REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Brakuje sędziów do spraw frankowych. Czy sądy wkrótce czeka paraliż?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Brakuje sędziów do spraw frankowych
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Sprawy frankowe. Na początku czerwca w Polsce było około 590 sędziów zajmujących się sprawami frankowymi. Eksperci szacują, że na jednego sędziego przypada około 220 spraw frankowych, a w niektórych przypadkach dużo więcej. Czy jest szansa na więcej etatów?

Sprawy frankowe - napływ pozwów powoduje zatory

REKLAMA

Z danych uzyskanych z 47 sądów okręgowych wynika, że na początku czerwca br. było w nich ok. 590 sędziów orzekających w sprawach frankowych. Jak podkreśla radca prawny Adrian Goska z Kancelarii SubiGo, to zdecydowanie za mało. Przy tak ogromnym, wręcz lawinowym w ostatnim czasie, napływie pozwów powstają poważne zatory. Ekspert jednocześnie zaznacza, że do sądów okręgowych trafia 95% spraw frankowych. Trzeba zatem pilnie zwiększać w nich obsady sędziów. Za 2-3 lata będzie już za późno na takie działania. Tego typu sprawy mogą całkowicie sparaliżować wymiar sprawiedliwości i średni czas trwania procesu może wydłużyć się do kilkunastu lat – ostrzega ekspert.

REKLAMA

Według mojej wiedzy, ok. 130 tys. spraw frankowych już się toczy w sądach. I można powiedzieć wprost, że liczba sędziów orzekających w tego typu sprawach na pewno nie jest wystarczająca. W przeszłości pojawiały się informacje, że w najbardziej obciążonym sądzie w Warszawie średni referat sędziego wynosi ponad 1600 spraw. Takie proste matematyczne zestawienie liczb nie oddaje jednak istoty sprawy. Wzmocnienie obsady kadrowej nie musi być wcale radykalne, szczególnie że delegacje czy awanse sędziowskie są bardzo długim procesem – komentuje dr Paweł Blajer, adwokat, ekonomista i wykładowca na Uczelni WSB Merito Warszawa.

Jak zaznacza Arkadiusz Szcześniak, prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu, przy ok. 130 tys. spraw w sądach, na jednego sędziego przypada statystycznie ok. 220 z nich. Zdaniem eksperta, mówiąc o tej wartości, można stwierdzić, że nie jest to dużo. Jednak sytuacja w poszczególnych miastach wygląda różnie. Są sądy, w których ta liczba jest nawet kilkukrotnie wyższa. Do tego należy wskazać, że zdarza się, iż sprawa w I instancji trwa nawet kilka lat.

Ile czeka się na wyrok pierwszej instancji?

REKLAMA

– Niedoszacowana liczba sędziów w sądach okręgowych sprawia, że tempo orzekania znacząco spadło. I my jako prawnicy to widzimy. Na wyrok w I instancji w całej Polsce trzeba czekać średnio 1,5 roku. W przypadku wybranych sądów czy sędziów trwa to znacznie dłużej, bo nawet 2-3 lata. Natomiast kolejnym wyzwaniem będą apelacje. Już obserwuje się znacząco większy wpływ niż w latach ubiegłych – o ok. 40%. I tu również powstają zatory, a oczekiwanie na wyrok to średnio kolejny rok – informuje radca prawny Adrian Goska.

Analizując dane z poszczególnych Sądów Okręgowych, widzimy, że zazwyczaj jest w nich po kilkoro lub kilkanaścioro sędziów zajmujących się sprawami frankowymi. Natomiast co najmniej 30 jest ich w pięciu sądach okręgowych (Poznań – 42, Łódź – 33, Warszawa-Praga – 32, Warszawa – 31, Gdańsk – 30). Jak podkreśla Arkadiusz Szcześniak, w środowisku frankowiczów i prawników dostrzega się potrzebę szkoleń dla sędziów zajmujących się tymi kwestiami po raz pierwszy. Należy im to zapewnić w każdym sądzie. Trudno oszacować, ilu powinno być orzekających w konkretnym okręgu, gdyż obecnie sprawy trafiają zgodnie z miejscem zamieszkania kredytobiorcy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Ustawodawca zdecydował się na wprowadzenie właściwości wyłącznej w sprawach frankowych, co oznacza dociążenie sądów spoza Warszawy. Ministerstwo Sprawiedliwości powinno jednocześnie przedsięwziąć czynności zmierzające do natychmiastowego wzmocnienia kadr sądów okręgowych, zarówno obsady sędziowskiej, jak i personelu pomocniczego, bo to, co obecnie obserwujemy, zmierza w naprawdę złym kierunku – dodaje ekspert z SubiGo.

Z zebranych danych również wynika, że część prezesów sądów okręgowych nie wnioskowała w ciągu ostatnich 6-12 miesięcy o dodatkowe etaty sędziowskie do Ministra Sprawiedliwości. Niekiedy wpływ na to ma oczekiwanie na rozstrzygnięcie konkursu na wolne stanowisko czy stanowiska sędziowskie w danym sądzie. W niektórych przypadkach nie zdecydowano się na ten ruch, bo etat został przyznany. Ewentualnie wskaźnik opanowania wpływu spraw ogółem w Sądach Okręgowych na 1 etat sędziowski kształtuje się na poziomie średniej krajowej. Z kolei jednostki, które wystąpiły o dodatkowe etaty, zwracają uwagę na duże obciążenie pracą sędziów orzekających w wydziale. I co ważniejsze, zdarzały się odpowiedzi negatywne na takie wnioski.

– Nie znamy przyczyn odmowy zwiększenia liczby etatów. Mamy nadzieję, że w takich przypadkach decydują kwestie merytoryczne, niewynikające z innych przesłanek. Od paru lat popieramy postulaty zwiększenia liczby etatów, a także wsparcia techniczno-organizacyjnego sędziów. Apelujemy równocześnie do wszystkich stron o współdziałanie w celu poprawy warunków pracy sędziów, a tym samym sprawniejszego procedowania spraw – dodaje prezes Stowarzyszenia Stop Bankowemu Bezprawiu.

Z wybranych sądów okręgowych docierają też informacje o potrzebie wzmocnienia kadry orzeczniczej. Wynika ona z trudnej sytuacji w pionie cywilnym pierwszoinstancyjnym, dużego wpływu spraw oraz nowelizacji z 1 lipca 2023 roku przepisów kpc, co może spowodować znaczny wzrost wpływu spraw cywilnych drugoinstancyjnych.

Do tej pory incydentalnie zdarzało się, iż sprawy były zakończone po I instancji. W tym zakresie nie będzie więc istotnej zmiany. Za to mogą pojawić się trudności w orzekaniu w I instancji, jeżeli nie zapewni się szkoleń dla sędziów rozpatrujących po raz pierwszy tego typu sprawy – podkreśla Arkadiusz Szcześniak.

Czy będą nowe etaty dla sędziów? 

Z kolei dr Blajer zwraca uwagę na niedawny, historyczny i raczej ostateczny wyrok TSUE w sprawach frankowych, który przynosi odpowiedź praktycznie na każde zagadnienie prawne. Powoduje to, że postępowanie sądowe nie jest już tak złożonym procesem, jak w czasach pierwszych spraw frankowych. Jak podkreśla ekspert, banki po wyroku TSUE zintensyfikowały akcje zawierania ugód, co powinno przełożyć się na zmniejszenie liczby spraw frankowych w sądach, nawet jak pozwy będą składane. Według eksperta, sądy nie będą wnioskować o utworzenie dodatkowych etatów w najbliższym czasie. Szybciej pojawią się nowe rozwiązania, także na bazie obecnego prawa, które ułatwią rozpoznanie zwiększonego napływu spraw.

– Przypuszczam, że w niedalekiej przyszłości sytuacja wymusi na prezesach sądów okręgowych bardziej zdecydowaną reakcję, wobec coraz większego niezadowolenia stron procesów, związaną z szybkością rozpoznawania ich spraw. Po tym, jak wzrośnie liczba skarg na opieszałość sądów oraz wytyków w aktach sędziów, sami orzekający wymuszą bardziej stanowcze kroki na osobach zarządzających wymiarem sprawiedliwości. Uważam też, że racjonalne byłoby dwukrotne zwiększenie liczby samych sędziów. To realnie pomogłoby rozładować obecne zatory, ale jednoczenie, patrząc na dotychczasową praktykę resortu, należy chyba stwierdzić, że nie jest to zbyt realny scenariusz – podsumowuje radca prawny z kancelarii SubiGo. 

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec darmowych worków na śmieci od gminy. Zmiany w sposobie segregacji odpadów

Coraz więcej gmin w Polsce nie udostępnia już darmowych worków na śmieci dla swoich mieszkańców. Jest to związane ze zmianą sposobu segregacji odpadów. Zmiany mają na celu walkę z niewłaściwym sortowaniem śmieci.

Odrzucenie spadku i tak nie uchroni przed długami po zmarłym

Odrzucenie spadku i tak nie uchroni przed długami po zmarłym - dlaczego? Cóż, kwestie dziedziczenia po bliskich budzą wiele emocji, a nierzadko również obaw. Choć przyjęcie spadku kojarzy się z korzyścią, niewiedza i skomplikowane przepisy mogą prowadzić do poważnych problemów finansowych, zwłaszcza gdy w grę wchodzą długi zmarłego. Zawiłości prawa spadkowego potrafią zaskoczyć, o czym świadczą kontrowersyjne orzeczenia sądowe, które wymagają interwencji nawet Rzecznika Praw Obywatelskich.

Intensywne opady deszczu uszczuplą portfele wielu właścicieli nieruchomości o nawet 10 tys. zł. Kontrolerzy nie będą mieli litości dla Polaków

Ostatnie dni obfitują w gwałtowne zjawiska pogodowe, w tym m.in. w intensywne opady deszczu. Stąd, wiele osób zmaga się z problemem wód opadowych gromadzących się w nadmiarze na ich posesjach. Zagospodarowanie wód opadowych, leży w gestii właściciela nieruchomości. Nie każdy jest świadomy, że za odprowadzanie deszczówki niezgodnie z przepisami, grożą poważne konsekwencje – w tym grzywna w wysokości nawet 10 tys. zł.

Emerytura dla nauczyciela 2025 – które rozwiązanie wybrać? ZUS podpowiada

Nauczyciele, którzy chcą zakończyć aktywność zawodową mają do wyboru kilka możliwości – od powszechnej emerytury, przez wcześniejsze przejście na świadczenie z Karty Nauczyciela, aż po tzw. nową emeryturę nauczycielską. Wybór zależy m.in. od wieku, stażu pracy i spełnienia określonych warunków.

REKLAMA

100 zł miesięcznie dodatku do energii elektrycznej dla tej grupy osób z orzeczeniem o niepełnosprawności. Wnioski można składać od 11 lipca 2025 r.

Od 1 lipca 2025 roku więcej osób będzie mogło ubiegać się o dofinansowanie w ramach programu „Aktywny samorząd”, Obszar E. Wsparcie w formie dodatku na opłaty za energię elektryczną przysługuje osobom korzystającym z koncentratora tlenu lub respiratora w warunkach domowych.

Dodatki dla urzędników. Co na to RIO? Odpowiedź zaskoczy

Dodatki dla urzędników. Co na to RIO? Odpowiedź zaskoczy, bo wydawałoby się, że pracodawca może w skład wynagrodzenia zasadniczego wliczać różnego rodzaju dodatki, tym bardziej w budżetówce. No nie zawsze!

Zestawienie i omówienie 61 korzystnych wyroków sądów powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym 4 prawomocnych

Orzecznictwo w sprawach art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. sygn. akt SK 140/20 jest bardzo niejednolite. Wskazana niejednolitość przejawia się na wielu płaszczyznach, przede wszystkim niektóre sądy powszechne orzekają na korzyść emerytów poprzez zmianę decyzji ZUS, inne z kolei orzekają na niekorzyść, oddalając odwołania emerytów. Również w ramach orzeczeń korzystnych, można zaobserwować spore różnice.

Unia zakaże kotłów gazowych? Tak, ale nie od 2040 roku. Ekspert wyjaśnia

- Od dwóch lat ze zmiennym natężeniem pojawiają się w mediach teksty o rzekomym zakazie przez Unię Europejską montażu kotłów gazowych oraz zakazie od 2040 r. wykorzystania gazu do ogrzewania. Warto może wyjaśnić zaniepokojonym klientom, że takie doniesienia to brednie i manipulacja – powiedział serwisowi eNewsroom.pl Bartosz Kwiatkowski, Dyrektor Generalny, Polska Organizacja Gazu Płynnego (POGP)

REKLAMA

Co najmniej 120 proc. płacy minimalnej w budżetówce w 2026: taka propozycja

Co najmniej 120 proc. płacy minimalnej w budżetówce: taka propozycja padła. Dlaczego? Bo w wielu państwach Europy Środkowej płaca minimalna stanowi kluczowy instrument polityki społecznej i ekonomicznej, nie inaczej powinno być w Polsce, szczególnie w stosunku do pracowników budżetówki. Ich praca ma realny wpływ na funkcjonowanie sektora publicznego i generalnie państwa. W Polsce od lat obserwujemy systematyczny wzrost płacy minimalnej, jednak nadal utrzymuje się spora różnica między warunkami zatrudnienia w sektorze publicznym a prywatnym. Wciąż płaca minimalna jest wręcz niegodna! Czy czas to zmienić i uregulować ustawowo, że np. minimalne wynagrodzenie w tzw. budżetówce wynosi zawsze 120 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę?

Kto dostanie pieniądze z ZUS-u po śmierci emeryta lub rencisty? Czy trzeba zwracać emeryturę lub rentę po śmierci seniora? ZUS wyjaśnia

Czy emeryturę lub rentę doręczoną po śmierci świadczeniobiorcy trzeba oddać? A co ze świadczeniem, które wpłynęło na konto? W takich sytuacjach wątpliwości ma wiele osób. ZUS przypomina, kto może zachować wypłatę, a kiedy trzeba ją zwrócić.

REKLAMA