REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sklepy samoobsługowe zachęcają do kradzieży, ale wiele osób nie docenia nowoczesnej technologii. Wszystko można przeanalizować wstecz

Kradzieży sklepowych przybywa, a straty pokrywają uczciwi klienci
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Statystyki pokazują, że kradzieży w sklepach jest coraz więcej. Niedawna zmiana przepisów, według ekspertów, może spowodować, że będzie jeszcze gorzej. Obecnie próg kwotowy między wykroczeniem a przestępstwem kradzieży wynosi już 800 zł, czyli o 300 zł więcej niż wcześniej. Czy rząd powinien się zająć zmianą przepisów? 

Zmiana przepisów wyszła na gorsze?

Zjawisko narastającej kradzieży w sklepach jest coraz bardziej widoczne. Według danych udostępnionych przez Komendę Główną Policji, od stycznia do września br. zarejestrowano przeszło 33 tys. takich przestępstw. To o 38,5% więcej niż w analogicznym okresie ubiegłego roku, kiedy stwierdzono ich przeszło 23,8 tys.Dodatkowo w policyjnych statystykach za 9 miesięcy tego roku widzimy 204,4 tys. wykroczeń kradzieży w sklepach. To z kolei o 18,5% więcej niż w trzech pierwszych kwartałach 2022 roku, kiedy zarejestrowano ich nieco ponad 172,5 tys. Dane te obejmują więc okresy sprzed zmiany przepisów dotyczących wysokości progu kwotowego między wykroczeniem a przestępstwem kradzieży. Od października br. wynosi on 800 zł, a więc został podniesiony o 300 zł. 

REKLAMA

REKLAMA

– Nowe regulacje wpłyną na zwiększenie liczby kradzieży sklepowych, gdyż w świadomości społecznej za popełnienie wykroczenia grozi jedynie grzywna, czyli mandat karny. Będzie zdecydowanie więcej takich czynów, a co za tym idzie – zwiększą się straty sklepów zarówno wielkopowierzchniowych, jak i tych mniejszych osiedlowych placówek – komentuje Marek Dyjasz, były dyrektor Biura Kryminalnego Komendy Głównej Policji.

Natomiast Robert Biegaj, ekspert rynku retailowego z Grupy Offerista, jest zdania, że sieci handlowe poważnie odczuwają kradzieże. Z pewnością będą chciały je sobie zrekompensować, bo nie mogą przecież dopłacać do interesu, może to skutkować więc podniesieniem cen.
A takie działanie zawsze uderza z największą siłą w tych najbiedniejszych konsumentów. Według eksperta, zmienione przepisy tylko zachęcą złodziei, szczególnie tych zawodowych, do większej aktywności. A w tej kwestii ostrzegała też sama branża retailowa, ale ustawodawca nie posłuchał tego stanowiska. Sytuacja może się jeszcze bardziej pogorszyć, nie tylko ze względu na obowiązujące regulacje, ale też inflację oraz zubożenie rodaków. 

– Na pewno zmiana przepisów niekorzystnie wpłynie na liczbę dokonywanych kradzieży, zwłaszcza wykroczeń. 800 zł to już jest poważna kwota. Spokojnie można sobie sporo pokraść, żeby mieć z tego namacalną korzyść. W takiej narracji będzie kalkulowała przynajmniej część osób, która w jakiś sposób się w tym sprofesjonalizowała. A w innych przypadkach będzie to, że tak powiem, siła pewnej inercji. Wiemy przecież, że coraz częściej kradnie się drobne rzeczy. Niestety, widać też społeczne przyzwolenie na to – stwierdza dr Andrzej Maria Faliński, były wieloletni dyrektor generalny POHiD-u.

REKLAMA

Nieopłacalne kradzieże "zawodowe" 

Według Roberta Biegaja, w interesie społecznym byłoby obniżenie wspomnianego progu z obecnych 800 zł do 500 zł. Mogłoby to zatrzymać trochę zorganizowane grupy, które – w jego ocenie – mocno zawyżają statystyki. Z kolei spadająca inflacja wyhamuje te drobniejsze kradzieże, tj. wykroczeniowe. I to może zdecydowanie szybciej nastąpić niż w przypadku przestępstw. Zdaniem eksperta, można byłoby się nawet zastanowić nad tym, czy nie powinna to być jeszcze niższa kwota, może wtedy "zawodowe" kradzieże byłyby mniej opłacalne. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zmiana przepisów prawa karnego kilka lat temu, dotycząca między innymi tzw. sumowania się kradzieży sklepowych, które według strat są wykroczeniami, w jedno przestępstwo nie przyniosło pozytywnych rezultatów. Widać to w liczbach stwierdzonych przestępstw w kategorii kradzieży, w tym tych popełnianych w sklepach – dodaje Marek Dyjasz.

Jak zaznacza Michał Pajdak z Uniwersytetu WSB Merito, model sklepów samoobsługowych może zachęcać do kradzieży. Taki niedozwolony czyn wydaje się z pozoru błahy i bezkarny. Natomiast wiele osób wciąż nie docenia nowoczesnej technologii. Ekspert podkreśla, że w praktyce wszystko w sklepie jest rejestrowane, a w szczególności operacje w przestrzeni kas samoobsługowych. I chociaż algorytmy odpowiedzialne za monitoring nie pozwalają jeszcze w pełni zastąpić pracownika ochrony, to są w stanie gromadzić dane, choćby te związane z używaniem karty kredytowej, ale też wizerunek, numer telefonu czy specyficzne zachowania konsumenckie z poprzednich wizyt w sklepie. To wszystko można analizować wstecz. W efekcie złodziej może być zatrzymany podczas kolejnego wstąpienia do placówki handlowej. 

– Z praktyki śledczej można stwierdzić, że zaostrzenie kar za kradzieże nie ograniczy tego zjawiska. Raczej ich nieuchronność byłaby czynnikiem zniechęcającym do popełniania czynów zabronionych według prawa. Niestety, tylko ok. 10% sprawców kradzieży sklepowych jest zatrzymywana na tzw. gorącym uczynku. To powoduje, że możemy mówić raczej o bezkarności sprawców tych czynów przestępczych – zaznacza były dyrektor Biura Kryminalnego KGP.

Zobacz także: Ukradł samochód i żądał okupu. Finał zaskoczył złodzieja
"Kościelny złodziej" w rękach policji. Odpowie za włamaniem z kradzieżą

Mniej personelu, łatwiejsza kradzież

Co więc trzeba zrobić, aby ograniczyć zjawisko kradzieży sklepowych? Według Marka Dyjasza, jest kilka możliwości, a do najbardziej skutecznych i sprawdzonych należy m.in. monitoring, a także zatrudnienie firmy ochroniarskiej, specjalizującej się w zabezpieczeniu mienia i ujawnianiu przestępstw kradzieży sklepowych. Ekspert wymienia też stałą obserwację kas samoobsługowych oraz stosowanie elektronicznych systemów przeciwkradzieżowych na artykułach szczególnie pożądanych i budzących zainteresowanie złodziei. Ponadto warto organizować stałe szkolenia pracowników w zakresie identyfikacji potencjalnych złodziei sklepowych i reakcji na sytuację przestępczą. 

Która branża jest najbardziej narażona na kradzieże? – Z wielu analiz rynkowych i badań wynika, że to branża spożywcza. Problem jest więc dość niebezpieczny, bo żywność pewnie mogłaby w sklepach trochę potanieć, a przynajmniej ceny nie rosłyby tak szybko jak obecnie, gdyby nie wspomniane łamanie prawa – mówi ekspert z Grupy Offerista.

Jak przekonuje dr Faliński, w wielu placówkach handlowych brakuje pracowników. Próby radzenia sobie z tym problemem prowadzą do tego, że jest mniej personelu, który może kontrolować sytuację w sklepie i zachowania klientów. A to sprzyja kradzieżom. Do tego dochodzi kwestia kadrowa w firmach ochroniarskich. Ludzie nie chcą w nich pracować, bo w dużej części są to stanowiska w outsourcingu i za dość niewielkie pieniądze. Inną sprawą jest to, że same sieci szukają oszczędności, więc ograniczają korzystanie z takich usług.

Branża handlowa powinna wznowić apel do nowego rządu, żeby przywrócił poprzedni próg, tj. 500 zł, bo obecny stan do niczego dobrego nie doprowadzi. Jeżeli nie będzie reakcji, to sytuacja z przestępstwami kradzieży może się naprawdę wymknąć spod kontroli. Na razie nic nie zapowiada tego, że na rynku może być w tej kwestii lepiej. Sprawy idą wręcz w drugą stronę, co niestety potwierdzają przywołane policyjne dane. Uważam też, że szeroko pojęta branża powinna zaraz po zaprzysiężeniu nowego rządu wystąpić do premiera z poważnym apelem w powyższej kwestii. I to nie tylko w swoim, ale przede wszystkim w imieniu milionów uczciwych konsumentów, których tak naprawdę dotykają konwekcje obecnych przepisów – podsumowuje Robert Biegaj.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Składka zdrowotna nie zostanie obniżona. Minister mówi wprost

Składka zdrowotna nie powinna zostać obniżona – podkreślił minister finansów i gospodarki Andrzej Domański. Jak dodał, projekt ustawy zakładający zastąpienie obecnej składki nowym podatkiem zdrowotnym nie uzyska poparcia resortu. Rząd wskazuje, że priorytetem pozostaje wzmocnienie finansów NFZ.

Wychowanie dziecka nie sprowadza się do płacenia alimentów. Dyrektor KIS wypowiedział się w sprawie preferencji podatkowych dla rodziców

Preferencyjne zasady opodatkowania, z których mogą korzystać rodzice niezmiennie budzą wątpliwości. Dotyczy to zarówno korzystania z ulgi na dziecko, jak i opodatkowania jako osoba samotnie wychowująca dziecko. W jednej z najnowszych interpretacji Dyrektor KIS wypowiedział się na ten temat.

Rekordowa kara UOKiK dla Biedronki! 105 milionów złotych za oszukańcze promocje z voucherami

Biedronka może zapłacić gigantyczną karę za wprowadzanie klientów w błąd. Prezes UOKiK nałożył na sieć handlową sankcję w wysokości niemal 105 mln zł za nieuczciwe praktyki podczas akcji promocyjnych. Hasło „Zwrot 100% na voucher" okazało się pułapką – konsumenci dowiadywali się o realnych ograniczeniach dopiero przy kasie. Sieć sklepów może się jednak odwołać od decyzji.

Od 1 stycznia 2026 r. obniżka wynagrodzenia za pracę nawet o 2147 zł na skutek jednostronnej decyzji urzędnika. „Nadchodzi największa obniżka płac w III RP”

Projekt ustawy o zmianie ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy oraz niektórych innych ustaw zakłada, że 1 stycznia 2026 r. mają wejść w życie przepisy, które uprawnią Państwową Inspekcję Pracy (PIP) do przekształcania nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Były premier Mateusz Morawiecki wyliczył, ile z wynagrodzenia, na skutek jednostronnej decyzji inspektora pracy, może stracić zleceniobiorca.

REKLAMA

Ile trzeba zapłacić za Święta i Sylwestra w górach? Polska, Czechy, Alpy. Ceny noclegów pną się w górę

W Zakopanem ceny noclegów ze śniadaniem w okresie świąteczno-noworocznym wzrosły w ciągu roku nawet ponad dwukrotnie. Z danych zebranych przez Rankomat.pl wynika, że za 6 nocy w kwaterze prywatnej para zapłaci teraz 3671 zł, czyli o 104% więcej niż rok wcześniej. W 3-gwiazdkowych hotelach podwyżki sięgają 70%. Drożej jest też w Szczyrku, Szklarskiej Porębie oraz w popularnych czeskich kurortach. Co ciekawe, spadki cen widać w austriackim Kitzbühel oraz w części alpejskich kwater we Włoszech. W poszukiwaniu oszczędności, warto wybrać się w Karkonosze.

Osoba niepełnosprawna zachwycona ZUS. I zniesmaczona MOPS, PZON i WZON

Infor.pl publikuje listy osób niepełnosprawnych i ich rodzin. Dziś list o zaskakującej obserwacji matki dziecka z bardzo rzadką chorobą genetyczną (oficjalnie w Polsce choroba występuje jeszcze tylko u dwóch rodzin). Matka jest zbudowana pomocą i profesjonalizmem lekarzy orzeczników ZUS, których stawia w opozycji do lekarzy w PZON i WZON i urzędników w MOPS.

Niepełnosprawni seryjnie i na tą samą metodę lekarzy tracą świadczenia. Kolejna matka pisze: Lekarz pediatra uleczył mojego syna trzema pytaniami

Kolejny list do Infor.pl matki dziecka w spectrum autyzmu, której dziecko traci świadczenie pielęgnacyjne. Matka uważa, że jej dziecko zostało "uzdrowione" przy pomocy skandalicznego testu polegającego na tym, że lekarz pediadra oraz psycholog zadają niepełnosprawnemu dziecku trzy pytania - o wiek, ile ma lat oraz o posiadanie kolegów (to ostatnie

Kredyty z WIBOR-em nie są wadliwe, nie będzie masowego podważania umów w sądach ani eldorado dla kancelarii prawniczych [polemika]

Na łamach portalu Infor.pl ukazał się artykuł mec. Roberta Piskora, w którym autor przedstawił swoje stanowisko odnośnie kredytów opartych o wskaźnik referencyjny WIBOR, sugerując wielokrotnie, że umowy zawierające odwołanie do WIBORu są wadliwe i w związku z tym nastąpi masowe kwestionowanie umów kredytu złotowego. Tezy przedstawione przez autora budzą moje zdumienie, a w każdym razie wymagają zdecydowanej repliki.

REKLAMA

Od 1 stycznia 2026 r. nowe przepisy. ZUS przeliczy niektóre emerytury i renty

Zakład Ubezpieczeń Społecznych dokona przeliczenia wysokości tzw. emerytur czerwcowych przyznanych w latach 2009-2019. Cały proces powinien potrwać do końca marca 2026 r. Sprawdź kogo obejmą nowe przepisy!

UE pozwala na montaż pieców gazowych bez ograniczeń do 2030 r. Dlaczego nie ma dofinansowania z programu Czyste Powietrze?

Unia Europejska nie zakazuje montażu ani używania kotłów gazowych (pieców gazowych do centralnego ogrzewania). Do 2030 r. mogą być one instalowane bez ograniczeń, zarówno w nowych, jak i istniejących budynkach. Niestety, nowa odsłona programu Czyste Powietrze nie przewiduje dofinansowania kotłów gapowych. Tymczasem wg badań Ekobarometr 2025 aż 51,5% Polaków chciałoby, aby kotły gazowe były nadal finansowane z programu „Czyste Powietrze” (przy czym 6,9% jest przeciwnego zdania). Wymiana kopciucha na kocioł gazowy pozwala zmniejszyć emisję pyłu nawet kilkaset razy, a benzo(a)pirenu – ponad tysiąc razy.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA