REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Alimenty, których nie ma: Ponad milion dzieci w Polsce bez wsparcia od jednego z rodziców

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Alimenty, których nie ma: Ponad milion dzieci w Polsce bez wsparcia od jednego z rodziców
Alimenty, których nie ma: Ponad milion dzieci w Polsce bez wsparcia od jednego z rodziców
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Zaległości alimentacyjne w Polsce przekroczyły już 16 miliardów złotych, a problem niealimentacji dotyka ponad milion dzieci. To nie tylko rodzinne dramaty – to także systemowe zaniedbania, finansowe wykluczenie i rosnące obciążenie dla państwa. Mimo istnienia Funduszu Alimentacyjnego, wielu samotnych rodziców nadal pozostaje bez realnego wsparcia.

REKLAMA

Okazuje się, że ponad milion dzieci w Polsce dorasta bez należnego wsparcia finansowego od jednego z rodziców. To nie tylko statystyka – to codzienność pełna ograniczeń, niepewności i niesprawiedliwości. Zaległości alimentacyjne na rzecz dzieci sięgają już ponad 16 miliardów złotych[1]. To złożony problem, który wykracza jednak znacznie dalej, poza sferę rodzinnych dramatów i nieporozumień. Niepłacenie alimentów to bardzo często początek spirali zadłużenia, a w dalszym rozrachunku także finansowego wykluczenia, które dotyka zarówno dłużników, jak i ich dzieci. Zjawisko to staje się też coraz większym obciążeniem dla systemu gospodarczego[2] i instytucji zajmujących się odzyskiwaniem należności.

REKLAMA

Na koniec 2024 roku alimentów nie płaciło blisko 292 tys. osób[3] objętych tym obowiązkiem, a mężczyźni stanowili według różnych szacunków od 94 do 96% przypadków[4]. Średni dług jednego niepłacącego rodzica to ponad 55 tys. zł[5]. Dla porównania, jeszcze w 2023 r. było to o 5 tys. zł. mniej.

Zadłużenie alimentacyjne dotyka najbardziej samotnych rodziców

REKLAMA

Zadłużenie alimentacyjne stanowi największy problem przede wszystkim dla samotnych rodziców. W Polsce jest ich około 2,3 mln[6], a wielu z nich musi samodzielnie ponosić wszystkie koszty utrzymania dziecka – także wtedy, gdy drugi rodzic nie wywiązuje się z obowiązku alimentacyjnego. W takich sytuacjach wsparciem ma być Fundusz Alimentacyjny, który wypłaca świadczenia zastępcze, jeśli alimenty nie są egzekwowane od zobowiązanego.

Niestety, pomoc ta trafia tylko do części potrzebujących. Powodem jest bardzo niski próg dochodowy, który skutecznie ogranicza dostęp do tej formy wsparcia i wyklucza wiele osób realnie potrzebujących pomocy. Choć od 1 października 2024 roku maksymalna kwota takiego świadczenia została podniesiona do 1000 zł na dziecko miesięcznie, aby je otrzymać, trzeba spełnić ściśle określone warunki finansowe. Próg dochodowy wynosi obecnie 1209 zł netto na osobę w rodzinie. W praktyce oznacza to, że samotny rodzic jednego dziecka, zarabiający najniższą krajową nie kwalifikuje się do otrzymania świadczenia, ponieważ dochód na osobę przekracza ustalony limit. W przypadku niewielkiego przekroczenia progu dochodowego działa zasada „złotówka za złotówkę” – świadczenie jest pomniejszane o kwotę przekroczenia. Jeśli po odjęciu wypłata wynosi mniej niż 100 zł, nie jest przyznawana.

Przykład

Przykład: jeśli rodzicowi przysługuje 300 zł z funduszu, a przekracza próg o 150 zł, otrzyma 150 zł. Ale jeśli przekroczenie wynosi 250 zł, to świadczenie spadnie do 50 zł i nie zostanie wypłacone.

Kiedy jest problem ze spłatą alimentów?

Zadłużenie alimentacyjne to złożony proces, który zaczyna się często od jednego niezapłaconego świadczenia, a często kończy na wielotysięcznych zaległościach, wpisach do rejestrów dłużników i poważnych konsekwencjach finansowych. Alimenty mają charakter cykliczny, są należne co miesiąc, a każdy dzień zwłoki skutkuje naliczaniem ustawowych odsetek. W praktyce jest to równoznaczne z tym, że nawet niewielkie opóźnienia, szybko przekształcają się w realny dług, który z czasem coraz trudniej spłacić.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

 - Dla wielu dłużników alimentacyjnych sytuacja wymyka się spod kontroli już po kilku miesiącach. Dług stale rośnie, a jednorazowa spłata staje się nierealna. Należy jednak pamiętać, że nie zawsze jest to kwestia niechęci, ale nierzadko też braku możliwości finansowych, które często wynikają z innych zaległości i problemów życiowych. Według danych Krajowego Rejestru Długów, aż 60% dłużników alimentacyjnych figuruje tam również z innymi zaległościami finansowymi[7] – podkreśla Anna Paszko, ekspertka Intrum.

Niepłacenie alimenty ma swoją cenę

Konsekwencje, z jakimi muszą mierzyć się dłużnicy zalegający z alimentami, są poważne i często długofalowe. Egzekucja komornicza pozwala na zajęcie do 60% wynagrodzenia, rachunków bankowych, a nawet niektórych świadczeń socjalnych, bez kwoty wolnej od potrąceń. Mimo to skuteczność odzyskiwania należności od lat pozostaje niska, a wielu dłużników unika odpowiedzialności. Najczęściej dzieje się to poprzez sprytne ukrywanie dochodów lub pracę w „szarej strefie”. W latach 2022–2024 jedynie 15% postępowań alimentacyjnych udało się sfinalizować w tym samym roku, w którym wpłynął wniosek. Jednak zakończenie postępowania nie oznacza automatycznie, że wierzyciel otrzymał zaległe alimenty. W praktyce, w latach 2022–2024 pełną skuteczność, czyli faktyczne odzyskanie świadczeń, odnotowano tylko w 22% przypadków[8]

- Zgodnie z art. 209 kodeksu karnego, za uporczywe uchylanie się od płacenia alimentów grozi kara ograniczenia wolności, grzywny, a nawet do dwóch lat pozbawienia wolności. Samo skazanie może mieć więc poważne skutki dla dalszego życia zawodowego dłużnika, co potencjalnie może jedynie pogłębić problem spirali zadłużenia – dodaje Anna Paszko.

Takie osoby często tracą możliwość zatrudnienia w sektorze publicznym, mają też utrudniony dostęp do kredytów, leasingu czy usług abonamentowych. Dłużnik alimentacyjny staje się w ten sposób finansowo niewiarygodny, a jego zdolność kredytowa wręcz zanika. Co istotne, informacje o spłacie zadłużenia alimentacyjnego są usuwane z rejestrów dopiero po uregulowaniu całości długu wobec Skarbu Państwa, jeśli korzystano z Funduszu Alimentacyjnego. Wpis w rejestrach dłużników nie jest więc wyłącznie barierą finansową, ale często piętnem, które pozostaje na długie lata.

Brak wsparcia oznacza brak równych szans

Problem niealimentacji to nie tylko dramat rodzinny, ale też realne obciążenie dla budżetu państwa i całego społeczeństwa. Fundusz Alimentacyjny każdego roku wypłaca świadczenia zastępcze tylko części dzieci, których sytuacja jest najtrudniejsza. W efekcie tysiące samotnych rodziców pozostaje bez żadnej pomocy – zarówno ze strony państwa, jak i ze strony byłego partnera czy partnerki. Ciężar utrzymania rodziny spoczywa wyłącznie na nich, a skutki ekonomiczne niepłaconych alimentów dotykają bezpośrednio najmłodszych. Ograniczony budżet rodzinny oznacza bowiem nierzadko rezygnację z zajęć dodatkowych, korepetycji, a czasem nawet podstawowych potrzeb. Takie nierówności mogą wpływać na przyszłość zawodową oraz społeczną dzieci.

Niealimentacja pogłębia więc nie tylko ubóstwo, ale i wykluczenie na wielu poziomach. W dłuższej perspektywie zjawisko to bezpośrednio przyczynia się do utrwalania biedy dziedziczonej oraz pogłębiania podziałów, które odbierają dzieciom równe szanse na przyszłość.

[1]BIG InfoMonitor; Alimenty to luksus. Już ponad 16 miliardów złotych nie wpłynęło na poczet dzieci!; 10.03.2024

[2]KRD; Gminy czekają, dłużnicy zwlekają – w kasie samorządów brakuje 17,5 miliarda złotych; 10.03.2025

[3] BIG InfoMonitor; Alimenty to luksus. Już ponad 16 miliardów złotych nie wpłynęło na poczet dzieci!; 10.03.2024

[4] Tamże.

[5] Tamże

[6] BIG Info Monitor

[7] KRD; Nie płacą na dzieci, zalegają bankom i sądom – 60 proc. dłużników alimentacyjnych to finansowi recydywiści; 25.11.2024

[8] Demagog; Milion dzieci nie dostaje alimentów? Sprawdzamy powracające dane; 4.04.2025

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

Przelew darowizny ze środków firmowych spółki: Czy zwolnienie z podatku od darowizn nadal obowiązuje? Skarbówka wyjaśnia

Skarbówka potwierdził, że przekazanie środków pieniężnych bezpośrednio z konta firmowego spółki, której darczyńca jest wspólnikiem, na konto obdarowanego – przy spełnieniu ustawowych formalności – może korzystać ze zwolnienia z podatku od darowizn. To jest dobra wiadomość dla podatników.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

REKLAMA

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce kością niezgody. Ale coś się zmienia po 10 latach

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA

Dodatek mieszkaniowy 2025: dla kogo, ile, kryteria dochodowe i normatywy

W trakcie pierwszych miesięcy bieżącego roku, koszty mieszkaniowe nie rosły już tak dynamicznie jak wcześniej. Musimy jednak pamiętać o skali wcześniejszych zmian. Przykładowo, w lipcu 2024 r. prąd dla gospodarstw domowych podrożał o około 20%. Główny Urząd Statystyczny podaje, że przez rok (od maja 2024 r.) użytkowanie mieszkania lub domu razem z nośnikami energii zdrożało o około 11%. Trudno się więc dziwić, że użytkownicy mieszkań i domów narzekają na koszty. Mamy jednak dla nich pewną dobrą wiadomość. Mianowicie, niedawno wzrosły kryteria dochodowe dotyczące dodatku mieszkaniowego. Warto przypomnieć na czym polega taka forma pomocy mieszkaniowej.

Rząd ujawnia plan waloryzacji emerytur 2026 – tylko minimum! Co to oznacza dla milionów seniorów?

Rząd przygotował projekt rozporządzenia ws. waloryzacji emerytur i rent w 2026 roku [RD216]. Zgodnie z propozycją, świadczenia wzrosną jedynie o ustawowe minimum – 20% realnego wzrostu płac. Brak porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego sprawił, że decyzję podjęła sama Rada Ministrów.

REKLAMA