REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ministerstwo Klimatu odpowiada na pytania o zawożenie odzieży do PSZOK

Tomasz Król
prawnik - prawo pracy, cywilne, gospodarcze, administracyjne, podatki, ubezpieczenia społeczne, sektor publiczny
Rząd przypomina o karach. Polacy nie chcą wozić skarpetek, pidżam i ręcznik do PSZOK. Grzywna 5000 zł i podwyżka opłat
Rząd przypomina o karach. Polacy nie chcą wozić skarpetek, pidżam i ręcznik do PSZOK. Grzywna 5000 zł i podwyżka opłat
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Coraz więcej sygnałów o tym, że Polacy nie chcą zawozić kilku sztuk starej odzieży do PSZOK. Bo w wielu miejscach jest jeden PSZOK, trzeba w nim przedstawić zaświadczenie o opłatach za wywóz śmieci, stać w kolejkach. Wszystko to w wykonaniu nowych przepisów.

Od 1 stycznia 2025 r. nie wolno wyrzucić odzieży do zwykłych pojemników na śmieci. Trzeba je zawieźć do PSZOK. Często jest tylko jeden taki punkt w całej gminie. Przepisy przerzuciły obowiązek dostarczenia zużytych tekstyliów do PSZOK na mieszkańców.

REKLAMA

System ma działać tak, że użytkownik tekstyliów po ich wykorzystaniu powinien sam zebrać odpady u siebie w domu. Nie może ich wrzucać do kubła na odpady zmieszane, pod groźbą wyższych opłat za brak właściwej segregacji śmieci. Następnie należy odwieźć je do PSZOK (Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych). To utrudnia segregację, rodzi opór przez wydzielaniem dodatkowej frakcji i rodzi zagrożenia, o których wspomniała ekspertka - że albo nadal odpady tekstylne będą trafiać do zbiorczego pojemnika albo - jeśli gminy zaczną nakładać kary za niewłaściwą ich segregację, trafią do ogólnodostępnych śmietników w miastach, a być może także na dzikie wysypiska w parkach i lasach.

Dlatego Internet jest pełen takich komentarzy jak te pochodzące z portalu Money.pl

plik

Media

Dlatego też są kierowane zapytania do ministerstwa klimatu o zmiany przepisów co do opisanego obowiązku. Najnowsze stanowisko uzyskała Polska Agencja Prasowa. Ministerstwo odpowiedziało na następujące pytania:

Jakie kary grożą mieszkańcom za wyrzucanie zużytej odzieży do odpadów zmieszanych?

Na pytanie PAP MKiŚ informuje, że właściciel nieruchomości, który nie wywiązuje się z obowiązku segregowania odpadów komunalnych "naraża się na karę grzywny nakładaną na podstawie art. 10 ust. 2 ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach". "Warto w tym miejscu zaznaczyć, że odpadami komunalnymi są wszystkie tekstylia, a ich stan (czyste czy brudne) nie ma dla selektywności znaczenia. Właściciel nieruchomości powinien swoje odpady komunalne odpowiednio segregować we właściwym pojemnikach/workach lub oddawać do PSZOK (zgodnie z regulaminem utrzymania czystości i porządku w danej gminie)" - napisało ministerstwo.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Ważne

W przypadku stwierdzenia przez organ gminy braku selektywnej zbiórki odpadów komunalnych, w ramach kontroli wykonywania przez właścicieli nieruchomości obowiązków określonych w regulaminie utrzymania czystości i porządku na terenie gminy, stanowi także podstawę do wszczęcia postępowania administracyjnego o określenie podwyższonej opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

Za nieprzestrzeganie przepisów związanych z segregacją przewidziane są kary finansowe. Straż miejska oraz policja mogą nakładać grzywny do 5 tys. zł na właścicieli nieruchomości, którzy nie przestrzegają regulaminów gminnych. Dodatkowo, jeśli tekstylia zostaną wykryte w odpadach zmieszanych, opłaty za ich wywóz mogą być podwyższone.

Polecamy: Wynagrodzenia 2025. Rozliczanie płac w praktyce

Czy producenci albo sprzedawcy odzieży będą uczestniczyli systemie zbierania starej odzieży

REKLAMA

Ministerstwo Klimatu wskazuje, że w ramach nowelizacji dyrektywy ramowej o odpadach trwają prace legislacyjne nad systemem, który zakłada w szczególności wprowadzenie rozszerzonej odpowiedzialności producenta (ROP) dla wybranych tekstyliów. Projekt zmian w dyrektywie znajduje się obecnie na etapie prac na forum unijnym.

Ministerstwo Klimatu i Środowiska pytane przez PAP, czy w związku z tym planuje wprowadzić przepisy obligujące sklepy odzieżowe do przyjmowania zużytych tekstyliów przy zakupie nowych produktów, odpowiedziało, że na chwilę obecną nie ma takich planów. "Warto jednak podkreślić, że wiele firm już teraz wdraża takie rozwiązania dobrowolnie, budując swój wizerunek jako podmiotu odpowiedzialnego ekologicznie, co jest doceniane przez konsumentów" - dodał resort.

Gminy mogą współpracować z innymi podmiotami

REKLAMA

MKiŚ przekazało też, że realizacja wykonywania obowiązków przez gminy będzie monitorowana. "Kluczowym narzędziem oceny efektów wdrażania systemu selektywnej zbiórki odpadów tekstylnych są coroczne sprawozdania z gospodarowania odpadami komunalnymi, które gminy mają obowiązek składać. Na ich podstawie będziemy analizować, czy wprowadzone rozwiązania zwiększyły ilość zbieranych selektywnie tekstyliów oraz czy system jest efektywny i dostępny dla mieszkańców" - napisał resort.

Ministerstwo 13 stycznia 2025 r. wystosowało pismo do wszystkich gmin, w którym przypomniało o obowiązku selektywnej zbiórki tekstyliów oraz przedstawiono rekomendacje dotyczące organizacji systemu. Resort zachęcał w nim gminy do współpracy z organizacjami charytatywnymi, przedsiębiorstwami recyklingowymi oraz lokalnymi społecznościami, "co może znacząco obniżyć koszty wdrożenia nowych rozwiązań". Dodał, że dostrzega potrzebę "dalszego wspierania gmin w realizacji ich obowiązków".

Eksperci o nowych przepisach

Ekspertka z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego przyznała w rozmowie z PAP, że o ile sama idea segregowania i zagospodarowywania śmieci jest ważna i potrzebna, bo odpady tekstylne to poważny problem w skali globalnej, to sposób w jaki zorganizowano segregację, budzi wątpliwości, a system od strony logistycznej nie został albo przemyślany albo przygotowany tak, jak powinien. Podkreśliła też, że potrzebna jest duża akcja edukacyjna.

Dr Rudnicka zwróciła uwagę, że wokół prostej - wydawałoby się sprawy, jaką jest wyselekcjonowanie konkretnej frakcji odpadów, pojawia się dużo znaków zapytania:

"Konsument nie do końca wie, jak ma z takimi odpadami postąpić, jest pozbawiony wygodnych dla niego miejsc, w których mógłby pozostawić odpady, potrzebuje w dodatku czasu na zrozumienie wagi zagadnienia. Dodawanie kolejnej frakcji do systemu segregacji bez edukacji i bez społecznej świadomości, że to konieczność, nie spowoduje, że zaczniemy nagle rygorystycznie stosować się do przepisów. Powstanie ryzyko dodatkowego obciążenia dla środowiska - dzikie wysypiska czy dalsze przekierowanie tekstyliów na składowiska odpadów w odpadach zmieszanych".

Przepisy zobowiązujące do segregacji odpadów tekstylnych nie przewidują dodatkowych pojemników na odpady tekstylne, co ułatwiłoby wydzielenie tej frakcji, jak to się stało wcześniej z plastikiem, papierem, czy szkłem.

"Informacja o potrzebie segregowania kolejnej frakcji odpadów nie spotkała się z entuzjazmem społeczeństwa. Trudno też mówić o dobrym przygotowaniu samorządów w sferze upowszechniania informacji o tym, dlaczego jest to ważne i potrzebne. Jest też problem dostępności samej infrastruktury i miejsc zbiórki odpadów".

PSZOK w gminach - jaka jest praktyka. Raport dziennikarzy PAP

Nowe przepisy zobowiązują gminy jedynie do zapewnienia minimum jednego punktu odbioru takich odpadów, a obowiązek dostarczenia zużytych tekstyliów do takiego punktu spoczywa na mieszkańcach. W wielu miastach, w tym w stolicy, samorządy nie wystawią dodatkowych kontenerów.

W Białymstoku tekstylia można przywozić od kilku już lat do dwóch PSZOK-ów. "Jednak nie wszystkie tego typu odpady muszą trafić do PSZOK" - powiedziała PAP Anna Kowalska z białostockiego magistratu. W planach miasta jest organizacja cyklicznych akcji zbierania zużytych tekstyliów; w tym celu do mieszkańców miałyby trafić specjalne worki. Ponadto rozważany jest też zakup dodatkowych, specjalnych kontenerów. Kowalska podała też, że miasto pracuje nad porozumieniem z PCK, aby mieszkańcy mogli korzystać z kontenerów organizacji, które są rozmieszczone w wielu białostockich lokalizacjach.

Dodatkowych pojemników nie będzie też w Lublinie. Zużytą odzież i tekstylia można dostarczać do jedynego w mieście PSZOK-u przy ul. Metalurgicznej 13k. "Będziemy się tej sytuacji przyglądać. Dajemy sobie pół roku, bo chcemy zobaczyć, ile tak naprawdę będzie tych odpadów. Jeżeli zajdzie potrzeba, to zaproponujemy wtedy jakieś dodatkowe rozwiązanie dla mieszkańców" - wyjaśniła PAP Katarzyna Madoń-Kremeś z wydziału ochrony środowiska lubelskiego urzędu miejskiego.

Miasta zachęcają, by ubrania, buty czy akcesoria, które są w dobrym stanie, oddać potrzebującym. Nowe przepisy budzą jednak niepokój organizacji charytatywnych. W rozmowie z PAP dyrektor lubelskiego oddziału PCK Maciej Budka zauważył, że nie rozwiązują one problemu odpadów tekstylnych. "My zbieramy odzież używaną, czyli nadającą się do ponownego użytku, ale nie odpady tekstylne" – podkreślił.

Budka obawia się, że teraz, kiedy zużyte tekstylia nie mogą być wyrzucane do frakcji zmieszanej, a odwożenie ich do PSZOK-u będzie zbyt kłopotliwe, będą one „lądować” częściej w pojemnikach na odzież używaną. Jeśli ilość odpadów tekstylnych w kontenerach PCK będzie rosła, to także koszty ich utylizacji wzrosną, a w konsekwencji – zdaniem Budki - taka forma działalności straci sens, bo PCK ma zbierać środki, aby nieść pomoc potrzebującym, a nie finansować utylizację odpadów.

Samorządy w dwóch największych miastach Małopolski, Krakowie i Tarnowie, również nie planują wprowadzenia dodatkowego pojemnika na odpady tekstylne. Jeśli ubrania nie nadają się do użytku, należy zawieźć je do Lamusowni przy ul. Nowohuckiej 1D lub przekazać do Centrum Ekologicznego „Barycz” przy ul. Krzemienieckiej 40. Można je także oddawać w ramach programu odbioru odpadów wielkogabarytowych. W Krakowie można skorzystać z funkcjonującej od 2015 roku usługi Miejskiego Przedsiębiorstwa Oczyszczania „100 proc. korzyści”, dzięki której mieszkańcy mogą pozbyć się niepotrzebnych tekstyliów. Te, które się do tego nadają, trafiają do potrzebujących. Pozostałe są przetwarzane przez MPO.

Przy PSZOK-ach pozostały także Kielce, Gorzów Wielkopolski, czy Rzeszów. „Nie zdecydowaliśmy się na takie rozwiązanie, ponieważ nie chcemy podnosić mieszkańcom opłat za wywóz odpadów. Nie mamy pojemników na dodatkową frakcję, więc musielibyśmy je kupić, koszty generuje także odbiór kolejnych śmieci, stąd taka decyzja” - powiedział PAP Artur Gernand z kancelarii prezydenta Rzeszowa.

W Radomiu, choć nie będzie kontenerów, mieszkańcy będą mogli zostawiać zużytą odzież i tekstylia w mobilnych punktach zorganizowanych przez miejską spółkę zajmującą się odpadami komunalnymi. Zbiórki będą odbywały się trzy razy w miesiącu w różnych punktach miasta. Również w Bydgoszczy na co dzień odpady tekstylne mieszkańcy wyrzucą do PSZOK-ów albo - jak zapowiedziała rzeczniczka prezydenta miasta Marta Stachowiak - w ramach objazdowej zbiórki. Miasto rozważa podjęcie dodatkowych działań w tym zakresie.

Także wrocławianie na razie mogą oddawać zużyte tekstylia tylko do PSZOK-ów. Ekosystem – miejska spółka zajmująca się utrzymaniem czystości we Wrocławiu – na razie nie planuje instalacji dodatkowych pojemników na tekstylia w całym mieście. Jej rzeczniczka Alicja Czyżewska-Kania przypomniała, że w pierwszym kwartale tego roku zostanie ogłoszony nowy przetarg na odbiór i zagospodarowanie odpadów komunalnych we Wrocławiu. „W przetargu uwzględniamy nową regulację dotyczącą tekstyliów, szukając rozwiązania, które odpowiada na potrzeby mieszkańców, jednocześnie optymalizując koszty” – podkreśliła Czyżewska-Kania.

Inne podejście prezentują władze Łodzi. Do końca stycznia stanie 50 kontenerów na zużytą odzież i tekstylia. Miasto podpisało umowę z firmą, która za darmo odbierze i po segregacji ponownie wykorzysta wyrzuconą przez łodzian odzież. Pierwszy z kontenerów stanął na początku stycznia przy ul. Piotrkowskiej.

Za nieprzestrzeganie przepisów związanych z segregacją przewidziane są kary finansowe. Straż miejska oraz policja mogą nakładać grzywny do 5 tys. zł na właścicieli nieruchomości, którzy nie przestrzegają regulaminów gminnych. Dodatkowo, jeśli tekstylia zostaną wykryte w odpadach zmieszanych, opłaty za ich wywóz mogą być podwyższone.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W Sejmie: Za 215,48 zł zasiłku pielęgnacyjnego kupisz 7h opiekuna lub 70 sztuk tanich pieluchomajtek. Kiedy podwyżka? O ile?

Takie wyliczenia i pytania przedstawił w Sejmie poseł Franciszek Sterczewski. To kolejne w ciągu ostatnich 6 miesięcy zapytanie o zasiłek pielęgnacyjny. I brak jego podwyżki. Zapytania seryjnie trafiają do parlamentu albo rządu. Wspólny problem - brak waloryzacji zasiłku pielęgnacyjnego. Forma zapytania? Tym razem interpelacja poselska z 23 stycznia 2025 r. Nie ma na nią jeszcze odpowiedzi.

Kto może dostać orzeczenie o niepełnosprawności na stałe?

Osoby z niepełnosprawnościami często zastanawiają się na jak długo można otrzymać orzeczenie. Podajemy aktualne przepisy dotyczące orzeczeń o niepełnosprawności i o stopniu niepełnosprawności.

ZUS zakończył wysyłkę deklaracji PIT za 2024 rok

Zakład Ubezpieczeń Społecznych poinformował, że rozesłał wszystkie deklaracje podatkowe PIT za 2024 rok. 19 lutego br. (środa) Zakład przekazał ostatnie formularze do doręczenia wszystkim, którzy w ubiegłym roku pobierali świadczenia z ZUS.

ZUS: 16 marca 2025 r. mija termin składania wniosków o świadczenie interwencyjne

Zakład Ubezpieczeń Społecznych informuje, że przedsiębiorcy poszkodowani w czasie ubiegłorocznej powodzi nadal mogą składać wnioski o świadczenie interwencyjne. Wnioski można składać jeszcze do 16 marca 2025 r.

REKLAMA

Rząd: Dom nie może być dalej niż 1,5 km od szkoły od 30 czerwca 2026 r. Na wsi 3 km. I jeszcze limit 20 ha terenu zielonego [Nowelizacja]

Od 1 stycznia 2026 r. miały zacząć obowiązywać gminne standardy urbanistyczne. Wprowadzają restrykcje dla Polaków zainteresowanych wybudowaniem własnego domu jednorodzinnego. Mają wymusić większą gęstość zabudowy. Np. poprzez dwie zasady: Pierwsza "W mieście szkoła jest nie dalej niż 1,5 km od Twojej działki" (na wsi 3 km). Druga: wymóg stawiania domów blisko terenów zielonych (3 km od domu powinien być zielony teren o powierzchni 20 ha). Druga zasada jest trochę sprzeczna z pierwszą bo duże tereny zielone kłócą się z gęstą zabudową domów jednorodzinnych. Na szczęście dla właścicieli działek gminy mogą urealnić zapisy ustawowe i zwiększyć limity 1,5 km i 3 km (ważne w związku z malejącą liczbą szkół z uwagi na tragiczne wskaźniki dzietności w Polsce).

Środki karne. Czym są i kiedy się je stosuje?

Z popełnieniem czynu zabronionego wiąże się zagrożenie odpowiedzialnością karną. Może to skutkować orzeczeniem przez sąd stosownej kary. Sąd może oprócz niej orzec także środek karny. Pełni on funkcję uzupełniającą wobec kary.

3 limity dla osób niepełnosprawnych ze zmianami od 1 marca 2025 r. Kogo dotyczą?

Od 1 marca 2025 r. zostaną zwaloryzowane świadczenia emerytalno-rentowe. Podwyżka dotyczy również progu dochodowego dla świadczenia uzupełniającego, a także limitu dla renty rodzinnej wypłacanej w zbiegu z rentą socjalną. Co kwartał zmieniają się również limity dla dorabiających rencistów.

Renta wdowia nieco wyższa. ZUS uwzględni nowy limit świadczenia 5636,73 zł brutto

Wyższa renta wdowia! Dzięki waloryzacji świadczeń ZUS podnosi limity – minimalna emerytura wzrośnie do 1 878,91 zł brutto, a maksymalna kwota renty wdowiej skoczy do 5 636,73 zł brutto. To oznacza więcej pieniędzy na koncie! Sprawdź, kto zyska i jakie są zasady wypłat!

REKLAMA

Obowiązkowe BDO dla salonów kosmetycznych i fryzjerskich – zmiany od 1 stycznia 2025 r.

Od 1 stycznia 2025 r. wszyscy przedsiębiorcy wytwarzający odpady niebezpieczne muszą zarejestrować się w BDO. Od nowego roku przestały obowiązywać zwolnienia ilościowe, z których korzystały podmioty wytwarzające niewielkie ilości takich odpadów. Zmianę tę odczują m.in. właściciele salonów fryzjerskich i kosmetycznych, którzy od kilku dni masowo składają wnioski o rejestrację w BDO.

13. i 14. emerytura w 2025 roku: więcej "na rękę” bo bez podatku. ZUS wysłał specjalny druk EPD-21. Nie każdemu opłaca się złożyć ten wniosek

Do ponad 460 tysięcy emerytów i rencistów Zakład Ubezpieczeń Społecznych wysłał wraz z PIT-em specjalny wniosek podatkowy. Jego złożenie sprawi, że tzw. trzynastka i czternastka będą wyższe „na rękę”. Ale uwaga! ZUS przestrzega., że nie każdemu taki wniosek się opłaca.

REKLAMA