Suwałki przeciwko Centrum Integracji Cudzoziemców: Mieszkańcy protestują przeciw nielegalnej migracji

• Co się dzieje w Suwałkach? Jest głos sprzeciwu wobec nielegalnej migracji
• Protesty mieszkańców Suwałk przeciwko CIC
• Czym są Centra Integracji Cudzoziemców?
• Czy Zachód zalewa nas migrantami?
• Czerwony Bór koło Zambrowa: Tam działa ośrodek dla uchodźców
• Donald Tusk: "Nie przyjmiemy migrantów z innych krajów UE"
• Polityka migracyjna podzieliła społeczeństwo

Suwalczanie wyrażają swój sprzeciw dla utworzenia w ich mieście Centrum Integracji Cudzoziemców i ich zakwaterowania. Również radni w lutym podjęli uchwałę, w której przyjęli stanowisko przeciwko powstaniu takiemu centrum. Centra Integracji Cudzoziemców to inicjatywa mająca na celu wsparcie imigrantów w adaptacji do życia w naszym kraju. W Polsce ma powstać 49 takich placówek, a w woj. podlaskim trzy: w Białymstoku, Łomży i w Suwałkach. Według planów wojewody podlaskiego i Caritasu centrum ma powstać przy konkatedrze św. Aleksandra w Suwałkach, na mieniu należącym do diecezji ełckiej.

Co się dzieje w Suwałkach? Jest głos sprzeciwu wobec nielegalnej migracji

W ostatnią sobotę, były premier i wiceprezes Prawa i Sprawiedliwości Mateusz Morawiecki zorganizował konferencję prasową w Suwałkach, odnosząc się do planów utworzenia w tym mieście Centrum Integracji Cudzoziemców (CIC). Podczas swojego wystąpienia wyraził stanowczy sprzeciw wobec napływu nielegalnych migrantów, szczególnie z krajów muzułmańskich.

– Nie chcemy nielegalnych migrantów muzułmańskich, którzy zmieniają kulturę, tożsamość narodową i naruszają bezpieczeństwo naszych miast i ulic – mówił Morawiecki. – Chcę, aby Polki i Polacy czuli się bezpiecznie w swoim kraju.

Słowa byłego premiera to część debaty, która trwa już w całej Polsce, a temat migracji i bezpieczeństwa narodowego staje się jednym z głównych tematów dyskutowanych publicznie.

Protesty mieszkańców Suwałk przeciwko CIC

Od kilku tygodni mieszkańcy Suwałk wyrażają swój sprzeciw wobec pomysłu stworzenia w ich mieście Centrum Integracji Cudzoziemców. Organizowane są pikiety, zbierane są podpisy pod petycjami, a atmosfera w regionie staje się coraz bardziej napięta. W lutym również rada miejska w Suwałkach przegłosowała uchwałę sprzeciwiającą się tej inicjatywie.

Plan zakłada, że centrum powstanie przy konkatedrze św. Aleksandra na mieniu należącym do diecezji ełckiej, a odpowiedzialnym za jego organizację jest Caritas oraz wojewoda podlaski. W województwie podlaskim mają powstać łącznie trzy takie placówki: w Białymstoku, Łomży i właśnie w Suwałkach.

Czym są Centra Integracji Cudzoziemców?

Centra Integracji Cudzoziemców to rządowa inicjatywa mająca na celu wsparcie imigrantów w ich adaptacji do życia w Polsce. Od 2022 roku rozpoczęto pilotażowe wdrażanie tych punktów, m.in. w Opolu, Poznaniu, Kaliszu i Koninie. Ważne jest, że CIC nie są ośrodkami zakwaterowania – ich zadaniem jest świadczenie pomocy administracyjnej i integracyjnej.

Wśród usług dostępnych w CIC znajdują się:

• pomoc w legalizacji pobytu,
• doradztwo prawne i zawodowe,
• kursy języka polskiego,
• wsparcie psychologiczne,
• przeciwdziałanie przemocy domowej,
• pomoc w kontaktach z urzędami i instytucjami publicznymi.

Wytyczne Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej jasno wskazują, że centra nie zapewniają zakwaterowania ani noclegu.

Czy Zachód zalewa nas migrantami?

Były premier Mateusz Morawiecki podczas konferencji odniósł się również do działań Niemiec, twierdząc, że nasi zachodni sąsiedzi „wciskają Polsce tysiące migrantów”.

– Od zachodu (kanclerz Niemiec) Olaf Scholz i niemieccy urzędnicy potwierdzają, że wciskają nam tutaj kolejne tysiące migrantów – powiedział Morawiecki. – Władze niemieckie potwierdziły, że w 2024 roku do dzisiaj przez granicę zachodnią wciśnięto do Polski ponad 10 tysięcy migrantów.

Faktycznie, jak podał portal Interia, powołując się na dane Policji Federalnej, w ciągu 14 miesięcy Niemcy zawróciły do Polski ponad 10 tysięcy migrantów w ramach obowiązującego porozumienia o readmisji.

Czerwony Bór koło Zambrowa: Tam działa ośrodek dla uchodźców

W ramach swojej trasy Morawiecki odwiedził również miejscowość Czerwony Bór niedaleko Zambrowa, gdzie działa ośrodek dla uchodźców. Polityk chciał, aby obywatele na własne oczy zobaczyli skutki działań rządu dotyczących polityki migracyjnej.

– Nie ma chwili do stracenia. Można to szaleństwo powstrzymać, ale trzeba działać tu i teraz – mówił Morawiecki. Po wizycie w Czerwonym Borze spotkał się także z mieszkańcami Zambrowa.

Donald Tusk: "Nie przyjmiemy migrantów z innych krajów UE"

Głos w sprawie zabrał również premier Donald Tusk, który podczas konferencji prasowej po szczycie w Brukseli odciął się od planów zamykania granic z Niemcami. Podkreślił, że byłoby to niepotrzebne i uderzałoby w interesy zwykłych ludzi.

– Polska nie będzie realizowała punktów traktatu Dublin III. Nie przyjmiemy migrantów z innych krajów europejskich – powiedział Tusk. Dodał, że Polska przyjęła miliony uchodźców z Ukrainy i jest pod ogromną presją migracyjną na wschodniej granicy.

Polityka migracyjna podzieliła społeczeństwo

Debata wokół migracji i roli Centrum Integracji Cudzoziemców wyraźnie podzieliła społeczeństwo i polityków. Zwolennicy twierdzą, że to konieczny krok w stronę integracji i humanitarnego podejścia, natomiast przeciwnicy wskazują na zagrożenie kulturowe i bezpieczeństwa.

Fakty są jednak takie, że CIC nie przewidują żadnego zakwaterowania, a oferują jedynie wsparcie administracyjne cudzoziemcom, którzy już legalnie przebywają w Polsce.

Czy Suwałki są gotowe na CIC?

Sprawa CIC w Suwałkach nabiera ogólnopolskiego znaczenia. W tle mamy zderzenie dwóch podejść: integracyjnego i narodowo-kulturowego. Rząd deklaruje, że centra nie będą miejscami noclegowymi, ale społeczny niepokój i emocje są realne.

Czy Suwałki znajdą złoty środek między potrzebą wsparcia cudzoziemców a obawą mieszkańców? To pytanie, na które odpowiedź przyniosą zapewne najbliższe tygodnie.