REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ceny promocyjne - jak obliczać i prezentować zgodnie z prawem? Czy sklepy radzą sobie z dyrektywą Omnibus?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ceny promocyjne - jak obliczać i przedstawiać zgodnie z prawem? Czy sklepy radzą sobie z dyrektywą Omnibus?
Ceny promocyjne - jak obliczać i przedstawiać zgodnie z prawem? Czy sklepy radzą sobie z dyrektywą Omnibus?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Od 1 stycznia 2023 r. przedsiębiorcy mają obowiązek informować o najniższej cenie produktu lub usługi z 30 dni przed wprowadzeniem obniżki. Kontrole Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów oraz Inspekcji Handlowej wykazały, że wiele z firm nie wie, jak poprawnie prezentować promocje nie wprowadzając konsumentów w błąd i tym samym – uniknąć kar. Eksperci z Exorigo-Upos przeanalizowali zalecenia UOKiK i wyjaśniają, w jaki sposób prawidłowo oznaczać niższe, promocyjne ceny produktów.

Dyrektywa Omnibus od  (prawie) 5 miesięcy obowiązuje w Polsce. Czy sklepy dobrze stosują nowe przepisy?

Unia Europejska wprowadziła Dyrektywę Omnibus 27 listopada 2019 r. Państwa członkowskie zobowiązano do implementacji jej do prawa krajowego do 28 listopada 2021 r. i wprowadzenia jej w życie do 28 maja 2022 r. Polska jednak nie zdążyła przed wyznaczoną datą, i ostatecznie przepisy zaczęły obowiązywać od początku 2023 r.

Regulacja potocznie znana jako Dyrektywa Omnibus, dotycząca m. in. informowania o promocyjnych cenach towarów i usług ma na celu wyeliminowanie fałszywych obniżek, zapewnienie wysokiego poziomu ochrony konsumentów, oraz ujednolicenie praktyk stosowanych przez przedsiębiorców na polskim rynku. Nowe przepisy mają umożliwić kupującym świadomą ocenę atrakcyjności promocji. 

Od 1 stycznia 2023 r. UOKiK wraz z Inspekcją Handlową przeprowadził kontrole w 12 sieciach handlowych i 50 sklepach internetowych. Wyniki okazały się niezadowalające. Wykazały, że branża mierzy się z licznymi trudnościami z zastosowaniem nowego przepisu. 

Zdecydowana część przedsiębiorców nie wie, w jaki sposób prawidłowo obliczyć korzyści konsumentów po obniżce i jak o nich informować. 

REKLAMA

Ważne

Do najczęstszych błędów należy prezentowanie najniższej ceny z 30 dni, jeszcze zanim zostanie ogłoszona promocja. Najniższa cena często oznaczona jest w sposób nieczytelny i wprowadzający konsumentów w błąd. 

Jest to tym bardziej istotne, że za nieprawidłowości w tym zakresie przepisy przewidują karę, w wysokości 20 tys. zł. W przypadku trzykrotnego naruszenia przepisów od momentu pierwszego incydentu, kara może wynieść już 40 tys. zł. Dodatkowo, prezes UOKiK, w przypadku naruszenia zbiorowych interesów konsumentów, może nałożyć karę w wysokości do 10 proc. obrotu na firmę i aż do 2 mln zł na osobę zarządzającą.

- Okazuje się, że dla wielu przedsiębiorców dalej nie jest do końca jasne, kiedy dotyczy ich obowiązek oznaczania najniższej ceny, w jaki sposób powinni to zrobić poprawnie i w jakich konkretnie miejscach powinna być uwidoczniona ta informacja. Ostatnie kontrole UOKiK wykazały, że firmy często popełniają błędy, co działa na ich niekorzyść, nie tylko przez widmo wysokiej kary, ale także ryzyko utraty zaufania klientów. Firmy powinny mieć już wypracowany model prawidłowego postępowania przy obniżkach cen, co znacznie usprawni przebieg promocji, a na pewno pozwoli uniknąć wielu nieprzyjemności - mówi Przemysław Łukaszewski, E-commerce Business Unit Director w Exorigo-Upos.

Kogo dotyczą nowe przepisy?

Obowiązek przedstawiania najniższej ceny produktu lub usługi z 30 dni przed obniżką dotyczy każdego przedsiębiorcy, który promuje swój towar, informując o zniżce. Może to robić wykorzystując zarówno komunikat słowny (pisemny lub mówiony), graficzny, jak i poprzez sformułowania mówiące o obniżce (promocja, wyprzedaż, itp.). Dozwolone jest również prezentowanie znaku „%”, przekreślenie ceny, wykorzystanie szczególnej kolorystyki, zestawienie wyższej ceny z niższą, rabaty wynikające z kodu promocyjnego lub programów lojalnościowych
Regulacja odnosi się również do platform handlowych oraz porównywarek cen, które udostępniają sprzedawcom narzędzie, umożliwiające informowanie o obniżce. Taki serwis musi zadbać, aby najniższa cena z 30 dni przed rabatem została odpowiednio uwidoczniona.

Ważne

Przedsiębiorca musi poinformować o najkorzystniejszej cenie z 30 dni przed wprowadzeniem promocji wszędzie, gdzie został ogłoszony rabat, np. w reklamie, na półce sklepowej, na wywieszce, w gazetce promocyjnej, przy sprzedaży warunkowej, w programie lojalnościowym czy na stronie sklepu internetowego.

Jak poprawnie przedstawić promocyjne ceny?

Poniżej przestawiamy najważniejsze kwestie, na które należy zwrócić uwagę, oznaczając najniższą cenę z 30 dni przed obniżką:

  1. Poprawne obliczenie wielkość obniżki (np. „dziś -20%”) – jest liczone w odniesieniu do najkorzystniejszej ceny z 30 dni sprzed wprowadzenia obniżki, co ma pokazać konsumentom rzeczywiste korzyści płynące z oferty. Jeśli przedstawimy wynik względem ceny regularnej może to naruszać przepisy, ale dopuszczalne jest przedstawienie tego wyniku dodatkowo. 
  2. Widoczne, jednoznaczne, niewzbudzające wątpliwości i umożliwiające porównanie cen prezentowanie informacji o obniżce i najniższej cenie z 30 dni przed obniżką
  3. Dopuszczalne jest przedstawianie dwóch lub trzech cen (obniżona cena sprzedaży, najniższa cena z 30 dni przed obniżką, ewentualnie cena regularna). Prezentowanie większej liczby cen powoduje, że są większe szanse na wprowadzenie konsumenta w błąd.
  4. Najniższa cena z 30 dni przed obniżką musi być prawidłowo oznaczona (podpisana konkretnymi słowami, np. „najniższa cena z 30 dni przed obniżką”), nie wystarczy samo przekreślenie poprzedniej ceny.
  5. Najniższa cena z 30 dni przed obniżką powinna być prezentowana blisko obniżonej ceny sprzedaży (np. obok, pod, nad).
  6. Dopuszcza się wyróżnienie ceny sprzedaży (poprzez większą czcionkę, wytłuszczenie, inny kolor), o ile nie ma znaczącej dysproporcji, bo najważniejsza jest czytelność całego komunikatu.
  7. Nie można ukrywać najniższej ceny z 30 dni przed obniżką - nie może być napisana niewidoczną czcionką, widoczna dopiero po przewinięciu strony lub oznaczona gwiazdką, której wyjaśnienia konsument musi szukać.
  8. Należy być konsekwentnym w komunikacji, np. w stosowanej kolejności oznaczeń. Próby obejścia przepisów ustawy o informowaniu o cenach (np. przez stosowanie porównań cen lub ofert wiązanych, w rzeczywistości zawierających elementy obniżki) mogą być uznane za sprzeczne z przepisami. 
  9. Jeśli platformy i porównywarki cen prezentują przeceny to są także odpowiedzialne za poprawne informowanie o cenie przed rabatem, w tym „najniższa cena na platformie”. Franczyzodawca także odpowiada za poprawność komunikatu o promocyjnej cenie o ile go kształtuje.
  10. Informacja o promocyjnej cenie odnosi się do kanału sprzedaży.
  11. Przepisy dotyczące zmiany ceny są obowiązkowe dla komunikacji o promocji, sama zmiana ceny, bez komunikatu marketingowego nie generuje obowiązku pokazywania najniższej ceny z 30 dni.
  12. Komunikatem o zmianie ceny jest także przekaz do uczestników programu lojalnościowego czy info o kuponach promocyjnych w momencie gdy przekłada się na konkretne towary.
  13. Wielkość prezentowanej obniżki należy liczyć względem najniższej ceny z 30 dni przed obniżką a nie od ceny regularnej (np. przy pogłębianiu przeceny).
  14. Promocje wiązane np. kup 2 t-shirty 3 gratis, nie generują obowiązku informacji o promocyjnej cenie o ile nie dotyczą konkretnego towaru.

Unia Europejska zdecydowała się na uchwalenie Dyrektywy Omnibus ze względu na  liczne niedostatki w prawach konsumenta, zauważone przez instytucje europejskie. Państwa członkowskie miały prawie 2 lata vacatio legis, aby zaimplementować przepisy do swojego kraju. Projekt zakładał, że 28 listopada 2021 roku przepisy będą wprowadzone w całej Unii, a stosowane od 28 maja 2022 roku. W Polsce nie udało się osiągnąć tego w zamierzonym terminie, więc nowa dyrektywa o ochronie konsumentów obowiązuje od dnia 1 stycznia 2023 roku. Poza Polską opóźnienie miały jeszcze Włochy, Irlandia, Malta, Luksemburg, Słowenia i Słowacja.

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Za szkody najemcy zapłaci wynajmujący? Za co odpowiedzialność ponosi lokator?

Zaległości dotyczące płatności czynszu i rachunków, a także złe zachowanie najemcy prowadzące do konfliktów z sąsiadami. Tego najbardziej mogą obawiać się właściciele mieszkań rozważający ich wynajęcie. Zaległości czynszowe to częściej poruszany temat aniżeli konsekwencje złego zachowania lokatora w prywatnym mieszkaniu. Tymczasem obawy właścicieli mieszkań o skutki złego zachowania lokatora są czasem spore. Wzmacniają je uchwały wspólnot mieszkaniowych próbujące „przerzucić” na wynajmującego odpowiedzialność za nieodpowiednie zachowanie najemcy (np. spowodowanie szkód w częściach wspólnych budynku). Warto wyjaśnić, dlaczego takie uchwały są wątpliwe i poruszyć również inne aspekty złego zachowania lokatorów.

1300 zł miesięcznie dla każdego dorosłego? Za to zniknąć muszą: 800+, zasiłki socjalne, 13 i 14 emerytura. Ministerstwo Finansów policzyło koszty wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP)

W odpowiedzi na interpelację poselską, Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów, udzielił odpowiedzi na pytanie, czy jego resort pracuje nad wprowadzeniem w Polsce tzw. bezwarunkowego dochodu podstawowego (BDP) i jakie byłby koszty wypłaty każdemu dorosłemu obywatelowi 1300 zł tytułem BDP.

Koniec z nadużywaniem przez pracodawców umów zlecenia i umów o dzieło – zostaną one przekształcone w umowy o pracę. „Umowa o pracę zapewnia większą ochronę prawną, stabilność zatrudnienia, daje też dostęp do świadczeń i uprawnień pracowniczych”

W dniu 19 sierpnia br. do wykazu prac legislacyjnych Rady Ministrów trafił przygotowany w MRPiPS projekt ustawy o Reformie Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta umowa o pracę.

Rada Gabinetowa 27 sierpnia: Prezydent Nawrocki chce porozumienia, które będzie miało wpływ na system legislacyjny państwa polskiego

Rada Gabinetowa, zwołana przez prezydenta Karola Nawrockiego, odbyła się dziś rano w Pałacu Prezydenckim. Przedmiotem obrad Rady był stan finansów publicznych, inwestycje rozwojowe, w tym budowa Centralnego Portu Komunikacyjnego i elektrowni jądrowych, a także ochrona polskiego rolnictwa.

REKLAMA

Świadczenie wspierające: Rząd nie będzie chronił osób niepełnosprawnych (stopień znaczny)

Przed czym miałby chronić? Przed opłatami ponoszonymi przez osoby niepełnosprawne. To opłaty, które płacą za pomoc w sporządzaniu wniosków o świadczenie wspierające. Jego maksymalna wysokość 4134 zł (w 2025 r.). Za pomoc w jego przyznaniu firmy pośredniczące i kancelarie życzą sobie wielokrotność świadczenia. Może to być nawet 6-krotność wartości przyznanego świadczenia (czyli prawie 25 000 zł z: 6 x 4134 zł). To są wygórowane opłaty. Od kilku miesięcy posłowie alarmują rząd o tym procederze, który dotyka osoby niepełnosprawne w najpoważniejszym stopniu niepełnosprawności (często starsze). Rząd odmówił interwencji, chodź przecież to politycy stworzyli skomplikowany system przyznawania świadczenia wspierającego, z którym nie radzą sobie osoby niepełnosprawne i ich rodziny.

Jednolity plik ubezpieczeniowy (JPU) i kilkadziesiąt innych zmian w obowiązkach wobec ZUS-u. MRPiPS chce uproszczenia procedur dla płatników [założenia projektu nowelizacji]

W dniu 26 sierpnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów opublikowano założenia projektu nowelizacji ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw. Celem tej nowelizacji jest ograniczenie obowiązków płatników składek, w tym przedsiębiorców, względem Zakładu Ubezpieczeń Społecznych (ZUS) oraz uproszczenie procedur dla płatników składek związanych ze sporządzaniem i przekazywaniem do ZUS dokumentów ubezpieczeniowych oraz eliminacja powielania danych, które są już dostępne w systemie informatycznym ZUS. Głównym założeniem przygotowywanych w Ministerstwie Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zmian jest, aby zakres danych, które płatnik składek musiałby udostępnić ZUS był ograniczony do niezbędnego minimum. ZUS opierałby się na danych już zgromadzonych na kontach oraz w wewnętrznych systemach (np. zasiłkowych), jak również zaciągałby dane z systemów zewnętrznych (np. z MF). Rząd planuje przyjąć i skierować do Sejmu tę nowelizację w I kwartale 2026 roku.

Czym jest oskarżenie prywatne

Nie każde przestępstwo ścigane jest z urzędu. W polskim prawie karnym istnieje grupa czynów, w których to sam pokrzywdzony musi wystąpić w roli oskarżyciela – składając do sądu prywatny akt oskarżenia. Jakie to przestępstwa? Jak wygląda procedura?

Małżeńskie jubileusze w Polsce – czy państwo powinno płacić za wierność? Dlaczego potrzebne są regulacje, które umożliwią uhonorowanie par z długim stażem?

Małżeńskie jubileusze w Polsce, czyli uhonorowanie par, które wspólnie przeżyły 50, 60 czy 70 lat, stało się pięknym zwyczajem kultywowanym przez samorządy w całym kraju. W wielu gminach jubilaci otrzymują nie tylko medale „Za długoletnie pożycie małżeńskie”, ale także listy gratulacyjne, nagrody rzeczowe czy nawet świadczenia pieniężne. Problem pojawia się jednak wtedy, gdy wkracza prawo – Regionalne Izby Obrachunkowe i sądy administracyjne wskazują, że brak jest jednoznacznej podstawy ustawowej do finansowania takich gratyfikacji ze środków publicznych. Pojawia się więc pytanie: czy państwo powinno płacić za wierność i wspólne życie małżonków? Dyskusja wokół jubileuszy małżeńskich dotyka nie tylko kwestii tradycji i wartości rodzinnych, ale także zasady legalizmu, konstytucyjnej równości obywateli i ograniczeń prawa finansów publicznych. Spór o to, jak uregulować świadczenia dla małżeńskich jubilatów, trafił już do Senatu – i może zadecydować o przyszłości tego wyjątkowego zwyczaju.

REKLAMA

Reklama aptek wraca? Przełomowy projekt ustawy po wyroku TSUE

Rząd planuje uchylenie całkowitego zakazu reklamy aptek. Zmiana jest konsekwencją wyroku TSUE, który uznał polskie przepisy za zbyt restrykcyjne i sprzeczne z prawem unijnym. Nowa ustawa ma pozwolić aptekom na reklamę, ale w ściśle określonych ramach i z wyższymi karami za nadużycia.

14. emerytura z KRUS - ile i dla kogo w 2025 r. Kiedy wypłata?

Kasa Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego poinformowała w komunikacie, że dodatkowe roczne świadczenie pieniężne dla emerytów i rencistów, potocznie zwane "czternastą emeryturą", będzie w 2025 roku wypłacone we wrześniu, podobnie jak w poprzednich dwóch latach. Kto ma prawo do tego świadczenia, ile wyniesie w tym roku?

REKLAMA