REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wegetariański, wegański - jak znaleźć te produkty na sklepowej półce?

Subskrybuj nas na Youtube
Czym się różni kuchnia wegańska od wegetariańskiej?
Czym się różni kuchnia wegańska od wegetariańskiej?
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Wegetariański, wegański. Coraz więcej klientów szuka na sklepowych półkach produktów bez składników pochodzenia zwierzęcego. Ich identyfikację umożliwia specjalne logo, które jest jak na razie jedynym gwarantem czystego składu, bo na europejskim rynku do dziś nie istnieje prawnie wiążąca definicja pojęć „wegańskie” i „wegetariańskie”.

Rynek wegetariańskiej i wegańskiej żywności, kosmetyków i produktów non food notuje dynamiczne wzrosty. Pandemia COVID-19, która zwiększyła świadomość konsumentów dotyczącą własnego zdrowia, dodatkowo te wzrosty przyspieszyła. 

REKLAMA

V-Label - co to za oznaczenie?

REKLAMA

– Konsumenci w Polsce są coraz bardziej świadomi oznaczenia V-Label. Są w stanie rozpoznać dwie kategorie tego oznaczenia, czyli wegańską i wegetariańską. I ta świadomość stale rośnie. Z innych krajów też mamy interesujące informacje, w Niemczech świadomość konsumencka dotycząca znaku V-Label sięga 85 proc., uczą się o nim nawet dzieci w szkołach – mówi agencji Newseria Biznes Przemysław Chojnicki z V-Label Polska.

V-Label to uznawane na całym świecie oznaczenie produktów i usług wegańskich i wegetariańskich, zarejestrowane w latach 90. w Szwajcarii. V-Label stanowi przede wszystkim wskazówkę dla konsumentów, którzy podczas zakupów chcą wybierać produkty bez składników pochodzenia zwierzęcego. Samo sprawdzenie składu produktu na etykiecie nie daje bowiem pełnej gwarancji braku takich składników. Niektóre z nich są na etykietach opisywane E-symbolami, które dla wielu konsumentów są trudne do rozpoznania.

Obecnie na całym świecie jest nim oznakowanych ponad 50 tys. produktów wytwarzanych przez 4,3 tys. marek. Ze statystyk przytaczanych przez V-Label wynika, że oznakowanie to rozpoznaje ponad jedna trzecia światowej populacji. Siedmiu na 10 badanych uważa produkty z tą etykietą za zdrowsze, a blisko 60 proc. ma do nich większe zaufanie.

Nowe etykiety ułatwią rozróżnienie

REKLAMA

V-Label zaprezentował właśnie nowe etykiety, które ułatwią rozróżnienie między produktami wegańskimi i wegetariańskimi. Będą one stopniowo zastępować dotychczasową wersję. Nowe wegańskie logo jest podobne do poprzedniej wersji. Otrzymało jednak zaktualizowany tekst wskazujący na globalny charakter V-Label. Wegetariańskie logo zostało odświeżone, zyskało zielone tło, które bardziej je wyróżnia i zapewnia kontrast. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Świadomość znaku V-Label jest coraz większa również w Polsce, gdzie – jak wynika z badania Pyszne.pl – 63 proc. konsumentów świadomie wybiera dania roślinne, a 3 proc. przyznaje, że chciałoby przejść na dietę wegańską („Polacy o kuchni wegańskiej 2022”). Z kolei wegetarianie – według raportu RoślinnieJemy („Badanie opinii publicznej odnośnie postaw konsumenckich Polaków wobec produktów i dań roślinnych”) – to dziś w Polsce grupa licząca ok. 3,2 mln osób.

– Polski oddział V-Label działa od 2016 roku i w ciągu tych sześciu lat obserwujemy stale rosnące zainteresowanie producentów oznaczaniem swoich produktów tym logo. W tej chwili nie potrzebujemy się reklamować, nie zgłaszamy się do gazet, nie promujemy się w internecie, a mimo to w zasadzie nie ma tygodnia, żeby nie zgłosiło się do nas kilka firm, które są zainteresowane certyfikacją swoich produktów – mówi Przemysław Chojnicki. – Ponad 80 proc. tej certyfikacji to branża spożywcza, natomiast pozostała część to kosmetyki i branża non food, produkty związane z czystością, ale również tkaniny i odzież.

 

Coraz więcej wegańskich kosmetyków

Według danych, które przytacza V-Label, w 2022 roku światowy rynek kosmetyków wegańskich był wyceniony na nieco ponad 16 mld dol. (wobec 15,2 mld dol. w 2021 roku). W tej chwili kosmetyki wegańskie stanowią zaledwie 2 proc. całego rynku, ale prognozy jego rozwoju są optymistyczne: do 2025 roku jego wartość ma już przekroczyć 20,8 mld dol. i rosnąć w średniorocznym tempie 6,8 proc.

Sytuacja wygląda podobnie w przypadku rynku roślinnej żywności, który w ciągu dwóch ostatnich lat odnotował znaczący wzrost. Według danych przytaczanych przez V-Label europejski sektor żywności pochodzenia roślinnego wzrósł z 2,4 mld euro w 2018 roku do 3,6 mld euro w ubiegłym, a pandemia COVID-19 dodatkowo ten wzrost przyspieszyła, ponieważ konsumenci są coraz bardziej świadomi swojego zdrowia i roli, jaką odgrywa w nim zdrowe odżywianie. Oznaczeniem V-Label interesują się także firmy gastronomiczne, producenci diet pudełkowych, restauracje czy bistra, ale także hotele.

Sukienka z liści ananasa?

W trendzie wzrostowym jest także wegańska moda. Portal Statista szacuje, że ten rynek będzie rósł w prawie 14-proc. tempie w kolejnych kilku latach, a jego siłą napędową będzie segment skór wegańskich. Coraz częściej tworzywa sztuczne są w nim zastępowane naturalnymi tkaninami z różnych źródeł, np. z liści ananasa, fermentowanych drożdży czy grzybów. Wegańskie produkty tworzą także m.in. producenci książek, biżuterii czy świec.

Mimo tych trendów na europejskim rynku do dziś nie istnieje prawnie wiążąca definicja pojęć „wegańskie” i „wegetariańskie”.

– Na poziomie Unii Europejskiej od pewnego czasu są prowadzone rozmowy na temat ujednolicenia kryteriów oceny produktów wegańskich i wegetariańskich, na które bardzo czekamy, ponieważ jako organizacja jesteśmy mocno zaangażowani w tym temacie na forum unijnym – mówi Przemysław Chojnicki. – Regulacje w tym zakresie są potrzebne. Dziś w zasadzie jedynym wyznacznikiem jest Europejska Unia Wegetariańska, która jest organizacją parasolową dla całego V-Label.

 

Zobacz także: Dieta wegańska

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: Newseria

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Pod domem pojawi się nowy (szary) worek na odpady, a gmina skontroluje zawartość worków, co może skutkować wzrostem opłat o nawet 400%

Wyodrębnienie nowej frakcji odpadów komunalnych i wprowadzenie nowych (szarych) worków na śmieci, celem zbierania w nich… popiołu z palenisk domowych, takich jak kominki czy piece – to działanie zaradcze podjęte przez jedną z gmin w Polsce, celem poprawy poziomu odpadów poddawanych recyklingowi, który na rok 2025 został ustalony na poziomie co najmniej 55% wszystkich zebranych odpadów w gminie. Może być to jednak wskazówka również dla innych gmin, które nie osiągają wymaganych wysokich progów przygotowania odpadów do ponownego użycia i recyklingu i jednocześnie – przestroga dla mieszkańców, którzy nie wywiązują się z obowiązku selektywnego zbierania odpadów. Gminy nie pozostają bowiem bezczynne wobec takiego postępowania, które może również skutkować podwyżką opłat za śmieci o nawet 400%.

Nie bierzecie paragonu ze sklepu? Kary to nawet kilka tysięcy złotych

Paragon to tylko niepotrzebny świstek papieru, który i tak ląduje w koszu? Takie przekonanie to błąd, który może słono kosztować, nie tylko sprzedawcę, ostrzega ministerstwo finansów. A konsekwencje bywają naprawdę bolesne. Nawet kilkaset tysięcy złotych kary!

Tablety dla uczniów w roku szkolnym 2025/2026? 13 sierpnia 2025 r. Centrum Obsługi Administracji Rządowej ogłosiło wyniki przetargu

Ministerstwo Cyfryzacji poinformowało 13 sierpnia 2025 r., że wybrano najkorzystniejsze oferty w przetargu na dostawę aż 735 tysięcy urządzeń przenośnych — w tym laptopów, Chromebooków i tabletów — dla szkół w całej Polsce. Inwestycja ta, dofinansowana z Krajowego Planu Odbudowy i Zwiększania Odporności (KPO), ma wyrównać standardy multimedialne w placówkach edukacyjnych.

Palenie papierosa lub e-papierosa (również takiego, który nie zawiera nikotyny) nad jeziorem uszczupli portfel o nawet 5 tys. zł lub skończy się aresztem. Niewiele osób jest świadomych tego zakazu!

Zgodnie z ustawą o ochronie zdrowia przed następstwami używania tytoniu i wyrobów tytoniowych – każdy ma prawo do życia w środowisku wolnym od dymu tytoniowego, pary z papierosów elektronicznych i substancji uwalnianych za pomocą nowatorskich wyrobów tytoniowych. Realizacja powyższego prawa (i jednocześnie ochrona zdrowia osób niepalących) odbywa się poprzez wprowadzanie zakazów palenia w przestrzeni publicznej. Wynikają one nie tylko z ww. ustawy o ochronie zdrowia, ale również z ustaw szczególnych. Choć niektórzy mogą być tym faktem mocno zaskoczeni – 5 tys. zł grzywny, a nawet aresztem, może skończyć się zapalenie papierosa lub e-papierosa (również takiego, który nie zawiera nikotyny) na plaży nad jeziorem.

REKLAMA

Polska z największym wzrostem bezrobocia w UE. Freelancing jako alternatywa dla etatu?

Stopa bezrobocia wśród osób poniżej 25 roku życia w Polsce wzrosła w ciągu roku o 27,4% – to najwyższy wzrost spośród wszystkich krajów Unii Europejskiej. Mimo że wskaźnik 13,5% nadal pozostaje poniżej średniej UE, eksperci alarmują, że młodym Polakom coraz trudniej znaleźć pierwszą pracę. Platforma Freelancehunt zwraca uwagę, że w obecnych warunkach freelancing może być nie tylko tymczasowym wyborem, lecz także realną opcją na start kariery zawodowej.

RPO: "Wykorzystanie osób z niepełnosprawnościami, by w ich imieniu dochodzić świadczeń pielęgnacyjnych z pobraniem prowizji. Wygrany proces z udziałem RPO"

Sprawa dotyczy mechanizmu, w którym spółka z o.o. oferowała osobom z niepełnosprawnościami lub ich opiekunom "pomoc" w uzyskaniu świadczenia pielęgnacyjnego. W zamian za prowadzenie spraw w postępowaniu administracyjnym i sądowoadministracyjnym, firma zastrzegała sobie wynagrodzenie w wysokości aż trzykrotności miesięcznego świadczenia. Czy takie praktyki były legalne? Okazuje się, że w sprawie kluczowa jest zasada: nemo plus iuris.

Dopłaty dla rolników a susza, gradobicia i inne zdarzenia pogodowe. MRiRW i ARiMR wyjaśniają zasady

Utratą plonów, ale też brakiem niektórych dopłat martwią się rolnicy poszkodowani przez podtopienia, gradobicia, ulewne deszcze czy suszę. Dlatego Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi uspokaja i przypomina: zdarzenia pogodowe nie muszą oznaczać utraty prawa do płatności bezpośrednich ani kar za niewypełnienie zobowiązań.

ZUS: Niższe limity dorabiania dla wcześniejszych emerytów i rencistów od 1 września 2025 r. Spadło przeciętne wynagrodzenie

Od 1 września 2025 r. pracujący wcześniejsi emeryci i renciści będą mogli dorobić mniej niż dotychczas. Powodem jest spadek przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia, na podstawie którego ustala się kwoty graniczne przychodów.

REKLAMA

Kredyty frankowe. Walka o narrację w sprawie TSUE Lubreczlik

W mitologii greckiej przedstawiana jest postać Prokrustesa, który rozciągał lub obcinał nogi swoim gościom, tak aby dopasować ich do długości swojego łoża. Kiedy więc czytam opinie prawników sektora bankowego na temat ich autorskiej interpretacji wyroku wydanego przez TSUE w sprawie Lubreczlik, to nie mogę się oprzeć nieodpartemu wrażeniu, że mamy tu przykład iście uwspółcześnionego „prokrustowego łoża” – tj. kreowania takiej narracji, która nie odpowiada zastanej rzeczywistości prawnej.

„Ochrona polskiej wsi” – Prezydent Nawrocki podpisuje, wieś komentuje

„Ochrona polskiej wsi” – Prezydent Nawrocki podpisuje projekt ustawy a wieś komentuje. Projekt ustawy ma na celu wzmocnienie ochrony rodzimego rolnictwa i wprowadzenie istotnych zmian w dwóch kluczowych aktach prawnych, które mają bezpośredni wpływ na funkcjonowanie gospodarstw rolnych i obrót ziemią rolną. Inicjatywa Prezydenta Nawrockiego spotkała się z mieszanymi reakcjami. Dla jednych to długo oczekiwany gest wsparcia, dla innych – kolejna deklaracja bez pokrycia. Jedno jest pewne: polska wieś znów znalazła się w centrum debaty publicznej. Jednak czy Sejm i Senat uchwalą ustawę w takiej wersji?

REKLAMA