W związku z kryzysem finansowym, którego najgorszą fazę podobno mamy już za sobą, wiele osób popadło w długi, czy to w wyniku złego inwestowania/ulokowania środków finansowych, czy też w wyniku utraty pracy. W takiej sytuacji najkorzystniej dla dłużnika jest „dogadać” się z wierzycielem, nawet jeżeli ten wszczął już postępowanie egzekucyjne u komornika.
Zdarza się, że otrzymujemy z firmy windykacyjnej tajemnicze wezwanie do zapłaty. Wynika z niego, że jesteśmy zobowiązani do zapłaty kwoty X, w tym bardzo wysokich odsetek oraz kosztów windykacji. Gdzieś na marginesie wezwania zauważamy adnotację, że dochodzona wierzytelność została zakupiona np. od jednego z operatorów sieci komórkowej. Niestety brak jakichkolwiek załączonych dokumentów i lakoniczność informacji udzielonych przez firmę windykacyjną sprawie, że nie jesteśmy w stanie zweryfikować z czego wynika zobowiązanie, czy faktycznie istnieje, a jeżeli tak, to w jakiej kwocie.
Komornik wykonuje swoje zadania osobiście, z wyjątkiem przypadków określonych w przepisach prawa. Dlatego też, jeżeli czynności będą wykonywane przez inny podmiot, np. pełnomocnika komornika,
przedsiębiorca ma prawo interweniować.Co wolno, a czego nie wolno komornikowi - czytaj w dalszej części artykułu.