REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Działki ROD do likwidacji? Nowe prawo uderza we właścicieli

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Działki ROD do likwidacji? Nowe prawo uderza we właścicieli
Działki ROD do likwidacji? Nowe prawo uderza we właścicieli
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Rządowy projekt ustawy o inwestycjach obronnych przewiduje możliwość likwidacji Rodzinnych Ogrodów Działkowych bez pełnego odszkodowania i bez gruntów zamiennych. PZD alarmuje: to zagrożenie dla praw działkowców i jawna ingerencja w dotychczasowe gwarancje ustawowe.

rozwiń >

W ostatnich tygodniach wśród działkowców w Polsce zawrzało. Wszystko za sprawą projektu ustawy, który może zupełnie zmienić sytuację prawną rodzinnych ogrodów działkowych (ROD). Krajowy Zarząd Polskiego Związku Działkowców (PZD) wydał oficjalny komunikat ostrzegający przed poważnymi konsekwencjami proponowanych zmian. Czy działkowcy rzeczywiście mogą stracić swoje działki bez odszkodowania? Co zakłada nowa ustawa i jakie będą jej skutki dla setek tysięcy użytkowników ROD w całej Polsce?

REKLAMA

Kontrowersyjna ustawa – nowe narzędzie do realizacji inwestycji strategicznych

REKLAMA

Podstawą obecnego niepokoju jest projekt ustawy o szczególnych zasadach przygotowania i realizacji strategicznych inwestycji w zakresie potrzeb obronności państwa. Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że dokument dotyczy wyłącznie wojska i infrastruktury obronnej. Jednak jego zapisy uderzają bezpośrednio w działkowców i stowarzyszenia ogrodowe.

Projekt przewiduje możliwość przejmowania nieruchomości, na których znajdują się ogrody działkowe, bez konieczności przestrzegania dotychczasowych zapisów ustawy o rodzinnych ogrodach działkowych z 13 grudnia 2013 r. Innymi słowy – ROD-y mogą być likwidowane szybko, bez zapewnienia działkowcom godziwego odszkodowania i bez obowiązku zapewnienia terenów zamiennych.

PZD ostrzega: to bezpośrednie zagrożenie dla działkowców

W oficjalnym komunikacie z 25 lutego 2025 roku Krajowy Zarząd PZD jasno wskazuje, że projektowana ustawa zawiera „sformułowania niekorzystne oraz bezpośrednio godzące w prawa stowarzyszeń ogrodowych i działkowców”. Największe kontrowersje budzi fakt, że:

  • Wyłączone zostały artykuły 18–24 ustawy o ROD, które określają zasady likwidacji ogrodów działkowych, w tym obowiązek zapewnienia terenu zamiennego oraz odszkodowań.
  • Nie przewiduje się odszkodowania według kosztów odtworzenia infrastruktury ogrodowej, a jedynie odszkodowanie „zwykłe”, uwzględniające amortyzację.
  • Działkowcy mogą stracić prawo do odszkodowania za utracone plony i pomniejszenie wartości prawa do działki, co dotąd było gwarantowane ustawą.

Brak równowagi między potrzebami państwa a prawami obywateli

REKLAMA

Choć PZD podkreśla, że nie kwestionuje potrzeby wzmacniania obronności kraju, zwraca uwagę, że nie może się to odbywać kosztem praw nabytych obywateli. W obecnym kształcie projekt ustawy nie przewiduje odpowiednich mechanizmów ochronnych dla działkowców.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Działkowcy mają słuszne obawy, że jeśli ustawa wejdzie w życie w proponowanej formie, mogą zostać pozbawieni swoich działek – nierzadko pielęgnowanych od pokoleń – bez możliwości uzyskania pełnej rekompensaty.

Likwidacja bez prawa do terenu zamiennego – co to oznacza w praktyce?

Dotychczas obowiązujące przepisy przewidywały, że w przypadku likwidacji ogrodu działkowego na potrzeby inwestycji publicznych, stowarzyszenie ogrodowe ma prawo do:

  • otrzymania terenu zamiennego, na którym odtworzony zostanie ogród;
  • pełnego odszkodowania za infrastrukturę – altany, ogrodzenia, sieci wodociągowe;
  • rekompensaty dla indywidualnych działkowców za poniesione straty – w tym za nasadzenia i utracone plony.

Projekt nowej ustawy znosi te gwarancje. W efekcie państwo mogłoby przejąć teren, a działkowcy zostaliby pozostawieni samym sobie – bez gruntu zamiennego i z symbolicznym odszkodowaniem, niepokrywającym realnych strat.

Wyłączenie ustawy o ROD – powrót do czasów PRL?

Wielu działkowców porównuje obecne propozycje do czasów PRL, kiedy własność prywatna była podporządkowana interesowi państwa. Choć od tamtej pory wiele się zmieniło, obecna sytuacja przypomina działania „siłowe” z przeszłości.

Wyłączenie spod stosowania kluczowych artykułów ustawy o ROD oznacza w praktyce odebranie działkowcom ochrony prawnej. Co więcej – działkowcy nie będą mogli nawet dochodzić swoich praw na drodze sądowej, jeśli nie zostanie im przyznane żadne odszkodowanie.

Związek Działkowców apeluje do rządu – czas na dialog

PZD nie pozostaje bierny. Krajowy Zarząd zapowiedział przekazanie oficjalnego stanowiska do najważniejszych osób w państwie – w tym do Ministra Obrony Narodowej Władysława Kosiniaka-Kamysza oraz Wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego.

Związek domaga się:

  • zmiany zapisów projektu, które uderzają w prawa działkowców;
  • zachowania gwarancji odszkodowań i terenów zamiennych;
  • włączenia przedstawicieli PZD w proces legislacyjny, by reprezentowali interesy setek tysięcy działkowców.

Skala problemu – tysiące ogrodów na terenach MON

Sprawa jest tym bardziej istotna, że wiele ogrodów działkowych znajduje się na terenach pozostających w zarządzie jednostek podległych Ministrowi Obrony Narodowej. Tylko w tych lokalizacjach potencjalnie zagrożonych może być kilkadziesiąt tysięcy działek.

Jeśli projekt ustawy wejdzie w życie w obecnej formie, właściciele tych działek mogą stracić wszystko – bez możliwości odtworzenia ogrodu w innym miejscu i bez finansowego zadośćuczynienia.

Działkowcy mówią "nie" nowej ustawie – głos sprzeciwu z Głuchołaz

Sprzeciw wobec projektowanych zmian nie ogranicza się jedynie do Krajowego Zarządu PZD. Coraz więcej lokalnych społeczności działkowych zabiera głos w tej sprawie. Przykładem jest Konferencja Delegatów ROD „Sudety” w Głuchołazach, która 10 maja 2025 roku przyjęła oficjalne stanowisko wyrażające sprzeciw wobec rządowej propozycji. Działkowcy jednoznacznie stwierdzili, że nowe przepisy naruszają ich prawa oraz godzą w bezpieczeństwo prawne ogrodów działkowych.

"Nie możemy zgodzić się na to by członkowie stowarzyszeń działkowców byli traktowani gorzej niż inni obywatele ponoszący koszty realizacji strategicznych i kluczowych inwestycji w zakresie potrzeb obronności państwa" - piszą członkowie ROD „Sudety” w Głuchołazach. "Nasz ogród istnieje 80 lat i służy działkowcom, którzy przez wiele lat poczynili szereg kosztownych inwestycji. Nie chcemy, aby tereny, które służą działkowcom były zabierane bez zabezpieczenia naszego dobra" - zaznaczają działkowcy.

W przyjętym dokumencie delegaci podkreślili, że ustawa odbiera podstawowe gwarancje chroniące ogrody przed likwidacją bez rekompensaty. W ich ocenie, proponowane przepisy są niesprawiedliwe. Treść pełnego stanowiska dostępna jest na stronie Polskiego Związku Działkowców: Stanowisko uczestników Konferencji Delegatów ROD „Sudety” w Głuchołazach w sprawie projektu ustawy MON.

Nowa ustawa to realne zagrożenie dla działkowców?

Projekt ustawy o strategicznych inwestycjach obronnych to nie tylko dokument techniczny – to potencjalnie przełomowe zmiany, które mogą uderzyć w setki tysięcy Polaków. Bez zachowania zasad sprawiedliwości i poszanowania praw nabytych, nowe prawo może doprowadzić do likwidacji ogrodów działkowych bez godziwego odszkodowania.

Dla wielu osób ROD to nie tylko ziemia – to miejsce wypoczynku, rodzinnych wspomnień, zdrowego stylu życia i kontaktu z naturą. Utrata tych przestrzeni bez odpowiedniego zabezpieczenia prawnego może oznaczać głęboką krzywdę społeczną. Pozostaje pytanie: czy rząd znajdzie złoty środek między interesem państwa a prawami obywateli?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

REKLAMA

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

REKLAMA

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

REKLAMA