REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Co z polskim PKB? Prognoza jest jednoznaczna

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Co z polskim PKB? Prognoza jest jednoznaczna
Co z polskim PKB? Prognoza jest jednoznaczna
Shutterstock
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Polska gospodarka ma się nieźle – według analityków wzrost PKB wyniesie 3,5 proc. w 2025 roku i 3,4 proc. w 2026. Eksperci podkreślają, że nasz kraj pozostaje jednym z liderów wzrostu w UE. Wsparciem będą spadająca inflacja i rosnące realne dochody. Nie brakuje jednak wyzwań – słaby eksport, niedobór siły roboczej i napięcia handlowe z USA mogą osłabić ten pozytywny trend.

Prognozy PKB: Polska na tle Europy – wciąż w czołówce

"Polska pozostaje jednym z liderów wzrostu gospodarczego w UE, z prognozowanym tempem wzrostu PKB na poziomie 3,5 proc. w 2025 i 3,4 proc. w 2026 r. Kluczowym czynnikiem wspierającym krajową konsumpcję będzie spadek inflacji i poprawa dochodów realnych" - napisano.

REKLAMA

Według analityków EY inwestycje, po wyraźnym spadku w 2024 r., powinny silnie wzrosnąć wraz z przyspieszeniem wydatkowania środków z Funduszu Odbudowy UE. Mimo silnych fundamentów wzrostu, strukturalne ograniczenia po stronie podaży pracy oraz słabe wyniki eksportu pozostaną istotnym wyzwaniem dla polskiej gospodarki.

Cła z USA zagrożeniem dla wzrostu PKB UE

REKLAMA

W raporcie napisano, że zmiana polityki handlowej USA staje się jednym z głównych czynników ryzyka dla gospodarki europejskiej. Administracja amerykańska wprowadziła 10 proc. cła na większość towarów z (niemal) wszystkich krajów. Dodatkowo nowe taryfy celne objęły stal, aluminium, pojazdy oraz szereg produktów z Chin, Kanady i Meksyku. Choć część ceł została ostatnio obniżona, efektywna stawka celna w USA pozostaje najwyższa od lat 40. XX wieku.

"Szacujemy, że w naszym scenariuszu bazowym nowe bariery handlowe obniżą wzrost PKB UE o ok. 0,5 pkt. proc. w 2026 r., bo to właśnie w przyszłym, a nie bieżącym roku ten efekt będzie najsilniejszy. Nastąpi to głównie poprzez ograniczenie eksportu i spadek aktywności inwestycyjnej" - napisano.

Według raportu w Europie wpływ na PKB będzie najsilniejszy w krajach takich jak Irlandia, Słowacja, Czechy i Węgry. "Gdyby natomiast przyjąć, że w życie weszłaby ostatnia groźba prezydenta Trumpa dotycząca 50 proc. ceł na towary z UE, negatywny efekt dla PKB UE byłby znacznie silniejszy i wyniósłby dodatkowe -0,6 pkt. proc w 2026 r." - napisano.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

EY przewiduje też dalsze cięcia stóp w Polsce, łącznie o 75 pb. w tym roku oraz o 100 pb. w roku przyszłym.

Solidne fundamenty i stabilny złoty

REKLAMA

Natomiast przedstawiciele S&P Global Ratings stwierdzają, że perspektywy wzrostu polskiej gospodarki w średnim okresie są "stosunkowo solidne", inwestorzy są zainteresowani polskim długiem, a złoty w obecnych warunkach - uwzględniając też obniżki stóp procentowych - ma szansę pozostać stabilny.

"Myślę, że w przypadku Polski można argumentować, że ta historia [solidnej polityki gospodarczej] obejmuje różne cykle wyborcze i polityczne. Uważamy więc, że ogólne warunki zarządzania są stosunkowo solidne w kontekście globalnym, abyśmy mogli oczekiwać [wdrożenia] ostrożnych środków fiskalnych niezależnie od tego, kto jest u władzy" - powiedział dyrektor i główny analityk CEE & CIS Sovereign Ratings Karen Vartapetov.

Analityk ocenił, że fundamenty makroekonomiczne Polski są "dość mocne" i podkreślił, że według agencji, niezależnie od wyników wyborów, perspektywy wzrostu polskiej gospodarki w średnim terminie pozostaną "stosunkowo solidne".

S&P ocenia, że złoty w obecnych warunkach - uwzględniając też obniżki stóp procentowych - ma szansę pozostać stabilny.

"Prawdopodobnie w tym roku będzie więcej cięć niż to, czego spodziewaliśmy się, powiedzmy, pół roku temu. Na przykład we wrześniu spodziewaliśmy się, że w tym roku stopy procentowe w Polsce wyniosą 5%, teraz spodziewamy się 4,75%, a możemy nawet oczekiwać 4,5%. Istnieje więc potencjał do deprecjacji w stosunku do euro w zależności od różnic w stopach procentowych, ale ogólnie spodziewamy się, że złoty będzie zasadniczo stabilny w obecnych warunkach. Tak więc obecna sytuacja jest dość korzystna dla złotego i dla obniżek stóp procentowych" - powiedział ekonomista Emerging Market EMEA S&P Global Ratings Valerijs Rezvijs.

Strukturalne wyzwania nie znikają

Ponadto Vartapetov ocenił w rozmowie z dziennikarzami, że"wyzwania stojące przed polską gospodarką mają charakter strukturalny - obejmują perspektywy demograficzne, niską produktywność, niskie wydatki na badania i rozwój, brak innowacji itp.".

"Oczywiście, jeśli zobaczymy skrajne propozycje polityczne, a następnie brak porozumienia między rządem a prezydentem, może to znaleźć odzwierciedlenie w zmienności rynku i kursu walutowego. Ale z tego, co widzimy, wiele ryzyk zostało już wycenionych, więc nie ma zbyt wiele miejsca, aby spodziewać się znaczących zawirowań na rynku po wyborach, niezależnie od ich wyniku" - podsumował analityk.

W ujęciu realnym polski PKB może wzrosnąć w tym roku o blisko 3,6%

Z kolei główny ekonomista Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń (PZU) Dawid Pachucki prognozujee, że tempo wzrostu gospodarczego w br. może sięgnąć ok. 3,6% r/r w br., pomimo zawirowań w światowym handlu. "Realne tempo wzrostu gospodarczego w pierwszym kwartale zaskoczyło na plus. Szczególnie cieszy wysokie momentum zmian PKB, gdyż daje ono solidną bazę dla wyniku gospodarki w całym 2025 r. Stopniowo powinien dokładać się do tego stymulowany środkami unijnymi popyt inwestycyjny, a w nieco dłużej perspektywie również i bardziej korzystne zmiany w eksporcie netto. Pomimo zawirowań w światowym handlu, w ujęciu realnym polski PKB może wzrosnąć w tym roku o blisko 3,6%" - napisał Pachucki w komentarzu miesięcznym.

Wskazał, że w I kw. br. wzrost gospodarczy (struktura wzrostu zostanie opublikowana 2 czerwca br. przez GUS) był napędzany głównie popytem krajowym - w tym wysoki wkład do wzrostu PKB powinna zanotować konsumpcja gospodarstw domowych. W I kw. br. popyt krajowy zdaniem ekonomisty stał za wysoką dynamiką importu, "co, przy słabszym otoczeniu zewnętrznym ciążącym eksportowi, mogło przełożyć się na wysoki ujemny wkład eksportu netto do zmiany PKB".

"Tak, jak się spodziewaliśmy, w maju do obniżek stóp procentowych po dłuższej przerwie powróciła Rada Polityki Pieniężnej, obniżając koszt pieniądza o 50 punktów bazowych. Naszym zdaniem nie jest ostatnia obniżka w tym roku w Polsce, kolejne, pewnie już w mniejszej skali, powinniśmy zobaczyć w drugiej połowie roku. Niższe stopy procentowe to też czynnik, który będzie wspierał odbudowę popytu. Naszym zdaniem, pomimo zawirowań w światowym handlu, perspektywy dla PKB w tym roku w Polsce pozostają dobre. Szacujemy, że w ujęciu realnym wzrost tego agregatu wymoże być bliski 3,6%, czyli gdzieś w okolicy, pewnie nieco powyżej, potencjalnego tempa" - podsumował Pachucki.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Szkolna wyprawka droższa niż rok temu! Rodzice wydadzą fortunę – sprawdź, jak zaoszczędzić przed 1 września

Sierpniowy szał zakupów szkolnych w pełni – a w tym roku będzie wyjątkowo drogo. Ponad 60% rodziców przyznaje, że wyda więcej niż w 2024 r., a co drugi przeznaczy na wyprawkę ponad 500 zł. Inflacja, moda wśród uczniów i pośpiech podbijają ceny. Sprawdź, jak sprytnie zaplanować zakupy i nie wpaść w finansową pułapkę tuż przed nowym rokiem szkolnym.

Dlaczego trzeba płacić większy podatek za garaż wolnostojący? Trybunał zbada przepisy o podatku od nieruchomości

W podatku od nieruchomości są różne stawki podatku od od garaży - niższe, gdy jest on częścią budynku mieszkalnego, a wyższe, gdy jest np. budynkiem wolnostojącym. Te przepisy zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego I prezes SN Małgorzata Manowska. Przepisy były zmienione po wyroku TK z 2023 r., ale - według skargi - nie rozwiązało to problemów.

O 5-7 proc. droższe smartfony, komputery, twarde dyski po wprowadzeniu opłaty reprograficznej. To już pewne?

Związek Cyfrowa Polska szacuje, że ewentualne wprowadzenie opłaty reprograficznej może przełożyć się na ok. 5-7 proc. wzrost cen sprzętu technologicznego dla całego rynku - poinformował PAP Biznes prezes związku, Michał Kanownik.

Zasiłek może przyznać nie tylko MOPS, ale i SKO [Przykład]

Zasiłek może przyznać nie tylko MOPS, ale i SKO. Samorządowe Kolegium Odwoławcze to organ II instancji w sprawie zasiłków z MOPS. Zazwyczaj SKO nakazuje MOPS ponowne rozpoznanie sprawy o zasiłek zamiast samemu się nią zająć. Jeżeli SKO nakaże ponowne rozpoznanie sprawy przez MOPS, to często mamy przewlekłość (akta wracają do MOPS). Więc sądy przypominają SKO, że mają prawo do dodatkowych czynności w sprawach o zasiłki (bez odsyłania akt sprawy do MOPS). Przykładowy wyrok omówiony w artykule dotyczy odmowy przyznania zasiłku celowego na „pokrycie kosztów prywatnego podstawowego leczenia w zakresie nierefundowanym przez NFZ, środki higieny, żywność, opłaty prądu, czynszu, opłacenia zaległości czynszowych, zasiłku na dożywianie, zakup posiłku.” Sąd nakazał, aby SKO rozpatrzyło sprawę zamiast odsyłać ją do MOPS. Wyrok ważny dla osób wchodzących w spór z MOPS o zasiłek - wykorzystując argumentację sądu mogą zaoszczędzić kilkanaście miesięcy czasu wynikające z cofnięcia sprawy do MOPS.

REKLAMA

Alarm w ZUS: Ponad 625 tys. firm i przedsiębiorców zalegających ze składkami! Zadłużenie rośnie w zawrotnym tempie

Na koniec czerwca 2025 roku ponad 625 tys. aktywnych płatników miało długi wobec ZUS, a ich łączna wartość sięgnęła 21 mld zł – o niemal 8% więcej niż rok temu. Eksperci ostrzegają: choć drobne zaległości są normalne, rosnące średnie zadłużenie może zwiastować poważniejsze problemy finansowe dla firm i systemu ubezpieczeń społecznych.

Zgłoszenia do Zollamtu na podstawie § 16 i § 17 AÜG – obowiązki agencji pracy tymczasowej w Niemczech. Jak uniknąć kar?

W dobie rosnącej mobilności pracowników oraz dynamicznego rozwoju rynku pracy tymczasowej w Niemczech, kluczowe znaczenie ma znajomość i przestrzeganie przepisów regulujących legalne delegowanie pracowników do Niemiec. Jednym z najważniejszych elementów tego procesu jest dopełnienie obowiązków zgłoszeniowych wobec niemieckich instytucji państwowych – przede wszystkim Urzędu Celnego (Zollamt).
Wymogi te wynikają z przepisów niemieckiej ustawy o pracy tymczasowej – Arbeitnehmerüberlassungsgesetz (AÜG), a w szczególności z jej § 16 i § 17. W niniejszym artykule przygotowanym przez ekspertów z Euro-lohn wyjaśniamy, na czym polegają obowiązki wynikające z tych przepisów, kogo dotyczą i jakie konsekwencje grożą za ich niedopełnienie.

Od 1 lipca 2026 r. w wielu miastach i gminach nie wybudujesz już domu – „Działki z infrastrukturą pozostaną jedynie polem”. Chodzi o jeden wskaźnik, który na dobre zablokuje tysiące inwestycji

„Jako gmina możemy i chcemy się rozwijać, ale państwo polskie stara się nam to uniemożliwić” – skarży się Tomasz Kucharski, burmistrz Miasta i Gminy Olsztyn, w której jeden z ustawowych wskaźników wprowadzonych w ramach „głośnej” reformy planowania przestrzennego – od 1 lipca 2026 r. uniemożliwi realizację nowych inwestycji mieszkaniowych. Olsztyn, to jednak nie jedyna gmina, która będzie borykać się z takim problem, bo ustawowy wskaźnik jest bardzo restrykcyjny i może prowadzić do takich absurdów, że nieruchomości z infrastrukturą i dostępem do drogi publicznej – będą mogły pozostać wyłącznie polami i nie będzie szans na wybudowanie na nich domu.

Separacja czy rozwód? Jakie skutki niesie formalne rozstanie małżonków?

Kryzysy zdarzają się nawet w najlepszym małżeństwie i każdy może potrzebować przerwy i czasu na przemyślenie, czy wyobraża sobie dalszą relację i jest gotowy/a podjąć starania na potrzeby odbudowania bliskości. W takiej sytuacji, część małżeństw decyduje się na separację, czy to faktyczną, czy prawną.

REKLAMA

Pod domem pojawi się nowy (szary) worek na odpady, a gmina skontroluje zawartość worków, co może skutkować wzrostem opłat o nawet 400%

Wyodrębnienie nowej frakcji odpadów komunalnych i wprowadzenie nowych (szarych) worków na śmieci, celem zbierania w nich… popiołu z palenisk domowych, takich jak kominki czy piece – to działanie zaradcze podjęte przez jedną z gmin w Polsce, celem poprawy poziomu odpadów poddawanych recyklingowi, który na rok 2025 został ustalony na poziomie co najmniej 55% wszystkich zebranych odpadów w gminie. Może być to jednak wskazówka również dla innych gmin, które nie osiągają wymaganych wysokich progów przygotowania odpadów do ponownego użycia i recyklingu i jednocześnie – przestroga dla mieszkańców, którzy nie wywiązują się z obowiązku selektywnego zbierania odpadów. Gminy nie pozostają bowiem bezczynne wobec takiego postępowania, które może również skutkować podwyżką opłat za śmieci o nawet 400%.

Nie bierzecie paragonu ze sklepu? Kary to nawet kilka tysięcy złotych

Paragon to tylko niepotrzebny świstek papieru, który i tak ląduje w koszu? Takie przekonanie to błąd, który może słono kosztować, nie tylko sprzedawcę, ostrzega ministerstwo finansów. A konsekwencje bywają naprawdę bolesne. Nawet kilkaset tysięcy złotych kary!

REKLAMA