REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość
Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

rozwiń >

Historyczna zgoda w Radzie Dialogu Społecznego

W ostatni poniedziałek, czyli w dniu 14 lipca 2025 roku, doszło do wydarzenia bezprecedensowego w dziesięcioletniej historii Rady Dialogu Społecznego (RDS). Po raz pierwszy od momentu jej utworzenia strona pracowników i strona pracodawców jednomyślnie przyjęły uchwałę w kluczowej dla państwa sprawie tj. wynagrodzeń w sektorze publicznym. Uchwała nr 139 RDS, w której obie strony negatywnie oceniają rządową propozycję podwyżek na poziomie zaledwie 3% i wzywają rząd do jej rewizji, ma charakter przełomowy i historyczny, zarówno ze względu na jej treść, jak i kontekst powstania.

REKLAMA

Efekt presji związków i autonomicznego dialogu

REKLAMA

Uchwała - jak pisze Norbert Kusiak, dyrektor Wydziału Polityki Gospodarczej, sekretarz Rady Dialogu Społecznego (OPZZ) - będąca efektem intensywnych negocjacji prowadzonych z inicjatywy Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych (OPZZ), powstała w atmosferze braku realnego dialogu z rządem. Prace nad jej treścią rozpoczęto w formule tzw. dialogu autonomicznego, poza oficjalnym trybem konsultacji określonym ustawą o RDS, a zakończono formalnym przyjęciem 10 lipca br. stanowiska przez Zespół problemowy ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych.

Warto podkreślić, że uchwała została przyjęta jednomyślnie, pomimo odmiennych oczekiwań co do skali wzrostu wynagrodzeń w 2026 roku. Związki zawodowe domagają się co najmniej 12-procentowego wzrostu płac, a pracodawcy minimum 5%. Porozumienie było możliwe dzięki wspólnej diagnozie zagrożeń wynikających z próby zamrożenia realnych wynagrodzeń w sektorze publicznym, co godzi zarówno w interesy pracowników, jak i pracodawców oraz w stabilność i jakość instytucji publicznych.

- Nigdy wcześniej w historii RDS pracodawcy i pracownicy nie przyjęli wspólnej uchwały w tak drażliwej i kluczowej dla państwa sprawie, jaką jest wzrost wynagrodzeń w całym sektorze publicznym - powiedziała Barbara Popielarz, wiceprzewodnicząca OPZZ.

Krytyka rządowej propozycji i zmiana optyki pracodawców

REKLAMA

W przyjętej uchwale obie strony podkreślają, że proponowany przez rząd wskaźnik 103% jest niewystarczający w świetle potrzeb materialnych pracowników, wymogów zapewnienia ciągłości i jakości usług publicznych oraz realizacji konstytucyjnych zadań państwa. Zgodnie wskazano, że wynagrodzenie to nie tylko koszt, ale przede wszystkim inwestycja w jakość usług i stabilność zatrudnienia w instytucjach publicznych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, że jeszcze kilka lat temu organizacje pracodawców otwarcie wspierały rządowe propozycje przewidujące mrożenie wskaźnika wzrostu wynagrodzeń, a nawet akceptowały redukcję zatrudnienia w zamian za niskie podwyżki. Dziś ten sposób myślenia uległ rewizji, co jest efektem presji ze strony OPZZ oraz wieloletnich działań informacyjnych wyjaśniających, że wzrost płac w sektorze publicznym przynosi szereg korzyści wszystkim stronom dialogu społecznego. Argumenty, że godziwe wynagrodzenia zatrzymują odpływ specjalistów do sektora prywatnego, pobudzają konsumpcję wewnętrzną i wzmacniają fundamenty państwa, zwłaszcza w takich obszarach jak: bezpieczeństwo publiczne, ochrona zdrowia, sądownictwo i edukacja, zyskały wreszcie szerokie uznanie. Strona pracowników i strona pracodawców podkreśliły bowiem w uchwale, że wynagrodzenie stanowi podstawowy instrument motywacyjny do pracy oraz kluczowy czynnik stabilizujący zatrudnienie w sektorze publicznym, dlatego niezbędny jest wzrost płac oraz zagwarantowanie stabilnego i przewidywalnego finansowania wynagrodzeń na poziomie wyższym niż przewiduje obecna propozycja strony rządowej.

Zerwany dialog i protest przeciw praktykom rządu

- Uchwała jest także protestem partnerów społecznych wobec praktyk stosowanych przez stronę rządową na posiedzeniach Zespołu problemowego RDS ds. budżetu, wynagrodzeń i świadczeń socjalnych oraz podczas posiedzenia plenarnego RDS w dniu 11 lipca br. W ich trakcie przedstawiciele rządu ograniczali się do komunikowania decyzji, nie wykazując gotowości do negocjacji ani poszukiwania kompromisowych rozwiązań. Nie posiadali także upoważnienia do prowadzenia negocjacji. - wskazała Barbara Popielarz.

Działaniem tym strona rządowa nie tylko naruszyła zasadnicze założenia ustawy o RDS, która zakłada trójstronność i równorzędność stron dialogu społecznego, ale również potwierdziła obawy OPZZ o stan dialogu społecznego w Polsce. OPZZ stanowczo sprzeciwiło się tej praktyce i zapowiedziało gotowość do eskalacji działań, jeśli rząd nie podejmie realnego dialogu.

Test wiarygodności rządu i zapowiedź manifestacji

W ocenie OPZZ uchwała nr 139 staje się tym samym testem wiarygodności rządu jako partnera w dialogu społecznym. Rząd znajdzie się teraz pod realną presją. Przez wiele lat był bowiem po tej samej stronie co pracodawcy, a dziś - po raz pierwszy - pracodawcy stanęli po stronie związków zawodowych i pracowników. To wyjątkowa zmiana sytuacji i zarazem ważna próba dla jakości dialogu społecznego. To także sygnał, że partnerzy społeczni nie zamierzają milczeć wobec polityki faktów dokonanych. Jeśli rząd nie zmieni stanowiska i nie posłucha związków zawodowych i organizacji pracodawców, utwierdzi nas w przekonaniu, że dialog społeczny w Polsce staje się jedynie ustawową formalnością i nie zapewnia realnego wpływu partnerów społecznych na wysokość wynagrodzeń w Polsce.

Warto podkreślić, że głos OPZZ nie ograniczy się do sali obrad. OPZZ zapowiedziało na dzień 27 września br. ogólnopolską manifestację, która ma być nie tylko wyrazem sprzeciwu wobec polityki płacowej rządu, ale także apelem o przywrócenie realnego znaczenia instytucjom dialogu społecznego. Będzie to protest nie tylko przeciwko niskim wynagrodzeniom i braku polityki przemysłowej, lecz także przeciwko próbie marginalizacji Rady Dialogu Społecznego.

Związkowcy i pracodawcy: możliwy jest prawdziwy dialog

- Porozumienie między związkami zawodowymi a pracodawcami udowadnia, że możliwy jest prawdziwy dialog społeczny, pod warunkiem, że opiera się on na wzajemnym szacunku i zrozumieniu, a nie jednostronnych decyzjach narzucanych pozostałym uczestnikom dialogu - podsumowała wiceprzewodnicząca OPZZ.

Wynagrodzenia 2025. Rozliczanie płac w praktyce

Oto treść uchwały nr 139 Strony pracowników i Strony pracodawców Rady Dialogu Społecznego z dnia 14 lipca 2025 r. w sprawie: wysokości wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej w 2026 r.

Na podstawie art. 30a w związku z art. 2 pkt 1 ustawy z dnia 24 lipca 2025 r. o Radzie Dialogu Społecznego i innych instytucjach dialogu społecznego (tekst jedn. Dz. U. z 2018 r. poz. 2232 z późn. zm.) uchwala się, co następuje:

§ 1

Strona pracowników oraz strona pracodawców Rady Dialogu Społecznego negatywnie oceniają proponowany przez stronę rządową wskaźnik wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej na rok 2026 na poziomie 103,0%.

Uznajemy, że zaproponowany poziom podwyżek jest niewystarczający w świetle:

  • potrzeb materialnych pracowników,
  • wymogów zapewnienia ciągłości i jakości usług publicznych,
  • realizacji konstytucyjnych zadań państwa.

Strona pracowników i strona pracodawców podkreślają, że wynagrodzenie stanowi podstawowy instrument motywacyjny do pracy oraz kluczowy czynnik stabilizujący zatrudnienie w sektorze publicznym, dlatego niezbędny jest:

  • wzrost płac,
  • zagwarantowanie stabilnego i przewidywalnego finansowania wynagrodzeń na poziomie wyższym niż przewiduje obecna propozycja strony rządowej.

Pomimo odmiennych oczekiwań co do minimalnej skali wzrostu wynagrodzeń w 2026 r. (strona pracowników – co najmniej 12%, strona pracodawców – co najmniej 5%), strony zgodnie stwierdzają, że rządowy wskaźnik na poziomie 103% nie odpowiada na kluczowe wyzwania, takie jak:

  • konieczność podniesienia jakości usług publicznych,
  • zwiększenie ich dostępności i efektywności dla obywateli oraz przedsiębiorców,
  • utrzymanie konkurencyjności płac względem sektora prywatnego,
  • zapewnienie potencjału instytucjonalnego administracji w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego państwa.

W związku z powyższym, strona pracowników i strona pracodawców wnioskują o rewizję przedstawionej propozycji i podwyższenie wskaźnika wzrostu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej do adekwatnego poziomu.

§ 2

Strona pracowników oraz strona pracodawców deklarują równocześnie gotowość do dalszego dialogu i konstruktywnej współpracy w ramach Rady Dialogu Społecznego, w celu wypracowania rozwiązań najlepiej odpowiadających potrzebom państwa i obywateli.

§ 3

Uchwała wchodzi w życie z dniem podjęcia.

Źródło: Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych (OPZZ)

Najważniejsze fakty związane z uchwałą nr 139 Rady Dialogu Społecznego

  • Jednomyślność po raz pierwszy: Po 10 latach istnienia RDS, po raz pierwszy strona pracowników i pracodawców przyjęły wspólne stanowisko w tak ważnej kwestii jak wynagrodzenia w sektorze publicznym.
  • Propozycja rządu krytykowana przez obie strony: Rząd zaproponował 3% podwyżki, co zostało ocenione jako niewystarczające zarówno przez związki zawodowe, które domagają się co najmniej 12%, jak i pracodawców, którzy postulują minimum 5%.
  • Zmiana postawy pracodawców: Jeszcze kilka lat temu pracodawcy popierali mrożenie płac i redukcję zatrudnienia, dziś wspólnie z związkami uznają, że wyższe wynagrodzenia są inwestycją niezbędną dla jakości usług publicznych i stabilności instytucji.
  • Dialog poza oficjalnym trybem: Zanim uchwała została formalnie przyjęta, prace nad nią prowadzone były w formule dialogu autonomicznego - z pominięciem oficjalnych konsultacji rządowych, które nie dawały efektów.
  • Brak realnych negocjacji ze strony rządu: Rząd podczas posiedzeń RDS ograniczał się do komunikowania decyzji, nie mając pełnego mandatu do negocjacji, co zostało ostro skrytykowane przez partnerów społecznych.
  • Manifestacja zapowiedziana na 27 września: OPZZ ogłosiło, że jeśli rząd nie podejmie realnego dialogu, odbędzie się ogólnopolska manifestacja protestująca przeciwko polityce płacowej i marginalizacji RDS.
  • Uchwała jako test wiarygodności rządu: Obecna sytuacja to ważna próba dla rządu, czy będzie partnerem godnym zaufania w dialogu społecznym, czy też dialog stanie się jedynie formalnością.
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA