REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Urzędnik państwowy: duże wymagania - niskie zarobki

Urzędnik państwowy: duże wymagania - niskie zarobki/fot. Shutterstock
Urzędnik państwowy: duże wymagania - niskie zarobki/fot. Shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Zainteresowanie pracą w służbie publicznej wyraźnie spada. Wynika to m.in. z dużej konkurencji w sektorze prywatnym, gdzie zarobki są o jedną czwartą wyższe. Średnie zarobki w biznesie wynoszą 5133 zł, a w sektorze publicznym 3851 zł brutto. Zarobkowe ambicje najważniejszych urzędników skutecznie ogranicza ustawa kominowa.

Kilkaset wakatów w służbie publicznej nie jest jeszcze dużym problemem, ale sygnalizuje wyraźny spadek zainteresowania pracą w administracji. Z kolei zarobki w sektorze prywatnym są o jedną czwartą wyższe. Z drugiej strony, na najwyższych stanowiskach w państwowych urzędach wzrost wynagrodzeń ogranicza ustawa kominowa. Widać też, że biznes skutecznie zabiega o nowych pracowników, wyprzedzając innych pracodawców. Do aplikowania na stanowiska państwowe zniechęca także niezrozumiały język ogłoszeń. A same etaty nie gwarantują już bezpieczeństwa i spokojnej kariery. O kwestiach kadrowych i posadach urzędników mówi Karolina Korzeniowska, Account Executive Europe z firmy rekrutacyjnej Antal Polska.

REKLAMA

REKLAMA

Służba cywilna stale potrzebuje pracowników, ale od dłuższego czasu odczuwa braki kadrowe. Czy w tym obszarze nie ma rąk do pracy, jak w całej gospodarce?

Według Biuletynu Informacji Prezesa Rady Ministrów, 7 czerwca tego roku brakowało tylko 642 pracowników. Poszukiwało ich 290 urzędów, w tym 204 w Warszawie i w województwie mazowieckim. Reszta dotyczyła 176 innych miejscowości. To niewiele biorąc pod uwagę, że całkowite zatrudnienie w służbie cywilnej wynosi ok. 119 tys. osób. Sądzę, że mamy do czynienia z normalną rotacją. Nie posiadamy natomiast danych o długości rekrutacji, ale jeśli przekracza ona trzy miesiące, to już oznacza problem.

Kilkaset wakatów w administracji odpowiada ok. 0,5 proc. zatrudnionych. W całej Polsce pracuje w przybliżeniu 16,5 mln ludzi, a na chętnych czeka mniej więcej 130 tys. miejsc pracy, czyli 0,78 proc. Służba publiczna na tym tle ma mniejsze problemy, ale jednak braki kadrowe są odczuwalne. Skąd może wynikać malejące zainteresowanie pracą w tym sektorze?

REKLAMA

Wymagania dla potencjalnych urzędników rosną. Dziś oczekuje się od nich znajomości języków obcych i spełnienia kryteriów ustawowych, dotyczących m.in. poziomów i kierunków wykształcenia. Dotyczy to kandydatów do pracy np. w Głównym Urzędzie Skarbowym, w Ministerstwie Finansów czy Instytucie Weterynarii. Kompetencje pożądane w administracji są podobne do wymaganych przez prywatny biznes, ale dodatkowo także posiadają również własne obszary, np. księgowe lub referenckie. Uwzględniając proponowane wynagrodzenia oraz zbieżny zakres obowiązków, takie oferty mogą być nieatrakcyjne dla osób poszukujących pracy. Skoro oczekiwania w obu sektorach są podobne, to oferty komercyjne wypadają zdecydowanie lepiej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Propozycje zatrudnienia w służbie publicznej często brzmią tajemniczo. Pojęcia referent czy naczelnik niewiele mówią kandydatom. A za nimi przecież idzie szereg poważnych wymagań. Jak to może wpływać na zainteresowanych zdobyciem posady?

Owszem, nazewnictwo jest skomplikowane i często niezrozumiałe, szczególnie dla osób młodych. Uzupełnienie, że chodzi o działania związane z postępowaniem administracyjnym, także nie jest wystarczające. Być może niewielkie zmiany, które w sposób bardziej przyjazny wyjaśnią potencjalnym pracownikom charakter pracy, skłonią więcej obywateli do starania się o stanowiska w sektorze publicznym. Dodatkowy problem dotyczy specjalistów konkretnych branż. Dla przykładu, prawnik lub weterynarz zwykle zarobi więcej, prowadząc prywatną praktykę, niż będąc na państwowej posadzie.

Kto może być zainteresowany takim zajęciem?

Oferta służb publicznych nie jest skierowana dla osób nastawionych na zysk, ale chętnych do działania na rzecz społeczeństwa, chcących pozytywnie wpływać na rzeczywistość, bądź zwyczajnie liczących na karierę polityczną. Sama pracuję z takimi ludźmi. To właśnie oni mają szansę zmienić na lepsze obraz administracji publicznej w Polsce. Procedury oraz przepisy zawsze pozostaną formalne i często restrykcyjne ze względu na obowiązujące prawo. Jednocześnie, uproszczenie komunikacji z obywatelami pozwoli przyciągnąć nowych kandydatów do pracy.

Zobacz serwis: Zarobki i prawo

Swego czasu etat w administracji uważano za ostoję bezpieczeństwa. Powodzeniem cieszyła się Krajowa Szkoła Administracji Publicznej, niemal gwarantująca zatrudnienie w korpusie cywilnym. Jak wygląda to dzisiaj?

Przed laty, przy wysokiej stopie bezrobocia, praca w urzędach państwowych uchodziła za bezpieczną. Nawet jeśli nie wiązała się z wysokimi zarobkami, to zapewniała stabilizację i przywileje socjalne. Zdarzało się, że jedno z małżonków szukało zatrudnienia w służbie cywilnej, a drugie rozwijało karierę w prywatnej firmie. Takie rozwiązanie dawało poczucie komfortu, ale sytuacja uległa zmianie. Obecnie, mamy bardzo niskie bezrobocie i wciąż rosnące wynagrodzenia, przy czym płace w biznesie są ogółem wyższe o 25 proc. Podczas gdy KSAP odgrywała dużą rolę w przeszłości, to w dobie cyfryzacji i przy powszechnym dostępie do wiedzy traci na znaczeniu. Postęp techniczny widać także w urzędach. Dzięki niemu znacznie skraca się czas nauki i wdrożenia nowego pracownika. Warto też pamiętać, że transfer z administracji publicznej do biznesu jest bardzo trudny, a w odwrotnym kierunku skomplikowany. Powodem są różne reguły, panujące w obu obszarach, inne przyzwyczajenia czy procedury, a także wzajemny brak zrozumienia. Oczywiście, bariery te można pokonać. Przykładem jest odmiana zawodowa jednej z dyrektorów dużego oddziału banku, która była zmęczona karierą w branży finansowej i zdecydowała się na pracę w służbie cywilnej. I właśnie tam odżyła, z satysfakcją realizując nowe cele zawodowe. Bardzo często zdarza się, że dopiero w dojrzałym wieku poznajemy własne predyspozycje i cele życiowe. Co więcej, nie każdy chce zostać np. menedżerem, a z kolei wielu ludziom odpowiada pozycja specjalistów. To na nich powinny skupić się zespoły HR administracji państwowej, a co za tym idzie – przystosować ogłoszenia o pracę do potrzeb potencjalnych kandydatów. Zamiast podawania suchych komunikatów, warto wskazywać możliwości samorealizacji i dodatkowe benefity.

Wróćmy do spraw bezpieczeństwa. Zawsze uważano, że praca w urzędzie oznacza spokojne życie do emerytury. Czy to się zmieniło?

Ostanie lata pokazały, że ta teza jest już nieaktualna. Po zmianach politycznych, w ostatnich dwóch latach na rynek poszukujących pracy trafiło mnóstwo specjalistów z urzędów państwowych, rozglądających się za nowymi posadami. Często byli to wąsko wyspecjalizowani ludzie o umiejętnościach charakterystycznych dla organów publicznych, ale nie mających zastosowania na rynku komercyjnym.

Niezależnie od powołania czy chęci ograniczenia ryzyka zwolnienia, wciąż do najważniejszych kryteriów wyboru miejsca pracy należy wynagrodzenie. Jak wygląda porównanie stawek w sektorze prywatnym i w administracji publicznej?

Z naszych danych wynika, że płace specjalistów w biznesie wynoszą średnio 5133 zł, a w sektorze publicznym – 3851 zł brutto. Daje nam to różnicę aż 25 proc. Rozdźwięk szczególnie widać na niższych poziomach zatrudnienia. W przedsiębiorstwie osoba zarządzająca zespołem, który liczy 10-15 osób, otrzymuje średnio 8-10 tys. zł brutto, a takich płac może w służbie publicznej oczekiwać naczelnik obarczony znacznie większą odpowiedzialnością. Menedżer, nadzorujący kilku kierowników, zarabia 15-20 tys. zł brutto, a to są zarobki odpowiadające najwyższym stanowiskom w administracji. Prezesi spółek to już pułap powyżej 30 tys. zł, nieosiągalny dla sektora budżetowego ze względu na ustawę kominową.

Te różnice skłaniają do poszukiwania posad w sektorze prywatnym. Są w takim razie jakieś argumenty na rzecz budżetówki?

Wymagania oraz oferowane benefity znacznie się od siebie różnią. Służba cywilna oferuje np. trzynaste pensje czy ekwiwalent za tzw. wczasy pod gruszą oraz wywiera mniejszą presję w kwestiach urlopów macierzyńskich czy chorobowych. Z kolei w prywatnych spółkach mierzy się wydajność, a długa nieobecność w pracy obniża wynik i ocenę przez pracodawcę sprawdzającego opłacalność zatrudniania danego pracownika. Administracja uwzględnia takie zjawiska i jest na nie przygotowana. W sektorze publicznym nie ma również tak dużej presji na rezultaty. Urzędnik pracuje w stałych godzinach, natomiast w biznesie standardem są elastyczne godziny pracy lub tryb zmianowy. Korporacje jednak też zmieniają podejście do pracowników. Obecnie możemy obserwować spółki wprowadzające tzw. trzynastki czy dopłacające do wakacji, obok standardowych propozycji, jak np. karta na zajęcia sportowe czy prywatna opieka zdrowotna. Należy też zwrócić uwagę na różnice w kulturze pracy, języku i atmosferze w obu przypadkach. Pracownicy mają różne preferencje i jednym będzie pasował styl sformalizowany, a drugim – bezpośredni. Nie ma zatem rozwiązań uniwersalnych, dlatego wierzę, że każda praca ma potencjał na swojego człowieka.

Czy to wyjaśnia niedobór chętnych do służby publicznej?

Ale ilu ich potrzeba? Kilkuset, przy braku 120-130 tys. miejsc pracy w całym kraju. Jeśli administracja państwowa i samorządowa chce przyciągnąć nowych pracowników, to powinna prezentować oferty w sposób zrozumiały dla kandydatów i bardziej elastycznie podchodzić do wymagań. W ogłoszeniach często oczekuje się określonego, specjalistycznego wykształcenia. Lepiej jest spojrzeć szerzej, ograniczyć te restrykcje i nastawić się na doskonalenie umiejętności świeżo zatrudnionych. Tak działa biznes, współpracując z uczelniami czy technikami. W urzędach brakuje też określenia ścieżki kariery. Młodzi ludzie nie wiedzą, w jaki sposób mogą rozwinąć swoją karierę i pozycję oraz ile czasu muszą na to poświęcić. W sektorze prywatnym to wręcz priorytet, by wskazać cel, sposób jego osiągnięcia i potrzebny na to czas. Takie rozwiązania zachęcają do podjęcia pracy.

Źródło: MondayNews.pl

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Wigilia wolna od pracy w praktyce nie dla wszystkich pracowników. Oto dlaczego szef-pracoholik jest groźny dla całej firmy

Zgodnie z przepisami od 2025 roku 24 grudnia jest w Polsce dniem ustawowo wolnym od pracy. Wolna Wigilia przez wielu jest oceniana jako gest troski o pracowników, ukłon w stronę work-life balance i odpowiedź na realne potrzeby ludzi. W publicznej debacie jednak rzadko mówi się to tym, jak ta decyzja wpływa na liderów. Bo choć zespoły szybciej myślą o barszczu i choince, dla kadry zarządzającej święta to często jeden z najbardziej intensywnych i obciążających momentów w roku. To właśnie liderzy wykonują w tym czasie ogromną, niewidzialną pracę.

Jawność płac - początek zmian 24 grudnia 2025 r. Co naprawdę się zmienia teraz, co za pół roku a co jeszcze później?

W Wigilię 24 grudnia 2025 r. wchodzą w życie pierwsze zmiany kodeksu pracy dotyczące przejrzystości wynagrodzeń w procesie rekrutacyjnym. Pracodawcy będą musieli przekazywać kandydatom informację o proponowanym wynagrodzeniu (kwocie lub przedziale) oraz stosować neutralny język w ofertach pracy. Kolejne rozwiązania wynikające z unijnej dyrektywy o równości wynagrodzeń mają zostać wdrożone w prawie krajowym do 7 czerwca 2026 r., przy czym część obowiązków (np. raportowanie) będzie uruchamiana etapami w kolejnych latach.

Nowa ulga dla posiadaczy studni, która wzbudza kontrowersje – „jak tylko ludzie dowiedzą się o tym, że procedujemy taką ustawę, to od jutra u nas będą kopali następne studnie”. Kto ostatecznie zostanie zwolniony z opłaty i będzie mógł uniknąć nawet 60 tys. zł kary?

W dniu 17 października 2025 r., do Sejmu został wniesiony poselski projekt ustawy o zmianie ustawy – prawo wodne, który zakłada czasowe zwolnienie z opłaty legalizacyjnej za urządzenie wodne wykonane bez wymaganego pozwolenia lub zgłoszenia wodnoprawnego oraz warunkowe zwolnienie z przewidzianych w ustawie kar pieniężnych. Oszacowano, że na rozwiązaniu przewidzianym w projekcie, może skorzystać nawet 40 tys. gospodarstw rolnych, jednak – nie tylko rolnicy będą mogli bezkosztowo zalegalizować swoje studnie. Ten aspekt wzbudził niemałe kontrowersje podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Prezenty stanowią nawet do 40 proc. świątecznych wydatków większości Polaków [BADANIE]

Polacy wskazują, jaką część ich bożonarodzeniowego budżetu stanowią wydatki na prezenty. Spośród 10 wariantów odpowiedzi najczęściej wybierane są przedziały 20-30% oraz 30-40% – odpowiednio 18,5% i 18,2%. Na trzecim miejscu jest zakres 40-50%, podawany przez 12,9% rodaków. Na czwartej pozycji widać 10-20% – 11,3% wskazań. Z kolei 10,2% ankietowanych jest niezdecydowanych. 8,4% respondentów deklaruje 50-60%. Natomiast 6,6% badanych nie kupuje żadnych prezentów.

REKLAMA

Alimenty, gdy rodzic nie pracuje. Ile wynoszą?

Przepisy nie określają wprost ile powinny wynosić alimenty, jeżeli rodzic pozostaje bez zatrudnienia. Kodeks rodzinny i opiekuńczy zawiera jednak ważne zasady. Czy możliwe jest zatem zaprzestanie płacenia alimentów, jeśli brakuje stałej pracy?

Przekazanie pracownikowi informacji o warunkach pracy i płacy to za mało. Jakie jeszcze obowiązki obciążają pracodawcę?

Choć co do zasady strony stosunku pracy są równe, to jednak z uwagi na jego charakter i fakt, że pracodawca jest podmiotem profesjonalnym, na gruncie prawa pracy zapewniono szereg narzędzi, które umacniają pracownika i zapewniają realizację przysługujących mu praw. Dotyczy to w szczególności informowania o warunkach pracy.

Nie każdego zatrudnianego pracownika trzeba skierować na badania. Dlaczego? Przepisy jasno to wskazują

Aby pracodawca zgodnie z przepisami mógł dopuścić zatrudnianego pracownika do pracy, ten musi legitymować się wymaganym orzeczeniem lekarskim o braku przeciwskazań do jej wykonywania. Jednak ta zasada nie obowiązuje w każdym przypadku. Dlaczego?

Od grudnia uważaj na dane udostępniane w czasie rekrutacji. Przepisy się zmieniają, a mało kto zwraca na to uwagę

Katalog danych, których udostępnienia można żądać od kandydata przed zatrudnieniem jest ograniczony. W grudniu 2025 r. w tym zakresie zajdzie też jedna mała, ale niezwykle istotna zmiana. Mało się o niej mówi, a wiele osób w ogóle nie zwraca na to uwagi.

REKLAMA

Gorzka niespodzianka dla korzystających z kominków i centralnego ogrzewania. Można zapłacić wysoką grzywnę

Jak co roku wraz z rozpoczęciem sezonu grzewczego ponownie da się wyczuć duszący zapach dymu unoszącego się z kominów. Niestety, nie każdy korzysta wyłącznie z dozwolonych paliw, powodując tym samym smog oraz zwiększając zanieczyszczenie powietrza. Osoby, które wrzucają do pieców i kominków śmieci, muszą liczyć się z dotkliwymi karami.

Czy w tym roku na Wigilię obowiązuje zakaz sprzedaży żywego karpia? Czy grożą za to kary? Co mówią przepisy?

Co roku przed świętami Bożego Narodzenia wraca debata o sprzedaży żywych karpi. Istnieje grono zwolenników tradycji, a także ich przeciwników. Czy w 2025 roku obowiązują jakieś nowe przepisy zakazujące handlu żywymi karpiami? Jakie kary ewentualnie grożą za łamanie prawa? Sprawdzamy aktualny stan prawny i wyjaśniamy na co zwrócić uwagę podczas rybnych świątecznych zakupów.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA