REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Polacy wciąż dają się oszukiwać...

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Kinga Olszacka
Z Infor.pl związana od grudnia 2022 r.
oszustwa
oszustwa
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Kobieta podająca się za amerykańską porucznik, zbiórka na rzekomą rehabilitację żużlowca czy domniemane zagrożone oszczędności. To oszustwa z zaledwie kilku ostatnich dni. Chętnych na łatwe pieniądze jest coraz więcej czy apele o czujność nie przynoszą rezultatów? 

Oszustwo na amerykańską porucznik

Jednym z najłatwiejszych sposobów dotarcia do ofiar wykorzystywanym przez oszustów jest internet, a zwłaszcza portale społecznościowe. Łatwość i szybkość w nawiązywaniu relacji za pomocą social mediów działa na korzyść naciągaczy. Przekonał się o tym 40-letni gdańszczanin, który padł ofiarą oszusta podającego się za Amandę - porucznik amerykańskiej armii.

REKLAMA

REKLAMA

Fałszywa porucznik rozpoczęła „znajomość” z mężczyzną na początku roku właśnie na jednym z portali społecznościowych. Szybko zdobyła jego zaufanie, pisząc, że przebywa na misji w Jemenie, ma oszczędności, ale nie ma nikogo bliskiego, komu mogłaby je przekazać. Gdańszczanin został poproszony o pomoc w odebraniu i przechowaniu wartościowej przesyłki, gdy rzekoma paczka była już w drodze, „okazało się”, że trzeba uiścić opłatę celną. Mężczyzna, nic nie podejrzewając, przesłał część pieniędzy, po czym po kilku dniach został poproszony przez Amandę o opłacenie podróży do Polski. Pokrzywdzony wpłacał kolejne kwoty, gdy dostał informację, że kobieta została zatrzymana na terenie Turcji i konieczne są następne przelewy. Ponadto kobieta groziła odebraniem sobie życia, jeśli nie otrzyma pomocy. 

Gdy 40-latek zdał sobie sprawę, że padł ofiarą oszustwa, a cała historia jest wymyślona, zgłosił się na policję. Do tego czasu jednak zdążył już przekazać łącznie ponad 100 tys. zł. O całej historii poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsk aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski.

Oszustwo na rehabilitację żużlowca

Kolejnym prostym sposobem na wyłudzenie pieniędzy okazuje się internetowa zbiórka. Polacy chętnie otwierają serca i portfele, jeśli historia poszkodowanej osoby wyjątkowo ich poruszy. Tak było i w przypadku zbiórki na rehabilitację żużlowca. W ubiegłym roku na popularnym portalu 44-letni mieszkaniec Leszna ogłosił zrzutkę na pomoc finansową dla żużlowa, który doznał kontuzji przed laty. Mężczyzna zbierał pieniądze przez kilka tygodni, uzbierało się kilka tysięcy złotych. Wpłacali zarówno ludzie z Polski jak i z zagranicy. Niestety, poszkodowany żużlowiec nigdy tych pieniędzy nie otrzymał, oszust, jak przyznał policji, wydał je na własne cele. Mężczyzna usłyszał 14 zarzutów. Teraz grozi mu do 8 lat więzienia. O całej sprawie poinformowała oficer prasowa KMP w Lesznie asp. szt. Monika Żymełka.

REKLAMA

Oszustwo na pracownika banku i policjanta

Wydawałoby się, ze oszustw na pracownika banku czy policjanta jest już tak wiele, że nikt się nie da nabrać na kolejne. Nic bardziej mylnego. 29-letni bydgoszczanin okazał się kolejną ofiarą. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mężczyzna odebrał telefon od rzekomego policjanta z Warszawy, który namawiał go na zabezpieczenie oszczędności na rachunku bankowym. W tym celu miał przejść całą procedurę zabezpieczenia środków razem z pracownikiem banku, który miał się z nim skontaktować. Poszkodowany odebrał kilka telefonów od osób podających się za pracowników banku, którzy namówili go na wypłatę pieniędzy z bankomatu i serię przelewów. Mężczyzna wypłacił 50 tys. zł, a następnie blikiem dokonał 13 różnych transakcji. Na tym się jednak nie skończyło. Mieszkaniec Bydgoszczy otrzymywał kolejne telefony od „policjanta” i „pracownika banku”, wypłacił więc resztę pieniędzy z konta, czyli kolejne ponad 42 tys. zł, które następnie wpłacił we wpłatomacie. W kilka godzin mężczyzna stracił ponad 92 tys. zł. Zorientował się, że został ofiarą oszustwa dopiero, gdy wieczorem opowiedział historię rodzinie. O całej sprawie poinformowała kom. Lidia Kowalska z bydgoskiej Komendy Miejskiej Policji.

Oszustwo na inwestycję w kryptowaluty 

Szybka chęć pomnożenia pieniędzy może skończyć się utratą dotychczasowych oszczędności. 72-letnia mieszkanka Przymorza chciała zainwestować w kryptowaluty a padła ofiarą oszustów. 

Wyłudzacze nawiązali kontakt z seniorką kilka tygodni wcześniej, zachęcając do inwestycji w kryptowaluty. Ze swojej strony zaoferowali „pomoc” w inwestycji. Kobieta miała zainstalować na swoim komputerze aplikację pozwalającą na zdalny dostęp do urządzenia i zalogować się do swojego banku. Dzięki temu przestępcy mogli przejąć kontrolę nad kontem i przelać pieniądze do siebie. Kobieta straciła 120 tys. zł, po wszystkim zgłosiła sprawę na policji. O całej historii poinformował oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku aspirant sztabowy Mariusz Chrzanowski.

Zachować czujność i ostrożność 

Policja nieustająco apeluje o zachowanie ostrożności w przypadku podejrzanych telefonów, tajemniczych kontaktów w mediach społecznościowych czy łatwych inwestycji. Pracownicy banków nigdy nie proszą o przelanie środków z konta na inny rachunek, ani o wypłatę gotówki i wpłacenie jej do wpłatomatu, nie żądają także danych do logowania do bankowości elektronicznej. Wszelkie zbiórki internetowe należy weryfikować, a do nowych znajomych w social mediach podchodzić z dużą dozą nieufności. A już na pewno czerwona lampka powinna się zapalić, gdy ktoś prosi o pieniądze. 

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte

Odwołanie darowizny po terminie nic nie da. Obdarowana pobiła i wyzywała darczyńców a i tak nie była to rażąca niewdzięczność: sądy są nieugięte w kwestii terminów wskazanych w przepisach prawa. Sąd Najwyższy w swoich ostatnich rozstrzygnięciach podkreśla, że rok na odwołanie to termin bezwzględny, którego nie wydłuża nawet fakt, że niewdzięczność przybrała formę przestępstwa z użyciem przemocy.

Ruszyły nowe przepisy o CPK. „Jeszcze w tym roku możemy wystąpić o pozwolenie na budowę” – zapowiada prezes Filip Czernicki

Weszły w życie nowe przepisy ustawy o Centralnym Porcie Komunikacyjnym, które mają przyspieszyć budowę CPK i uprościć proces wywłaszczeń. Dzięki noweli spółka może złożyć wniosek o pozwolenie na budowę lotniska jeszcze w tym roku. „Pierwsze prace ruszą już w 2026 roku” – zapowiada prezes CPK Filip Czernicki.

Kiedy szef może przeczytać e-maile pracownika? Wiele osób bez obaw loguje się w pracy do prywatnej poczty. Czy słusznie?

Czy szef może czytać e-maile pracownika? To pytanie pada bardzo często, gdy jest mowa o relacjach panujących w zakładach pracy. Dla niektórych osób odpowiedź na nie jest oczywista, a inne mają szereg wątpliwości. Tymczasem przepisy są w tym zakresie jasne.

Nawet 1 mln zł kary także dla platform handlowych od 2026 roku? Ostatni dzwonek przed nowym nadzorem nad ogólnym bezpieczeństwem produktów (GPSR)

Przyjęta w piątek ustawa to nie tylko realne kontrole, ale też realne sankcje – w całym łańcuchu dostaw. Inspekcja Handlowa zyska narzędzie, jakiego wcześniej nie miała. To tylko wierzchołek góry lodowej, pod którą kryje się możliwość nałożenia przez UOKiK kary sięgającej nawet miliona złotych. Polska – z prawie rocznym opóźnieniem – jest u progu przyjęcia przepisów krajowych, które zastąpią przestarzałe przepisy z 2003 r. i umożliwią faktyczne egzekwowanie rozporządzenia (UE) 2023/988 w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów.

REKLAMA

Obowiązek każdego właściciela nieruchomości w związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025 – gminy ruszają z kontrolami, a spóźnialskim grozi 5 tys. zł grzywny

W związku z rozpoczynającym się sezonem grzewczym 2025, gminy przypominają o obowiązku ciążącym na każdym właścicielu i zarządcy budynku mieszkalnego, który posiada źródło ogrzewania. Nieterminowe złożenie deklaracji dotyczącej źródeł ogrzewania, z których się korzysta – stanowi wykroczenie zagrożone karą grzywny, sięgającą nawet 5 tys. zł. Na właścicielach nieruchomości, korzystających z własnych źródeł ciepła – ciążą jednak również inne obowiązki, których niedopełnienie może skutkować nawet utratą całego dobytku.

Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

Oni nie wzięli wolnego, a i tak mają długi weekend. Zanim wyjdziesz z domu sprawdź, czego nie załatwisz w poniedziałek 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, jednak inni nie musieli tego robić, a i tak wypoczywają.

Najnowszy wyrok dot. WIBOR w umowie kredytu – dlaczego nie można zgodzić się z argumentacją Sądu Okręgowego w Suwałkach

Kilka dni temu opublikowano na portalu Infor.pl artykuł, w którym mec. Marta Kosowicz odniosła się do orzeczenia „wyborowego” Sądu Okręgowego w Suwałkach, ponieważ Sąd ten 23 października 2025 roku wydał wyrok „unieważniający” umowę kredytu złotowego z zastosowaniem oprocentowania zmiennego opartego o wskaźnik referencyjny WIBOR. Nieco dziwi mnie, że wspomniany artykuł powstał zanim Sąd Okręgowy w Suwałkach sporządził pisemne uzasadnienie orzeczenia, ale jak rozumiem, autorka publikacji opierała się na ustnych motywach wygłoszonych przez sędziego referenta, które w ocenie autorki artykułu stanowią wystarczająca podstawę do formułowania kompleksowej oceny zapadłego wyroku. Ja też nie znam pisemnego uzasadnienia (nie zostało sporządzone na dzień pisania nin. artykułu), ale odniosę się do niektórych tez wyrażonych przez mec. M. Kosowicz.

REKLAMA

Przesunęliśmy wskazówki zegarów. Ktoś pospał dłużej, a ktoś inny zarobił więcej. Za nami zmiana z czasu letniego na zimowy. Oni skorzystali

W 2025 roku dwukrotnie przesunęliśmy już wskazówki zegarów. W związku ze zmianą czasu z letniego na zimowy jedni będą spali dłużej, a drudzy zarobili więcej. Jak należało rozliczyć czas pracy dla pracowników pracujących w nocy?

Blokada strony internetowej nawet bez decyzji i wyjaśnień - wystarczy podejrzenie popełnienia przestępstwa. Radca prawny: te nowe przepisy budzą poważne wątpliwości prawne

Uchwalona przez Sejm 26 września 2025 roku ustawa o rynku kryptoaktywów daje Komisji Nadzoru Finansowego prawo do natychmiastowego blokowania stron internetowych prowadzących nielegalną działalność kryptowalutową. To rewolucyjne narzędzie, które może skutecznie chronić polskich konsumentów przed oszustami z egzotycznych jurysdykcji. Problem w tym, że konstrukcja tego systemu budzi poważne wątpliwości prawne i może prowadzić do arbitralnych decyzji uderzających w legalnie działające podmioty.

REKLAMA