REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ustawa incydentalna do kosza. Jest weto prezydenta Andrzeja Dudy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ustawa incydentalna do kosza? Jest weto prezydenta Andrzeja Dudy
Ustawa incydentalna do kosza? Jest weto prezydenta Andrzeja Dudy
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Ustawa incydentalna zawetowana przez prezydenta Andrzeja Dudę - przekazała dzisiaj szefowa KPRP Małgorzata Paprocka. Teraz ustawa wróci z powrotem do Sejmu. Wniosek prezydenta można odrzucić większością 3/5 głosów w obecności co najmniej połowy ustawowej liczby posłów. Czy tak się stanie?

Ustawa incydentalna została zablokowana. Prezydent Andrzej Duda podjął decyzję o jej zawetowaniu, kierując ją do ponownego rozpatrzenia przez Sejm. Jak podkreśliła szefowa Kancelarii Prezydenta, decyzja ta wynika z roli prezydenta jako strażnika konstytucji oraz jego konsekwentnej postawy wobec niezależności sądownictwa. Ustawa ta wprowadzała nowe zasady dotyczące rozpoznawania przez Sąd Najwyższy spraw związanych z wyborami prezydenta RP w 2025 r. oraz wyborami uzupełniającymi do Senatu. Jej kluczowe przepisy budziły jednak kontrowersje, zwłaszcza w kontekście udziału sędziów SN w orzekaniu o ważności wyborów. Prezydent wielokrotnie sygnalizował swoje wątpliwości, również w rozmowach z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią.

REKLAMA

REKLAMA

Ustawa incydentalna: Zapisy zawarte w ustawie nie do zaakceptowania

Małgorzata Paprocka poinformowała, że biorąc pod uwagę rolę prezydenta m.in. jako "strażnika konstytucji" oraz osoby, która "stała murem za sędziami", trudno było spodziewać się, by prezydent zaakceptował zapisy zawarte w tzw. ustawie incydentalnej. Jak dodała, prezydent sygnalizował to również w rozmowach z marszałkiem Sejmu Szymonem Hołownią.

"Pan prezydent podjął decyzję (...), aby tę ustawę zawetować, czyli skierować ją do ponownego rozpatrzenia przez Sejm" - przekazała szefowa prezydenckiej kancelarii Małgorzata Paprocka. Najważniejsze kwestie podniesione przez Prezydenta RP w kilkudziesięciostronicowym uzasadnieniu do weta to:

  • kwestie związane z nienaruszalnością powołań sędziowskich – sejmowa ustawa przesuwała kompetencje do stwierdzenia ważności wyborów w wyborach uzupełniających do Senatu i wyborach prezydenckich z Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych na piętnastu sędziów Sądu Najwyższego, którzy cieszą się najdłuższym stażem orzeczniczym w Sądzie Najwyższym.

Tymczasem – jak przypomniała Minister Paprocka – kwestionowana dziś przez większość rządową IKNiSP SN stwierdziła już od 2017 roku ważność wyborów: prezydenckich, parlamentarnych, europarlamentarnych i samorządowych. – I nigdy nie były to orzeczenia kwestionowane, również przez większość parlamentarno–rządową, która dzisiaj w Polsce rządzi, a więc na podstawie tego orzeczenia ta większość ma stwierdzoną ważność mandatów, które wykonuje – zauważyła Małgorzata Paprocka.

REKLAMA

IKNiSP SN zajmuje się również rozpatrywaniem skarg nadzwyczajnych. Minister Paprocka: – Dla dobra obywateli regularnie korzystają z tego instrumentu przedstawiciele obecnej władzy, w tym Minister Sprawiedliwości Adam Bodnar, który takie skargi kierował jeszcze jako Rzecznik Praw Obywatelskich, a potem podtrzymał skargi nadzwyczajne złożone przez swego poprzednika Zbigniewa Ziobro.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
  • kwestionowanie orzeczeń IKNiSP SN i kwestionowanie statusu sędziów orzekających tej izbie rozpoczęło się wraz z decyzją o niewykonaniu orzeczenia, dotyczącego finansowania głównej partii opozycyjnej czyli Prawa i Sprawiedliwości.

– Kwestionowanie orzeczenia tej izby przez obecny rząd bez wątpienia mogłoby być podnoszone jako argument wskazujący na nierówność wyborów, zarówno w procesie stwierdzania ważności wyborów uzupełniających do Senatu, ale przede wszystkim wyborów prezydenckich – oceniła Małgorzata Paprocka.

  • z orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego wynika – do tej pory nienaruszana – zasada tzw. ciszy legislacyjnej w obrębie prawa wyborczego, czyli zakazu wprowadzania ważnych zmian w prawie wyborczym na sześć miesięcy przed wyborami.

– Oczywiście o zachowaniu tych terminów tu nie ma mowy. Ustawodawca i Trybunał Konstytucyjny dopuszczają zmiany przepisów w tym okresie, ale tylko w super uzasadnionych w okolicznościach, których w tej sprawie oczywiście nie ma – zauważyła Minister Paprocka.

Wybory prezydenckie odbędą się za dwa miesiące. Wybory uzupełniające do Senatu – w najbliższą niedzielę.

ustawa incydentalna, prezydent, Malgorzata Paprocka

Kancelaria Prezydenta RP

Minister zwróciła też uwagę, że tworzona jest dziś specyficzna atmosfera wokół wyborów prezydenckich. – Kwestionowany jest skład Sądu Najwyższego, który ma stwierdzać ważność tych wyborów. Padają informacje dotyczące zwoływania okrągłego stołu na poziomie Unii Europejskiej – przypomniała i zapewniła: – Panu Prezydentowi bardzo zależy na tym, aby kampania przebiegła w sposób spokojny, aby to Polacy dokonali wyboru swojego najważniejszego przedstawiciela. Pamiętajmy o tym, że Komisja Europejska to nie są apolityczni urzędnicy, tylko członkowie określonych ugrupowań politycznych, często również mających jasne sympatie polityczne.

– Mamy bardzo złe doświadczenia z blokowaniem środków KPO na poziomie unijnym, aby wpłynąć na wybory parlamentarne w Polsce. Dziś wydaje się, że podobne zabiegi mają towarzyszyć również wyborom parlamentarnym. To Polacy mają tego wyboru dokonać – podsumowała.

Ważne

Prezydent Rzeczypospolitej Andrzej Duda – działając na podstawie art. 122 ust. 5 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. – odmówił podpisania ustawy z dnia 24 stycznia 2025 r. o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania przez Sąd Najwyższy spraw związanych z wyborami Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz wyborami uzupełniającymi do Senatu Rzeczypospolitej Polskiej zarządzonymi w 2025 r. i przekazał ustawę Sejmowi do ponownego rozpatrzenia.

Co znajduje się w ustawie incydentalnej?

Głównym założeniem tzw. ustawy incydentalnej, "o szczególnych rozwiązaniach w zakresie rozpoznawania przez Sąd Najwyższy spraw, związanych z wyborami prezydenta RP oraz wyborami uzupełniającymi do Senatu RP, zarządzonymi w 2025 r.", jest to, że o ważności wyboru prezydenta w 2025 r. miałoby orzekać 15 sędziów najstarszych służbą na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego. Dodatkowo, protesty wyborcze oraz sprawy, w których złożono środki odwoławcze od uchwał PKW miał rozpatrywać trzyosobowy skład sędziowski, losowany spośród tych 15 sędziów.

Pierwotny projekt, zaproponowany przez marszałka Sejmu Szymona Hołownię, przewidywał, że o ważności wyboru prezydenta orzekałyby trzy połączone izby Sądu Najwyższego: Karna, Cywilna oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Problemem podnoszonym przez część środowiska prawniczego był fakt, w połączonych izbach SN nadal zasiadają tzw. neosędziowie - czyli sędziowie powołani przy udziale KRS po 2017 r., dlatego też przepisy zmieniono, przyjmując poprawkę zgłoszoną przez klub PSL-Trzecia Droga.

Kto rozstrzyga o ważności wyboru prezydenta? Dlaczego potrzebna jest zmiana?

Obecna ustawa o Sądzie Najwyższym stanowi, że kwestię ważności wyboru prezydenta rozstrzyga Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN. Jej status jest jednak kwestionowany m.in. przez obecne władze, które powołują się w tej sprawie na orzecznictwo TSUE i ETPC, dlatego tzw. ustawa incydentalna ma ten problem rozwiązać, by stwierdzenie ważności wyboru prezydenta nie budziło wątpliwości.

Status tej Izby jest kwestionowany z uwagi na to, że tworzą ją sędziowie powołani po 2017 r. na sędziów SN na wniosek - jak twierdzą m.in. obecne władze - upolitycznionej, a przez to niekonstytucyjnej Krajowej Rady Sądownictwa. W związku z tym marszałek Sejmu Szymon Hołownia zaproponował projekt ustawy incydentalnej, który zakłada, że w sprawach dotyczących rozpoznawania m.in. stwierdzania ważności wyboru prezydenta miałyby orzekać trzy połączone izby Sądu Najwyższego: Karna, Cywilna i Pracy.

Weto prezydenta – polityczny gest czy obrona konstytucji?

Decyzja prezydenta Andrzeja Dudy o zawetowaniu tzw. ustawy incydentalnej wpisuje się w jego konsekwentne stanowisko wobec reform sądownictwa. Z jednej strony, argumentacja o ochronie konstytucyjnego porządku i niezależności sądów może wydawać się uzasadniona – w końcu to prezydent powołuje sędziów, a jego obowiązkiem jest czuwanie nad stabilnością systemu prawnego. Z drugiej strony, weto to wyraźny sygnał polityczny, który może być postrzegany jako obrona dotychczasowego kształtu Sądu Najwyższego, w tym sędziów powołanych po reformach z lat 2017–2018.

Zablokowanie ustawy otwiera nowy rozdział w sporze o kształt wymiaru sprawiedliwości w Polsce. Zwolennicy zmian przekonują, że konieczne jest zapewnienie większej przejrzystości i bezstronności procesu orzekania o ważności wyborów prezydenckich. Przeciwnicy twierdzą natomiast, że ustawa była próbą obejścia dotychczasowych mechanizmów i mogła doprowadzić do upolitycznienia orzecznictwa. Weto prezydenta nie kończy dyskusji – wręcz przeciwnie, wprowadza nowy impas w relacjach na linii rząd–prezydent i stawia pytania o dalsze kroki Sejmu w tej sprawie.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Prezydent RP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obowiązkowa fotowoltaika na budynkach [harmonogram]. Tak nowe przepisy unijne zmienią polski rynek budowlany

Unijna dyrektywa EPBD (Energy Performance of Buildings Directive), której implementacja w Polsce nastąpi do 2026 roku, wprowadza obowiązek instalacji paneli fotowoltaicznych lub kolektorów słonecznych na dachach określonych typów budynków. To jedno z najważniejszych rozwiązań prawnych w obszarze transformacji energetycznej ostatnich lat, które może na trwałe zmienić sposób projektowania i eksploatacji nieruchomości w Polsce. Sprawdź, czy zmiany dotyczą również ciebie

Sejm: Nie będzie można zawiesić płacenia składki OC. [Nowelizacja 2026 r.]

Nie będzie można wycofać samochód osobowy (każdy) z użytkowania i nie płacić OC. Komisja Sejmowa proponuje umieszczenie w koszu większości postulatów deregulacji polskiego prawa. Miał skorzystać każdy kierowca. Urzędów miało nie będzie już interesował powód wycofania samochodu z ruchy. Autorzy ustawy chcieli dać kierowcom możliwość wycofania z użytkowania samochodu bo: "drugi samochód w rodzinie", "wyjazd za granicę", "kamper używany raz na jakiś czas" (powodu nie trzeba było uzasadniać).

Czy będzie dodatek dla rencistów niezdolnych do pracy i samodzielnej egzystencji?

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nadal prowadzi prace nad wprowadzeniem dodatku dla osób z orzeczeniem o całkowitej niezdolności do pracy oraz orzeczeniem o niezdolności do samodzielnej egzystencji, pobierających inne świadczenia niż renta socjalna. Tak wynika z odpowiedzi udzielonej portalowi Infor.pl. Aktualnie nie można jednak wskazać terminu wejścia w życie planowanych zmian.

Rewolucja w księgach wieczystych? Nowe przepisy zmienią dostęp do danych właścicieli nieruchomości i uderzą w nielegalne portale

Nowelizacja ustawy o księgach wieczystych i hipotece ma całkowicie zmienić sposób, w jaki Polacy uzyskują dostęp do danych o nieruchomościach. Koniec z anonimowym podglądaniem rejestrów – rząd chce wprowadzić obowiązkowe logowanie i pełną identyfikację użytkowników, by powstrzymać kradzież danych, handel informacjami i działalność nielegalnych portali.

REKLAMA

Zasiłek opiekuńczy 2025: także na opiekę nad chorym rodzicem lub innym członkiem rodziny. Warunki, zasady, kwota i okres przysługiwania

ZUS informuje, że zasiłek opiekuńczy przysługuje nie tylko na chore dziecko, ale można z niego skorzystać także w sytuacji, gdy naszego wsparcia i pomocy w chorobie potrzebuje rodzic. W ciągu roku kalendarzowego przysługuje 14 dni zasiłku z tytułu sprawowania opieki nad chorym rodzicem.

Zużyte chusteczki higieniczne i ręczniki papierowe nie trafią już do odpadów zmieszanych. Do 31 grudnia 2025 r. każdy właściciel nieruchomości musi, na własny koszt, wyposażyć się w nowy pojemnik na odpady, spełniający szczególne wymagania

Wyodrębnienie nowej frakcji odpadów komunalnych (a konkretnie podział bioodpadów na dwie odrębne frakcje) i wprowadzenie od 1 stycznia 2026 r. nowego pojemnika na śmieci, celem gromadzenia w nim odpadów kuchennych (do których zaliczone zostały m.in. chusteczki higieniczne i ręczniki papierowe) – to działanie zaradcze podjęte przez jedną z gmin w Polsce, celem poprawy poziomu odpadów poddawanych recyklingowi, który na rok 2026 został ustalony na poziomie co najmniej 56% wszystkich zebranych odpadów w gminie. Może być to jednak wskazówka również dla innych gmin, które nie osiągają wymaganych wysokich progów przygotowania odpadów do ponownego użycia i recyklingu i jednocześnie – przestroga dla właścicieli nieruchomości, którzy nie wywiązują się z obowiązku selektywnego zbierania odpadów. Gminy nie pozostają bowiem bezczynne wobec takiego postępowania, które może skutkować podwyżką opłat za śmieci o nawet 400%.

Nowelizacja kodeksu pracy: Nie jest prosto na nowo przeliczyć staż. Dłuższe urlopy, wyższe odprawy, awans. Wszystko zależy od ZUS

Kto składa wnioski i otrzymuje zaświadczenia z ZUS? Pracownicy, którzy będą mieli 2 lata na wdrożenie najnowszego przywileju z Kodeksu Pracy. Polega on na ponownym przeliczeniu okresu zatrudnienia poprzez uwzględnienie w nim umów cywilnoprawnych i prowadzenia własnej firmy. Np. w 2026 r. pracodawca doliczy pracownikowi do okresu zatrudnienia (staż pracy) 4 lata przepracowane na umowie zlecenia z okresu studiów w 2018 r. Dzięki temu będzie miał dłuższy urlop (26 dni a nie 20 dni) czy wyższą odprawę. UWAGA! Pracodawca nie załatwi dokumentów niezbędnych do przeliczenia stażu pracy za pracownika. Musi mieć dokument (zaświadczenie) będący podstawą prawną. To wystawia ZUS tylko na wniosek pracownika.

Kredyty hipoteczne oparte na WIBOR: Kontrowersje, stanowisko TSUE i analiza potencjalnego powództwa o usunięcie „wadliwego” wskaźnika

W 2025 roku kredyty hipoteczne w Polsce pozostają silnie uzależnione od wskaźnika WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate), który determinuje oprocentowanie zmiennych rat kredytu lub pożyczki. Według danych z lipca 2025 r., WIBOR 3M wynosi 4,96%, a WIBOR 6M – 4,79%, co po serii obniżek stóp procentowych NBP (ostatnia we wrześniu o 0,25 pp.) przyniosło ulgę kredytobiorcom. Prognozy wskazują na potencjalny dalszy spadek do ok. 4,18% w ciągu najbliższych miesięcy, co mogłoby obniżyć raty o 60-70 zł przy umowie kredytu opiewającej na 400 tys. zł.

REKLAMA

Ustawa o zawodzie psychoterapeuty: szansa na zmianę czy kolejny chaos?

Czy ustawa o zawodzie psychoterapeuty uporządkuje rynek i zwiększy bezpieczeństwo pacjentów, czy raczej wprowadzi dodatkowy chaos? O tym, jakie szanse i zagrożenia wiążą się z projektowanymi zmianami, opowiada dr hab. Łukasz Gawęda, prof. IP PAN, psycholog i badacz mechanizmów zaburzeń psychicznych.

Widmo bankructwa wisi nad polskimi firmami. Co trzeci przedsiębiorca obawia się zamknięcia biznesu

Dużo firm w Polsce boi się dziś, że ich klienci nie zapłacą na czas – wynika z najnowszego raportu. Zatory płatnicze pochłaniają tygodniowo nawet kilkanaście godzin pracy i kosztują firmy utratę płynności, reputacji i szans rozwojowych. Aż 30% przedsiębiorstw z sektora MŚP przyznaje, że w perspektywie dwóch lat ryzykuje upadłość.

REKLAMA