Staż pracy na nowo: rząd wprowadzi rewolucję w Kodeksie pracy – zleceniobiorcy i samozatrudnieni zyskają prawa pracownicze

REKLAMA
REKLAMA
Staż pracy na nowych zasadach od 2026 roku. Rząd zajmie się projektem, który umożliwi wliczanie do stażu pracy okresów wykonywania umów zlecenia oraz prowadzenia działalności gospodarczej. Nowe przepisy zrównają prawa samozatrudnionych i zleceniobiorców z etatowcami – w tym prawo do dłuższego urlopu i nagród jubileuszowych.
- Nowelizacja Kodeksu pracy: umowy zlecenia i działalność gospodarcza wliczane do stażu pracy
- Co będzie się wliczać do stażu pracy? Lista obejmuje szeroki katalog form aktywności zawodowej
- Dokumentowanie okresów zatrudnienia – co trzeba będzie przygotować?
- Realne korzyści: dłuższy urlop, dostęp do nagród i nowych stanowisk
- Zmiany obejmą niemal 2 miliony osób – skala reformy jest ogromna
- Cel reformy: równość szans i sprawiedliwe traktowanie wszystkich pracujących
Nowelizacja Kodeksu pracy: umowy zlecenia i działalność gospodarcza wliczane do stażu pracy
REKLAMA
We wtorek Rada Ministrów zajmie się projektem, który może diametralnie zmienić sytuację niemal 2 milionów pracujących Polaków. Chodzi o nowelizację Kodeksu pracy przygotowaną przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Jej celem jest wliczanie do stażu pracy okresów wykonywania umów cywilnoprawnych oraz prowadzenia jednoosobowej działalności gospodarczej.
REKLAMA
Dziś takie okresy nie są uznawane za lata pracy, co wyklucza wielu aktywnych zawodowo obywateli z przysługujących pracownikom etatowym świadczeń. To m.in. krótszy urlop, brak nagród jubileuszowych czy trudności w dostępie do stanowisk wymagających doświadczenia zawodowego. Projekt zakłada, że nowe przepisy wejdą w życie 1 stycznia 2026 r. i będą działały wstecz.
Co będzie się wliczać do stażu pracy? Lista obejmuje szeroki katalog form aktywności zawodowej
Zgodnie z projektem, do stażu pracy będą wliczane m.in.:
- okresy prowadzenia pozarolniczej działalności gospodarczej,
- czas współpracy z osobą prowadzącą działalność,
- okres zawieszenia działalności w celu opieki nad dzieckiem,
- czas wykonywania umów zlecenia, agencyjnych i o świadczenie usług,
- okresy członkostwa w rolniczej spółdzielni produkcyjnej i spółdzielni kółek rolniczych,
- udokumentowane okresy pracy zarobkowej za granicą (poza zatrudnieniem na umowę o pracę).
Ministerstwo zakłada również, że praca osób współpracujących oraz inne, niestandardowe formy zarobkowania także zostaną uwzględnione. To przełom, który może oznaczać wyrównanie szans pracowników, niezależnie od formy zatrudnienia.
Dokumentowanie okresów zatrudnienia – co trzeba będzie przygotować?
Nie wszystkie formy zatrudnienia były dotychczas rejestrowane w ZUS. Dlatego projekt zakłada dwa tryby potwierdzania stażu pracy:
- Zaświadczenia ZUS – dla okresów podlegających ubezpieczeniu społecznemu.
- Ogólne zasady dowodowe – dla przypadków, które nie były zgłaszane do ZUS, w tym praca za granicą czy samozatrudnienie bez składek.
W praktyce oznacza to, że wiele osób będzie musiało sięgnąć do archiwalnych umów, rachunków, faktur czy oświadczeń zleceniodawców. Resort zapowiada jednak, że opracuje szczegółowe wytyczne dotyczące tego, jak prawidłowo dokumentować okresy pracy poza etatem.
Realne korzyści: dłuższy urlop, dostęp do nagród i nowych stanowisk
Dzięki wprowadzeniu zmian, wiele osób zyska wymierne, codzienne korzyści. Przykładowo, pracownik z 7-letnim stażem etatowym, który udokumentuje dodatkowe 4 lata pracy na zleceniu, będzie miał po 1 stycznia 2026 roku łącznie 11 lat stażu pracy. To oznacza, że uzyska prawo do 26 dni urlopu wypoczynkowego, zamiast dotychczasowych 20 dni.
Nowelizacja otworzy też drogę do:
- nagród jubileuszowych,
- awansów na stanowiska wymagające doświadczenia,
- lepszych warunków zatrudnienia w sektorze publicznym.
To zmiana, która może odmienić sytuację setek tysięcy pracujących w tzw. „elastycznych formach zatrudnienia”, dotąd pozbawionych wielu uprawnień pracowniczych.
Zmiany obejmą niemal 2 miliony osób – skala reformy jest ogromna
REKLAMA
Według danych Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej opartych na badaniu BAEL za 2023 rok, aż 19,9% aktywnych zawodowo osób w Polsce nie jest zatrudnionych na umowę o pracę. To około 1,9 miliona obywateli, których dotknie lub może dotknąć ta zmiana. Zmiana obejmie pracowników zarówno w sektorze prywatnym, jak i publicznym.
Minister pracy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała, że nowe przepisy będą miały moc wsteczną. To oznacza, że także wcześniejsze okresy pracy poza etatem będą wliczane do stażu, jeśli tylko pracownik przedstawi wymagane dokumenty. W praktyce może to oznaczać setki tysięcy przypadków uzyskania dodatkowych uprawnień.
Cel reformy: równość szans i sprawiedliwe traktowanie wszystkich pracujących
Zmiana przepisów ma charakter systemowy i wpisuje się w szerszą politykę rządu dotyczącą wzmacniania praw pracowników. Projekt nowelizacji Kodeksu pracy to krok w stronę równego traktowania niezależnie od formy zatrudnienia. Związki zawodowe od lat apelowały o takie rozwiązania, a teraz mają szansę stać się one rzeczywistością.
Ministerstwo zapowiada także kampanię informacyjną i precyzyjne instrukcje dla pracodawców i pracowników. Celem jest przygotowanie rynku pracy do zmian, które mają wejść w życie z początkiem 2026 roku.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA