REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

TK o przymusowym leczeniu skazanego uzależnionego od alkoholu

TK o przymusowym leczeniu skazanego uzależnionego od alkoholu/Fot. Shutterstock
TK o przymusowym leczeniu skazanego uzależnionego od alkoholu/Fot. Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Trybunał Konstytucyjny orzekł, iż przymusowe leczenie skazanego uzależnionego od alkoholu jest zgodne z konstytucją. Co to oznacza?

TK: przymusowe leczenie skazanego uzależnionego od alkoholu - zgodne z konstytucją

Przymusowe leczenie lub rehabilitacja skazanego, u którego stwierdzono uzależnienie od alkoholu, są zgodne z konstytucją - orzekł w czwartek Trybunał Konstytucyjny, za niekonstytucyjny uznając jednak m.in. fakt, że postanowienie o zastosowaniu takiego leczenia nie podlega zaskarżeniu.

REKLAMA

REKLAMA

Trybunał uznał jednocześnie, że przy orzekaniu o zastosowaniu leczenia sąd penitencjarny powinien mieć prawo do oceny wszystkich okoliczności sprawy, podczas gdy obecnie jego rola ogranicza się do potwierdzenia, że wystąpiły przesłanki kwalifikujące do przymusowego leczenia.

W tej sprawie do TK wpłynęły dwie skargi konstytucyjne wniesione przez skazanego, co do którego sąd orzekł o zastosowaniu leczenia w związku z uzależnieniem. Postanowienie nie podlegało zaskarżeniu.

Zgodnie z art. 117 Kodeksu karnego wykonawczego skazanego, u którego stwierdzono uzależnienie od alkoholu albo środków odurzających lub substancji psychotropowych obejmuje się, za jego zgodą, odpowiednim leczeniem i rehabilitacją, a w razie braku zgody o stosowaniu leczenia lub rehabilitacji orzeka sąd penitencjarny.

REKLAMA

W skardze sformułowano kilka zarzutów co do zakwestionowanego przepisu. Najważniejszym z nich był fakt, że dopuszcza on przymusowe leczenie lub rehabilitację skazanego pomimo braku jego zgody.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

"Kara pozbawienia wolności, pomimo swojej nie do końca fortunnej nazwy, nie doprowadza do całkowitego pozbawienia wszelkiej wolności skazanego. Pomimo zatem, że skazany odbywa karę pozbawienia wolności, nie dochodzi do jego uprzedmiotowienia i nie zostaje on pozbawiony wolności w zakresie całkowitym (absolutnym)" - podkreślono. Zdaniem skarżącego ograniczenie wolności osobistej przez zmuszenie do leczenia doprowadza do dalszego ograniczenia uszczuplonego już zakresu tej wolności.

TK uznał jednak, że w tym zakresie przepis jest konstytucyjny. "Zarówno wolność osobista, jak i prawo do decydowania o swoim życiu osobistym nie mają charakteru absolutnego i mogą być ograniczane" - mówił w czwartek sędzia sprawozdawca Zbigniew Jędrzejewski. Jak dodał, ograniczenia tego typu mogą być ustanawiane m.in. z uwagi na zapewnienie bezpieczeństwa czy porządku publicznego.

Sędzia przyznał, że zakwestionowany przepis stanowi ingerencję w wolność osobistą skazanego, natomiast "nie można zgodzić się ze stwierdzeniem skazanego, ze ingerencja ta nie służy ochronie żadnych wartości". "Przede wszystkim należy zauważyć, że alkoholizm i narkomania pozostają w ścisłym związku przyczynowo-skutkowym z przestępnym zachowaniem jednostki, stanowiąc zasadniczy czynnik kryminogenny, a działania skierowane na korekcję występujących u skazanego uzależnień są najważniejszym elementem zapobiegania powrotowi do przestępstwa" - uznał TK.

Trybunał nie zgodził się również z zarzutem, zgodnie z którym prawo nie wskazuje zakresu oddziaływań leczniczych lub rehabilitacyjnych, które mogą być stosowane bez zgody skazanego. Przyznał jednak, że ustawodawca powinien określić granice czasowe zastosowanych środków. "Istnieje ryzyko, że skazany będzie podlegał obowiązkowemu leczeniu po ustaniu przesłanek do tego leczenia" - powiedział sędzia Jędrzejewski.

Ponadto TK uznał przepis za niekonstytucyjny w zakresie, w jakim obliguje on sąd do zastosowania leczenia pomimo braku zgody skazanego oraz w zakresie, w jakim nie przewiduje możliwości poddania kontroli instancyjnej postanowienia w tej sprawie.

Kiedy obowiązkowe leczenie odwykowe skazanego?

Jak podkreślał sędzia Jędrzejewski, sąd jest zobligowany do zastosowania wobec skazanego leczenia odwykowego w razie łącznego wystąpienia przesłanek uzależnienia skazanego - co najpierw stwierdzają biegli - oraz braku jego zgody na odpowiednie leczenie. TK przyznał, że przepis wprowadza "pewien automatyzm" w orzekaniu sądu, którego decyzja w praktyce sprowadza się do potwierdzenia decyzji biegłych.

"Rola sądu ogranicza się wyłącznie do stwierdzenia przesłanek formalnych" - powiedział sędzia Jędrzejewski, dodając, że sąd nie ma możliwości samodzielnej oceny sytuacji. "Sąd ten w szczególności powinien móc rozważyć, czy nie zachodzą okoliczności szczególne, przemawiające za nieorzekaniem przymusowego leczenia lub rehabilitacji" - uznał TK.

Postanowienie sądu o zastosowaniu leczenia odwykowego

Trybunał stwierdził również, że postanowienie sądu o zastosowaniu leczenia powinno być traktowane jako orzeczenie I instancji, czyli powinno móc podlegać zaskarżeniu. Jak podkreślał sędzia Jędrzejewski, pozbawienie środka odwoławczego za każdym razem powinno być podyktowane szczególnymi okolicznościami. "Trybunał nie znalazł żadnego uzasadnienia wyjątku od zaskarżalności postanowienia sądu penitencjarnego o przymusowym leczeniu lub rehabilitacji" - powiedział sędzia.

Zdanie odrębne do wyroku złożył sędzia Justyn Piskorski, którego zdaniem analizowana norma konkretyzuje to, co zostało już wyrażone w innym przepisie, a w sprawie przywołano nieadekwatne wzorce kontroli. W ocenie sędziego Trybunał pominął też zupełnie kwestię praw i wolności osoby, która została pozbawiona wolności, jak również wyjaśnienie, jaki jest zakres tych praw i jak daleko powinno sięgać ich ograniczenie.

W składzie orzekającym zasiadali: sędzia Michał Warciński (przewodniczący), sędzia Zbigniew Jędrzejewski (sprawozdawca) oraz sędziowie Mariusz Muszyński, Justyn Piskorski oraz Rafał Wojciechowski.(PAP)

autorka: Sonia Otfinowska
sno/ lena/

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Umowa UE-Mercosur: poprawki przyjęte przez Parlament Europejski. Unijne normy jakości i bezpieczeństwa (w tym dot. pestycydów i antybiotyków) dla towarów importowanych z Ameryki Południowej

W dniu 16 grudnia 2025 r. na sesji plenarnej Parlamentu Europejskiego w Strasburgu został przegłosowany i przyjęty projekt rozporządzenia, dotyczący klauzul bezpieczeństwa do umowy handlowej Unii Europejskiej z państwami Mercosur, w których uwzględnione są kluczowe poprawki postulowane przez Polskę i z determinacją zgłaszane przez europosła Krzysztofa Hetmana.

Ten mandat w kodeksie wykroczeń rośnie 10-krotnie z 500 zł do 5000 zł, a grzywna rośnie 6-krotnie - zamiast 5000 zł będzie 30000 zł. Prezydent już podpisał nowelizację, zmiany wejdą w życie nieodwołalnie

Prezydent RP podpisał 15 grudnia 2025 r. nowelizację Kodeksu wykroczeń oraz Kodeksu postępowania w sprawach o wykroczenia. Nowe przepisy znacząco zaostrzają kary - grzywna wzrośnie nawet sześciokrotnie. Z katalogu sankcji zniknie też łagodna kara nagany. Natomiast mandat będzie można nałożyć w kwocie dziesięciokrotnie wyższej niż dotychczas.

Tykająca bomba w budżecie państwa zagrozi wypłatom np. 800 plus, 13 i 14 emerytury? Ekspert: prędzej, czy później eksploduje - dlatego trzeba coś zrobić z konstytucyjnym limitem zadłużenia

Polski budżet coraz mocniej odczuwa rekordowe wydatki na zbrojenia i programy socjalne. Dług publiczny w 2026 r. po raz pierwszy w historii III RP przekroczy 60% PKB. Jeśli ten kierunek nie ulegnie zmianie, rząd stanie przed dylematem: złamać Konstytucję czy obciąć wydatki o pół biliona złotych? A przy tak dużych cięciach wydatków nie są bezpieczne ani 800 plus, ani 13. i 14. emerytura - pisze Michał Ostrowski, ekspert Instytutu Podatków i Finansów Publicznych.

Tachografy w busach (DMC 2,5-3,5 tony) obowiązkowe od lipca 2026 r. Jest kilka wyjątków. Kara 12 tys. zł za brak nowoczesnego urządzenia G2V2

Za kilka miesięcy wchodzi w życie przełomowa zmiana dla sektora tzw. transportu lekkiego. Od 1 lipca 2026 roku busy o DMC 2,5-3,5 tony, które realizują międzynarodowy transport towarów, zostaną objęte obowiązkiem posiadania inteligentnych tachografów drugiej generacji (G2V2), a ich kierowców dotyczyć będą takie same przepisy w zakresie czasu pracy, jak kierowców ciężarówek. Celem jest poprawa bezpieczeństwa na drogach i zwiększenie konkurencyjności w branży. Eksperci podkreślają - by sprostać przepisom, potrzebne są nowe rozwiązania technologiczne, administracyjne i edukacyjne. Co czeka firmy, których floty bazują na busach?

REKLAMA

Podział majątku po rodzicach. Co musisz wiedzieć o podziale spadku po śmierci rodziców? Oto lista obowiązków, o których nie możesz zapomnieć

Po śmierci rodziców, sprawy spadkowe zazwyczaj wymagają formalnego uregulowania i podziału majątku między wszystkich prawnie uprawnionych. Bez znajomości procedur i praw, łatwo o konflikty rodzinne i nieporozumienia, dlatego kluczowe jest, aby od początku wiedzieć, jak postępować. Oto szczegóły.

Karta Dużej Rodziny 2026. Po zmianach więcej praw i przywilejów

Karta Dużej Rodziny to nie tylko zniżki w sklepach. Rodziny posiadające tan ważny dokument mogą przedstawić go również w urzędzie. Co daje karta w 2025 i 2026 roku? O jakich ważnych zmianach warto pamiętać?

Niepełnosprawni pokrzywdzeni przez NDSE. Boi się stopień umiarkowany. Boi się nawet znaczny

Paradoks ostatnich miesięcy. Osoby niepełnosprawne boją się NDSE. Zaskakuje, ale ten skrót nabrał złowrogiego znaczenia. Oznacza: "niezdolność do samodzielnej egzystencji". Obawy wynikają z tego, że system wspierania niepełnosprawności przesuwa się w kierunku przyznawania co cenniejszych świadczeń tylko tym niepełnosprawnym, którzy są niesamodzielni. Nie jest taką osobą niewidoma od urodzenia (bo ma sprawne ręce i nogi i może przy pomocy np. przewodnika pójść do sklepu i zrobić zakupy). Tak samo osoba niesłysząca (przez te ręce i nogi). Albo osoba z przerwanym rdzeniem kręgowym, ale siedząca na wózku aktywnym. Ma sprawne ręce (bez znaczenia, że nie ma sprawnych nóg). Te osoby nie otrzymają świadczeń opartych o kryterium niesamodzielności. Osoby niepełnosprawne widzą tu systemową dyskryminację. Boją się, że zostaną na "gołej" rencie i nędznym zasiłku pielęgnacyjnym 215,84 zł (brak podwyżki od 2019 r. do 2028 r.) I piszą listy do Infor.pl ze swoimi obserwacjami i obawami. Przykładowy list poniżej.

Nowa lista refundacyjna. Ministerstwo zdecydowało

Od 1 stycznia 2026 roku refundacją zostaną objęte 24 nowe terapie, w tym 9 onkologicznych i 8 przeznaczonych dla pacjentów z chorobami rzadkimi. Siedemnaście z nich trafi do programów lekowych, a siedem będzie dostępnych w refundacji aptecznej. „Nakłady na politykę lekową i refundację leków systematycznie wzrastają” – podkreśliła wiceminister zdrowia Katarzyna Kacperczyk, podsumowując zmiany w polityce lekowej na koniec roku.

REKLAMA

Właściciel zdejmuje i zabiera drzwi do wynajmowanego mieszkania, bo najemca nie płaci czynszu. Czy tak można legalnie pozbyć się nierzetelnego lokatora?

Wiadomo nie od dziś, że system eksmisyjny działa w Polsce źle. Nie są rzadkością: odległy termin wydania prawomocnego wyroku eksmisyjnego i długi czas przyznawania mieszkań socjalnych lub pomieszczeń tymczasowych. Dlatego wielu właścicieli mieszkań na wynajem w obliczu uciążliwego, niesolidnego najemcy popada w desperację. Czasem konflikty z lokatorami, którzy odmawiają wyprowadzki, mogą kończyć się dość nietypowo. Dwa miesiące temu, media społecznościowe obiegło zdjęcie mężczyzny, który deklarował, że w ramach pomocy swojej znajomej zabrał drzwi do mieszkania zasiedlonego przez zadłużoną lokatorkę. Takie niestandardowe rozwiązanie wzbudziło entuzjazm i rozbawienie dużej części internautów. Trzeba natomiast pamiętać, że jeśli lokator będzie odpowiednio zdeterminowany, to próby zabierania drzwi wejściowych lub podobnych działań, mogą skończyć się odpowiedzialnością karną. Wszystko za sprawą przepisów, które wprowadzono po doniesieniach o „czyścicielach kamienic”.

Przepisy nowej ustawy weszły w życie. To nie jest żadna rewolucja, choć niektórzy tak twierdzą. KEUZP jest już postrachem, choć jeszcze go nie ma

W ostatnim czasie niemal każdą zmianę przepisów określa się jako rewolucję. Zanim się przestraszymy, warto przyjrzeć się zakresowi wprowadzanych zmian i ocenić, jakie mogą być ich skutki. A te często okazują się znikome i niekoniecznie nas dotyczą.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA