Rząd wycofuje ważny przepis dla kredytobiorców: Znika zapis o szybszym zwrocie pieniędzy

REKLAMA
REKLAMA
Rząd rezygnuje z przepisu, który miał gwarantować kredytobiorcom zwrot pieniędzy już po wyroku sądu I instancji. Usunięcie przepisu oznacza, że na odzyskanie nadpłaconych środków trzeba będzie czekać aż do zakończenia sprawy w II instancji.
- Rząd zrezygnuje z przepisu korzystnego dla kredytobiorców. Na pieniądze trzeba będzie poczekać
- Rozwiązanie choć korzystne dla frankowiczów, stwarza ryzyko przy przegranej w apelacji
Rząd planuje wycofać się z przepisu, który był korzystny dla kredytobiorców walutowych, w tym frankowiczów. Jak informuje "Dziennik Gazeta Prawna", kontrowersyjna zmiana została już uwzględniona w najnowszej wersji projektu ustawy. Choć przepis ten umożliwiał szybsze odzyskanie nadpłat przez konsumentów, budził zastrzeżenia prawne – sprzeciw wyrazili m.in. Sąd Najwyższy i Rzecznik Praw Obywatelskich. Krytycy usunięcia rozwiązania obawiają się wydłużenia postępowań, podczas gdy część prawników zwraca uwagę na ryzyko związane z jego utrzymaniem w przypadku przegranej w apelacji.
REKLAMA
Rząd zrezygnuje z przepisu korzystnego dla kredytobiorców. Na pieniądze trzeba będzie poczekać
REKLAMA
"Dziennik Gazeta Prawna" zauważa, że rozwiązanie chwalone przez przedstawicieli kredytobiorców walutowych spotkało się z krytyką Sądu Najwyższego i Rzecznika Praw Obywatelskich. "Dziennik Gazeta Prawna" dodaje też, że w najnowszej wersji projektu ustawy już się ono nie pojawia.
"Ten przepis był dla kredytobiorców niezwykle korzystny. Jego usunięcie jest niepożądane, bo oznacza, że na odzyskanie nadpłaconych środków trzeba będzie czekać aż do zakończenia sprawy w II instancji" - mówi cytowany przez dziennik Marek Rzewuski, wiceprezes stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.
Rozwiązanie choć korzystne dla frankowiczów, stwarza ryzyko przy przegranej w apelacji
Gazeta zaznacza jednak, że rozczarowania nie podziela część prawników. "To rozwiązanie, choć korzystne dla frankowiczów, mogłoby stwarzać ryzyko przy ich przegranej w apelacji" - stwierdza w wypowiedzi dla "DGP" Karolina Pilawska, adwokat kancelarii Pilawska Zaorski Adwokaci.
Zdaniem Wojciecha Wandzla, adwokata i lidera Praktyki Banking & Finance w kancelarii KKG Legal, który reprezentuje banki w sądach, natychmiastowa wykonalność nieprawomocnego wyroku byłaby nieuzasadniona i sprzeczna z zasadą dwuinstancyjności - przytacza opinię prawnika "DGP".
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA