REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czym legalnie można palić w piecu i jak wygląda kontrola antysmogowa?

Marta Wadas
aplikantka radcowska
Kupilas&Krupa Radcowie Prawni i Adwokaci
Czym legalnie można palić w piecu i jak wygląda kontrola antysmogowa?
Czym legalnie można palić w piecu i jak wygląda kontrola antysmogowa?
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Radca prawny Marta Wadas z Kancelarii Kupilas&Krupa w Bielsku‑Białej wyjaśnia, czym legalnie można palić w piecu oraz jakie konsekwencje grożą za złamanie przepisów.
rozwiń >

Co można palić w piecu?

Rosnące ceny opału z jednej strony, a z drugiej problemy z jego dostępnością to tylko niektóre z wyzwań tegorocznego sezonu grzewczego. W obliczu tych trudności pojawiają się pytania o to, co zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, można spalać w piecu i jakie konsekwencje grożą za spalanie odpadów. W Polsce zarządy województw mogą w drodze uchwał (tzw. antysmogowych) wprowadzać ograniczenia lub zakazy w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw. Przepisy te wprost wskazują rodzaj spalanego opału i jego normy, a także wprowadzają możliwość kontroli palenisk.

REKLAMA

REKLAMA

Jeszcze kilkanaście lat temu w Polsce w przydomowych piecach, tzw. kopciuchach, mieszkańcy spalali niemal wszystko – opał o niskiej jakości, śmieci, stare meble, a nawet zużyte opony. W ten sposób przez długi czas pracowano na duże zanieczyszczenie powietrza w kraju. Na przestrzeni ostatnich dwóch dekad weszły w życie odpowiednie przepisy dotyczące rodzaju opału, jego jakości czy standardów technicznych pieców oraz ustalające, które podmioty mogą spalać odpady. Zostały one uregulowane m.in. w dwóch aktach prawnych – Ustawie Prawo ochrony środowiska z 2001 r. oraz Ustawie z dnia 14 grudnia 2012 roku o odpadach. Jak podkreśla radca prawny Marta Wadas z Kancelarii Kupilas&Krupa w Bielsku-Białej:

- Wiedza na temat tego, czym można palić w piecu, to nie tylko wyraz dbałości o ekologię i sprawa odpowiedzialności społecznej. To także kwestia obowiązujących przepisów prawnych, których należy przestrzegać. Za ich złamanie grożą konsekwencje – m.in. kara grzywny, ale sprawca może także odpowiadać nie tylko za wykroczenie, lecz w konkretnych przypadkach nawet za przestępstwo – wskazuje prawniczka.

Spalanie śmieci i rodzaj opału

Zgodnie z postanowieniami Ustawy o odpadach, muszą one być spalane w instalacjach lub urządzeniach przeznaczonych do tego celu i to tylko za zgodą Marszałka Województwa. Zgodnie z art. 191 ustawy ten, kto termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny. Jeżeli jednak w wyniku termicznego przekształcania (spalania) powstała realna możliwość zagrożenia życia lub zdrowia człowieka lub zwłaszcza pogorszenia jakości powietrza, sprawca może odpowiadać nie za wykroczenie, lecz za przestępstwo z art. 183 § 1 k.k. Drugą kwestią są lokalne uchwały antysmogowe wydane dla konkretnych województw Określają one m.in. rodzaj opału, który można spalać w przydomowych piecach. Na przykład w województwie śląskim obowiązuje zakaz spalania węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla, mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem. Ponadto zakazane jest także spalanie paliw, w których udział masowy węgla kamiennego o uziarnieniu poniżej 3 mm wynosi więcej niż 15 % oraz biomasy stałej, której wilgotność w stanie roboczym przekracza 20 %, (np. mokrego drewna).

REKLAMA

Kontrole antysmogowa – kto, kiedy i jak może sprawdzić, czym się pali w piecu?

Sezon grzewczy wiąże się z nasilonymi kontrolami antysmogowymi, które za zadanie mają sprawdzić stan paleniska oraz jakość i rodzaj wykorzystywanego opału. Burmistrz lub prezydent miasta mogą upoważnić strażników miejskich lub jeśli w miejscowości nie ma straży miejskiej, to odpowiednich urzędników do kontroli pieców.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Zgodnie z art. 379 ust. 1 prawa ochrony środowiska w granicach administracyjnych gmin, wójt (burmistrz lub prezydent) sprawuje kontrolę przestrzegania i stosowania przepisów o ochronie środowiska w zakresie objętym właściwością organu. Z uwagi na fakt, że przesłanki do prowadzenia kontroli nie zostały sprecyzowane, organ uprawniony jest do podejmowania działań kontrolnych z własnej inicjatywy w dowolnym momencie – mówi radca prawny Marta Wadas z Kancelarii Kupilas&Krupa

W takiej sytuacji funkcjonariusze Straży Miejskiej lub upoważnieni urzędnicy mogą wejść na teren nieruchomości. W nieruchomościach prywatnych kontrola może być przeprowadzona w godzinach od 6:00 do 22.00. Natomiast na terenie, gdzie jest prowadzona działalność gospodarcza, może to nastąpić przez całą dobę. W czasie inspekcji kontrolujący ustala czy palenisko spełnia wymagania określone w odpowiedniej uchwale antysmogowej dla danego regionu. Z kolei eksploatujący ma obowiązek przedstawienia odpowiedniej dokumentacji technicznej potwierdzającej spełnianie przez palenisko kryteriów nałożonych uchwałą. Może być to świadectwo z badań, instrukcja użytkowania, tabliczka znamionowa czy katalog producenta pieca. Funkcjonariusz w razie jakichkolwiek wątpliwości może zażądać okazania sprawozdania lub raportu z badań. Ponadto podczas kontroli, osoby kontrolujące mają prawo zidentyfikować wszystkie źródła spalania paliw znajdujące się obrębie nieruchomości oraz wszystkie miejsca magazynowania paliw, a także ocenić je pod kątem zgodności z uchwałą antysmogową, czyli rodzajem i jakością spalanych paliw. Jeśli istnieje podejrzenie, że na terenie nieruchomości spalane są odpady, wówczas przeprowadza się ocenę wizualną odpadu paleniskowego, czy analizę składu chemicznego odpadu paleniskowego (popiołu).

Jak przebiega kontrola?

Kontrolowany właściciel nieruchomości ma obowiązek umożliwienia kontrolerom wstępu na teren posesji. Ponadto ma umożliwić pobranie próbek lub wykonanie niezbędnych czynności kontrolnych, a także na żądanie inspekcji udostępnić dokumenty mające związek z problematyką kontroli. Warto jednak pamiętać, że kontrolowany ma także uprawnienia, które pozwalają mu ewentualną drogą odwoławczą, jeśli nie zgodzi się z wynikami kontroli. Przede wszystkim ma prawo do uczestniczenia w prowadzonym postępowaniu. Może wnieść także uzasadnione zastrzeżenia oraz uwagi do sporządzonego protokołu kontroli, a także odmówić podpisania protokołu. W przypadku odmowy kontrolujący ma obowiązek umieszczenia w protokole wzmianki o odmowie podpisania. Wówczas w terminie 7 dni kontrolowany ma czas na przedstawienie swojego stanowiska na piśmie kontrolującemu. W sytuacji utrudnienia przeprowadzenia kontroli, w szczególności zastosowanie znajdzie przepis art. 379 ust. 3 prawa ochrony środowiska i wskazane w nim uprawnienia do przeprowadzenia kontroli. Należy mieć na uwadze również art. 225 § 1 Kodeksu karnego - kto osobie uprawnionej do przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. Podkreślić należy, że kontrola palenisk może także przebiegać w asyście policji.

Pouczenie, mandat a nawet grzywna do 5 tys. złotych

W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, które wyczerpują znamiona wykroczenia, kontrolujący może zgodnie z kodeksem wykroczeń: pouczyć, zwrócić uwagę lub ostrzec, jeżeli uznał, że pouczenie o niewłaściwym zachowaniu jest wystarczające i spełni swoją funkcję biorąc pod uwagę zachowanie kontrolowanego. Funkcjonariusz straży gminnej (miejskiej) może także nałożyć grzywnę w wysokości od 20 do 500 zł w formie mandatu karnego lub zawnioskować do sądu o nałożenie grzywny w wysokości do 5 000 zł. W przypadku nakładania mandatu kontrolowany powinien zostać pouczony o prawie odmowy przyjęcia go i o skutkach prawnych takiej odmowy. W przypadku odmowy przyjęcia mandatu karnego występuje się z wnioskiem o ukaranie do właściwego miejscowo Sądu.

Upoważniony do przeprowadzenia kontroli palenisk pracownik urzędu gminy lub miasta nie jest uprawniony do nałożenia grzywny, może natomiast zwrócić się do Sądu o ukaranie.

- Na podstawie art. 18, art. 19 oraz art. 20 kodeksu wykroczeń istnieje także możliwość zastosowania kary ograniczenia wolności trwającej 1 miesiąc lub kary aresztu od 5 do 30 dni. O ukaranie w powyższy sposób kontrolujący wnosi do sądu. Stwierdzenie naruszeń lub nieprawidłowości może nosić także znamiona przestępstwa w sytuacji, w której spalanie odpadów niesie za sobą możliwość zagrożenia życia lub zdrowia człowieka lub spowodowania obniżenia jakości wody, powietrza lub powierzchni ziemi – wskazuje radca prawny Marta Wadas.

Sąsiad może zgłosić do kontroli antysmogowej

Bezpośrednimi przesłankami do przeprowadzenia kontroli w zakresie przestrzegania uchwały antysmogowej i zakazu spalania odpadów mogą być m.in.:

  • zgłoszenia przekazywane: bezpośrednio, drogą mailową, telefoniczną lub za pośrednictwem poczty tradycyjnej – w tym miejscu warto wskazać, że na terenie woj. małopolskiego funkcjonuje aplikacja Ekointerwencja, poprzez którą także może zgłaszać nieruchomości wymagające kontroli;
  • własne obserwacje funkcjonariuszy straży miejskiej, straży gminnej lub urzędników gminy (także wstępne wyniki kontroli dronem);
  • brak odbioru odpadów komunalnych zbieranych z nieruchomości, potwierdzonego dokumentami będącymi w posiadaniu urzędu gminy w ramach systemu gospodarki odpadami;
  • uwzględnienie kontroli w harmonogramie kontroli planowych.

Jeżeli istnieje podejrzenie, że w danym gospodarstwie domowym spalane są śmieci, należy skontaktować się ze Strażą Miejską oraz zawiadomić o podejrzeniu popełnienia wykroczenia polegającego na spalaniu odpadów. Konieczne jest wskazanie miejsca i czasu zdarzenia. Straż Miejska nie może odmówić podjęcia czynności wyjaśniających, ale jeśli nie dostała upoważnienia od władz zwierzchnich do wykonywania czynności, o których mowa w art. 379 prawa ochrony środowiska, to jej działania będą bardzo ograniczone. Jeżeli w miejscowości nie ma Straży Miejskiej zgłoszenia, należy dokonać w Urzędzie Miasta lub Gminy. Co istotne, zgłoszenia może dokonać każdy zainteresowany i co więcej, zrobić to anonimowo.

Zniesienie norm jakości opału

Z dniem 27 października 2022 r. weszło w życie Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 24 października 2022 r. w sprawie odstąpienia od stosowania wymagań określonych w przepisach rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Postanowiono w nim, że do dnia 30 kwietnia 2023 r. odstępuje się od stosowania wymagań określonych w przepisach wydanych na podstawie art. 3a ust. 2 ustawy z dnia 25 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. W żadnym razie nie oznacza to jednak, że do opału można wobec tego wykorzystywać wszystko, co tylko zmieści się w piecu- należy mieć na uwadze, że wciąż obowiązują inne przepisy jak np. ustawa o ochronie środowiska.

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do pieniędzy za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny 2026: dla kogo, ile, od kiedy, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł miesięcznie - tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Osoby niepełnosprawne: Trzy pytania lekarza ortopedy: "Jak masz na imię", "Ile masz lat", Czy sam się ubierasz". Jak dziecko odpowie to znika niepełnosprawność. Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń

REKLAMA

W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). 7421 zł to według stawek z 2025 r. Więc w 2026 r. (po podwyżkach obu świadczeń) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia.

Wyrok: Osoba niepełnosprawna ważyła 30 kg. MOPS: No i co z tego. Nie ma świadczenia pielęgnacyjnego. Co zrobił sąd?

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

REKLAMA

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA