REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Test na HIV a zgoda pacjenta

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Joanna Komandzik- Szałagan

REKLAMA

REKLAMA

Zgoda pacjenta w procesie leczenia odgrywa podstawową rolę. Przedstawiając zgodę na jakikolwiek zabieg medyczny przedmiotem analizy zawsze będzie z jednej strony autonomia woli pacjenta i jej zakres, a z drugiej możliwość działania lekarza bez uzyskania zgody pacjenta.

Wątpliwości zaczynają pojawiać się wówczas, gdy chory, działa przeciwko sobie i wbrew wskazaniom medycznym. W tym przypadku nasuwa się podstawowe pytanie czy ważniejsze jest prawo chorego do samostanowienia czy obowiązek lekarza niesienia pomocy pacjentowi. Temat zgody pacjenta na test HIV jest a przynajmniej powinien być szczególnie interesujący, ponieważ problem ten może dotknąć każdego z nas. Niestety w naszym kraju jest to w dalszym ciągu temat „ tabu”, wstydu, dlatego nawet osoby podejrzewające u siebie HIV nie wykonują podstawowego badania na jego wykrycie. W procesie leczenia często wyrażamy zgodę, choć nie zawsze zdajemy sobie z tego sprawę. Zdarza się także, że zgoda na leczenie jest pomijana mimo tego, iż istnieją warunki umożliwiające jej wyrażenie.

REKLAMA

Zobacz: Poradnik Praw Pacjenta

Uważam, że nasze społeczeństwo jest w dużym stopniu niedoinformowane w tym temacie, pacjenci zazwyczaj nie znają swoich praw, to też z nich nie korzystają.
Poruszając ten szczególnie trudny temat warto przyjrzeć się praktykom wielu krajów: w Stanach Zjednoczonych testu na wykrycie zarażenia wirusem wykonywać nie wolno bez wyraźnej zgody pacjenta, często nawet pisemnej, poza nielicznymi wyjątkami wskazanymi w ustawie. Argumentami przemawiającymi za tym stanowiskiem jest waga autonomii pacjenta, prawa do prywatności i nienaruszalności cielesnej. „ pacjent musi być poinformowany, że test na obecność wirusa HIV jest dobrowolny i zgodę może w każdej chwili cofnąć, musi wiedzieć o celach czy wskazaniach dokonania testu, zachowaniu anonimowości, ograniczeniach w ujawnieniu wyników testu” 2 .

W Polsce przyjęto bardziej liberalne stanowisko w tej kwestii:

„1) Lekarz przeprowadzający czynności diagnostyczne służące rozpoznaniu choroby nie ma obowiązku uzyskania zgody pacjenta, co do zakresu wykonywanych badań ( w tym badań w kierunku zakażenia HIV). Lekarz ma obowiązek poinformowania pacjenta na jego wyraźne żądanie o celu wykonywania badań diagnostycznych (w tym kierunku rozpoznania zakażenia HIV)

Dalszy ciąg materiału pod wideo

2) W każdym innym przypadku na wykonywanie testów wykrywających zakażenie HIV należy uzyskać zgodę pacjenta;

3) Nie wolno uzależniać jakichkolwiek badań i zabiegów lekarskich od uprzedniego wykonania i wyników tych testów. Nie dotyczy to sytuacji opisanej w pkt. 1.” 3

REKLAMA

Porównując te dwie metody działania bardziej racjonalne wydaje się stanowisko przyjęte w Polsce. Uważam, że stosowanie specjalnych procedur w związku z wykonywaniem testu na obecność HIV w innych krajach, może w niektórych przypadkach prowadzić do absurdów. Robiąc badanie krwi lekarz nie informuje nas o tym, jaką chorobę może on wykryć często, bowiem nie jest w stanie jej przewidzieć, mogą to być tylko podejrzenia, które po wynikach badań mogą okazać się nie słuszne.

Wiadomym jest, że wirus HIV jest szczególnym przypadkiem i obowiązkiem zachowanie jest tutaj przez lekarza tajemnicy, co do wyników badań w stosunku do innych osób, konieczne jest to ze względu na to, iż wiele ludzi uważa, że chorzy na AIDS to tylko narkomanii i osoby prowadzące rozwiązły tryb życia. Podsumowując konieczne jest tutaj zachowanie większej ostrożności, niż przy zwykłym badaniu, ale z drugiej strony obowiązkiem lekarza jest znaleźć przyczynę złego stanu zdrowia pacjenta i jeśli podejrzewa, że jest to HIV powinien to zrobić, tym bardziej, że jest to jeden z najgroźniejszych wirusów, atakujących dzisiejszą cywilizację.

Zobacz: Prawo do informacji - czego może żądać pacjent?

REKLAMA

Nie powinno dochodzić do sytuacji, w której pacjent nie zgadza się na wykonanie testu na obecność HIV, a zgadza się na leczenie i inne badania, nie ma to, bowiem sensu z punktu ekonomicznego i praktycznego, ponieważ ogranicza to z kolei działania lekarza, nie wspominając już o bezpieczeństwie lekarza i personelu medycznego. Istnieje wiele chorób, które także zawstydzają samych chorych a mimo to wykonuje się badania w celu ich wykrycia bez specjalnej zgody na to, że określone badanie może być tylko prowadzone w celu wykrycia tej lub innej choroby, a zabronione jest prowadzenie tego badania w celu wykrycia np. białaczki.

Podsumowując polska procedura postępowania wydaje się być jak najbardziej słuszna, lecz działa ona bardzo często do pewnego momentu tzn. do wyniku badania. W tym momencie moich rozważań należałoby przybliżyć problem adresatów informacji dotyczących stanu zdrowia pacjenta. Wynik badania jest tajny i lekarz nie może informować o nim innych według swojego uznania.

To prawo pacjenta jest szczególnie często łamane, jeżeli chodzi o bliskich. Jak już wcześniej wspominałam prawo do informacji jest podstawowym prawem pacjenta, które dotyczy tylko jego, lecz niestety w Polsce istnieje powszechna praktyka przeprowadzania rozmów z najbliższą rodziną pacjenta bez uprzedniego uzyskania od niego akceptacji takiego stanu rzeczy 4 T.Dukiet-Nagórska uważa, że jest ona bezprawna i może stanowić naruszenie dóbr osobistych pacjenta. 5 Rodzina może uzyskać taką informację, jednak konieczna jest zgoda pacjenta, to on decyduje o adresatach informacji ( nie muszą to być osoby z rodziny), decyduje on także o zakresie, w jakim informacja ma być przekazana określonym podmiotom. Wspominając o zakresie informacji, chciałam zastanowić się nad możliwością ograniczenia przez lekarza informacji wobec osób wskazanych przez chorego w przypadkach, w których występuje duże prawdopodobieństwo, że osoby te mogą negatywnie wpłynąć na pacjenta, po uzyskaniu takich informacji.

Promotorką takiego ograniczenia jest T. Dukiet-Nagórska, która uważa, że skoro „ kierując się względami na dobro pacjenta wolno lekarzowi ograniczyć informowanie samego pacjenta, to z tych samych względów wolno odciąć od pełnej informacji rodzinę pacjenta” . 6

Powyższe przykłady, mają zastosowanie w przypadkach, gdy pacjent jest przytomny, a w szczególności w pełni świadomy swojego postępowania i umiejący zrozumieć znaczenie słów mu przekazywanych. Jednak często zdarza się, że pacjent jest nieprzytomny, lub mimo przytomności wykazuje on brak zdolności logicznego myślenia lub jest np. ubezwłasnowolniony całkowicie w takich przypadkach zastosowanie ma instytucja informacji zastępczej, wynika to bezpośrednio z art. 31. ust 6 ust.o zaw. lek., który stanowi, że „Jeżeli pacjent nie ukończył 16 lat lub jest nieprzytomny bądź niezdolny do zrozumienia znaczenia informacji, lekarz udziela informacji przedstawicielowi ustawowemu, a w razie jego braku lub, gdy porozumienie się z nim jest niemożliwe - opiekunowi faktycznemu pacjenta.”( ust o zaw.lek.).

Lekarz przede wszystkim zwolniony jest z obowiązku udzielenia informacji pacjentowi będącemu pod wpływem alkoholu czy narkotyków oraz gdy pacjent w danej chwili nie jest w stanie należycie odbierać bodźców z otoczenia. 7

W tym wypadku „ niezależnie od ustawowych reguł, ustalających krąg osób, którym należy udzielić tzw. informacji zastępczej, lekarz jest związany wolą pacjenta, który z istoty samostanowienia ma prawo decydować: czy, komu i w jakim zakresie udzielić informacji odnośnie do jego stanu zdrowia” . 8

Zachowanie tajemnicy lekarskiej ma szczególne znaczenie właśnie w przypadku zakażonych wirusem HIV, gdyż często chory nie znajduje zrozumienia nawet u swojej najbliższej rodziny.

Nierzadko zdarza się też, iż osoby znajdujące się, przy chorym szpitalu nie należą do kręgu najbliższych mu osób. W tej chwili wielu z nas nasuwa się pytanie - co z bezpieczeństwem rodziny i bliskich osoby z wirusem HIV? Czy nie lepiej jest dla bezpieczeństwa powiadomić te osoby, iż przebywają one z nosicielem HIV? Odpowiadając twierdząco zgodzilibyśmy się na ewidentne łamanie praw pacjenta.

Zadajmy sobie pytanie czy chory np. na grypę, która także może być śmiertelna kaszląc informuje nas o tym, że jest chory na grypę. Z praktyki i obserwacji zachowań osób po poznaniu informacji o wirusie widać, iż część chorych informuje tylko najbliższy krąg osób, z którymi przebywa a część nie informuje nikogo, jednocześnie izolując się od społeczeństwa. Przypadki świadomych zarażeń wirusem są niezwykle rzadkie i nie stanowią one realnego zagrożenia dla współczesnej cywilizacji, jedyne realne zagrożenie to niewiedza chorego, strach przed badaniem wstyd i w związku z tym większe ryzyko nieświadomego zarażenia innych.

1.J.Ignaczewski „ Zgoda pacjenta na leczenie”, Warszawa 2003 r., str.5.
2.M. Nesterowicz „ Prawo medyczne ” Toruń 2007 r. str.125,
3.M. Nesterowicz , tamże, str.125 i str. 126,
4.T. Dukiet – Nagórska „ Świadoma zgoda pacjenta w ustawodawstwie polskim” Prawo i Medycyna 2000, nr 6-7 str 85
5.T. Dukiet – Nagórska, tamże, str.85
6.T. Dukiet – Nagórska, „ Świadoma zgoda pacjenta w ustawodawstwie polskim” Prawo i Medycyna 2000, nr 6-7 str 85
7.J. Ignaczewski „ Zgoda pacjenta na leczenie”, Warszawa 2003 r. str.22;
8.J. Ignaczewski, tamże, str.22;

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

Przelew darowizny ze środków firmowych spółki: Czy zwolnienie z podatku od darowizn nadal obowiązuje? Skarbówka wyjaśnia

Skarbówka potwierdził, że przekazanie środków pieniężnych bezpośrednio z konta firmowego spółki, której darczyńca jest wspólnikiem, na konto obdarowanego – przy spełnieniu ustawowych formalności – może korzystać ze zwolnienia z podatku od darowizn. To jest dobra wiadomość dla podatników.

REKLAMA

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce kością niezgody. Ale coś się zmienia po 10 latach

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

REKLAMA

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

Dodatek mieszkaniowy 2025: dla kogo, ile, kryteria dochodowe i normatywy

W trakcie pierwszych miesięcy bieżącego roku, koszty mieszkaniowe nie rosły już tak dynamicznie jak wcześniej. Musimy jednak pamiętać o skali wcześniejszych zmian. Przykładowo, w lipcu 2024 r. prąd dla gospodarstw domowych podrożał o około 20%. Główny Urząd Statystyczny podaje, że przez rok (od maja 2024 r.) użytkowanie mieszkania lub domu razem z nośnikami energii zdrożało o około 11%. Trudno się więc dziwić, że użytkownicy mieszkań i domów narzekają na koszty. Mamy jednak dla nich pewną dobrą wiadomość. Mianowicie, niedawno wzrosły kryteria dochodowe dotyczące dodatku mieszkaniowego. Warto przypomnieć na czym polega taka forma pomocy mieszkaniowej.

REKLAMA