REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odpowiedzialność za mobbing w miejscu pracy

Ślązak, Zapiór i Partnerzy – Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. p.
Ekspert we wszystkich dziedzinach prawa związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej
Odpowiedzialność za mobbing w miejscu pracy. /fot. Fotolia
Odpowiedzialność za mobbing w miejscu pracy. /fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Zarówno pracodawcy, jak i pracownicy powinni zapoznać się z najnowszym wyrokiem Sądu Najwyższego, który stanowi precedensową ocenę zjawiska mobbingu w miejscu pracy. Czy ten wyrok oznacza przełom w ocenie odpowiedzialności pracodawcy za brak należytego przeciwdziałania mobbingowi?

REKLAMA

Czy orzeczenie Sądu Najwyższego wydane 8 sierpnia 2017 roku będzie furtką dla wprowadzenia w polskich realiach odszkodowania karnego (z ang. punitive damages), funkcjonującego m.in. w USA? Z taką oceną będziemy musieli jeszcze trochę poczekać. Obecnie zaś warto przyjrzeć się nieco dokładniej roli pracodawcy jako podmiotu szczególnie zobowiązanego do zwalczania tego procederu.

Czym jest mobbing?

Wokół mobbingu narosło wiele mitów, a samo słowo często jest nadużywane w środowisku pracy przez wielu potencjalnych pokrzywdzonych. Czym tak naprawdę jest mobbing?

Pojęcie mobbingu zdefiniowane zostało dość szeroko w Kodeksie pracy. Jak wynika z art. 943 k.p. mobbing oznacza: działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu: poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników. Mówiąc prościej, mobbing to nic innego jak systematyczne znęcanie się nad pracownikiem, charakteryzujące się wrogim i nieetycznym zachowaniem. Sprawca może być jeden, może być ich kilku, z reguły takie zachowania skierowane są przeciwko jednej, konkretnej osobie, która w wyniku takich działań czuje się zastraszona, zagrożona i poniżona.

Polecamy: Psychologiczny GPS. Jak zadbać o siebie, stawiać zdrowe granice i tworzyć budujące relacje.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Wyrok SN z dn. 8 sierpnia 2017 roku, sygn. akt I PK 206/16

Kanwę wspomnianego wyżej wyroku Sądu Najwyższego stanowi § 3 ww. przepisu, który pozwala pracownikowi, u którego mobbing doprowadził do rozstroju zdrowia, na dochodzenie od swojego pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia.

Niewątpliwie kwestią mającą największe znaczenie dla każdego pracodawcy jest odpowiedź na pytanie, jaka jest ta „odpowiednia” suma zadośćuczynienia. Czy jest ona jednakowa w każdym przypadku, od czego zależy, ile będziemy musieli zapłacić za stwierdzenie mobbingu?

Ma to o tyle istotne znaczenie, że zdaniem Sądu Najwyższego: Kwota przyznanego poszkodowanemu pracownikowi zadośćuczynienia za mobbing powinna być ustalona tak, by na przyszłość pracodawca wystrzegał się tolerowania niedopuszczalnych zachowań w zakładzie pracy.

Sprawa, w której wydano zacytowane orzeczenie, dotyczyła pracownika Poczty Polskiej mobbingowanego przez swoją bezpośrednią przełożoną. Wieloletnie naganne zachowanie zwierzchniczki doprowadziło mężczyznę do stanów depresyjnych. Pracodawca nie reagował jednak na liczne skargi ofiary oraz jej współpracowników, zamiatając całą sprawę pod dywan. Ponadto sprawczyni zaprzeczyła kierowanym pod jej adresem oskarżeniom. Jedyne, do czego pracodawca się ograniczył, to wprowadzenie procedur przeciwdziałających mobbingowi, które jednak nie przyniosły żadnego efektu.

Zwolniwszy się z pracy, mobbingowany pracownik wystąpił do sądu z roszczeniem przeciwko pracodawcy o zadośćuczynienie z powodu rozstroju zdrowia wywołanego mobbingiem w wysokości 20 tys. zł. Sąd I instancji „wycenił” krzywdę pracownika na kwotę 10 tys. Mężczyzna nie dał za wygraną, musiał jednak przejść przez całą drabinkę wymiaru sprawiedliwości, aby w końcu Sąd Najwyższy uwzględnił jego roszczenie w całości.

Uzasadniając swoje stanowisko, Sąd Najwyższy odniósł się właśnie do celu przedmiotowego odszkodowania i związanych z nim obowiązków pracodawcy w zakresie przeciwdziałania mobbingowi. Ocenił, iż na gruncie prawa pracy represyjna i odstraszająca funkcja zadośćuczynienia ma większe znaczenie niż na gruncie k.c. W tych warunkach ma ono nie tylko rekompensować doznaną krzywdę, ale również wychowywać i odstraszać.

To znacząca zmiana w dotychczasowym podejściu orzecznictwa do kwestii celu zadośćuczynienia wypłacanego mobbingowanemu pracownikowi. Dotąd bowiem ocena jego charakteru skupiała się wokół funkcji zadośćuczynienia za krzywdę doznaną przez pracownika i kompensaty szkody wywołanej jego rozstrojem zdrowia. Obecnie zaś, co istotne z punktu widzenia odpowiedzialności pracodawcy, Sąd Najwyższy zaznaczył, że kwota zadośćuczynienia może być ustalana również na podstawie wynagrodzenia pokrzywdzonego.

Co mówią przepisy?

Kodeks pracy wprost wskazuje, że obowiązkiem pracodawcy jest przeciwdziałanie mobbingowi. Jednocześnie nie ustala on jednak maksymalnych kwot zadośćuczynienia należnych pracownikowi z tego tytułu. Istotne dla realizacji celu zadośćuczynienia jest natomiast, by zasądzona kwota była współmierna do okoliczności danej sprawy.

Sąd Najwyższy niejednokrotnie zajmował się już kwestią wysokości zadośćuczynienia należnego pracownikowi. Uznał on m.in., że

  • Zawinione nie przeciwdziałanie mobbingowi przez przełożonych (…), które wpływa lub „współprzyczynia się” do ujawnionego rozstroju zdrowia spowodowanego mobbingiem, powinno być ocenione jako zdarzenie zwiększające lub potęgujące poczucie krzywdy pracownika poddanego mobbingowi, która wymaga zrekompensowania (…). – wyrok SN z dn. 22.01.2015 r., sygn. akt III PK 65/14
  • (…) kompensata krzywdy – rozstroju zdrowia pracownika spowodowanego mobbingiem w prawie pracy może wymagać nie tylko zrekompensowania kosztów koniecznego leczenia, ale niekiedy także np. pokrycia kosztów przekwalifikowania się do innego zawodu, a nawet przyznania odpowiedniej renty w razie utraty zdolności do pracy wskutek mobbingu, ale ponadto naprawienia poczucia krzywdy w niematerialnych sferach psychicznej i psychologicznej osoby poszkodowanej. – wyrok SN z dn. 21.06.2013 r.

Polecamy: Kodeks pracy 2019. Praktyczny komentarz z przykładami + PDF.

Przedmiotem rozważań Sądu Najwyższego stało się również uzależnienie wysokości zadośćuczynienia od postawy pracodawcy, u którego stwierdzono zachowania mobbingowe. Ocenił on, że Następcze działania pracodawcy (po stwierdzeniu zachowań współpracowników o charakterze mobbingowym, które nie przyniosły realnych efektów, nie mogą zwolnić go z odpowiedzialności (…). – wyrok SN z dn. 21. 04.2015 r., sygn. akt II PK 149/1


Nie tylko krajowe regulacje przewidują materialne konsekwencje dla pracodawcy niezwalczającego pojawiających się u niego zachowań o znamionach mobbingu. Również dyrektywa Rady UE określająca ogólne warunki ramowe równego traktowania w zakresie zatrudnienia i pracy stanowi, że prawo powinno przewidywać sankcje z tego tytułu w stosunku do pracodawców. Przyjmuje się w szczególności, że aby zadośćuczynienie należne mobbowanemu pracownikowi od pracodawcy spełniało swoją funkcję wychowawczą, powinno być uzależnione nie tyle od uszczerbku poniesionego przez podwładnego, co bardziej uzależniać je powinien potencjał ekonomiczny przedsiębiorcy będącego pracodawcą.

Czy pracodawca zawsze będzie musiał płacić?

Warto pamiętać, że odpowiedzialność pracodawcy uzależniona jest od braku przeciwdziałania pojawiającemu się w jego zakładzie pracy zjawisku mobbingu, którego dopuszczają się inne osoby. Nie ma przy tym znaczenia, czy pracodawca o stosowanym mobbingu wiedział, czy też nie. Oznacza to, że może on uchronić się od obowiązku wypłaty zadośćuczynienia, o ile tylko efektywnie przeciwdziałał zachowaniom go znamionującym. Jak widać na przykładzie przedstawionej historii pracownika Poczty Polskiej, nie wystarczy jednak samo wprowadzenie formalnej procedury antymobbingowej, by można było mówić o braku winy po stronie pracodawcy. Konieczne jest podjęcie konkretnych działań, pozwalających skutecznie bronić się pracownikowi przed działaniami mobbingowymi.

A co można uznać za „konkretne działania”, zależy już wyłącznie od specyfiki konkretnej firmy – jej profilu, wielkości, liczby zatrudnianych pracowników oraz rodzajów możliwych interakcji pomiędzy nimi. Wiadomo, inaczej wyglądać będzie to w zatrudniającej 5 pracowników firmie rodzinnej, a inaczej w wielotysięcznej korporacji.

Nie tylko odpowiedzialność cywilna…

Oprócz odpowiedzialności cywilnoprawnej w postaci odpowiedniego zadośćuczynienia pracodawca może również zostać pociągnięty do odpowiedzialności karnej, i to nie tylko gdy sam stosuje mobbing, ale również wtedy, gdy chociażby toleruje jego przejawy w firmie.

Odpowiedzialność taką przewiduje przede wszystkim:

  • 218 § 1a KK – zgodnie z którym kto, wykonując czynności w sprawach z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, złośliwie lub uporczywie narusza prawa pracownika wynikające ze stosunku pracy lub ubezpieczenia społecznego, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
  • 207 § 1 KK – Kto znęca się fizycznie lub psychicznie nad osobą najbliższą lub nad inną osobą pozostającą w stałym lub przemijającym stosunku zależności od sprawcy, podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.

Jak widać, z punktu widzenia pracodawcy – i mam tu na myśli nie tylko jego interesy majątkowe, ale również dobre imię i renomę – niezwykle istotne jest prowadzenie skutecznej polityki antymobbingowej i podejmowanie odpowiednich działań, mających na celu nie tylko zapobiegnięcie potencjalnym przyszłym roszczeniom kierowanym pod jego adresem, ale przede wszystkim zapewnienie prawidłowej atmosfery pracy podnoszącej komfort, a co za tym idzie – także efektywność pracowników.

Autor: Agata Majewska, aplikant radcowski, Ślązak Zapór i Wspólnicy, Kancelaria Adwokatów i Radców Prawnych sp. k.

W kancelarii Ślązak, Zapiór i Wspólnicy zajmuje się głównie sprawami z zakresu prawa pracy oraz prawa nieruchomości. Prowadzi stałą obsługę prawną jednostek samorządowych, w szczególności pod kątem gospodarowania mieniem komunalnym. Świadczy także doradztwo prawne na rzecz kopalń oraz innych podmiotów gospodarczych. Współprowadzi postępowania cywilne, administracyjne i sądowoadministracyjne związane z działalnością obsługiwanych podmiotów.

Autopromocja

REKLAMA

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Rehabilitacja z ZUS – choroby układu krążenia. 24 dni w sanatorium. Dla osób po zawale, z nadciśnieniem, z chorobą wieńcową, czy wadami zastawek

Nie każdy wie, że rehabilitację schorzeń układu krążenia można przeprowadzić na koszt ZUS-u w sanatorium. Kamień Pomorski, Wieniec-Zdrój  i Stegna – do takich miejscowości na rehabilitację układu krążenia w systemie stacjonarnym kieruje ZUS. W 2023 roku z takiej rehabilitacji skorzystało ponad 2,4 tys. osób, w tym 81 proc. stanowili mężczyźni.   

Maturzysto. Wyjmij z marynarki telefon komórkowy przed egzaminem z języka polskiego [Relacja z matur 2024 r.]

Dla ponad 263 tys. tegorocznych absolwentów liceów ogólnokształcących, techników i szkół branżowych II stopnia obowiązkowym pisemnym egzaminem z języka polskiego na poziomie podstawowym we wtorek o godzinie 9.00 rozpoczęły się matury.

Jakie tematy na maturze z języka polskiego w 2024 r.? Kiedy arkusz CKE z dzisiejszego egzaminu? [RELACJA 7 V 2024 r.]

Formuła 2023 i Formuła 2015 z języka polskiego. O 9.00 rozpoczęła się matura 2024 r. 

Wypłaty świadczeń rodzinnych przez ZUS. Kwota może zdziwić

Od stycznia 2022 r. do końca kwietnia 2024 r., ZUS wypłacił świadczenia rodzinne na łączną kwotę przekraczającą 100 mld zł, jak wynika z najnowszego raportu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Najwięcej środków, ponad 90,4 mld zł, przeznaczono na realizację programu "Rodzina 800 plus" (poprzednio "500 plus").

REKLAMA

Matura 2024. Najczęściej wybierane przedmioty. Angielski, matematyka i geografia na czele

Język angielski jest najpopularniejszym wyborem wśród tegorocznych maturzystów, którzy zdają go na poziomie rozszerzonym. Matematyka i geografia zajmują odpowiednio drugie i trzecie miejsce, jak wynika z danych Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.

Urlop na pół dnia. Czy to możliwe?

Urlop na pół dnia, czyli urlop w wymiarze godzinowym, jest możliwy tylko w wyjątkowych sytuacjach. Zgodnie z Kodeksem pracy, pracownik może skorzystać z takiego urlopu tylko wtedy, gdy pozostała do wykorzystania część urlopu jest mniejsza niż pełny dobowy wymiar czasu pracy pracownika.

Od lipca 2024 r. wzrosną wynagrodzenia. Sprawdź, dla których pracowników. Podwyżka od 25 do 360 zł

Wzrośnie wysokość dofinansowania do wynagrodzeń niepełnosprawnych pracowników. Zajdą też zmiany w wysokości dotacji celowej z budżetu państwa na realizację podwyżek.

Saszetki nikotynowe będą droższe. W 2025 r. trzeba będzie zapłacić akcyzę. 100 zł za 1 kg

Saszetki nikotynowe będą droższe. Szacuje się, że ich sprzedaż w 2025 r. wyniesie 200 mln. Ale trzeba będzie zapłacić akcyzę – 100 zł za 1 kg.

REKLAMA

Kaucja za butelki plastikowe, szklane i metalowe puszki. Trwają konsultacje projektu dot. systemu kaucyjnego.

Trwają prace nad systemem kaucyjnym. Projekt jest na etapie konsultacji ze stroną społeczną. System ma zacząć działać od 2025 r.

Nowe władze powiatu dadzą szansę na rozwiązanie problemu koni nad Morskim Okiem. Dotychczasowe blokowały wprowadzenie zmian

Wybory samorządowe, które odbyły się w ostatnim czasie, dają szansę na stworzenie alternatywnych rozwiązań transportu na trasie do Morskiego Oka. Obecnie pracuje na niej ok. 300 koni, z czego większość żyje krócej, niż wynosi średnia gatunku. Propozycje zastąpienia konnych zaprzęgów innymi środkami transportu były już rozważane, ale do tej pory były blokowane przez władze powiatu. Jednak we wtorek zostanie powołana nowa rada powiatu, która wybierze nowe władze.

REKLAMA