REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Oznaczanie reklam w Polsce - rekomendacje dla influencerów

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Oznaczanie reklam w Polsce - rekomendacje dla influencerów
Oznaczanie reklam w Polsce - rekomendacje dla influencerów
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Popularne problemy topowych marek branży influencerskiej w USA jak w pigułce pokazują w jakim kierunku z pewnością będzie również w Polsce ewoluował stan prawny przeciwdziałania nieuczciwym praktykom w kwestii oznaczania reklam przez influencerów.

Aktualne amerykańskie tytuły prasowe zwracają uwagę na – jak się okazuje - dość restrykcyjne podejście organów nadzoru do coraz częstszego w Polsce a powszechnego w USA zjawiska promowania przez osoby znane ale nie związane z „rynkiem crypto, CFD i PRIIP”, najbardziej nowoczesnych usług finansowych i inwestycyjnych opartych o wysokie ryzyko i nowoczesną wirtualną dostępność do rynku kapitałowego i wirtualnego. Mowa bowiem o promowanie platform tradingowych, tworzonych z myślą o możliwości technologii protokołu rozproszonego w sektrze Fintech. Dzięki dużym zasięgom osób powszechnie znanych, influencerskie promowanie takich usług nastawione jest na dotarcie z informacją do masowego kręgu użytkowników końcowych, którzy z założenia przeznaczenia portali społecznościowych nie mają specjalistycznej wiedzy na temat zasad ryzyka oraz potencjału zagrożeń inwestowania nie tylko w powszechnie znaną tzw. kryptowalutę, ale również w instrumenty finansowe pochodne przy pomocy CFD, dźwigni, i metod lewarowania potencjału inwestycyjnego w ramach masowej liczby rozproszonej mapy inwestorów indywidualnych.

REKLAMA

Sprawa „Kim Kardashian” i legalność promocji influencerskiej instrumentów rynku finansowego i wirtualnego

Media amerykańskie skupiły niedawno uwagę na problem legalności promocji portalu kryptowalut przez znaną markę influencerską należącą do znanej amerykańskiej celebrytki.

Chodzi o sprawę Kim Kardashian, która jak podaje Wall Street Journal[1] została ukarana za promowanie kryptowaluty przez amerykański organ „SEC” (skrót nazwy własnej amerykańskiej instytucji, której pewien zakres działania jest zbliżony do polskich: KNF i UOKiK). Zdaniem mediów, w sprawie zostanie zapłacona kwota powyżej 1 miliona dolarów – w tym 1 milion jako kara, a pozostała część w uproszczeniu jako zwrot otrzymanych kwot za taką pośrednią reklamę. Jak wynika z doniesień prasowych celem takiego influencerskiej informacji było pokazanie obserwującym, że kryptotokeny są bezpieczne i łatwe do nabycia. Taka ocena organu wynikała rzekomo z faktu, że na koncie influencerskim został opublikowany post zawierający link do strony, która zawierała instrukcję, jak zainwestować w kryptotokeny. Ta sytuacja to przykład, że przepisy dotyczące przeciwdziałania nieuczciwym praktykom są potrzebne do uniknięcia problemów związanych z nieoznaczonymi reklamami. Przepisy blokujące więc działania influencerskie powinny więc uwzględniać ryzyko promocji dedykowanej bezpośrednio do osób niebędących profesjonalistami, a dotyczącej nowoczesnych produktów inwestycyjnych, czy to w kryptowaluty czy też w instrumenty rynku finansowego za pomocą wirtualnych platform inwestycyjnych. Są to więc inwestycje na platformach tradingowych związane nie tylko z kryptowalutą, ale również z innymi instrumentami inwestycyjnymi możliwymi na wirtualnych platformach inwestycyjnych (przykładowo handel z dźwignią finansową dostępny na CFD na pary walutowe, surowce, indeksy giełdowe, kryptowaluty, obligacje, ETF-y). Chodzi więc o produkty wysokiego ryzyka z perspektywy nieprofesjonalistów rynku kapitałowego i wirtualnego, których opłacalność z założenia wiąże się z nabyciem takich produktów w niewielkiej ilości w sposób masowy przez dużą ilość użytkowników końcowych. Dzięki influenserom działania promocyjne adresowane są więc do masowych odbiorców. Są one reklamowane w oparciu o założenie szybkiego zysku i z tych powodów taki przedmiot informacji kanałów społecznościowych nosi duży potencjał ryzyka. Dlatego w świetle organów nadzorujących interesy rynku finansowego, a w przypadku walut wirtualnych rynku konsumenckiego takie działania mogą być uznane za ryzykowne i szkodliwe dla odbiorców końcowych. Powstaje pytanie, czy są to jednak powody, dla których oznaczanie reklam jest tak ważne i czy ryzyko informacyjne usprawiedliwia ingerencję organów nadzoru to tego, aby wymuszać oznaczenie, że informacja osoby znanej publicznej na jej koncie społecznościowym jest udostępniona przez tą osobę z uwagi na współpracę promocyjną z podmiotem udostępniającym takich produkt lub usługę

Powody, dla których powstały Rekomendacje dla influencerów dotyczące oznaczania reklam w Polsce

W Polsce odpowiednik wskazanej w powyższym przykładzie amerykańskiej „SEC” byłby przede wszystkim Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, którego rolą z natury swoich funkcji w obrocie gospodarczym jest zwrócenie uwagi na oznaczanie reklam dla bezpieczeństwa obserwujących, subskrybentów i widzów. Należy wskazać, że problem nadzoru polskiego UOKIK nad aktywnością informacji portali społecznościowych nie jest jedynie „wirtualny”. Urząd bowiem wszczynał postępowania, aby wyjaśnić sytuację kilku polskich influencerów, którzy robili rzekome „niebezpieczne” (szkodliwe) treści dla ich obserwujących. Przy braku współpracowali z UOKIK, ostatecznie zostali ukarani karą finansową (pieniężną).

Polskie przepisy

REKLAMA

UOKIK opublikował aktualnie wytyczne dla influencerów dotyczące tzw. „reklam”. Influencerzy, którzy operują w Polsce powinni więc tych reguł przestrzegać. Podstawę prawną tych rekomendacji można w niektórych przypadkach upatrywać przykładowo w artykule 24 ustawy o UOKiK, który stanowi, że zakazane jest stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Skoro więc polski UOKIK uprawniony jest do prowadzenia tego typu postępowań antymonopolowych, to w związku z tym można spodziewać się pewnych bezpośrednich działań wyjaśniających.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

UOKIK podkreśla, że prawidłowe oznaczanie reklam jest obowiązkowe dla influencerów. Prawo w Polsce jasno stanowi, że treści reklamowe nie mogą wprowadzać w błąd konsumentów. Odpowiedzialność za to ponoszą influencerzy, agencje reklamowe i reklamodawcy, dlatego również powszechnie znani właściciele kont portali społecznościowych są właśnie adresatami tych wytycznych UOKIK.

Celem wydanego instrukcyjnego dokumentu UOKIK jest takie aktywne oddziaływanie na podmioty tworzące kontent aplikacji społecznościowych, aby pośrednio wpływać na lepsze informowanie obserwujących profile osób znanych o fakcie, że konkretna treść jest reklamą lub współpracą podjętą przez influencerów z innymi podmiotami.

Należy zauważyć, że wprowadzana do internetu treść może być oceniana jako nieuczciwa praktyka rynkowa, którą prawo antymonopolowe w Polsce definiowane jest jako:

- zaniechanie wprowadzające w błąd, które pomija informacje, na podstawie których obserwujący, subskrybenci lub widzowie będą podejmować decyzję na przykład o kupnie lub podpisaniu,

- kryptoreklama jako ukryta reklama – brak informacji, że jest to treść płatna (opłacona przez podmiot zewnętrzny),

- czyn nieuczciwej konkurencji – treść, która zachęca do kupienia produktu lub usługi, ale daje wrażenie neutralnej informacji.

Jeżeli więc influencer ma wątpliwości co do konkretnej treści, powinien ją oznaczyć jako reklamę. Jeżeli reklama promuje własną markę także ona powinna być oznaczona jako reklama.

Jeżeli influencer otrzymał pierwszy prezent na przykład od agencji reklamowej lub działu PR danej marki i podejmie decyzję o publikacji treści z tym prezentem, nie ma obowiązku do oznaczenia jako reklamy, ale powinien on poinformować, że jest to prezent. Według wytycznych UOKIK, formy wynagrodzenia nie mają przy tym znaczenia. To może być produkt, usługa, voucher, zniżka, bonus, bilet do kina, koszty noclegu lub cokolwiek innego. Bez znaczenia na charakter treści reklamowych jest również fakt, że reklamodawca miał lub nie miał wpływu na taką treść. Jest to bowiem część umowy między stronami, dzięki której treść informacyjna została przekazana do wiadomości odbiorców końcowych. Jeżeli influencer otrzymuje produkt do testowania, to ma on obowiązek poinformować obserwujących, subskrybentów lub widzów od kogo to jest, oraz że jest to bezpłatne lub z obowiązkiem zwrotu.

Sposoby na oznaczenie reklamy

REKLAMA

Oznaczenia powinny być czytelne, jasne i zrozumiałe dla odbiorców. Z jednej strony jest to truizm. Z drugiej strony być może takie wytyczne mogą stanowić wątpliwe pole do unikania odpowiedzialności za tzw. „kontent influencerski” względem polskiego UOKIK. W mediach społecznościowych jest funkcja do oznaczania reklam. Polska instytucja rekomenduje dwupoziomowe oznaczanie. Pierwszy poziom to oznaczanie poprzez funkcje w mediach społecznościowych do tego celu. Drugi poziom to oznaczanie przez influencera na przykład hashtagami.

Zalecane zwroty to: #reklama #współpracareklamowa #postsponsorowany #storysponsorowane #płatnawspółpraca #płatnypost #płatnestory #autopromocja #autoreklama #własnamarka #prezent #pierwszyprezent

Postępowania wyjaśniające lub „quasi” antymonopolowe godzące w interesy ogółu

Prezes UOKiK może więc w przypadku problemu kryptoreklamy wszcząć postępowanie wyjaśniające lub jako organ antymonopolowy rozpocząć postępowanie w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów na podstawie artykułu 47 i następnych ustawy o UOKiK w konkretnej sprawie, aby wyjaśnić kwestie poddane w wątpliwość. Wówczas co do zasady influencerzy zawodowo zajmujący się swoim wizerunkiem w internecie, jako „przedsiębiorcy” mają obowiązek przekazania do Prezesa wszelkich wymaganych informacji i dokumentów. Prezes może przesłuchiwać świadków i powołać biegłych w kwestiach, które wymagają wiadomości specjalnych. Na zakończenie postępowania Prezes UOKiK wydaje decyzję. Może on nałożyć karę finansową. Od tej decyzji przysługuje odwołanie do Sądu Okręgowego w Warszawie. Tak więc rzeczywistość urzędnicza przede wszystkim dotyczy przedsiębiorców, co na pierwszy rzut oka nie pokrywa się z pojęciem działalności „influencerskiej”. Nie mniej jednak należy spodziewać się ewentualnych kroków urzędowych skierowanych do wszystkich tych podmiotów, które przy pomocy popularności influencerów, kreują kontent w portalach społecznościowych. Przynajmniej takie możliwości prawne dają obecne ramy prawne przywołane powyżej. Skoro więc wskazane powyżej wytyczne mają za swój przedmiot ogólny kontent reklamowy, to tym bardziej zasięgiem prawnych konsekwenci w Polsce objęte są przekazywane przez influencerów informacje o możliwościach inwestycyjnych dedykowanych dla osób, które mogą nie być przygotowane na ryzyka związane ze stratą inwestycyjną opisaną powyżej.

Polscy influencerzy, agencje reklamowe i reklamodawcy, którzy nie przestrzegają powyższych wytycznych mogą być ukarani na gruncie polskiego prawa administracyjnego poprzez karę pieniężną, zobowiązanie do zaniechania praktyk, które naruszały zbiorowe prawa konsumentów, do usunięcia skutków naruszenia lub do publikacji decyzji Prezesa UOKiK.

Konsumenci i konkurenci, którzy są ofiarami (są poszkodowani) nieuczciwych praktyk rynkowych na gruncie polskiego prawa cywilnego mogą się domagać co do zasady naprawienia szkody (na przykład unieważnienia umowy ze zwrotem pieniędzy), zaniechania tej praktyki, usunięcia skutków naruszenia lub przeprosin.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Przez tę lukę prawną, konto bankowe może zostać wyczyszczone do zera. „Takie sytuacje zdarzają się częściej niż mogłoby się wydawać, a konsekwencje bywają dramatyczne"

Przedsiębiorcy prowadzący jednoosobowe działalności gospodarcze nie są chronieni przed zajęciem przez komornika środków zgromadzonych przez nich na koncie bankowym w takim zakresie, jak osoby zatrudnione w ramach stosunku pracy, w stosunku do których obowiązuje tzw. kwota wolna od potrąceń, której celem jest zabezpieczenie im tzw. minimum egzystencjalnego. Powyższa luka prawna – jak zwraca uwagę mec. Adam Kaczor z Kancelarii Restrukturyzacyjnej KPR – nierzadko skutkuje nie tylko likwidacją działalności, ale „dramatem całej rodziny”.

Miały być dopłaty, a są mandaty – i to 1500 zł. Biorą się za rowerzystów

Rządowe zapowiedzi dotyczące dofinansowania zakupu rowerów elektrycznych pojawiają się regularnie a jak dotąd nie wykroczyły poza status: obietnicy. Co najmniej od roku słyszymy, że „już niedługo” pojawią się konkretne środki wsparcia, a instytucje takie jak NFOŚiGW oraz Ministerstwo Klimatu i Środowiska uruchomią programy, które mają objąć nawet kilkadziesiąt tysięcy potencjalnych nabywców rowerów elektrycznych. Zamiast tego jest akcja policji i są mandaty dla cyklistów i to niemałe bo nawet 1500 zł. Co dalej z pseudo e-rowerami?

Nie domagałbym się "sprawiedliwości" co do emerytury z ZUS, gdyby moja pełna policyjna emka była składową niepełnej służby w połączeniu z przeliczonym cywilem

Do redakcji Infor.pl stale wpływają listy od policjantów, żołnierzy, emerytowanych funkcjonariuszy innych służb o bolączkach systemu emerytalnego. Publikujemy:

Pomysł naprawy emerytur policjanci i żołnierze i innych mundurowych na służbie przed 1999 r.

Dlaczego trzeba naprawić? Żołnierz albo policjant, który rozpoczął służbę np. w 1992 r. i od np. 2011 r. jest na np. emeryturze policyjnej i jednocześnie pracuje w cywilu, nie skorzysta ze składek odprowadzonych do ZUS. W niewielkim zakresie składki mogą podnieść emeryturę policyjną, ale nie ma możliwości otrzymania ze składek odprowadzonych do ZUS emerytury cywilnej. Taka możliwość istnieje dla mundurowych rozpoczynających służbę od 1999 r. Jak to naprawić? Czytelnik przesłał swoje propozycje.

REKLAMA

Najnowszy sondaż prezydencki 2 tura 2025 [WYBORY]

Oto najnowszy sondaż prezydencki dla TVP - 2 tura wyborów 2025 r. Jakie były wyniki sondaży dla drugiej tury pomiędzy Trzaskowskim i Nawrockim? Kto wygra wybory prezydenckie 2025 według sondaży? Zagłosuj w sondzie Inforu.

Trzaskowski u Mentzena - kiedy? [NA ŻYWO YOUTUBE]

Kiedy Rafał Trzaskowski będzie u Sławomira Mentzena na kanale YouTube? Czy podpisze 8 punktów deklaracji Mentzena? Rozmowa odbywa się w serii "Mentzen grilluje".

Niestety jestem karany za PESEL. Wstąpiłem do wojska przed 1999 r., po przejściu na emeryturę wojskową 10 lat odprowadzałem składki do ZUS

Kara za PESEL polega na tym, że nasz czytelnik przez PESEL nie może odebrać swoich składek w ZUS (odebrać w formie emerytury cywilnej - drugiej emerytury równolegle wypłacanej do emerytury mundurowej). Czytelnik przepracował jako cywil sporo lat, ZUS pobrał składki, ale nie odda tych pieniędzy w formie emerytury. Przy czym innym emerytom mundurowym (o innym PESELu) ZUS odda.

Renta wdowia: ZUS rusza z decyzjami, już wkrótce wszystko będzie jasne

Prezes ZUS zapowiedział, że od 13 czerwca rozpocznie się automatyczne wydawanie decyzji w sprawie renty wdowiej. Z dotychczasowych danych wynika, że aż 75% złożonych wniosków rokuje pozytywnie. Problemy pojawiają się w co piątym przypadku – brakuje danych o drugim świadczeniu. Część wniosków zostanie też odrzucona.

REKLAMA

Są 4 główne sposoby oszustw „na ZUS”. Emeryt i rencista muszą wiedzieć, czego pracownik ZUS nie ma prawa zrobić. Jak nie dać się wkręcić?

Podszywanie się pod pracowników Zakładu Ubezpieczeń Społecznych to niestety coraz częstsza metoda oszustów, by wyłudzać pieniądze lub dane osobowe. ZUS ostrzega swoich klientów i zachęca, by próby oszustw zgłaszali na policję. Jakie są najczęstsze sposoby (typy) takich oszustw? Wyjaśnia Małgorzata Korba, rzecznik ZUS w województwie lubelskim.

Nawrocki u Mentzena - kiedy? [NA ŻYWO YOUTUBE]

Karol Nawrocki będzie u Sławomira Mentzena na kanale youtube już dziś o godzinie 13:00. Oto link do rozmowy na żywo "Mentzen grilluje: Karol Nawrocki".

REKLAMA