REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Utrudniony dostęp do akt sprawy - czy jest na to sposób?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec świadczy doradztwo prawne z zakresu prawa podatkowego, gospodarczego, cywilnego i karnego.
Utrudniony dostęp do akt sprawy - czy jest na to sposób?/Fot. Fotolia
Utrudniony dostęp do akt sprawy - czy jest na to sposób?/Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Akta sprawy sądowej udostępnia się stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym. W jednej ze spraw prokurator utrudniał podejrzanemu dostęp do akt sprawy. Jego obrońca znalazł jednak na to sposób. Jaki?

REKLAMA

Zgodnie z art. 156 § 1 Kodeksu postępowania karnego, stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta sprawy sądowej oraz daje możliwość sporządzenia z nich odpisów lub kopii. Obrońca podejrzanego o wyłudzanie VAT w obrocie paliwami wystąpił do prokuratury o takie udostępnienie i możliwość sporządzenia fotokopii. Prokuratura udostępniła mu tylko część akt. Następnie prokurator odmówił przyjęcia wniesionego na takie działanie zażalenia, wykorzystując brzmienie przepisów, które mu na to pozwala, i dzięki temu pozbawiając podejrzanego możliwości zaznajomienia się z aktami sprawy. Obrońca podejrzanego wpadł jednak na precedensowy pomysł jak wybrnąć z tej trudnej dla swojego klienta sytuacji, a sąd nie miał innego wyjścia, jak tylko się z nim zgodzić.

REKLAMA

Nie na darmo występujące w postępowaniu karnym podmioty nazywa się stronami. Podejrzany o popełnienie przestępstwa lub mający już status oskarżonego jest stroną, w której interesie leży, najczęściej, wykazanie swojej niewinności i uniknięcie odpowiedzialności karnej za zarzucane czyny. Po drugiej stronie barykady stoi oskarżyciel, którym jest najczęściej prokurator, a który dąży do osiągnięcia przeciwnego celu. Stąd też nie jest tajemnicą, że w trakcie toczącego się postępowania karnego podejrzany i prokurator to strony o przeciwnych interesach, dążące do pokonania swego przeciwnika. Podejrzany/oskarżony walczy o uniknięcie kary, prokurator jest rozliczany przez swoich zwierzchników za rezultaty prowadzonych postępowań. Jak pokazuje praktyka, nie tylko podejrzani odwołują się do wszelkich możliwych sposobów, by w tej walce szalę zwycięstwa przechylić na swoją stronę.

Polecamy: Nowy JPK_VAT + Nowe oznaczenia (szczegółowa tabela) + 150 odpowiedzi na pytania o kody w JPK_VAT - Komplet

Naruszenie prawa do obrony podejrzanego

Fundamentalną zasadą demokratycznego państwa prawnego jest prawo oskarżonego do obrony. Zasada ta została wyrażona wprost nie tylko w samym Kodeksie postępowania karnego (art. 6), ale i w Konstytucji RP. Stanowi ona w art. 42 ust. 1, że każdy, przeciw komu prowadzone jest postępowanie karne, ma prawo do obrony we wszystkich stadiach postępowania. Obrony tej nie będzie mógł w pełni podjąć, jeśli postępowanie przeciw niemu toczyć się będzie z naruszeniem przepisu art. 156 § 1 K.p.k., zgodnie z którym, stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta sprawy sądowej oraz daje możność sporządzenia z nich odpisów lub kopii.

Furtka pozwalająca osłabić prawa podejrzanego

Jednakże prokuratorzy, celem ominięcia wskazanego w tym przepisie nakazu zapewnienia stronie dostępu do akt, korzystają z furtki, jaką daje im § 5 tego artykułu, który stwierdza, że jeśli nie zachodzi potrzeba zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania lub ochrony ważnego interesu państwa, w toku postępowania przygotowawczego stronom, obrońcom, pełnomocnikom i przedstawicielom ustawowym udostępnia się akta, umożliwia sporządzanie odpisów lub kopii oraz wydaje odpłatnie uwierzytelnione odpisy lub kopie. Powołując się zatem na „wystąpienie potrzeby zabezpieczenia prawidłowego toku postępowania lub ochrony ważnego interesu państwa”, w łatwy sposób prokuratorzy mogą osłabić przysługujące podejrzanemu/oskarżonemu prawo do obrony, poprzez odmowę dostępu do zgromadzonej w sprawie dokumentacji. Oczywiście podejrzany może wnieść zażalenie na te działania prokuratora, ale i z tym prokuratorzy sobie radzą, odmawiając jego przyjęcia i uwzględnienia z uwagi na niedopuszczalność takiego zażalenia z mocy ustawy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Odmowa wykonania części kopii akt sprawy

W toku śledztwa przeciwko właścicielowi firmy paliwowej, podejrzanego o wyłudzanie VAT, obrońca podejrzanego – mec. Robert Nogacki z Kancelarii Prawnej Skarbiec – wniósł o umożliwienie mu wykonania fotokopii z akt sprawy. Prokuratura regionalna w styczniu 2020 r. wyraziła zgodę na udostępnienie tych akt oraz wykonanie fotokopii tylko ich części – postanowienia o przedstawieniu zarzutów oraz protokołu przesłuchania w charakterze podejrzanego. Tym samym odmówiła wykonania fotokopii pozostałego zgromadzonego materiału.
Na ww. odmowę obrońca podejrzanego złożył zażalenie, zarzucając naruszenie przepisu art. 156 § 5 K.p.k. i domagając się zgody na wykonanie fotokopii całości akt. Prokurator regionalny w maju 2020 r. odmówił uwzględnienia zażalenia tłumacząc, że jest ono niedopuszczalne z mocy prawa. Obrońca zaskarżył to zarządzenie.

Właściwy ruch obrońcy

Sąd okręgowy przychylił się do wniesionej przez obrońcę podejrzanego skargi i uchylił zaskarżone przez niego zarządzenie prokuratora. Sąd wskazał, że art. 156 § 1 K.p.k. przewiduje dostęp obrońcy do akt sprawy w dwóch postaciach: fizyczne udostępnienie akt do wglądu, oraz sporządzenie kopii i odpisów z tych akt. Zgodził się z prokuratorem, że art. 159 K.p.k. nie przewiduje możliwości wniesienia zażalenia na zarządzenie prokuratora o odmowie sporządzenia kopii akt. Przepis ten stanowi bowiem, iż w postępowaniu przygotowawczym stronie przysługuje zażalenie jedynie na odmowę udostępnienia akt. Jednakże sąd zauważył, że obrońca podejrzanego wniósł o „umożliwienie mu wykonania fotokopii kart z akt sprawy”. A „umożliwienie” sporządzenia kopii, o których mowa w art. 156 § 5 K.p.k., jest czynnością faktyczną, stąd też uniemożliwienie tego obrońcy podlega zaskarżeniu na mocy art. 302 § 2 K.p.k. Zgodnie z tym przepisem, stronom oraz osobom niebędącym stronami służy zażalenie na czynności inne niż postanowienia i zarządzenia naruszające ich prawa.

Oskarżony ma pełne prawo do obrony

Precedensowe podejście obrońcy podejrzanego do prokuratorskiej praktyki odmowy rozpoznawania zażaleń w przedmiocie zamykania stronie dostępu do akt, zamknęło samej prokuraturze furtkę do użycia takiej praktyki w tej sprawie. Pełna treść art. 6 K.p.k. brzmi: „Oskarżonemu przysługuje prawo do obrony, w tym prawo do korzystania z pomocy obrońcy, o czym należy go pouczyć” (Dz.U. 1997, nr 89, poz. 555, ze zm.). Przykład niniejszej sprawy pokazuje, że nie na darmo reguła ta została w tym przepisie tak sformułowana. Zagwarantowanie oskarżonemu pełnej realizacji jego prawa do obrony może bowiem niejednokrotnie wymagać pomocy ze strony profesjonalnego obrońcy, który wyrówna szanse strony w nierównym starciu z prokuratorem na znajomość przepisów prawa.

Autor: Kancelaria Prawna Skarbiec
Kancelaria Prawna Skarbiec specjalizuje się w ochronie majątku, doradztwie strategicznym dla przedsiębiorców oraz zarządzaniu sytuacjami kryzysowymi.

Polecamy serwis: Prawo karne

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA