REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Porada Infor.pl

Czy konkubenci mogą wziąć wspólny kredyt

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Adam Kret
Czy konkubenci mogą wziąć wspólny kredyt?
Czy konkubenci mogą wziąć wspólny kredyt?

REKLAMA

REKLAMA

Przepisy prawa bankowe, ani ustawy o kredycie konsumenckim nie przewidują ograniczeń co do wspólnego kredytu. Jedyny problem dotyczy kredytów hipotecznych z dopłatą.

Wspólnie zazwyczaj łatwiej

Zdolność kredytowa jest podstawowym czynnikiem dla przyznania kredytu lub pożyczki. W przypadku krótkoterminowych pożyczek i kredytów konsumpcyjnych- nie jest ona jednak sprawdzana tak gruntownie (a czasem wcale) , inaczej jednak wygląda to w przypadku kredytów hipotecznych na zakup nieruchomości. W przypadku takich kredytów, bank stara się gruntownie "prześwietlić” naszą sytuację kredytową, sprawdzając (również długoterminowo) czy będziemy w stanie spłacać zadłużenie idące w setki tysięcy złotych. W takiej sytuacji, co do zasady, dwie osoby zawsze mają większą zdolność kredytową niż jedna. Dla banku, bez znaczenia jest czy kredytobiorcami będą małżonkowie- czy osoby formalnie sobie obce. Narzędzia, którymi dysponuje (bankowy tytuł egzekucyjny oraz zabezpieczenie w formie hipoteki) są wystarczające do sięgnięcie do majątku osobistego wszystkich kredytobiorców (wspólność majątkowa małżeńska w zasadzie nic w tym zakresie nie zmienia).

REKLAMA

REKLAMA

Nie ma przeszkód formalnych przy "zwykłym" kredycie

Przepisy prawa bankowego (jak i żadnych innych ustaw) nie przewidują żadnych ograniczeń co do wspólnego wzięcia kredytu z przyczyn związanych ze stanem cywilnym kredytobiorców. Oznacza to, że wspólny kredyt może być wzięty zarówno przez małżonków czy krewnych (powinowatych) jak przez osoby zupełnie obce- pod warunkiem, że mają odpowiednią zdolność kredytową i spełniają ogólne warunki przystąpienia do ugody (np. zdolność do czynności prawnych, czy nie ogłoszono w stosunku do nich upadłości konsumenckiej).

Konkubenci nie dostaną kredytu z dopłatą

Kredyt mieszkaniowy z dopłatą państwową jest ciekawym rozwiązaniem dla rodzin, których nie stać (przynajmniej czasowo) na spłatę kredytu na warunkach rynkowych. W ramach programu "Rodzina na swoim” istnieje możliwość uzyskania dopłaty do raty kredytu przez pierwsze 8 lat trwania umowy- po spełnieniu określonych warunków. Jednym z nich są osoby kredytobiorców, kredyt może być bowiem udzielony małżonkom lub osobom samotnie wychowującym dziecko. Do kredytu mogą przystąpić również bliscy krewni, w celu zwiększenia zdolności kredytowej.

O ile żyjący w konkubinacie rodzic (formalnie) samotnie wychowujący dziecko może przystąpić do kredytu preferencyjnego (definicja samotnego wychowania jest definicją z ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych), o tyle konkubenci nie mający dzieci nie mogą takiego kredytu uzyskać.

REKLAMA

Zapowiadane są projekty ustaw rozszerzające możliwość kredytowania dla osób żyjących w związkach nieformalnych- nie ma jednak pewności, czy znajdą poparcie rządzącej koalicji. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Odpowiedzialność za dług

Osoby wspólnie biorące kredyt, wspólnie za niego odpowiadają- co do zasady całym majątkiem osobistym i solidarnie (tak zazwyczaj kształtowane są umowy kredytowe). W przypadku kredytów hipotecznych, w pierwszej kolejności bank sięga do nieruchomości, co do której ma pierwszeństwo w egzekucji przed innymi wierzycielami. Jeśli jednak środki uzyskane z egzekucji z nieruchomości okażą się niewystarczające – bank sięgnie do pozostałych aktywów. Przy czym, z uwagi na solidarność długu, może dochodzić spłaty zarówno od wszystkich jak i tylko jednego dłużnika. Ewentualne rozliczenia pozostają wówczas problemem dłużników (regres)- ten który spłacił całość lub większość zobowiązania, może dochodzić wyrównania od pozostałych dłużników.

Zobacz serwis: Konkubinat

Co w przypadku rozstania

Rozstanie partnerów (z resztą tak jak i rozwód małżonków) obciążonych wspólnym kredytem hipotecznym jest kłopotliwe. Zazwyczaj nie chcą nadal być współwłaścicielami nieruchomości i dalej spłacać wspólnie kredyt. W takiej sytuacji do rozpatrzenia są dwie sytuacje (fizyczny podział nie zawsze jest bowiem możliwy) obie wymagające porozumienia z bankiem. W pierwszej, dochodzi do sprzedania nieruchomości i podziału kwoty uzyskanej ze sprzedaży pomiędzy współwłaścicieli (zgodnie z wielkością ich udziałów). Z uzyskanej kwoty można dokonać wcześniejszej spłaty kredytu – co o ile jest możliwe (część banków nie pozwala na to w pierwszych latach kredytowani) zawsze wiąże się z dodatkową opłatą- która ma wynagrodzić (w jakiejś części) bankowi krótszy okres narastania odsetek.

W drugiej sytuacji dochodzi do przyznania jednemu ze współwłaścicieli całości nieruchomości za spłatą drugiego – tu jednak pojawia się problem z umową kredytową- możliwe jest jednak jego rozwiązanie. Odpłatne zniesienie współwłasności – nie musi polegać na wpłacie gotówki- sposobem zapłaty za zakup nieruchomości może być przejęcie długu drugiego współwłaściciela – to jednak wymaga zgody banku (jako wierzyciela). Bank nie musi się zgodzić – np. w sytuacji, w której osoba przejmująca nieruchomość nie ma wystarczającej zdolności kredytowej na samodzielną spłatę kredytu.

Przejęcie długu przez jedną osobę (od innej, czy od kilku innych osób) zawsze zwiększa koszt kredytu – jako bardziej ryzykownego, bank najprawdopodobniej zapewni sobie wyższą marżę, lub zobowiąże do wykupienia dodatkowego ubezpieczenia.

Zadaj pytanie: Forum

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
No wreszcie. Moja 4-osobowa rodzina miała za dużo miejsca w bloku. Damy tam butelki [Sarkazm. Kaucja 50 groszy i 1 zł]

W tytule umieściłem przykładowy komentarz Internauty niezadowolonego z systemu kaucyjnego. Z sarkazmem kreśli obraz pokoju wypełnionego butelkami PET, które musi zanieść do sklepu dla odzyskania kaucji. Jest dużo takich opinii w Internecie – Polacy nie chcą przechowywać w domu niezgniecionych butelek PET. Druga obawa to o podwyżki opłat za odbiór „zwykłych” śmieci – gminy będą miały mniej odpadów (o butelki "przejęte" przez sklepy) więc przy tych samych kosztach działania segregacji śmieci, podniosą opłaty. Tego się boją Polacy.

Oprocentowanie lokat bankowych i kont oszczędnościowych - koniec września 2025 r. Dobre "procenty" raczej dla mniejszych kwot

Po obniżce stóp procentowych NBP, dokonanych przez Radę Polityki Pieniężnej na początku września 2025 r. - większość banków pogorszyła warunki lokat i rachunków oszczędnościowych. Trzy banki postanowiły jednak pójść pod prąd – oferując wyższy procent, choć najczęściej kosztem jeszcze większego ograniczenia kwoty, którą można na lepszych warunkach ulokować lub skrócenia czasu trwania promocji.

Kontynuowanie postępowania sądowego mimo braku adresu dłużnika – czy to możliwe? Natalia Mądry, Head of Legal w Julianus Inkasso wyjaśnia

Nieznajomość miejsca pobytu dłużnika w postępowaniu cywilnym, choć stanowi istotną przeszkodę proceduralną, nie implikuje ipso facto paraliżu procesu sądowego, lecz aktywuje mechanizmy uregulowane w KPC, które umożliwiają kontynuację postępowania przy zachowaniu konstytucyjnie ugruntowanego prawa do obrony. Autorka: Natalia Mądry, Head of Legal w Julianus Inkasso Sp. z o.o.

Odrzucenie spadku a zrzeczenie się dziedziczenia

Wiele osób słyszało pojęcia: „odrzucenie spadku” i „zrzeczenie się dziedziczenia”. Pojęcia te są często używane zamiennie, co jest błędem. Pojęcia te zdecydowanie należy odróżnić- gdyż odnoszą się one do różnych „instytucji prawnych”, mają różne skutki, etc. W niniejszym artykule zakreślone zostaną podstawowe cechy różniące obie te instytucje, ale - dla pełnego obrazu- pokazane zostaną też ich najważniejsze podobieństwa.

REKLAMA

WIBOR w umowach kredytu: co naprawdę wynika z opinii Rzeczniczki Generalnej TSUE [polemika]

W dniu 15 września 2025 r. na łamach naszego portalu ukazał się artykuł autorstwa radcy prawnego Pawła Stalskiego o tytule „Rzeczniczka Generalna TSUE: banki muszą precyzyjnie informować jak działa WIBOR. Otwierają się nowe możliwości dla kredytobiorców”. Przedstawiona w nim analiza dotyczy opinii Rzecznik Generalnej TSUE Laili Mediny z 11 września 2025 r. wydanej w sprawie C-471/24, tj. dotyczącej stosowania wskaźnika referencyjnego WIBOR w umowach kredytu hipotecznego zawieranych z konsumentami. Z tezami prezentowanymi w tamtym artykule polemizuje poniżej radca prawny Tomasz Majkrzak. Czy faktycznie z opinii Rzecznik Generalnej wynika, że banki muszą informować konsumentów o sposobie ustalania WIBOR?

Koniec z nieodpłatnym przekazywaniem przez Skarb Państwa nieruchomości na rzecz Kościoła katolickiego. W ten sposób, do majątku kościelnego przetransferowano już niemal 3,5 mld zł z budżetu państwa

W dniu 24 września 2025 r. do Sejmu trafił projekt ustawy, który zakłada usunięcie z porządku prawnego regulacji, stanowiącej „nieproporcjonalny mechanizm uszczuplający majątek państwa, który kreuje pole do nadużyć, stanowiąc jednocześnie ponadprzeciętną możliwość akumulacji kapitału przez Kościół Katolicki”. Na podstawie przepisu, którego usunięcia domagają się posłowie – w latach 1992-2019, Kościół katolicki nieodpłatnie przejął od Skarbu Państwa 76 244 ha ziemi rolnej, o łącznej wartości niemal 3,5 mld zł. Nieruchomości nabywane w powyższym trybie przez kościelne osoby prawne nie zawsze są ujawniane w księgach wieczystych, a ponadto – nierzadko są przez Kościół zbywane.

System kaucyjny od 1 października: rewolucja w recyklingu czy wzrost kosztów dla mieszkańców? Oto cała prawda, której nikt nie mówi głośno

Od 1 października rusza system kaucyjny, który ma całkowicie zmienić sposób zbiórki i recyklingu opakowań po napojach. To jedna z największych reform środowiskowych ostatnich lat – ambitny projekt, który budzi zarówno ogromne nadzieje, jak i poważne obawy. Operatorzy zapewniają o gotowości, handel wciąż się dostosowuje, a konsumenci pytają, jak nowy system wpłynie na ich portfele.

Pakt migracyjny UE od 2026 roku – czy czeka nas islamska Europa? Ursula von der Leyen mówi o sprawiedliwości, a obywatele pytają: kto za to zapłaci?

Już w lipcu 2026 roku wchodzi w życie pakt migracyjny UE. Bruksela mówi o „sprawiedliwości” i solidarności, ale polscy europosłowie PiS ostrzegają, że dokument to „gaszenie pożaru benzyną”. Padają słowa o islamizacji, wojnie hybrydowej Putina i miliardowych kosztach, które mogą spaść na obywateli.

REKLAMA

Czy sąsiad może zażądać pieniędzy za ogrodzenie? Mało tego, nawet je rozebrać? Przepisy stawiają sprawę jasno

Budowa ogrodzenia między działkami to gotowy przepis na sąsiedzki konflikt? Tak, zwłaszcza gdy jedna strona działa na własną rękę, a druga... wystawia rachunek albo każe wszystko rozebrać. Co wolno, a czego absolutnie nie? Warto to sprawdzić przed wbiciem pierwszej łopaty.

Z TikToka: Młodzi bez pracy. Mija 265. dzień tego roku i średnio wysyłałem po 15 CV dziennie. 4000 CV. Nawet zaproszeń na rozmowę nie ma

Na Twitterze i TiKToku pojawiła się opowieść studenta, który od początku roku próbuje znaleźć pracę. Wysłał aż 4000 CV. W większości przypadków nie dostał nawet odpowiedzi.

REKLAMA