REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zniesienie zmiany czasu w UE. Czy to już koniec przestawiania zegarków?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Czy to już koniec przestawiania zegarków? Zniesienia zmiany czasu jest na agendzie UE
Czy to już koniec przestawiania zegarków? Zniesienia zmiany czasu jest na agendzie UE
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy to już koniec przestawiania naszych zegarków? Polska prezydencja w Unii Europejskiej podejmuje próbę przełamania impasu w sprawie zniesienia zmian czasu. Choć Komisja Europejska popiera ten pomysł, to brukselska biurokracja wciąż blokuje postępy. Dlaczego Europa nadal tkwi w czasowym chaosie i czy polski rząd zdoła zmienić bieg wydarzeń?

rozwiń >

Zniesienie sezonowych zmian czasu to temat, który od lat elektryzuje europejską opinię publiczną. Mimo że w 2019 roku Parlament Europejski poparł propozycję Komisji Europejskiej, by zakończyć praktykę przestawiania zegarków, projekt utknął w martwym punkcie. Polska prezydencja w UE postanowiła jednak podjąć kolejną próbę przełamania biurokratycznego impasu. Minister rozwoju Krzysztof Paszyk, powołując się na rozmowy z komisarzem Apostolosem Dzidzikostasem, zapewnia o wsparciu dla działań Polski. Tymczasem 84% Europejczyków wyraża sprzeciw wobec zmian czasu, wskazując na ich negatywne skutki zdrowotne i gospodarcze. Czy Polska ma szansę zmienić bieg wydarzeń i zakończyć ten wieloletni spór?

REKLAMA

Polska stawia na zniesienie zmiany czasu, ale Bruksela hamuje

REKLAMA

Polska prezydencja w Unii Europejskiej postawiła sobie ambitny cel – kontynuację prac nad dyrektywą znoszącą sezonowe zmiany czasu. Choć Komisja Europejska wyraża poparcie dla tej inicjatywy, prawdziwym problemem okazuje się opór biurokratycznych struktur w Brukseli.

„Sezonowe zmiany czasu nie mają merytorycznego uzasadnienia” – stwierdził minister rozwoju Krzysztof Paszyk w rozmowie z Polską Agencją Prasową. Projekt, pomimo pozytywnego głosowania w Parlamencie Europejskim w 2019 roku, od lat jest blokowany w Radzie UE, gdzie rządy państw członkowskich nie potrafią dojść do porozumienia.

Dlaczego zniesienie zmiany czasu wciąż nie jest faktem?

Komisja Europejska już w 2018 roku zaproponowała projekt dyrektywy, który miał raz na zawsze zakończyć przestawianie zegarków dwa razy do roku. Parlament Europejski poparł te plany w 2019 roku, wprowadzając do nich kilka poprawek. Jednak zamiast postępu – pojawił się impas.

Anna-Kaisa Itkonen, rzeczniczka Komisji Europejskiej, przyznała, że projekt utknął na etapie negocjacji między państwami członkowskimi. Wskazała na brak zgody wśród krajów UE jako główny powód zastoju. Zaapelowała jednocześnie do polskiej prezydencji o podjęcie działań, które pozwolą wrócić do dyskusji nad dyrektywą.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Polska prezydencja kontra brukselska machina biurokratyczna

REKLAMA

Minister Krzysztof Paszyk zaznacza, że Polska prezydencja robi wszystko, aby przywrócić temat zniesienia zmiany czasu na unijną agendę. Jego rozmowy z Apostolosem Dzidzikostasem, unijnym komisarzem odpowiedzialnym za transport, przyniosły pewne efekty.

„Były pomysły, żeby w ogóle ten temat zarzucić, ale to zatrzymaliśmy. Współpraca z komisarzem Dzidzikostasem okazała się kluczowa” – mówi Paszyk. Minister dodaje, że kolejnym krokiem są intensywne konsultacje z innymi krajami członkowskimi.

Największym problemem jest jednak brukselska biurokracja, która zdaniem Paszyka blokuje projekt bez rzeczywistych argumentów. „Europa musi się zmieniać, a biurokraci muszą zrozumieć, że kluczowy głos należy do Europejczyków” – przekonuje minister.

Dlaczego Europa chce zniesienia zmiany czasu?

Badania wskazują, że aż 84% Europejczyków sprzeciwia się zmianom czasu. Dlaczego? Negatywne skutki zdrowotne, dezorientacja biologiczna i rosnące koszty dla gospodarek to główne argumenty przeciwników przestawiania zegarków.

Współczesne technologie i innowacyjne rozwiązania opierają się na precyzji i ciągłości pracy, co zmiany czasu dodatkowo komplikują. Minister Paszyk wylicza: „Powodów, żeby znieść zmiany czasu, jest aż nadto”.

Kiedy zegarki przestaną być przestawiane? Co czeka Europę?

W Unii Europejskiej nadal trwa debata, czy lepszym rozwiązaniem jest czas zimowy (strefowy) czy letni. Polska prezydencja aktywnie konsultuje i przekonuje inne kraje do wypracowania wspólnego stanowiska.

Minister Paszyk przyznaje jednak, że droga do zniesienia zmiany czasu jest długa. „Jesteśmy na początku drogi” – podsumowuje. Dla wielu obywateli Unii to frustrująca wiadomość, zwłaszcza że co roku powraca temat zmiany czasu na letni i zimowy.

W Polsce, zgodnie z rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów, zmiany czasu będą obowiązywać co najmniej do 2026 roku. Czy polska prezydencja zdoła przełamać opór Brukseli i wprowadzić trwałe zmiany w tej kwestii? Czas pokaże.

Zmiana czasu na letni 2025. Kiedy dokładnie przestawialiśmy zegarki?

W ostatni weekend znów przestawialiśmy zegarki. W całej Unii Europejskiej zmiana czasu na letni odbła się tego samego dnia, zgodnie z przepisami Dyrektywy 2000/84/EC. W 2025 roku przypada ona na 30 marca, czyli ostatnią niedzielę miesiąca. Dokładnie o godzinie 2:00 w nocy przesuwaliśmy wskazówki do przodu – na godzinę 3:00. Choć straciliśmy w ten sposób godzinę snu, zyskaliśmy za to blisko 13 godzin światła dziennego!

Tego dnia skończył się czas zimowy środkowoeuropejski, który obowiązywał od 27 października 2024 roku. Powrócimy do niego dopiero 26 października 2025 roku, podczas ostatniej niedzieli października. Na szczęście smartfony, smartwatche i inne urządzenia elektroniczne przestawiły się automatycznie. Tradycyjne zegarki? Te musieliśmy już ustawić sami.

Ważne

W nocy z 29 na 30 marca zmieniliśmy czas z zimowego na letni. Wskazówki zegarów przesunęliśmy z godz. 2 na godz. 3, przez co spaliśmy godzinę krócej.

Zmiana czasu w Polsce - jak to się zaczęło?

Polska przygodę z przestawianiem zegarków rozpoczęła już ponad sto lat temu. Pierwszy raz zmianę czasu wprowadzono w 1919 roku, choć był to jednorazowy eksperyment. Kolejne próby miały miejsce w latach 1945-1949 i 1957-1964. Dopiero w 1977 roku wprowadzono ją na stałe, choć jeszcze wtedy zasady były inne. Co ciekawe, aż do 1995 roku zmiana czasu z letniego na zimowy odbywała się miesiąc wcześniej – w ostatnią niedzielę września, a nie jak obecnie, w ostatnią niedzielę października.

Jak zmiana czasu wpływa na zdrowie i jakość życia?

Przestawianie zegarków może wydawać się niewielką zmianą, ale dla naszego organizmu to prawdziwe wyzwanie. Zakłócenie naturalnego rytmu dobowego wpływa na produkcję hormonów, poziom energii i jakość snu.

Według badań opublikowanych przez National Sleep Foundation, zmiana czasu na letni wiąże się ze zwiększonym ryzykiem problemów zdrowotnych, takich jak bezsenność, spadek koncentracji czy osłabienie układu odpornościowego. Skrócenie snu o godzinę może powodować u niektórych osób problemy z adaptacją nawet przez kilka dni.

Oto najczęstsze skutki zdrowotne wynikające z przestawiania zegarków:

  • zaburzenia snu i mniejsza regeneracja organizmu,
  • pogorszenie koncentracji i wydajności w pracy lub szkole,
  • osłabienie odporności i zwiększone ryzyko infekcji.
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA