REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Eksperci: kryptowaluty dadzą w tym roku porządnie zarobić. Rynek czeka kilkumiesięczna hossa

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Doktor nauk prawnych, adwokat, adiunkt na Wydziale Prawa Uniwersytetu Andrzeja Frycza Modrzewskiego w Krakowie w Katedrze Prawa Pracy i Zabezpieczenia Społecznego
Czy warto inwestować w kryptowaluty? Analiza szans i zagrożeń
Eksperci: kryptowaluty dadzą w tym roku porządnie zarobić. Rynek czeka kilkumiesięczna hossa
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Rynek kryptowalut idzie na rekord. Dalczego? Jeszcze w tym roku BTC może kosztować nawet 200 tys. USD. Wykresy kursowe do końca roku utrzymają się w zielonym trendzie a eksperci zapowiadają kolejną falę rekordów. Poniżej dane, analizy i komentarze ekspertów.

Ostatnie tygodnie przyniosły istotne umocnienie kursu bitcoina. Komentujący to zjawisko rynkowe eksperci wyjaśniają, że zmiany nie powinny nikogo dziwić, bo ceny ww. aktywa kształtują się w cyklach 4-letnich. Do tego nie wykluczają, że w kolejnych tygodniach praktycznie codziennie będzie można obserwować nowe wzrosty. Możliwe jest dojście nawet do poziomu 200 tys. dolarów za bitcoina, ale nie nastąpi to od razu. Znawcy tematu podkreślają, że w ramach aktualnej fali kurs bitcoina może wzrosnąć do okolic 150 tys. dolarów, potem nastąpi korekta, oczyszczenie rynku z tzw. słabych rąk. Wówczas możliwy stanie się atak na wspomniane wyżej 200 tys. dolarów.

REKLAMA

Kryptowaluty dadzą w tym roku porządnie zarobić. Rynek czeka kilkumiesięczna hossa

Ostatnie tygodnie przyniosły istotne umocnienie kursu bitcoina. Komentujący to zjawisko rynkowe eksperci wyjaśniają, że zmiany nie powinny nikogo dziwić, bo ceny ww. aktywa kształtują się w cyklach 4-letnich. Do tego nie wykluczają, że w kolejnych tygodniach praktycznie codziennie będziemy obserwować nowe wzrosty. Możliwe jest dojście nawet do poziomu 200 tys. dolarów za bitcoina, ale nie nastąpi to od razu. Znawcy tematu podkreślają, że w ramach aktualnej fali kurs bitcoina może wzrosnąć do okolic 150 tys. dolarów, potem nastąpi korekta, oczyszczenie rynku z tzw. słabych rąk. Wówczas możliwy stanie się atak na wspomniane wyżej 200 tys. dolarów.

Cena bitcoina, tak jak każdego towaru, wynika z podaży i popytu

REKLAMA

W ostatnich tygodniach kurs bitcoina (BTC) mocno rósł i bił kolejne rekordy. Obecnie jest to w granicach 118 tys. dolarów. Krzysztof Piech, profesor Uczelni Łazarskiego w Warszawie, przypomina, że cena bitcoina, tak jak każdego towaru, wynika z podaży i popytu.

– Wzrost podaży bitcoina jest ustalony na dziesiątki lat w przyszłość, więc zmiany cen głównie wynikają z wahań popytu. A cena bitcoina rośnie ze względu na zainteresowanie instytucjonalne, tj. w dużej mierze funduszy inwestycyjnych oraz większych firm, widzących w nim store of value, podobnie jak to jest w przypadku złota. Tylko ono nie daje takich możliwości zarobku jak ww. aktywo – wyjaśnia ekspert.

Z kolei Mateusz Kara z fintechu Ari10 uważa, że kurs bitcoina jest napędzany przez kilka czynników. Przede wszystkim na rynek wchodzą instytucje i duże firmy, co widać po ruchach na ETF-ach BTC w USA. Mówiąc żargonem, „na rynku brakuje ulicy”. To znaczy, że bitcoiny kupują duzi, świadomi gracze, a nie mało doświadczeni spekulanci. Na kurs mają też wpływ wydarzenia bieżące, takie jak oświadczenie Jerome’a Powella, że rozważa rezygnację ze stanowiska prezesa FED.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mogłoby to skutkować tym, że zastąpi go ekonomista powołany przez Donalda Trumpa, który od tygodni naciska na bank centralny USA, by ten zaczął agresywnie obniżać stopy procentowe, co napędziłoby wzrosty na akcjach i kryptowalutach. Rynek wycenia ten scenariusz z wyprzedzeniem. Do tego straszenie przez Trumpa wyższymi cłami przestało oddziaływać na rynki – wylicza Mateusz Kara.

Bitcoin

Bitcoin

ShutterStock

Ceny na rynku bitcoina mają charakter cykliczny

REKLAMA

Do tego prof. Krzysztof Piech dodaje, że ceny na rynku bitcoina mają charakter cykliczny. Głównie kształtują się w cyklach 4-letnich. Od ubiegłorocznego halvingu bitcoina jesteśmy w cyklu wzrostowym. Ekspert również zwraca uwagę na to, że zakupem BTC w coraz większym stopniu interesują się instytucje, a nie pojedyncze osoby.

– Po okresie popytu „ulicy”, od kilku lat widać coraz większe zainteresowanie instytucji. Następna fala będzie determinowana przez aktywność rządów. Ona już się zaczęła w USA na poziomie federalnym, choć bez zakupów nowych bitcoinów, na razie tylko z zakazem ich sprzedaży, jeśli są w zasobach państwa, a także na poziomie stanowym. Kolejna zaś fala – za ok. 8 lat – będzie związana z nabywaniem BTC przez banki centralne – uważa ekspert z Uczelni Łazarskiego.

Jeszcze w tym roku BTC może kosztować nawet 200 tys. USD

W ocenie Mateusza Kary, nie można wykluczyć, że w kolejnych tygodniach będziemy obserwować nowe rekordy cenowe praktycznie codziennie. Kilka miesięcy temu pojawiły się prognozy, że kurs może dojść do 200 tys. dolarów, a nawet 220-230 tys. dolarów. Zdaniem eksperta z Ari10, poziom 200 tys. dolarów jest jak najbardziej realny, ale nie nastąpi od razu.

– W ramach aktualnej fali kurs bitcoina może wzrosnąć do okolic 150 tys. dolarów. Potem nastąpi korekta, oczyszczenie rynku z tzw. słabych rąk i wtedy możliwy stanie się atak nawet na wspomniane 200 tys. dol. Wszystko to wynika z cykliczności, wedle której porusza się kurs BTC. Jeżeli ta nadal obowiązuje, to hossa zakończy się w czwartym kwartale br. Natomiast bezpieczniej będzie wyjść z pozycji na BTC nie w grudniu, ale wcześniej, np. październiku lub listopadzie – zastrzega ekspert z Ari10.

Prof. Krzysztof Piech dodaje, że wzrost wartości BTC o 100% nie jest niczym nadzwyczajnym. Ekspert uważa, że wspomniane ceny są do osiągnięcia w perspektywie kilku miesięcy, pod warunkiem stabilizacji sytuacji makroekonomicznej i obniżania stóp procentowych w USA, do czego może dojść. – W tej fali wzrostowej, w aktualnym cyklu na rynku kryptowalut, w mojej ocenie, maksymalną ceną jest 250 tys. dol. Cen rzędu 1 mln dol. za sztukę oczekuję dopiero za ok. 8-12 lat – uzupełnia ekspert. Czy obecne wzrosty to chwilowa sytuacja, czy raczej dłuższy trend? Mateusz Kara uważa, że przed bitcoinem i ethereum jeszcze wiele lat wzrostów, które przerywane będą, co naturalne na rynku, bessami.

– W 2021 r. hossę przerwały informacje o tym, że bank centralny USA, FED, zaczyna zacieśnianie ilościowe, czyli zasysanie dolarów z rynków, a także rozpoczyna cykl podwyżek stóp. Teraz sytuacja będzie odwrotna, tj. przed nami dalsze cięcia stóp, a może i rozpoczęcie luzowania ilościowego, tj. dodruk. Nawet jeżeli wspominany już Powell dotrwa do końca swojej kadencji, to od połowy przyszłego roku na czele FED będzie stał urzędnik z nadania Trumpa, a więc prowadzący politykę bliższą temu, co chce osiągnąć Biały Dom – prognozuje ekspert z Ari10.

W najbliższych tygodniach prof. Krzysztof Piech spodziewa się wahania cen kryptowalut, nie tylko bitcoina. Zakłada, że jak zwykle w takich sytuacjach, gdy cena spadnie, krytycy kryptowalut będą wieszczyć ich koniec. Jednak bitcoin się odbuduje i w przeciągu kilkunastu tygodni bądź kilku miesięcy jego cena powinna dojść do 150 tys. dolarów. Przy tym ekspert z Uczelni Łazarskiego zastrzega, że nie jest to rekomendacja inwestycyjna.

Źródło: MondayNews Polska

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rząd odpowiada na wysokie ceny energii! Nie boi się weta prezydenta Nawrockiego

Rząd w najbliższy wtorek zajmie się ustawą, która ma zagwarantować utrzymanie cen energii na dotychczasowym poziomie – zapowiedział minister energii Miłosz Motyka. Dodał, że od stycznia 2026 r. możliwe będzie odejście od mrożenia cen energii.

Prawo jazdy kat. B od 17 roku życia, za jazdę po zatrzymaniu prawka – ponowny egzamin i obowiązkowe kaski dla rowerzystów i użytkowników hulajnóg elektrycznych. Rząd zmienia przepisy prawa o ruchu drogowym

Większa mobilność osób młodych, czyli prawo jazdy kat. B od 17 roku życia, cofnięcie uprawnień do kierowania pojazdami w przypadku prowadzenia samochodu po zatrzymaniu prawa jazdy oraz obowiązkowe kaski dla dzieci do 16 roku życia, poruszających się rowerem lub hulajnogą elektryczną. To najważniejsze założenia nowego projektu ustawy o zmianie prawa o ruchu drogowym autorstwa rządu.

Sąd w Warszawie pyta TSUE o WIBOR. Czy bank jasno informował konsumentów o ryzyku i zasadach ustalania zmiennego oprocentowania kredytu? Komentarz radcy prawnego

W dniu 30 czerwca 2025 roku, Sąd Okręgowy Warszawa-Praga w Warszawie wydał postanowienie w sprawie II C 1440/24, w którym sformułował pytania prejudycjalne do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej dotyczące wskaźnika WIBOR. Uzasadnienie tego postanowienia komentuje dla infor.pl Beata Strzyżowska, radca prawny, której Kancelaria reprezentuje kredytobiorców w tej sprawie.

Młodsi i bardziej zadłużeni – multidłużnicy w Polsce

Profil polskiego multidłużnika wyraźnie się zmienia. Coraz większą część tej grupy stanowią młodsi konsumenci, a udział kobiet systematycznie maleje. W ciągu trzech lat udział osób w wieku 18–25 lat wzrósł sześciokrotnie, a w grupie 26–35 lat o ponad 7 pkt proc. Mężczyźni nie tylko stanowią większość, lecz także odpowiadają za coraz większą część zadłużenia. Szczegóły analizy poniżej.

REKLAMA

Przepada świadczenie wspierające. Umierają kolejne osoby niepełnosprawne. Co na to sądy?

Wszyscy wiemy, że przyznawanie świadczenie wspierającego obciąża przewlekłość. Okres oczekiwanie na przyznanie punktów w ramach poziomu potrzeby wsparcia wynosi w skrajnych przypadkach rok. Na punkty czekają osoby niepełnosprawne w tak poważnych stanach (i sędziwym wieku), że część z nich umiera. Ostrzegano przed takimi sytuacjami jeszcze przed wprowadzeniem świadczenia wspierającego. Niestety te obawy się spełniły. W efekcie rodziny osób zmarłych idą do sądu bo świadczenie wspierające ... przepada. Przykład takiej sytuacji poniżej.

Młodzi Polacy w trybie oszczędzania. Najczęściej od 20 do 60 proc. towarów kupują w promocjach [RAPORT]

Jak wynika z najnowszego raportu rynkowego, Polacy w wieku 18-25 lat najczęściej robią od 20% do 40% codziennych zakupów w promocjach – 32,5%. Głównie dotyczy to osób z dochodami w przedziale 3000-4999 zł, ze średnim wykształceniem i z mniejszych miejscowości. Z kolei 26,5% młodych konsumentów kupuje na co dzień od 40% do 60% podstawowych produktów w promocjach. Szczegóły poniżej wraz z omówieniem wyników raportu.

Zasiłek z MOPS? Tak, ale pamiętaj o wywiadzie środowiskowym

Osoby ubiegające się o świadczenia z pomocy społecznej często zapominają o ważnej roli, jaką odgrywa rodzinny wywiad środowiskowy. Jest to podstawowe narzędzie, które pozwala na ocenę sytuacji majątkowej i rodzinnej. Kto i gdzie przeprowadza taki wywiad? Czy jest on obowiązkowy?

MOPS od 10 lat naruszają prawo wbrew TK. Nie ma limitu 18 lat przy świadczeniu pielęgnacyjnym (starym) [osoba niepełnosprawna, stopień znaczny)

Nieufność staruszki z demencją (osoba niepełnosprawna, stopień znaczny) jest dodatkowym argumentem dla przyznania świadczenia pielęgnacyjnego. Bo staruszka ufa tylko swojej córce. I nie może wykonywać czynności opiekuńczych nikt inny. To ciekawostka z omówionego w artykule wyroku sądu. Wyrok ten pokazuje jednak stały problem z MOPS - urzędnicy wiedzą o tym, że nie ma limitu wieku (18 lat dla osoby nieuczącej się) przy świadczeniu pielęgnacyjnym (jako data powstania niepełnosprawności. Ale wciąż ten limit stosują. To karygodne. Bo wynika to w mojej ocenie z obawy, że wojewoda odbierze gminom pieniądze na świadczenie pielęgnacyjne albo RIO zarzucą gminie naruszenie zasad gospodarki środkami publicznymi - bo przepisy wciąż mówią o limicie 18 lat, a to że limit nie obowiązuje wynika z wyroku TK, którego Sejm nigdy nie przełożył na nowelizację przepisów

REKLAMA

Kłopoty ze skargą na MOPS za odebrany zasiłek pielęgnacyjny 215,84 zł. Tylko ePUAP albo papierowy dokument

W przepisach jest pułapka. Jeżeli spierasz się o zasiłek pielęgnacyjny (215,84 zł) z MOPS to nie można obecnie wnosić elektronicznie pism do sądu z nowym systemem e-Doręczenia. Będzie to możliwe dopiero od 2029 r. (o czym informują przepisy przejściowe, które łatwo przegapić). Można skorzystać z ePUAP. I tak wniesioną skargę na decyzję MOPS sąd przyjmie. Przez e-Doręczenia to się nie uda. W artykule przykład utraconego w ten sposób zasiłku pielęgnacyjnego. Na dziś najbezpieczniejszym prawnie sposobem wniesienia skargi na MOPS (i SKO) w sprawie zasiłku pielęgnacyjnego jest po prosty tradycyjna "papierowa" skarga.

1,1 mln osób dostanie czternastą emeryturę wcześniej. Ale nie każdy dostanie 1558,81 zł na rękę

Zakład Ubezpieczeń Społecznych kontynuuje wypłatę czternastych emerytur. Jeszcze przed najbliższym weekendem (do piątku 5 września 2025 r.) przelew na konto i przekaz pocztowy otrzyma prawie 1 mln 136 tys. osób. To emeryci i renciści, którym ZUS ustalił termin płatności głównego świadczenia na 6 dzień miesiąca.

REKLAMA