REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czym jest rejestracja znaku towarowego w złej wierze?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Lubasz i Wspólnicy
Kancelaria Radców Prawnych
Czym jest rejestracja znaku towarowego w złej wierze?
Czym jest rejestracja znaku towarowego w złej wierze?

REKLAMA

REKLAMA

Rejestracja znaku towarowego w złej wierze jest podstawą do unieważnienia unijnego znaku towarowego, zgodnie z art. 59 pkt 1 b) Rozporządzenia w sprawie unijnych znaków towarowych. Czym jest zła wiara w tym przypadku? Problem ten wyjaśnia aplikantka adwokacka Sara Synowiec, na przykładzie unieważnienia znaku towarowego znanego brytyjskiego artysty Banksy’ego.

A więc jednak copyright is (not) for losers?

Banksy, brytyjski artysta nurtu street art, za wszelką cenę strzegący swojej anonimowości, doczekał się decyzji EUIPO, która może wydawać się zemstą losu za krytyczne stwierdzenia Artysty wygłaszane pod adresem prawa autorskiego. Artysta jest zwolennikiem liberalnego podejścia do ochrony sztuki prawami autorskimi oraz autorem słynnego stwierdzenia zawartego w jego książce „Wall and Piece”: „copyright is for losers”.

REKLAMA

REKLAMA

Pomimo tego Banksy postanowił skorzystać z dobrodziejstwa ochrony przyznawanej przez EUIPO zarejestrowanym znakom towarowym, dokładnie 7 lutego 2014 r., kiedy poprzez spółkę Pest Control Office Ltd. dokonał zgłoszenia ilustracji jednego ze swoich popularnych murali (namalowanego na garażu w Jerozolimie), jako graficznego znaku towarowego. Grafika przedstawiona na muralu zwanym „Flower Thrower” lub „Flower Bomber” (na którym zamaskowany mężczyzna robi zamach ręką trzymając w niej kwiaty zamiast koktajlu Mołotowa) została zarejestrowana 29 sierpnia 2014 r. pod numerem EUTM12575155 (grafika dostępna jest pod tym linkiem: http://eu­ipo.eu­ro­pa.eu­/e­Se­ar­ch/#de­ta­il­s/tra­de­mark­s/012575155).

Banksy zdecydował się na zgłoszenie oraz rejestrację znaku z powodu działań zakrojonych na szeroką skalę, prowadzonych przez spółkę Full Colour Black Ltd., zajmującą się m.in. drukowaniem kartek okolicznościowych z odwzorowaniami jego dzieł. Komunikujący się ze światem za pomocą portali społecznościowych Artysta nie krył, że powodem zgłoszenia znaku była chęć powstrzymania podmiotów trzecich przed komercyjnym wykorzystaniem jego dzieł. Fakt ten wykorzystała spółka Full Colour Limited, która złożyła wniosek o unieważnienie znaku przedstawiającego „Flower Thrower” z powodu dokonania jego zgłoszenia w złej wierze. Rejestracja znaku w złej wierze jest natomiast podstawą do unieważnienia unijnego znaku towarowego, zgodnie z art. 59 pkt 1 b) Rozporządzenia w sprawie unijnych znaków towarowych.

REKLAMA

W wyniku sporu ze spółką Full Colour Limited Banksy otworzył w Londynie we wrześniu 2019 roku sklep, którego nazwę na język polski możemy wprost przełożyć jako Produkt Krajowy Brutto. Do sklepu nie można wejść, ale można w nim kupić „niepraktyczne i obraźliwe” produkty, jak określa je sam Banksy. Artysta od początku nie krył motywów „otwarcia” sklepu. Uznał, że został do tego zmuszony, przez spółkę Full Colour Black Ltd., która zdaniem Banksy’ego próbuje przejąć prawa do jego nazwiska oraz sprzedawać podróbki jego dzieł sygnowane jego nazwiskiem/pseudonimem. Nie odrywając się przy tym od wyznawanych ideałów oraz podejścia do komercjalizacji sztuki, Banksy w asortymencie swojego sklepu umieścił m.in. wycieraczki wyprodukowane przez uchodźców z greckich obozów, do których trafia całkowity zysk ze sprzedaży tych produktów oraz zestawy lalek, z których przychód miał zostać przekazany na zakup łodzi dla działaczki na rzecz praw człowieka - Niemki Pii Klemp, której łódź uległa konfiskacie po oskarżeniu o pomoc w nielegalnej imigracji uchodźców na Morzu Śródziemnym. Fakt otwarcia sklepu również został podsumowany w uzasadnieniu decyzji EUIPO. Według urzędu Artysta otworzył sklep, aby „przechytrzyć prawo znaków towarowych”, a ta inicjatywa nie przesądza wcale o używaniu znaku towarowego zgodnie z podstawowymi jego funkcjami. Zdaniem urzędu sposób funkcjonowania sklepu jest uwydatnieniem złej wiary Artysty.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

L’art (n’est pas) pour l’art – EUIPO jako wyznawca utylitaryzmu w sztuce

Złą wiarę, zgodnie z uzasadnieniem decyzji wydanej przez EUIPO 14 września 2020 r., unieważniającej znak towarowy EUTM012575155, należy rozumieć jako zgłoszenie znaku do rejestracji bez zamiaru jego używania i działania w ramach uczciwej konkurencji, lecz z zamiarem zaszkodzenia podmiotom trzecim, w sposób niezgodny z uczciwymi praktykami, mając na uwadze prawa niestanowiące odzwierciedlenia funkcji zarejestrowanego znaku towarowego, w szczególności funkcji wskazania pochodzenia towaru opatrzonego znakiem. Czy aby naprawdę uniemożliwienie korzystania innym z dzieła, silnie identyfikowanego z popularnym, mimo anonimowości, twórcą można w ogóle rozpatrywać w kategoriach ekonomicznego szkodzenia podmiotom trzecim?

Urząd podniósł w uzasadnieniu wydanej decyzji dwie zasadnicze kwestie. Po pierwsze, brak korzystania z podstawowych funkcji znaku towarowego, do których zalicza się m.in. zapewnienie wyłączności w zakresie czerpania korzyści z komercyjnego wykorzystania znaku. Po drugie, niemożność powoływania się przez Autora na prawnoautorską ochronę dzieła, dopóki pozostanie on anonimowy. O ile z argumentami samymi w sobie ciężko dyskutować, bo są dość oczywiste, to z ich umiejscowieniem w tym konkretnym przypadku oraz konsekwencjami jakie wywoła ich zastosowanie, nie sposób się zgodzić. A konsekwencjami tymi będzie sygnał, że każdy może korzystać z dzieł anonimowych twórców, którzy nie chcą ujawniać swoich danych osobowych, do czego zmuszałoby ich skierowanie sprawy na drogę postępowania sądowego, bez potrzeby, na przykład, uzyskiwania licencji.

Rzeczywiście prawa ochronne do znaków towarowych nie powinny służyć obronie artystycznej tożsamości i dorobku. Dość oczywiste jest również to, że powoływanie się na prawo autorskie przysługuje osobom, które są w stanie wykazać, że to one są autorami danych dzieł, choćby przed właściwymi organami i instytucjami. Z drugiej strony prawo do działania pod pseudonimem lub anonimowa publikacja utworu jest prawem autorskim osobistym twórcy. Zwolennikom twórczości Banksy’ego lub innych artystów street artu przypadnie do gustu konkluzja Sądu Najwyższego zawarta w wyroku z 23 listopada 2004 r. (I CK 232/04):

„Anonimowe opublikowanie utworu jest prawem twórcy, nie stwarza to jednak w żadnym wypadku domniemania, że twórca publikujący utwór upoważnia osoby do przejmowania jego twórczości. Jeżeli ustalenie osoby twórcy nie jest możliwe, to warunek określony w art. 34 Pr.aut. może wypełniać podanie informacji, że cytat pochodzi od anonimowego twórcy. Skarżący pominęli też treść art. 8 ust. 3 Pr.aut., precyzującego, kto w takim wypadku zastępuje twórcę w wykonywaniu prawa autorskiego. Nie można też uznać, by twórcy utworów o charakterze polityczno-propagandowym pozbawieni byli, dla potrzeb prasy, ochrony wynikającej z przepisów ustawy. Taki wniosek w żadnym razie z przepisów omawianej ustawy nie wynika.”

Parafrazując fragment uzasadnienia decyzji wydanej przez EUIPO, Banksy zdecydował się pozostać anonimowy i – w większości przypadków – malować graffiti na cudzej własności bez pozwolenia, zamiast malować je na płótnach lub na własnej posesji.

Sztuka musi jednak obronić się sama

Unieważnienie znaku towarowego EUTM 012575155 wykazało słabość i niezupełność prawa własności intelektualnej działającego na styku różnych jego obszarów - w tym przypadku praw ochronnych do znaku towarowego, autorskich praw majątkowych (autora, który nie zamierza komercjalizować swojej twórczości) oraz praw autorskich osobistych rozumianych jako prawo do zachowania anonimowości przez twórcę.

Sam fakt podjęcia przez autora działań zmierzających do ochrony swoich dzieł przed komercyjnym ich wykorzystaniem przez podmioty trzecie, przy jednoczesnym braku zamiaru zarabiania na nich, nie może prowadzić w ślepą uliczkę. Życie nie lubi próżni, co nie znaczy, że na każdym z dzieł/znaków ktoś musi zarobić lub musi tego chcieć. Niechęć do komercyjnego podejścia do swoich dzieł nie może prowadzić do braku możliwości ochrony przed pasożytowaniem na nich przez innych. Niestety w obecnej rzeczywistości prawnej Banksy musiałby ujawnić swoją tożsamość, aby zablokować możliwość kopiowania jego dzieł.

Z punktu widzenia prawa autorskiego, Banksy musiałby wykazać swoje autorstwo, aby móc nabyć ochronę autorskich praw majątkowych. Z punktu widzenia prawa własności przemysłowej, samo powołanie spółki, która miałaby chronić dorobek Artysty, albo założenie sklepu, w którym prezentowane są jego dzieła nie przesądza o zamiarze korzystania przez Banksy’ego lub jego przedstawicieli ze znaków towarowych, jako właściwego oznaczenia towarów w obrocie handlowym. Tym bardziej, jeżeli Artysta nie kryje, że jego zamiarem nie jest komercyjne wykorzystanie zarejestrowanych znaków.

Regulacje dotyczące znaków towarowych są mocno nieprzychylne, jeżeli chodzi o kwestie niewiążące się ściśle z ekonomicznym wykorzystaniem przyznanego prawa ochronnego. Sama instytucja wygaśnięcia znaku towarowego wskazuje na to, że nie są istotne pochodzenie, czy tradycja związana ze znakiem. Jeżeli znak towarowy nie jest używany, to konkurencja może na tym skorzystać. Zatem ani na gruncie prawa autorskiego, ani na gruncie prawa własności przemysłowej anonimowi artyści, zainteresowani wyłącznie niematerialnymi wartościami związanymi z uprawianą sztuką, nie mogą liczyć na skuteczny ochronny instrument prawny.

Natomiast jeżeli chodzi o samego Banksy’ego, którego dzieła sprzedają się za miliony funtów, nie należy się o niego obawiać. Fani Artysty mogą cały czas mieć nadzieję, że prawo własności intelektualnej nadąży za przypadkami takimi jak te, oraz że firmy pokroju Full Colour Black będą musiały powtórzyć numer samego Artysty z 2018 r., ten z aukcji w Sotheby’s, i użyć niszczarki do pocięcia kartek z odwzorowanymi dziełami Banksy’ego, jeszcze zanim sprzedadzą je (może chociaż łącznie?) za 5 milionów funtów*.

*Za tyle zlicytowana została „Dziewczynka z balonikiem” na aukcji w Sotheby’s, zanim obraz został zniszczony przez wbudowaną w ramę niszczarkę.

Sara Synowiec, aplikantka adwokacka , Lubasz i Wspólnicy - Kancelaria Radców Prawnych

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Obowiązki pracodawcy w zakresie ochrony zdrowia pracowników – aktualne przepisy 2025

Badania okresowe, szkolenia BHP, profilaktyka i zdrowie psychiczne – to nie przywilej, lecz obowiązek pracodawcy. Zobacz, jak firmy w 2025 roku muszą dbać o bezpieczeństwo i dobrostan swoich pracowników.

Ostatnie dwa miesiące na uzyskanie decyzji o warunkach zabudowy dla swojej działki – właściciele nieruchomości, którzy to przeoczą, później już tylko stracą [LISTA NAJWAŻNIEJSZYCH ZMIAN I TERMINÓW]

Decyzję o warunkach zabudowy, której uzyskanie jest niezbędne m.in. do posadowienia na swojej działce domu (o ile na danym obszarze nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego), na „starych zasadach”, które dawały właścicielowi nieruchomości największą „wolność” w zakresie realizowanej przez niego inwestycji – będzie można uzyskać jeszcze tylko przez najbliższe dwa miesiące. Decyzje WZ wydane przez gminy po tym terminie, będą już bowiem podlegały nowym, zdecydowanie bardziej restrykcyjnym regulacjom.

Koniec z leasingiem auta na full wypas. To już nie będzie się tak opłacać

Niezły samochód za atrakcyjną cenę. Taki dobry biznes mogli do końca grudnia robić przedsiębiorcy, którzy korzystali z aut w ramach umowy leasingowej. Kiedy leasing się kończył kupowali auta do celów prywatnych, po oferowanych przez firmy, preferencyjnych stawkach. Te praktyki, które pozwalały na niepłacenie podatków zostały ukrócone trzy lata temu. Nieskutecznie? Prawna furtka pozwala na ich ominięcie. Teraz i ona zostanie zatrzaśnięta.

Przełomowy wyrok NSA - skarbówka przegrywa w sądzie, bo stosowała zawyżone stawki akcyzy dla samochodów osobowych. Takie samochody powinny być tańsze

Przełomowy wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego (NSA) jest faktem. NSA stwierdził, że stawki akcyzy od tysięcy aut były błędnie określane przez skarbówkę na zawyżonym poziomie. To powodowało finalnie wyższą cenę samochodu, za co płacił klient. Wszystko oczywiście przez niekorzystną dla podatników interpretację przepisów stosowaną latami.

REKLAMA

Koniec z opłatami za wjazd na cmentarz – na Wszystkich Świętych zaparkujesz za darmo. Przełomowy wyrok WSA w Olsztynie [Święto Zmarłych 2025]

Organy samorządowe nie mogą ustanawiać (a cmentarze – na tej postawie) pobierać jakichkolwiek opłat, które są niezwiązane z pochówkiem zmarłych, tj. m.in. opłat za wjazd na cmentarz i korzystanie z cmentarza – orzekł WSA w Olsztynie. W związku ze zbliżającym się Wszystkich Świętych i wzmożonym ruchem na cmentarzach – warto, aby osoby, które będą odwiedzać groby swoich bliskich, znały te zasady.

Rodzice stracą 40 000 zł świadczenia rocznie. Jeżeli ich niepełnosprawne dziecko odpowie lekarzom na trzy pytania. 1) Jak masz na imię i nazwisko 2) Ile masz lat i 3) co lubisz robić [świadczenie pielęgnacyjne]

Kwota 40 000 zł to przybliżona roczna wartość świadczenia pielęgnacyjnego. Badanie medyczne w postaci trzech pytań lekarze stosują wobec dzieci ze spektrum autyzmu. Jeżeli dziecko odpowie zostaje automatyczne uznane za niebędące osobą niepełnosprawną. Piszą do nas o tym rodzice dzieci, którym odbiera się w 2025 r. orzeczenia o niepełnosprawności w taki sposób, aby rodzice nie mieli świadczenia pielęgnacyjnego 3287 zł miesięcznie. Podobnie odbierane są orzeczenia dzieciom z zespołem Aspergera, Chodzi tu o dzieci, które dysponowały orzeczeniami w okresie kilku ostatnich lat. Rodzice uważają, że ich dzieci zostały cudownie "uzdrowione". Najczęściej odbywa się to poprzez tzw. punkt 7 orzeczenia. Jest to wskazanie "konieczności stałej lub długotrwałej opieki lub pomocy innej osoby w związku ze znacznie ograniczoną możliwością samodzielnej egzystencji". Jeżeli dziecko nie wymaga tego, to nie ma świadczenia pielęgnacyjnego. Z listów rodziców wynika, że usunięcie z orzeczenia pkt 7 to jest obecnie nie incydenty a seria orzeczeń w PZON i WZON w całej Polsce.

Osoby niepełnosprawne nie zapomniały obietnicy z 2023 r. W 2026 r. powinno być 4806 zł brutto renty. Nie pomógł Sejm, Senat, rząd. Prezydent rozpatruje petycje

Podwyżka ta podniosłaby rentę socjalną w 2026 r. do kwoty 4806 zł brutto. Nie została zrealizowana. Do redakcji Infor.pl trafiają stale listy osób niepełnosprawnych walczących o przeprowadzenie przez Sejm dwóch ustaw (albo nowelizacji istniejących) w związku z obietnicą z 2023 r. zrównania renty socjalnej i pensji minimalnej : 1) ZMIANY W RENCIE CHOROBOWEJ w postaci obiecanej ustawy wprowadzającej dodatek dopełniający w kwocie 2610,72 zł brutto miesięcznie każdemu renciście socjalnemu (dziś tylko dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji mających rentę socjalną). 2) ZMIANY W RENCIE CHOROBOWEJ. Druga ustawa dotyczy rencistów chorobowych (renta z tytułu niezdolności do pracy) i jej nowelizacji tak, aby osoby z tym świadczeniem także otrzymały odpowiednik dodatku dopełniającego. Będący w identycznej sytuacji renciści chorobowi nie mają tego dodatku. Z listów do Infor.pl wynika bezradność osób niepełnosprawnych i prośba do dziennikarzy o to, aby ich próba przekonania najważniejszych ośrodków władzy była znana społeczeństwu. Aby ich starania nie przykryło milczenie i cisza. Przykładowe prośby o wsparcie informacyjne w artykule.

ZUS dla osób z niepełnosprawnościami. Świadczenia i planowane zmiany na 2026 rok

Jakie świadczenia mogą otrzymać z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych osoby z niepełnosprawnościami? Jak uzyskać orzeczenie? Co może się zmienić w 2026 roku? Oto najważniejsze przepisy i kwoty!

REKLAMA

Resort klimatu uspokaja samorządy: system kaucyjny pomoże osiągnąć cele recyklingowe

Wdrożenie systemu kaucyjnego ma pozytywnie wpłynąć na możliwość osiągania przez gminy wymaganych poziomów recyklingu i pomóc im uniknąć kar za niezrealizowane cele – zapewniła wiceminister klimatu Anita Sowińska. Wiceszefowa resortu odniosła się w ten sposób do interpelacji posłów Prawa i Sprawiedliwości, którzy wskazali na szereg wątpliwości związanych z wdrażaniem nowego systemu.

Nowelizacja Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi – nowe zasady łączenia spraw i udziału organizacji społecznych

Od 5 listopada 2025 roku wejdą w życie przepisy zmieniające procedurę przed sądami administracyjnymi. Nowelizacja Prawa o postępowaniu przed sądami administracyjnymi ma usprawnić tok rozpoznawania spraw, ograniczyć przewlekłość postępowań i wprowadzić nowe uprawnienia sądów, w tym możliwość zwrócenia się do organizacji społecznych lub organów administracji publicznej o przedstawienie istotnego dla sprawy poglądu. Zmiany mają charakter systemowy i dotyczą także zasad potwierdzania umocowania przedstawicieli ustawowych.

REKLAMA