Rozliczanie pracowników od nowego roku 2022 przysporzyło problemów niejednemu pracodawcy i księgowemu. Chociaż z założenia Polski Ład miał uprościć dotychczasowy system podatkowy i obniżyć ich wysokość, zmiana przepisów od stycznia jeszcze bardziej go skomplikowała. Dlatego rząd postanowił jeszcze raz znowelizować ustawę o podatku dochodowym od osób fizycznych, a w konsekwencji zlikwidował niektóre z wcześniej wprowadzonych rozwiązań. Jakie? Przede wszystkim obniżył pierwszy próg podatkowy z 17 proc. na 12 proc., co związane jest z mniejszą kwotą wolną od podatku, zniósł ulgę dla klasy średniej oraz usunął tzw. rolowanie zaliczek. Ten ostatni przepis dawał pewną dowolność w rozliczaniu pracownika według systemu podatkowego z 2021 lub 2022 roku w zależności od tego, która opcja była dla niego korzystniejsza. Czy reforma „Niskie Podatki” (tzw. Polski Ład 2.0), obowiązująca od 1 lipca 2022 roku, okazała się tym razem sukcesem, a przewoźnicy oszczędzą na zmianach?
28 maja weszła w życie unijna dyrektywa, tzw. Omnibus, na nowo regulująca wiele obszarów e-commerce oraz wzmacniająca pozycję konsumentów wobec e-sklepów. Spośród nowych regulacji, na uwagę zasługuje unormowanie zasad publikowania opinii o sklepach internetowych. Jakie obowiązują teraz zasady? De facto nie można już kupować opinii, co nie ukrywajmy zdarzało się nagminnie. Trzeba będzie też szczegółowo informować o cenach produktów objętych promocją. Za łamanie zasad grożą surowe kary: 2 miliony złotych albo 10% dochodów. Prawo obowiązuje zgodnie z przepisami unijnymi ale w Polsce na razie nie ma instytucji, która może jego stosowanie kontrolować i nakładać kary. W naszym kraju nie dostosowano bowiem prawodawstwa. Nowe przepisy analizuje mec. Robert Szczepanek z kancelarii prawnej Causa Finita.
W ciągu kilku tygodni inwazja na Ukrainę zmieniła kształt światowej gospodarki, ale to tylko przedsmak globalnego kryzysu, który może wybuchnąć w Azji. Unia Europejska jest uzależniona od Chin i pomimo wielu pandemicznych deklaracji firmy z Europy, ale także z USA, nie myślą o wyprowadzaniu operacji z Państwa Środka. Skala powiązań jest tak ogromna, że w regionie samego Szanghaju jest więcej dostawców dla europejskich przedsiębiorstw niż wszystkich podwykonawców zlokalizowanych w Rosji i Ukrainie. Wojna wywołała szok i zmusza firmy do przeprowadzek, a wiele z nich chce zakotwiczyć w Polsce. Oprócz położenia, mamy do zaoferowania sporo innych atutów, zwłaszcza na sektorze logistycznym.
W kwietniu Kantar Consumer Index, czyli wskaźnik klimatu konsumenckiego spadł o 4,6 pkt. i wyniósł minus 33,9 pkt. Spadła również ocena sytuacji finansowej gospodarstwa domowego, o 5,2 pkt. - do poziomu minus 27,9 pkt
Czynniki ekonomiczne i polityczne – dwucyfrowa inflacja, wzrost stóp procentowych, wysokie ceny energii i niepewność związana z wojną w Ukrainie – powodują, że w nadchodzących miesiącach konsumenci będą raczej wstrzymywać się z zakupami dóbr trwałego użytku. To może oznaczać mniejszy popyt w takich segmentach jak meble, sprzęt RTV i AGD oraz odzież i obuwie. Podobnie może być na rynkach innych państw członkowskich UE. To zła wiadomość dla polskich firm z segmentu dóbr konsumenckich trwałego użytku, które mają na europejskim rynku silną pozycję i potencjalnie wiele do stracenia.
Piąta już edycja badania „FMCG Brands We Shop by BLIX & Kantar” wykazała, że największą grupę aktywnych konsumentów wciąż stanowią osoby rozważne i pragmatyczne. Zależy im na jak najtańszym nabywaniu markowych produktów. Takie podejście reprezentuje co czwarty badany. W ciągu roku zmalał udział zakupowych entuzjastów. Odwiedzają oni sklepy dla rozrywki. Natomiast przybyło cenoholików, skupionych na wysokości wydatków. Minimalnie urosła grupa shopperów z przymusu, ograniczających zakupy do minimum. Jest też więcej ekocentrycznych konsumentów, poszukujących ekologicznych towarów. Z kolei ubyło świadomych koneserów, nieprzejmujących się cenami. Zmalał też udział shopperowych domatorów.