REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Upadłość pracodawcy. Jak pracownik może zadbać o swój interes?

upadłość pracodawcy
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy gdy pracodawca ogłasza upadłość pracownik jest chroniony prawem pracy? Co z kobietami w ciąży i osobami w wieku przedemerytalnym? Czy upadłość to zawsze likwidacja? Co z wierzytelnościami pracowniczymi?

Co z ochroną pracownika?

Gdy pracodawca ogłasza upadłość, przepisy nie chronią jego pracowników przed zwolnieniem. – W przypadku upadłości lub likwidacji pracodawcy, zgodnie z art. 41 (1) Kodeksu pracy, nie stosuje się przepisów chroniących pracowników przed wypowiedzeniem lub rozwiązaniem umowy o pracę. Uchylenie ich odpowiada na potrzeby postępowania upadłościowego. Jego celem jest likwidacja majątku przedsiębiorcy w taki sposób, by zaspokoić wierzycieli w jak największym możliwym zakresie – mówi adwokat Joanna Torbé-Jacko, ekspertka Business Centre Club (BCC), Przewodnicząca Roboczego Zespołu Legalizacji Pobytu i Zatrudnienia przy Rzeczniku MŚP.

REKLAMA

W ocenie radcy prawnego i doradcy restrukturyzacyjnego Adriana Parola, to dobre rozwiązanie. Jak twierdzi ekspert, istotą postępowania upadłościowego jest przekazanie odpłatnie majątku upadłego innemu podmiotowi, który potrafi go efektywnie wykorzystać. Stąd tak ważna jest szybkość, którą można osiągnąć poprzez zdjęcie z syndyka ograniczeń dotyczących zwolnień pracowników. 

– W praktyce zatrudnieni w wieku przedemerytalnym, nieobecni w pracy z powodu choroby lub urlopu mogą spodziewać się rozwiązania stosunku pracy. Upadłość pracodawcy uchyla też ochronę stosunku pracy kobiet w ciąży. Oczywiście znacznie różni się sytuacja osoby zwolnionej w trakcie urlopu od takiej, która traci zatrudnienie w wieku 59 lat i rynek pracy nie ma jej zbyt wiele do zaoferowania. Wyłączenie ochrony w tym pierwszym wypadku nie budzi wątpliwości. W tym drugim powstaje zaś pytanie, czy możliwe byłoby wypracowanie rozwiązań pozwalających na zwiększenie bezpieczeństwa zatrudnienia – zastanawia się ekspertka z BCC.

Jak zaznacza mec. Parol, upadłość nie zawsze oznacza likwidację przedsiębiorstwa. Czasem firma, przejęta przez nowego właściciela, przechodzi restrukturyzację, w następstwie której może się rozwijać i zatrudniać pracowników. – Moim zdaniem, nie trzeba tworzyć nowych przepisów w celu objęcia ochroną pracowników w sytuacji upadłości pracodawcy, również będących w wieku przedemerytalnym czy kobiet w ciąży. Istniejące rozwiązania prawne są wystarczające – twierdzi ekspert.

Czy należy się odszkodowanie i odprawa? 

Jeśli syndyk skraca okres wypowiedzenia umowy o pracę zawartej na czas nieokreślony lub umowy o pracę zawartej na czas określony, to najwyżej do jednego miesiąca. Jak wyjaśnia Justyna Andryszczyk, radca prawny w Kancelarii Adwokackiej Joanna Torbé-Jacko & Partnerzy, w takiej sytuacji pracownikom przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za pozostały okres wypowiedzenia. W razie niewypłacalności pracodawcy niezaspokojone roszczenie z tytułu odszkodowania, wynikającego z art. 361 § 1 Kodeksu pracy, podlega zaspokojeniu ze środków Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Jeżeli upadły pracodawca zatrudniał co najmniej 20 pracowników, to zarówno w przypadku zwolnienia grupowego, jak i indywidualnego pracownikowi przysługuje odprawa pieniężna, o ile traci on pracę wyłącznie z przyczyn leżących po stronie pracodawcy. Jeśli zatrudnienie trwało krócej niż 2 lata, to odprawa jest równa wysokości jednomiesięcznego wynagrodzenia. Za okres pracy od 2 do 8 lat wynosi równowartość dwumiesięcznej pensji. Natomiast jeśli zatrudniony przepracował w upadłej firmie ponad 8 lat, odprawa będzie wynosiła trzykrotność wynagrodzenia – informuje ekspertka z BCC.

Dlatego wyraźnie trzeba powiedzieć, że obowiązek wypłacenia odprawy spoczywa na pracodawcy, a po jego upadłości – na syndyku. W przypadku niewypłacalności przedsiębiorstwa roszczenia z jej tytułu mogą być realizowane z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. 

Gdy pracodawca jest niewypłacalny

– Ustawa z dnia 13 lipca 2006 r. o ochronie roszczeń pracowniczych w razie niewypłacalności pracodawcy w art. 12 przewiduje katalog roszczeń pracowniczych, które podlegają zaspokojeniu z Funduszu. Jest on dość obszerny i poza pensją obejmuje również wynagrodzenie chorobowe, urlopowe, przestojowe, ekwiwalent za urlop etc. Pamiętać jednak należy, że Fundusz może zaspokoić roszczenia pracownicze  za okres nie dłuższy niż 3 miesiące bezpośrednio poprzedzające albo datę wystąpienia niewypłacalności pracodawcy, albo ustanie stosunku pracy – tłumaczy radca prawny Andryszczyk.

Inicjatywa wnioskowa w tym zakresie należy do pracodawcy, zarządcy, syndyka, likwidatora lub innej osoby sprawującej zarząd majątkiem pracodawcy. W okresie miesiąca od daty niewypłacalności pracodawcy uprawniona osoba składa do marszałka województwa zbiorczy wykaz niezaspokojonych roszczeń pracowniczych. Natomiast doradca restrukturyzacyjny Adrian Parol przypomina o ograniczeniach czasowych. Wniosek o wypłatę świadczeń z Funduszu powinien zostać złożony w okresie miesiąca od daty ogłoszenia upadłości. 

– Jeżeli zaspokojeniu podlegają roszczenia z okresów następujących po dacie niewypłacalności pracodawcy, przedstawia się wykaz uzupełniający niezaspokojonych roszczeń pracowniczych. Ustawodawca przewidział również, że marszałek województwa wypłaca, na wniosek pracownika, zaliczkę na poczet niezaspokojonych przez pracodawcę roszczeń z powodu braku środków finansowych w związku z faktycznym zaprzestaniem działalności przez pracodawcę. Jednak takie świadczenie może maksymalnie odpowiadać równowartości minimalnego wynagrodzenia za pracę – zwraca uwagę adwokat Joanna Torbé-Jacko. 

Co powinien zrobić pracownik? 

Eksperci podkreślają, że w postępowaniu upadłościowym roszczenia pracownicze podlegają spłacie w pierwszej kolejności. Objęte są one zasadą uprzywilejowania z mocy prawa, a ich realizacja nie wymaga żadnej aktywności pracownika. To znaczy, że zatrudniony nie musi formalnie zgłaszać się do syndyka. – Jednak w praktyce rola pracownika może mieć istotne znaczenie dla ustalenia wysokości wynagrodzenia, szczególnie gdy dokumentacja pracownicza prowadzona jest nieprawidłowo. Z punktu widzenia interesu pracownika istotne jest zweryfikowanie prawidłowej wysokości należnego wynagrodzenia. Dlatego we własnym interesie powinien zgłosić się do syndyka – komentuje Justyna Andryszczyk. 

Zdaniem ekspertki BCC, trudno ocenić, jak często może dochodzić do zaniżania roszczeń pracowniczych, niemniej ryzyko jest realnie wysokie. Kluczowe znaczenie dla ustalania należności ma dokumentacja pracownicza, szczególnie płacowa. Pracownik ma prawo żądać dostępu do swojej karty wynagrodzeń, ewidencji czasu pracy, układu zbiorowego pracy, regulaminu wynagrodzeń, etc. Prawo takie wprost przewiduje art. 85 § 5 Kodeksu pracy, zgodnie z którym pracodawca, na żądanie pracownika, jest obowiązany udostępnić do wglądu dokumenty, na których podstawie zostało obliczone jego wynagrodzenie. 

– Na pewno należy zgłosić wierzytelności pracownicze syndykowi, pomimo ich uwzględniania z urzędu. Ułatwia mu to ustalenie wysokości wierzytelności pracownika i jej istnienie. Często dokumentacja upadłego nie jest właściwie prowadzona, co w zasadzie poważnie utrudnia pracę syndykowi i ustalenie wysokości wierzytelności – przekonuje Adrian Parol.

W razie wątpliwości pracownik w pierwszej kolejności powinien zgłosić się do pracodawcy lub syndyka z prośbą o wyjaśnienia, czy kalkulacje i potrącenia są prawidłowe. Może też żądać wskazania podstaw faktycznych i prawnych. – Problem pojawia się zwłaszcza wtedy, gdy ewidencja czasu pracy jest nierzetelna lub całkowicie jej brakuje, a zatrudniony zgłasza dodatkowe roszczenia, np. o wynagrodzenie za nadgodziny. Jeśli pracownik i pracodawca nie dojdą do porozumienia, pozostaje droga sądowa i ustalenie w postępowaniu dowodowym liczby godzin i należnego wynagrodzenia – wskazuje radca prawny Justyna Andryszczyk. 

W przypadku opóźnienia zapłaty wynagrodzenia, pracownik ma też prawo do odsetek. Zastosowanie do tego typu sytuacji znajdują przepisy kodeksu cywilnego, tj. art. 481 § 1 w związku z art. 300 Kodeksu pracy. – Zasady tej nie wyłącza ani nie modyfikuje okoliczność w postaci upadłości pracodawcy. Odsetki przysługują od bezskutecznego upływu każdego kolejnego terminu zapłaty. Jeśli zatem zaległe wynagrodzenie dotyczy kilku miesięcy, należy doliczyć odsetki odrębnie od wynagrodzenia za dany miesiąc – stwierdza Joanna Torbé-Jacko. I dodaje, że należne pracownikowi odsetki z tytułu nieterminowego spełnienia świadczenia nie mogą być jednak zaspokajane z Funduszu Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych. Ustawodawca gwarancją Funduszu objął wyłącznie roszczenia główne, czyli bez ewentualnych odsetek.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Nowe limity dorabiania do emerytury i renty od grudnia 2025 r. Kto i ile może dorobić bez zmniejszenia lub zawieszenia świadczenia z ZUS?

Jest to bardzo ważna informacja dla rencistów i wcześniejszych emerytów, którzy dorabiają do swoich świadczeń. Od 1 grudnia 2025 r. zmieniają się graniczne kwoty przychodu, które powodują zmniejszenie lub zawieszenie świadczeń (emerytur i rent) z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Limity te będą wyższe niż w poprzednich trzech miesiącach. Bezpieczny próg przychodu (do którego można zarabiać bez obawy o zmniejszenie lub zawieszenie emerytury lub renty) wzrośnie o 16,10 zł, do kwoty 6 140,20 zł brutto. A górna granica zwiększy się o 30 zł i wyniesie 11 403,30 zł brutto. Zarobki powyżej tej kwoty w grudniu 2025 r., styczniu i lutym 2026 r. sprawią, że ZUS zawiesi emeryturę lub rentę.

Nie opiekujesz się rodzicami? Stracisz spadek. Samorządy mają dość utrzymywania seniorów i domagają się zwrotu ponoszonych kosztów

Kto powinien ponosić koszt pobytu mieszkańca w DPS? Przepisy jasno wskazują kolejność. Niestety regulacje te narażają samorządy na ogromne koszty, których nigdy nie mogą odzyskać, nawet jest pensjonariusz posiada duży majątek.

Od umowy zlecenia czasami nie płaci się podatku według skali. Od czego to zależy? Warto znać przepisy, by nie popełnić tego błędu

W 2026 roku umowy cywilnoprawne, w tym umowa zlecenia, mają znaleźć się pod specjalnym nadzorem organów Państwowej Inspekcji Pracy. Warto więc pamiętać o tym, że czasami ich rozliczanie podlega szczególnym zasadom.

Czy chory pracownik musi przywieźć laptop do firmy? Sprzęt stanowi własność pracodawcy, a z przepisów wynika, jak trzeba postępować

Czy na czas swojej nieobecności pracownik musi zwrócić do firmy laptop i telefon? Trzeba pamiętać o przestrzeganiu prostych zasad, w tym tej, że udostępnione pracownikowi narzędzia pracy stanowią własność pracodawcy.

REKLAMA

Czy pracodawca odbierze pracownikowi ryczałt za pracę zdalną w czasie urlopu? Nie zawsze i nie każdemu. Od czego to zależy?

Czy nieobecność w pracy oznacza wypłatę ryczałtu za pracę zdalną w obniżonej wysokości? W obowiązujących przepisach nie znajdziemy jednoznacznej odpowiedzi na to pytanie. Jak więc prawidłowo postępować? Trzeba przemyśleć to zawczasu.

Czasami pracodawca musi się zgodzić na udzielenie urlopu bezpłatnego, a innym razem nie. Dlaczego tak jest? Warto znać zasady

Na jakich zasadach pracownicy mogą korzystać z urlopu bezpłatnego? Warto znać te przepisy, bo wynika z nich, że czasami pracodawca musi się zgodzić na udzielenie, a innym razem nie. Znajomość zasad pozwoli uniknąć zaskoczenia.

Pracodawca nie może odmówić udzielenia urlopu opiekuńczego. Ale zapłacić za niego nie musi.

Urlop opiekuńczy funkcjonuje już ponad 2 lata, jednak ze względu na to, że nie jest powszechnie wykorzystywany, nie każdy wie, na jakich zasadach można z niego skorzystać. Warto znać przepisy, by wiedzieć, na co można liczyć.

Żeby rozwiązać umowę o pracę, musi istnieć prawdziwa i istotna przyczyna. Trzeba też pamiętać, aby ją odpowiednio wskazać w oświadczeniu

Każda ze stron umowy o pracę może ją rozwiązać za wypowiedzeniem. Jednak trzeba pamiętać o tym, że trwałość stosunku pracy podlega szczególnej ochronie. To sprawia, że pracodawca jako podmiot profesjonalny musi w takim wypadku pamiętać o dopełnieniu szczególnych formalności.

REKLAMA

Te kwoty pracodawca odliczy z pensji pracownika. Ochrona wynagrodzenia ich nie obejmuje. Dlaczego?

Jak powinien postąpić pracodawca, jeśli wypłaci pracownikowi wyższe wynagrodzenie niż należne? W przepisach przewidziano specjalną regulację, która pozwala na dokonanie odliczenia, ale tylko na ściśle określonych zasadach. Jak trzeba zrobić to poprawnie?

Pracownik rozwiąże umowę, a pracodawca będzie mógł starać się o odszkodowanie. Jakie warunki muszą być spełnione?

Zarówno pracodawca, jak i pracownik mogą rozwiązać umowę o pracę za wypowiedzeniem. Jednak robiąc to, muszą przestrzegać określonych zasad, by nie narazić się na konieczność wypłacenia drugiej stronie odszkodowania. O co chodzi?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA