REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sejm uchwalił zmiany w Prawie drogowym. Za szybką jazdę będzie grozić więzienie. Kiedy nowe przepisy wejdą w życie?

Artur Sadziński
Dziennikarz i redaktor z doświadczeniem w tworzeniu treści o finansach, prawie i sprawach konsumenckich. Pisze z myślą o praktycznym wsparciu dla czytelnika.
Nowe przepisy 2026. Za 180–210 km/h możesz dostać dożywotni zakaz prowadzenia i trafić za kratki
Drakońskie kary dla kierowców. Za przekroczenie prędkości możesz stracić auto i trafić do więzienia
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zmienia się prawo dla kierowców. Za ekstremalne przekroczenia prędkości grozić będzie nie tylko gigantyczny mandat, ale też konfiskata auta, dożywotni zakaz prowadzenia, a w najbardziej niebezpiecznych sytuacjach nawet od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia. Sejm przyjął ustawę, która uderza w najbardziej brawurowych kierowców. Sprawdzamy, kogo obejmą nowe przepisy i kiedy zaczną obowiązywać.

rozwiń >

Sejm przegłosował ustawę, która wprowadza najsurowsze od lat kary za rażące naruszenia przepisów drogowych. W centrum uwagi znalazły się szczególnie nowe zasady dotyczące ekstremalnych przekroczeń prędkości, ale pakiet regulacji obejmuje również recydywistów, kierowców łamiących sądowe zakazy i uczestników nielegalnych wyścigów. Celem zmian jest wyraźne zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i ograniczenie wypadków spowodowanych brawurą.

REKLAMA

REKLAMA

Nowe prawo nie dotyczy codziennych wykroczeń. Ustawodawca kieruje je do wąskiej grupy kierowców, którzy według rządu jeżdżą skrajnie agresywnie i świadomie stwarzają zagrożenie dla życia innych. Skala przewinień, o których mowa, jest jednak jasno określona w projekcie i właśnie te liczby budzą największe emocje.

Kiedy grozi kara więzienia? Ustawa precyzuje konkretne progi prędkości

Znowelizowane przepisy pozwalają nałożyć karę od 3 miesięcy do 5 lat więzienia za rażące przekroczenie prędkości, ale tylko wtedy, gdy jednocześnie wystąpi zagrożenie życia lub zdrowia innych uczestników ruchu.

Projekt bardzo precyzyjnie wskazuje wartości, które można uznać za „rażące”:

REKLAMA

  • Autostrady (dopuszczalne 140 km/h) – kara grozi powyżej 210 km/h
  • Drogi ekspresowe (S) – powyżej 180 km/h
  • Drogi krajowe i wojewódzkie (dopuszczalne 90 km/h) – 180 km/h i więcej
  • teren zabudowany (dopuszczalne 50 km/h) – powyżej 100 km/h
  • Teren zabudowany (dopuszczalne 30 km/h) – powyżej 60 km/h

To sytuacje, w których zgodnie z projektem, kierowca nie tylko łamie zasady, ale robi to w sposób, który ustawodawca określa jako "realnie zagrażający życiu".

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Minister Waldemar Żurek doprecyzował, że sama prędkość nie wystarczy. Aby doszło do postępowania karnego, konieczne jest łączne spełnienie trzech elementów:

  1. ekstremalna prędkość,
  2. rażące naruszenie innych zasad (np. niebezpieczne manewry, ignorowanie oznakowania),
  3. zagrożenie dla życia lub zdrowia.

To oznacza, że zwykłe przekroczenia nadal pozostają wykroczeniem i kończą się mandatem, punktami lub zatrzymaniem prawa jazdy na 3 miesiące.

Polecamy: Samochód w firmie oraz Kalendarz 2026

Konfiskata pojazdu dla osób łamiących zakazy sądowe

Jedną z najistotniejszych nowości jest możliwość konfiskaty pojazdu, nawet jeśli kierowca jest trzeźwy, ale wsiada za kółko mimo obowiązującego sądowego zakazu prowadzenia.

Do tej pory taka sankcja dotyczyła głównie osób prowadzących pod wpływem alkoholu. Teraz prawo ma działać szerzej, przede wszystkim wobec recydywistów, którzy regularnie ignorują decyzje sądów.

Dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów

Projekt przewiduje również wprowadzenie dożywotniego zakazu prowadzenia samochodów, jeśli kierowca wielokrotnie i świadomie łamie zakazy. Zawieszenie kary pozbawienia wolności w takich sytuacjach będzie możliwe jedynie w wyjątkowych przypadkach.

To jedno z najbardziej radykalnych zaostrzeń, wymierzone głównie w kierowców, którzy konsekwentnie nie stosują się do przepisów i sądowych rozstrzygnięć.

Nielegalne wyścigi i drifting. Znacznie surowsze sankcje

Nowe przepisy obejmują również środowisko tzw. nielegalnych wyścigów. W szczególności:

  • udział w wyścigach naruszających zasady bezpieczeństwa zostanie uznany za poważne wykroczenie lub przestępstwo,
  • driftowanie na drogach publicznych będzie traktowane jako czyn bezpośrednio stwarzający zagrożenie,
  • jazda motocyklem na jednym kole (tzw. „wheelie”) może grozić postępowaniem karnym, jeśli odbywa się w ruchu publicznym,
  • organizatorzy nielegalnych zlotów również mogą ponieść odpowiedzialność.

Ustawodawca podkreśla, że te działania, choć często są traktowane jako zabawa, prowadzą do poważnych zagrożeń, blokowania ruchu i licznych interwencji służb.

Dlaczego zaostrzono przepisy? Wyjaśnienie rządu

Według uzasadnienia ustawy:

  • nadmierna prędkość pozostaje jedną z głównych przyczyn wypadków śmiertelnych,
  • liczba kierowców osiągających ekstremalne prędkości na drogach szybkiego ruchu stale rośnie,
  • dotychczasowe mandaty nie odstraszają części sprawców,
  • recydywa za ciężkie naruszenia przepisów jest wyraźnie zauważalna.

Rząd argumentuje, że nowe regulacje są konieczne, aby podnieść poziom bezpieczeństwa i wyeliminować najbardziej agresywnych uczestników ruchu.

Na jakim etapie jest ustawa i kiedy zacznie obowiązywać?

Obecny status legislacyjny wygląda następująco:

  • Sejm – ustawa przyjęta,
  • Senat – etap analiz i możliwych poprawek,
  • następnie projekt wraca do Sejmu,
  • później trafia do Prezydenta,
  • po podpisie pojawia się w Dzienniku Ustaw,
  • zacznie obowiązywać 30 dni po publikacji.

Jeżeli proces nie zostanie opóźniony, nowe przepisy mogą wejść w życie na początku 2026 roku.

Co się nie zmieni?

Ustawodawca jasno wskazuje, że:

  • zwykłe przekroczenia prędkości nie są objęte nowym prawem,
  • za +20, +30 czy +40 km/h nadal będą mandaty,
  • nic nie zmienia się w kwestii widełek mandatów oraz systemu punktowego,
  • zatrzymanie prawa jazdy za +50 km/h w zabudowanym pozostaje bez zmian.

Nowe przepisy dotyczą jedynie zachowań, które łączą skrajną prędkość, naruszenie przepisów i realne zagrożenie.

Jak zareagowało społeczeństwo? Duże emocje i podzielone opinie

Informacje o przegłosowaniu nowych przepisów wywołały szeroką i mocno spolaryzowaną dyskusję. Reakcje społeczeństwa rozłożyły się na kilka wyraźnych grup:

Poparcie ze strony kierowców jeżdżących zgodnie z przepisami

Wielu użytkowników dróg pozytywnie oceniło nowe regulacje. W komentarzach dominowały głosy, że nareszcie ktoś robi porządek z piratami drogowymi, a surowsze kary mogą uratować życie rodzinom, które niczemu nie zawiniły. Podkreślano, że ekstremalne prędkości są realnym zagrożeniem, a do tej pory państwo miało wobec takich zachowań ograniczone narzędzia.

Sceptycy: zarzut przesady i zbyt dużej ingerencji państwa

Pojawiły się też głosy krytyczne. Część kierowców uważa, że kary są zbyt radykalne, a więzienie za prędkość, nawet skrajną, może być niewspółmierne. Wskazywano, że państwo powinno skupić się na poprawie infrastruktury, a nie zaostrzaniu represji.

Obawy o niedoprecyzowanie przepisów

Dużą falę dyskusji wywołał fakt, że oprócz prędkości konieczne jest również rażące naruszenie zasad i zagrożenie życia. Wielu kierowców obawiało się, jak policja i sądy będą interpretować te elementy. Padały pytania o to, czy w praktyce nie zacznie to obejmować większej liczby przypadków niż oficjalnie deklarowane.

Mocna reakcja środowisk motoryzacyjnych

Kluby tuningowe, organizatorzy spotów i część motocyklistów wskazywali, że przepisy mogą uderzyć również w legalne wydarzenia, jeśli zostaną niewłaściwie zinterpretowane. Zwracano uwagę, że nielegalne wyścigi to jedno, ale spoty i zloty, to drugie, i ustawa nie powinna wrzucać wszystkiego do jednego worka.

Eksperci ds. bezpieczeństwa: To krok w dobrą stronę

Instytucje i organizacje zajmujące się bezpieczeństwem ruchu drogowego wyraziły poparcie dla zmian. Argumentują one, że przy prędkościach rzędu 180–220 km/h nie ma miejsca na błąd, a każdy manewr może zakończyć się tragedią. Eksperci uważają, że dopiero realna groźba odpowiedzialności karnej może skutecznie ograniczyć liczbę najbardziej niebezpiecznych zachowań.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych odstąpił od zasady prawnej sformułowanej w uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 24 września 2025 r., sygn. akt III PZP 1/25 - co to oznacza? Orzecznictwo TSUE do kosza?

Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb podjął przełomową uchwałę, która może zmienić bieg sporu o polski wymiar sprawiedliwości. Według najnowszego orzeczenia żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać wyroku Sądu Najwyższego za nieistniejący – nawet powołując się na prawo Unii Europejskiej. SN stwierdził jednocześnie, że Polska nie przekazała Brukseli kompetencji w zakresie organizacji sądownictwa.

Nawet 1646, 2469, 3292 czy 4115 zł dla rodziny. Komu MOPS wypłaca specjalny zasiłek?

W wyjątkowych sytuacjach ośrodki pomocy społecznej mogą wypłacić zasiłek nawet pomimo przekroczonego kryterium dochodowego. Wysokość takiego świadczenia zależy m.in. od wielkości rodziny. Co warto wiedzieć o specjalnym zasiłku celowym? Ile wynosi zasiłek w 2025 i 2026 r.? Co bierze pod uwagę MOPS?

Patologia systemu wsparcia! Osoby niepełnosprawne symulują w teście sprawności! Np. niewidoma udaje, że nie umie otworzyć drzwi. Inaczej nie dostanie świadczenia

Np. niewidoma udaje przed komisją, że nie umie otworzyć drzwi. Do redakcji Infor.pl stale trafiają listy osób niepełnosprawnych podnoszących problem patologii związanych z coraz większym znaczeniem niesamodzielności w systemie pomocy dla nich. Powoduje to uznawanie za samodzielne (np. dlatego, że mają dwie sprawne ręce i mogą sobie zrobić herbatę) osób niepełnosprawnych ze stopniem znacznym. Samo orzeczenie o niepełnosprawności (w tym powołany stopień znaczny) nic nie znaczy (w praktyce) przy świadczeniu wspierającym czy dodatku dopełniającym (i przyszłym dodatku do renty z tytułu niezdolności do pracy, o ile politycy dotrzymają obietnic i go uchwalą). System wspierania niepełnosprawności przesunął się w kierunku testów samodzielności. W efekcie niewidoma, która otworzy samodzielnie drzwi w swoim mieszkaniu jest traktowana jako osoba niepełnosprawna z poważną dysfunkcją ciała (wzrok), ale całkiem samodzielnie sobie radząca w życiu. Na tyle samodzielnie, aby nie dostać 70 punktów dla świadczenia wspierającego albo dodatku dopełniającego. Osoby niepełnosprawne martwią się, że ich wsparciem będzie tylko renta, a ci bardziej pesymistyczni myślą "Jak poradzić sobie na zasiłku pielęgnacyjnym 215,84 zł i zasiłkach z MOPS".

Wybierz na 2026 r. kwartalne rozliczenie VAT. Uchronisz się przed obowiązkiem prowadzenia ksiąg elektronicznie i wysyłką JPK

Obowiązek elektronicznego prowadzenia ksiąg to zmiana, która jest zapowiadana od 2021 roku, a termin jej wprowadzenia wciąż jest odraczany. I gdy wydawało się, że nic już nie uratuje podatników i od 1 stycznia 2026 r. zmiany staną się faktem, pojawił się temat kwartalnego rozliczania VAT. O co chodzi?

REKLAMA

W PFRON punkty (1-10) a dopłaty do samochodów. W innych programach dla stopnia znacznego więcej (do 10 pkt). Mniej dla umiarkowanego (od 1 pkt w górę)

System punktów w PFRON zwiększa szanse na przyznanie świadczeń, które są najbardziej atrakcyjne. Przykładem są dopłaty do samochodów dla osób niepełnosprawnych w stopniu znacznym (często 100 000 zł do samochodu). Dzięki systemowi punktów można otrzymać dodatkowe punkty do wniosku o taką dopłatę. Maksymalna korzyść to 10 punktów.

Nie masz odpowiedniego dostępu do drogi publicznej? Możesz żądać od sąsiadów tzw. drogi koniecznej. Sąd Najwyższy wyjaśnił na czym polega ta służebność

Zgodnie z przepisem art. 145 § 1 Kodeksu cywilnego, jeżeli nieruchomość nie ma odpowiedniego dostępu do drogi publicznej lub do należących do tej nieruchomości budynków gospodarskich, właściciel może żądać od właścicieli gruntów sąsiednich ustanowienia za wynagrodzeniem potrzebnej służebności drogowej (droga konieczna). Ustawodawca nie zdefiniował jednakże pojęcia „odpowiedniego dostępu”, w związku z czym bywa to przedmiotem różnorakich interpretacji. Ostatnio tj. w dniu 25 listopada 2025 r. Sąd Najwyższy w postanowieniu wydanym w sprawie I CSK 1612/25 wskazał, że nieruchomość ma odpowiedni dostęp do drogi publicznej w rozumieniu art. 145 § 1 k.c., jeżeli z siecią dróg publicznych w rozumieniu ustawy o drogach publicznych łączy ją szlak drożny wydzielony geodezyjnie jako droga, która chociaż nie jest zaliczona do sieci dróg publicznych, to pozwala na powszechny i nieskrępowany dostęp do nieruchomości ogółowi osób.

Studnie bez pozwolenia – do kiedy można zgłosić? Nowe przepisy

Nielegalne studnie w Polsce. Rząd rozważa wprowadzenie czasowej abolicji, która pozwoli właścicielom niezgłoszonych ujęć wody uniknąć wysokich kar, o ile w odpowiednim terminie zgłoszą je do legalizacji. Po tym okresie sankcje mogą być surowe – nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Czy rolnicy zdążą skorzystać z tej szansy?

Abonament RTV: czy po 100 latach zostanie zlikwidowany?

Początki abonamentu RTV sięgają lat 20. dwudziestego wieku. Negatywnie odnosił się do niego m.in. premier Donald Tusk. Czy abonament RTV po 100 latach zostanie zlikwidowany?

REKLAMA

Turnus rehabilitacyjny z dofinansowaniem PFRON. Jakie kryteria w 2026 r.?

Turnus rehabilitacyjny jest ważną formą wsparcia osób z niepełnosprawnościami. To nie tylko ćwiczenia, ale też wypoczynek i forma nabywania umiejętności społecznych. Przepisy przewidują możliwość dofinansowania takiego pobytu. Ile ono wynosi? Jakie kryteria będą obowiązywały na początku 2026 roku?

10,3 mld złotych mniej na ochronę zdrowia Polaków w 2026 r. – dłuższe kolejki do lekarzy specjalistów, ograniczenia leków refundowanych, dostępności do operacji zaćmy i diagnostyki obrazowej. Wyciekł tajny dokument Ministerstwa Zdrowia

Z pisma minister zdrowia Jolanty Sobierańskiej-Grendy do ministra finansów i gospodarki Andrzeja Domańskiego z dnia 29 października 2025 r., które „ujrzało światło dzienne” wynika lista propozycji rozwiązań systemowych w zakresie ochrony zdrowia, które mają doprowadzić do obniżenia kosztów NFZ w 2026 r. o ponad 10,36 miliarda złotych. Ograniczenia obejmą pacjentów ambulatoryjnej opieki specjalistycznej, pacjentów szpitali, jak i wszystkie grupy wiekowe – od dzieci, po seniorów.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA