REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zarobki po studiach - dane trzeciej edycji pomiaru systemu ELA

Subskrybuj nas na Youtube
Zarobki, pieniądze. Fot. Fotolia
Zarobki, pieniądze. Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Ile zarabia się po studiach? W jaki sposób zwiększyć swoje szanse na wyższe wynagrodzenie? ELA (system Ekonomicznych Losów Absolwentów) generuje automatyczne raporty-przewodniki po każdym kierunku studiów wszystkich uczelni w kraju. Resort nauki przedstawił wyniki trzeciej edycji pomiaru

O tym, z jakiego powodu w Zielonej Górze jest się zamożniejszym niż w Warszawie i czy absolwent filozofii może zarabiać 15 tys. miesięcznie – te i inne informacje zna ELA, czyli system Ekonomicznych Losów Absolwentów stworzony przez polskich badaczy. Przez ostatnie lata ELA poddała analizie sytuację ponad 1,1 mln absolwentów polskich uczelni. Resort nauki przedstawił wyniki trzeciej edycji pomiaru, które dostępne są w serwisie ELA.NAUKA.GOV.PL.

REKLAMA

Polecamy: Zakaz handlu w niedziele i święta (PDF)

Raporty o każdym kierunku studiów wszystkich uczelni w kraju

REKLAMA

ELA jest jedynym na świecie systemem, który generuje automatyczne raporty-przewodniki po każdym kierunku studiów wszystkich uczelni w kraju. Gromadzi dane o ekonomicznych losach absolwentów polskich szkół wyższych, żeby ustalić – ile zarabiają, jak długo po studiach szukają pracy i ilu wśród nich jest bezrobotnych.

System prezentuje twarde dane, ale w sposób przystępny i rzeczowy – w formie czytelnych infografik. Pokazuje nie tylko wysokość pensji, która co miesiąc wpływa na konto młodego pracownika, ale odnosi też jego zarobki do sytuacji na rynku pracy tam, gdzie mieszka. Dzięki temu można faktycznie stwierdzić, jak mu się wiedzie i jaki poziom życia osiągnął. Maturzyście wiedza ta ułatwia podjęcie najlepszego wyboru uczelni i kierunku studiów, a studentowi podpowie, na jakie studia II stopnia złożyć dokumenty i czego spodziewać się na rynku pracy po ukończeniu studiów.

Chcesz więcej zarabiać? Jest na to sposób

Jaki jest prosty przepis na wyższą pensję tuż po studiach? Ukończenie studiów stacjonarnych przy jednoczesnej aktywności zawodowej podczas nauki. Osoby niepracujące przed uzyskaniem tytułu magistra zarabiają ok. 30 proc. mniej niż ich pracujący koledzy z roku. Trzeba jednak mieć na uwadze, że w kolejnych latach różnice te powinny się niwelować.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

To naukowe potwierdzenie powszechnych intuicji. Ale czy ELA burzy jakieś mity? Zobaczmy!

Czy warszawski absolwent jest zamożniejszy od zielonogórskiego?

I tak, i nie – okazuje się bowiem, że liczby to nie wszystko. Absolwent informatyki po Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie (SGGW) zarabia średnio 4630 zł, a jego kolega z Uniwersytetu Zielonogórskiego (UZ) po tym samym kierunku – 3902 zł, czyli ok. 700 zł mniej. Czy ta różnica w pensji oznacza jednak, że mieszkaniec Zielonej Góry radzi sobie gorzej niż mieszkaniec stolicy? Absolutnie nie! Pokazuje to wyraźnie tzw. względny wskaźnik zarobków, który przedstawia pensje pracowników na tle ich sąsiadów, mieszkańców tego samego powiatu. Absolwent UZ zarabia lepiej niż inni zielonogórzanie (względny wskaźnik zarobków: 1,06), natomiast jego kolega po fachu z SGGW, mimo że zarabia więcej w „gołych” złotówkach, to zarabia mniej niż mieszkańcy Warszawy (względny wskaźnik zarobków: 0,99). Można więc powiedzieć, że jego sytuacja na tle lokalnego rynku pracy jest gorsza.

Czy filozof może zarabiać 16 tys. tuż po studiach?

Może! Okazuje się, że średnia zarobków absolwentów niestacjonarnej filozofii I stopnia na Uniwersytecie Warszawskim w 2016 roku wynosi 15 940 złotych. Trzeba jednak zauwazyć, że zarobki absolwentów tego samego kierunku na tej samej uczelni w poprzednich latach wynosiły znacznie mniej – bo od 2338 do 3641 złotych. Wysokie zarobki po niestacjonarnej filozofii nie są więc jakimś stałym trendem, ale – jak widać – są możliwe.

Rynek szuka specjalistów z wyższym wykształceniem!

REKLAMA

Przypadek filozofa-krezusa może być przykładem jeszcze jednej prawidłowości. Absolwenci z reguły nie pracują „zgodnie z wykształceniem”. 71 proc. ogółu absolwentów rocznika 2014 znajduje pracę w usługach – 48 proc. w tzw. usługach knowledge-intensive (opartych na specjalistycznej wiedzy), a 23 proc. w pozostałych usługach. Dotyczy to młodych ludzi po studiach we wszystkich obszarach kształcenia – ponad połowa absolwentów każdego z nich pracuje w usługach.

Istnieją wprawdzie pewne różnice w aktywnościach zawodowych absolwentów niektórych obszarów. I tak na przykład 9 proc. absolwentów obszaru nauk rolniczych, leśnych i weterynaryjnych pracuje w rolnictwie, zaś 43 proc. absolwentów nauk technicznych – w przemyśle, w tym: w budownictwie 13 proc., w górnictwie 2 proc. i w pozostałym przemyśle 28 proc. Jednakże i w tych obszarach większość absolwentów pracuje w usługach i to głównie tych wymagających wiedzy specjalistycznej.

Co z tego wynika? Na pewno fakt, że specyfika dzisiejszego rynku pracy różni się od tego sprzed kilkudziesięciu lat, kiedy to osoby po studiach bardzo często pracowały w wąskich dziedzinach gospodarki determinowanych kierunkiem studiów. Dzisiaj rynek potrzebuje przede wszystkim wysokiej klasy specjalistów do pracy w usługach knowledge-intensive, elastycznych, gotowych podejmować różne aktywności na rynku pracy – tych zaś mogą dać jedynie szkoły wyższe.

Ponad milion monitorowanych absolwentów

Skąd ELA może to wszystko wiedzieć? System ELA od 2014 roku monitoruje ponad 1,1 mln absolwentów szkół wyższych. Dane pozyskuje z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, a także ze zintegrowanego systemu informacji o nauce i szkolnictwie wyższym, czyli z POL-onu. Mając do dyspozycji informacje o prawie 28 tys. kierunkach studiów z 390 uczelni w Polsce, ELA wygenerowała do tej pory ok. 120 tys. raportów.

Czas działa na korzyść ELI. Im więcej lat upłynie, tym więcej pożytecznych danych zbierze i przeanalizuje. Będą one również jeszcze bardziej wiarygodne, ponieważ obejmą dłuższy okres – docelowo ELA będzie monitorować losy absolwentów przez 5 lat od opuszczenia przez nich murów uczelni. To jednak nie koniec wyzwań, jakie przed nią stoją.

ELA przygotowana na Konstytucję dla Nauki

ELA jest przygotowana na wejście w życie Konstytucji dla Nauki, głębokiej reformy nauki i szkolnictwa wyższego, jaka obecnie procedowana jest w sejmie. Ustawa przygotowana przez resort kierowany przez Jarosława Gowina wzmacnia autonomię uczelni, stawia na zrównoważony rozwój, a także na doskonałość naukową. Ta ostatnia kwestia znalazła swój wyraz w szkołach doktorskich. To zupełnie nowy model kształcenia doktorantów, w którym każdy ma zapewnione stypendium.

W związku z tym ELA ma w planach prowadzenie monitoringu zawodowych i naukowych losów doktorantów, osób ze stopniem doktora, a także absolwentów szkół doktorskich. ELA wspomoże Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ewaluacji rozwiązań wdrażanych w ramach Konstytucji dla Nauki. Oprócz tego planuje rozszerzyć zakres informacji o aktywność zawodową w trakcie studiów, tak aby móc jeszcze dokładniej badać zależności pomiędzy edukacją na poziomie wyższym a rynkiem pracy.

Twórcy ELI

ELA została przygotowana przez Ośrodek Przetwarzania Informacji – Państwowy Instytut Badawczy (OPI PIB) na zlecenie Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego. OPI PIB jest interdyscyplinarnym instytutem badawczym podlegającym MNiSW, prowadzącym badania w obszarze informatyki. OPI PIB tworzy systemy informatyczne dla nauki i szkolnictwa wyższego. Automatyczna analiza, jaką posługuje się ELA, dokonywana jest przy pomocy unikatowego w skali światowej oprogramowania oraz metodologii, które stworzyli naukowcy z Uniwersytetu Warszawskiego pod kierownictwem prof. Mikołaja Jasińskiego.

Źródło: Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego

Polecamy serwis: Wysokość zarobków

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA