REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ugoda sądowa czy postępowanie sądowe w sprawach o naruszenie własności?

Kamil Musiał
Kamil Musiał
Adwokat w BWHS Wojciechowski Springer i Wspólnicy
Czy możliwa jest ugoda właściciela rzeczy z naruszycielem w sądzie?
Czy możliwa jest ugoda właściciela rzeczy z naruszycielem w sądzie?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Praktyka pokazuje, iż spory o własność mogą trwać latami. Czy w takich sprawach właściciel rzeczy i naruszyciel mogą zawrzeć ugodę? Jak wygląda kwestia kosztów? Warto przyjrzeć się możliwym rozwiązaniom i ich prawnym skutkom.

Spory o własność - proces czy postępowanie nieprocesowe?

Spory o własność mają różny charakter. Szeroki katalog spraw związanych z prawem własności jest rozpoznawany w wielu przypadkach w trybie postępowania nieprocesowego. Do tego rodzaju sprawy należą postępowania o charakterze majątkowym i osobistym. Postępowania te dotyczą zmian w obrębie przysługującego właścicielowi prawa własności, w tym w szczególności prawa własności nieruchomości.

REKLAMA

REKLAMA

Przykład

Do katalogu tego typu spraw należą m.in. sprawy o podział majątku wspólnego, dział spadku, zniesienie współwłasności, dotyczące zgody na zwykłe czynności zarządu rzeczą wspólną.

Wymienione postępowania – chociaż z formalnego punktu widzenia dotyczą spraw majątkowych związanych z przesunięciami w obrębie przysługującego prawa własności lub sposobu jego wykonywania, rozliczeń finansowych związanych z własnością – często de facto sprowadzają się do rozliczeń personalnych pomiędzy chociażby byłymi małżonkami, rodzeństwem lub innymi członkami najbliższej rodziny. Dochodzi do sytuacji, w której więzi osobiste słabną w obliczu wzajemnej presji finansowej i oczekiwaniom uczestników sporu co do wygrania batalii, która w oczywisty sposób nigdy nie zostanie w pełni rozstrzygnięta na korzyść którejkolwiek ze stron.

REKLAMA

Dlatego w postępowaniach rozpoznawanych w trybie nieprocesowym w sposób naturalny – niejako równolegle do czynności sądowych – toczy się debata związana z możliwością polubownego zakończenia sporu w drodze ugody.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Jak przedstawia się perspektywa ugodowego zakończenia sporu w przypadku spraw związanych z żądaniem właściciela wydania bezprawnie zawładniętej rzeczy, czy też sprawy o naruszenie prawa własności rzeczy?

Przewód sądowy dotyczący tych spraw nie ma na celu – jak w przypadku wymienionych powyżej postępowań nieprocesowych – sądowego rozstrzygnięcia sporu o prawa majątkowe, który mógłby zostać w sposób naturalny rozstrzygnięty polubownie.

W sprawach windykacyjnych czy związanych z ochroną naruszonego w inny sposób niż przez faktyczne zawładnięcie prawa, uprawniony właściciel oczekuje władczej interwencji sądu, który będzie w stanie powstrzymać bezprawne zachowania naruszyciela, a w przypadku, gdy ten nie podporządkuje się rozstrzygnięciu sądowemu – skutecznie wyegzekwować nakazane wyrokiem zachowanie lub zaniechanie.

Dlatego nie budzi wątpliwości fakt, że roszczenia właścicielskie są rozpoznawane przed sądem w trybie postępowania procesowego, którego wynikiem jest uzyskanie wykonalnego orzeczenia sądowego w postaci wyroku.

Charakterystyczna dla tego typu spraw jest również droga egzekucji stwierdzonego wyrokiem zachowania lub zaniechania. O ścieżce egzekucyjnej przesądzają w tym przypadku normy zawarte w art. 1049-1059 Kodeksu postępowania cywilnego, które dają możliwość wyegzekwowania od dłużnika określonego zachowania lub zaniechania pod rygorem zapłaty określonej sumy pieniężnej na rzecz wierzyciela lub grzywny, która może zostać zamieniona na areszt, także w przypadku egzekucji wobec osób prawnych, kiedy to środkom egzekucyjnym podlega pracownik lub przedstawiciel osoby prawnej.

W tym miejscu należy postawić sobie pytanie, czy w takim modelu postępowania jest miejsce na ugodowe zakończenie sprawy? I to nie tylko na podstawie ogólnych zobowiązań sądu wynikających z norm znajdujących swoje umocowanie w regulacji Kodeksu postępowania cywilnego (art. 10, 223 Kodeksu postępowania cywilnego), ale w konkretnej sytuacji, gdy interes właściciela został bezprawnie naruszony przez drugą stronę procesu, która do rozpoczęcia procesu sądowego nie powstrzymała się od zachowań naruszających prawo własności, czy też nie podjęła działań mających na celu przywrócenie stanu zgodne z prawem?

Ugoda właściciela rzeczy z naruszycielem w sądzie – czy to możliwe?

Okazuje się, że tak. Aktualne regulacje Kodeksu postępowania cywilnego dotyczące sposobów polubownego rozwiązania sporów przed sądami powszechnymi przewidują trzy podstawowe tryby, które dają taką możliwość: ugodę sądową, ugodę mediacyjną i ugodę zawieraną w ramach postępowania pojednawczego wywołanego zawezwanie do próby ugodowej jeszcze przed wszczęciem właściwego postępowania rozpoznawczego.

Ważne

Zarówno ugoda sądowa, jak i ugoda mediacyjna, której sąd nadał klauzulę wykonalności, stanowią podstawę do prowadzenia egzekucji. Ugodą sądowa jest również ugoda zawarta w toku posiedzenia pojednawczego.

Choć wszystkie wymienione rozstrzygnięcia ugodowe stanowią podstawę do wyegzekwowania roszczeń przez właściciela, odmiennie kształtuje się kwestia kosztów, które strony ugody poniosą w związku z jej zawarciem.

Z perspektywy kosztów postępowania najdroższym rozwiązaniem okazuje się prowadzenie postępowania mediacyjnego, uwzględniając okoliczność, że standardowo do mediacji dochodzi już po wszczęciu postępowania i uiszczeniu opłaty od pozwu zgodnie z ustawą o kosztach sądowych w sprawach cywilnych , a ponadto do kosztów postępowania należy doliczyć należne mediatorowi wynagrodzenie. Dla strony pozwanej korzyścią będzie wzajemne zniesienie kosztów zastępstwa procesowego, które stanowi naturalne postanowienie ugody kończącej postępowanie, w przypadku, gdy strony są zastępowane przez profesjonalnych pełnomocników.

W tej sytuacji, najmniej kosztowne dla stron postępowania w aktualnie obowiązującym stanie prawnym będzie zawarcie ugody w postępowaniu pojednawczym. Kosztem będzie w tym przypadku opłata od wniosku o zawezwanie do próby ugodowej, wynoszące maksymalnie 300,00 zł zgodnie z art. 23a ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych. Jest to oczywiste, w sytuacji, gdy postępowanie pojednawczym stanowi „przedsmak” postępowania jurysdykcyjnego, gdzie sąd nie jest jeszcze samodzielnym rozjemcą, ale niejako towarzyszy stronom w dojściu do porozumienia.

Należy przy tym pamiętać, że wskutek umorzenia postępowania rozpoznawczego po wniesieniu pozwu, powodowi będzie przysługiwał zwrot opłaty od pozwu (w całości lub w części, w zależności od etapu sprawy) uiszczonej opłaty od pozwu zgodnie z art. 79 ustawy o kosztach sądowych w sprawach cywilnych.

Nie można zapominać, że w toku sprawy sądowej strony mają cały czas możliwość zakończenia sprawy poza salą sądową w drodze ugody pozasądowej. Natomiast wszczęcie i trwanie sprawy sądowej wymuszają na stronach takiej ugody zawarcie w niej postanowień dotyczących skutków porozumienia dla prowadzonych postępowań sądowych, które sprowadzają się do umorzenia postępowań. W przypadku ugody pozasądowej uprawniony właściciel musi podjąć wysiłki w celu dodatkowego zabezpieczenia swoich roszczeń z uwagi na brak aktu ugody zawartej przed sądem, który poddaje się wykonaniu w drodze przymusowej egzekucji. W przypadku obowiązków niepieniężnych polegających często na zaniechaniu pewnego katalogu działań zabezpieczenie to w treści ugody może napotkać szczególne trudności.

Do uczestników sporu o własność będzie w tej sytuacji należeć wybór najlepszej drogi polubownego zakończenia sprawy.

Ugoda w sprawie naruszenia własności i co dalej?

Ugoda w sprawie naruszenia własności zatwierdzona przed sądem to komfortowe rozwiązanie dla obu stron sporu.

Uprawniony właściciel otrzymuje – w relatywnie krótszym czasie - wykonalny akt sądowy, który na wypadek niewykonania może uzyskać ochronę na drodze egzekucji sądowej.

Naruszyciel uzyskuje często korzyść w związku z ograniczeniem obciążających go sprawą o naruszenie własności kosztów. Uzyskuje również definitywne potwierdzenie zakresu działań, które musi podjąć lub zaniechać, aby zaspokoić roszczenia uprawnionego właściciela.

W ten sposób strony sporu o własność mogą ten spór rozwiązać. Alternatywą pozostaje wieloletnia batalia sądowa. Tylko pytanie pozostaje otwarte, kto na tym ostatecznie wygra?

Jak pokazują statystyki spraw prowadzonych w Sądzie Okręgowym w Warszawie oraz w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga w Warszawie batalia nie skończy się w krótkim czasie. Nie inaczej należy oceniać sytuację, w której w Sądzie Okręgowym w Warszawie na początku 2024 r. w toku było ponad 80 tysięcy (82 465) spraw, po czym na koniec tego roku pozostało do rozpoznania kolejne prawie 80 tysięcy (77 577) postępowań, a w Sądzie Okręgowym Warszawa-Praga w Warszawie przy liczbie ponad 20 tysięcy (20 987) sprawy na początku 2024 r., na koniec tego samego roku do rozpoznania pozostało prawie 30 tysięcy (27 451) postępowań .

Dlatego w obowiązującym stanie prawnym i przy obecnym obłożeniu sądów oraz ich zapleczu kadrowo-organizacyjnym, nie ma innej perspektywy niż wieloletnie postępowania sądowe, także w sporach o naruszenie prawa własności.

BWHS Wojciechowski Springer i Wspólnicy
oprac. Wioleta Matela-Marszałek
Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Ten dodatek trzeba za czas nieobecności pracownika odpowiednio obniżyć. Ale czy zawsze? W tym zakresie obowiązują jasne zasady

Podwyżka czy dodatek? Efekt końcowy jest taki sam – na konto wpływa wyższa kwota. Jednak nie zawsze jest to takie proste. Problemy natury praktycznej pojawiają np. wtedy, gdy pracownik jest nieobecny w pracy. Czy trzeba mu wtedy wypłacić pieniądze?

Kamera monitoringu sąsiada "patrzy" na moją posesję. Czy to zgodne z prawem? Jest stanowcza decyzja Prezesa UODO

W dniu 8 grudnia 2025 r. Urząd Ochrony Danych Osobowych poinformował, że Prezes UODO Mirosław Wróblewski nakazał zaprzestania – w ciągu 7 dni od doręczenia decyzji – przetwarzania danych osobowych sąsiadów za pomocą monitoringu wizyjnego (kamery wideo), który obejmował drogę publiczną i sąsiednie posesje. Zdaniem Prezesa UODO jednoznacznym dowodem na nieprzetwarzanie danych za pomocą monitoringu wizyjnego będzie zdemontowanie kamer, względnie skierowanie poza sporny obszar monitorowania, tak by nie obejmowały posesji sąsiedzkich, a wyłącznie posesję właściciela kamer.

Ulgowe przejazdy kolejowe dla nowej grupy pasażerów. Toczą się prace nad ich wprowadzeniem. Resort jest na tak, ale kto za to zapłaci?

Czy nowa grupa pasażerów będzie miała prawo do ulgowych przejazdów kolejowych? Toczą się prace nad wprowadzeniem takich rozwiązań. Choć Ministerstwo Infrastruktury jest na tak, to otwarte pozostają pytania dotyczące finansowania.

Jedno słowo w regulaminie i gmina przegrała w sądzie. Czy wyrok NSA dla gminy Kiszkowo wpłynie na sytuację 2479 gmin w Polsce i odbiór Twoich śmieci? Sąd: te odpady gmina musi zabierać sprzed posesji

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok, który może zmienić sposób, w jaki gminy organizują zbiórkę odpadów. Okazuje się, że „przyjmowanie" i „odbieranie" śmieci to zupełnie różne pojęcia prawne – a pomyłka i zamienne ich używanie może kosztować samorząd przegraną w sądzie. Sprawdź, jakie masz prawa jako mieszkaniec i kiedy gmina łamie prawo.

REKLAMA

Koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Gmina wprowadzi zakazy, narzuci limity i będzie prowadziła ewidencję. Przepisy trafiły do Sejmu

Czy to będzie koniec zarobku na najmie krótkoterminowym? Trwają konsultacje projektu, który ma wprowadzić regulacje przyznające gminom szczególne uprawnienia. Zyskają dzięki nim kontrolę na rynkiem lokalnym i poprawią ściągalność opłat.

Ruchomy czas pracy. Wielu pracodawców go stosuje, a pracownicy nawet o tym nie wiedzą. Jakie zasady obowiązują?

Ruchomy czas pracy to elastyczne rozwiązanie, które ułatwia współpracę pracodawcy i pracownika. W praktyce często jest wykorzystywanie nieświadomie, a strony zapominają o tym, że przepisy regulują jasne zasady, według których trzeba w tej sytuacji postępować.

Tydzień pracy krótszy, ale godzin do przepracowania tyle samo. Można też pracować tylko w weekendy i święta. Jak to zrobić?

Przepisy prawa pracy przewidują szereg rozwiązań, które pozwalają na zorganizowanie świadczenia pracy w sposób odpowiedni zarówno dla pracodawcy, jak i pracownika. Należą do nich m.in. system skróconego tygodnia pracy i system pracy weekendowej.

Egzekucja ze spadku, czyli co każdy spadkobierca wiedzieć powinien

Jaka jest definicja spadku? Z czym wiąże się przyjęcie spadku? Od kiedy możliwa jest egzekucja ze spadku? Co z odpowiedzialnością, jeśli dziedziczymy razem z kilkoma osobami? Sprawdź, o czym powinien wiedzieć każdy spadkobierca.

REKLAMA

Zadaniowy czas pracy nie wyklucza nadgodzin. Ale jak ocenić, czy należą się za nie pieniądze? Zasada jest prosta

Zadaniowy system czasu pracy stwarza pole do nadużyć zarówno po stronie pracowników, jak i pracodawców. Co zrobić, aby uniknąć na tym tle nieporozumień? Należy przede wszystkim prawidłowo wywiązać się z obowiązków narzuconych przez ustawodawcę.

Dzień wolny od pracy to nie zawsze sobota. Nie zawsze jest to również pełny dzień kalendarzowy

Jak prawidłowo obliczać wymiar czasu pracy obowiązujący konkretnego pracownika? Zazwyczaj nie ma z tym problemów, gdy pracownik pracuje w stałych dniach i godzinach. Jednak jak postępować, gdy ta układanka się komplikuje, a dzień wolny to nie zawsze dzień kalendarzowy?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA