REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Możliwe trudności podczas kościelnego procesu małżeńskiego

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
dr Arletta Bolesta
Adwokat kościelny
Stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego./ Fot. Fotolia
Stwierdzenie nieważności małżeństwa kościelnego./ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Podczas kościelnego procesu małżeńskiego albo też już na samym jego początku strona, strony mogą napotkać na pewne przeszkody jego kontynuowania, wszczęcia. W obecnym artykule rozważymy niektóre z nich, aby móc je uniknąć, gdyż winno się zdawać sprawę, iż niejedne z nich powstają niejako na własne życzenie strony.

Pierwszą możliwą trudnością jest czas rozpoczęcia procesu. Naturalnie zależy to od danego tytułu, ale większość jednak procesów przebiega na podstawie takich, w trakcie których podstawowym środkiem dowodowym są zeznania świadków. Gdy zatem strona/strony zwlekają ze złożeniem pozwu w Sądzie Kościelnym, to narażają się wówczas przez to na utratę dowodów. Tu nie chodzi tylko o kwestię prostego zapomnienia danego faktu/faktów przez świadków, nie wspominając o swojej osobie, ale w ogóle o niemożność powołania świadka z racji jego choroby czy nawet śmierci. Nieraz spotkałam się ze sprawą, która miałaby spore szanse na pomyślne zakończenie, ale szanse te zmalały bądź całkowicie zostały przekreślone, gdyż strona „przypomniała” sobie o sprawie po kilkudziesięciu latach.

REKLAMA

Polecamy serwis: Rozwód kościelny

Innym rodzajem trudności jest ta dotyczące sformułowania tytułu (tytułów), na podstawie którego (których) może przebiegać proces. Gdy strona przypuszcza o jakimś, innymi słowy, gdy nie jest jakiegoś pewna, wówczas proponuję skierowanie prośby o zadanie konkretnych pytań stronie drugiej jak i świadkom, oraz równocześnie skierowanie prośby o rozszerzenie przedmiotu sporu, gdy będzie to zasadne – a to wszystko w tym celu, aby nie zaprzepaścić szansy na ewentualnie pozytywny wyrok, a pośrednio, aby skrócić czas procesu.

Inny rodzaj problemów może stworzyć zebranie dowodów.

REKLAMA

Zdaję sobie sprawę, iż często strony rozwodzące się nie myślą już o rozpoczęciu procesu o stwierdzenie nieważności swojego małżeństwa, chcą też szybko zakończyć swój niefortunny etap życia, są szczęśliwe, gdy szybko i bez większych problemów otrzymują rozwód. Niestety potem pojawiają się pytania: czy nie korzystniejszym byłoby staranie się o orzeczenie winy w trakcie rozwodu – to również warto wziąć pod uwagę, gdyż materiał z cywilnego procesu też może okazać się pomocny, a przy orzekaniu o winie jest on też bardziej obszerniejszy. Ale nie tylko to jest ważne. Toczący się rozwód, bez względu na kwestię winy, można wykorzystać na wydobycie tych dokumentów, które następnie można spożytkować w kościelnym procesie małżeńskim.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kolejny raz nie do rzadkości należy sytuacja, gdy strona nie ma już żadnego prawa do otrzymania takowych, gdyż w świetle prawa cywilnego nie jest już współmałżonkiem, a dokumenty te mogłyby zupełnie zmienić treść kościelnego wyroku.

Powyżej poruszona została problematyka dowodów zbieranych już na ostatnim wspólnym etapie życia stron, w znaczeniu cywilnym. Zdaję sobie sprawę, iż niełatwą sytuacją jest gromadzenie takowych podczas wspólnego życia. Strona narażona zostałaby na jakieś ośmieszenie, inwektywę śledczego, ale daje się też zauważyć pewną lekkość, albo w pozbywaniu się tego, co przypomina drugą stronę, albo w porzuceniu w ogóle gromadzenia jakiś środków dowodowych, gdy związek chyli się już ku upadkowi. Pomijam lęk, który może towarzyszyć w gromadzeniu niektórych z nich. Stronie wówczas chodzi o ochronę swojej osoby a nie o gromadzenie dowodów, niemniej, gdy tylko taka możliwość istnieje, warto ją wykorzystać. Chodzi tu m.in. o wyniki obdukcji, maile, SMS-y, listy, protokoły z interwencji Policji. Naturalnie niektóre z nich mogą budzić wątpliwość w Sądzie, ale pozostawmy Sądowi ocenę waloru danego dowodu, sami starając się o przedłożenie pożytecznych. Wychodzę z założenia, iż lepiej przedstawić dowód w postaci maila aniżeli brak takowego.

Kolejną trudnością, również związaną z dowodzeniem, jest ta dotycząca małżeństwa zawartego, ale niedopełnionego.

REKLAMA

Przyjmuje się, iż to Rota Rzymska zajmuje się sprawami trudnymi, a do takowych można zaliczyć te, gdy związek rzeczywiście nie został dopełniony po ślubie, mimo współżycia w okresie przedślubnym, z czym związana jest trudność w udowodnieniu tegoż faktu. Ja jednak przytoczę inny nieco bardziej prozaiczny przykład pewnej trudności, którą można jednak uniknąć. Chodzi o sytuację braku współżycia w okresie przedślubnym jak i po zawartym związku, przy jednoczesnym dziewictwie kobiety. Warto, gdy strona myśli o rozwodzie czy już go otrzymała,  wykonać badanie mające na celu potwierdzenie jej dziewictwa. Nie do rzadkości, zresztą przykrych w konsekwencjach, należy fakt rzeczywistego dziewictwa kobiety, a zatem niedopełnienia związku, a jego utrata z innym mężczyzną. Jak już powyżej zostało to napisane, kwestię oceny tego należy zostawić samemu Sądowi, ale dlaczego nie ułatwić mu podjęcia słusznego werdyktu?

Jak widać z powyższych rozważań szereg trudności jest możliwych do uniknięcia, jest to jednak możliwe tylko dzięki pewnej determinacji samej strony, jej swoistego rodzaju przezorności i perspektywiczności w myśleniu.

Zobacz również: Stwierdzenie nieważności małżeństwa a rozwód cywilny

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA