Zleceniobiorcy stracą we wrześniu nawet ponad 900 złotych brutto. Dlaczego? To właśnie z takimi nadużyciami chce walczyć PIP

REKLAMA
REKLAMA
Jak wynika z doniesień prasowych, PIP intensywnie pracuje nad uporządkowaniem rynku pracy i skuteczniejszą ochroną praw pracowników. Co to oznacza? Może między innymi sprawić, że zleceniobiorcy przestaną tracić pieniądze.
- PIP chce bardziej zdecydowanie porządkować rynek pracy
- Zleceniobiorcy stracą we wrześniu nawet ponad 900 złotych.
- Praca w porze nocnej przypada w różnych godzinach
PIP chce bardziej zdecydowanie porządkować rynek pracy
Od lat trwa dyskusja o wyższości umowy o pracę nad umową zlecenia i o dzieło. A jak jest w rzeczywistości? Jak zawsze – to zależy. W niektórych przypadkach korzystniejsze i bardziej zasadne jest zawarcie umowy o pracę, a w innych umowy zlecenia. Trzeba bowiem pamiętać, że nie bez powodu przepisy przewidują równoległe istnienie tych wszystkich umów i różnicują zasady, na których mogą one być zawierane. Każda z tych umów jest równie dobra, jeśli jest zawierana świadomie, a żadna ze stron nie nadużywa jej jedynie dla ochrony własnych interesów. W ostatnim czasie znów głośniej mówi się o planach Państwowej Inspekcji Pracy dotyczących „uporządkowania” rynku pracy i skuteczniejszego kontrolowania okoliczności zawierania umów cywilnoprawnych i kontraktów B2B. Jednak co tak naprawdę tracą zleceniobiorcy zastępując umowę o pracę umową zlecenia? W tym katalogu wskazuje się często na bezpieczeństwo, uprawnienia pracownicze, np. prawo do urlopu, zabezpieczenie społeczne i inne. W tym katalogu warto zwrócić uwagę również na to, co może mieć bardzo wyraźny wymiar finansowy i na czym zleceniobiorcy mogą tracić każdego dnia.
REKLAMA
REKLAMA
Zleceniobiorcy stracą we wrześniu nawet ponad 900 złotych.
Szereg zasad współpracy pracownika i pracodawcy ustalił ustawodawca. Bo choć teoretycznie obie strony tej umowy są równie, to w praktyce po jednej jej stronie znajduje się podmiot profesjonalny, który z założenia jest „silniejszy”. To dlatego w ustawie z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy pracownikom zagwarantowano szereg praw, których pracodawcy nie mogą naruszać. Jednym z nich jest dodatek za pracę w porze nocnej. Ustawodawca przewidział, że pracownikowi wykonującemu pracę w porze nocnej przysługuje dodatek do wynagrodzenia za każdą godzinę pracy w porze nocnej w wysokości 20 proc. stawki godzinowej wynikającej z minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów. Zastrzegł również, że w stosunku do pracowników wykonujących pracę w porze nocnej stale poza zakładem pracy dodatek ten może być zastąpiony ryczałtem, którego wysokość odpowiada przewidywanemu wymiarowi pracy w porze nocnej.
Jak widać, kwota dodatku przysługującego pracownikom w bieżącym miesiącu może być różna, w zależności od przypadającej w danym miesiącu liczby godzin do przepracowania, jednak w przypadku pracowników, którzy pracują tylko w nocy, ogólne rozliczenie miesięczne z tego tytułu ma ten sam poziom. W 2025 roku minimalne wynagrodzenie za pracę wynosi 4666 złotych. We wrześniu liczba godzin pracy to 176. Oznacza to, że wysokość przedmiotowego dodatku w tym miesiącu to 5,30 zł brutto za godzinę. Oznacza, że pracownik, który świadczy pracę jedynie w porze nocnej otrzyma dodatek do wynagrodzenia w minimalnej kwocie 932,80 zł. Dlaczego minimalnej? Bo ustawodawca dał pracodawcom możliwość określenia stawki tego dodatku w wyższej wysokości. Oznacza to, że pracodawcy chcąc zachęcić pracowników do pracy w nocy mogą „grać” wysokością dodatku. A jak przedstawia się w tym zakresie sytuacja zleceniobiorców? Zdecydowanie mniej korzystnie, bo przepisy nie przyznają im w tym zakresie żadnych uprawnień, co jest pochodną faktu, że z założenia zleceniodawca nie decyduje o czasie wykonywania zleconych czynności. Oznacza to, że jeśli zleceniobiorca zawczasu nie zadba o swoje prawa i nie wynegocjuje dla siebie odpowiednio wyższej stawki, to w stosunku do pracowników straci we wrześniu ponad 900 złotych brutto.
Praca w porze nocnej przypada w różnych godzinach
Przypomnijmy, że na gruncie Kodeksu pracy pracą w godzinach nocnych jest praca wykonywana między godziną 21:00 a godziną 7:00, obejmująca maksymalnie 8 godzin czasu pracy. Warto jednak pamiętać o tym, że każdy pracodawca może we własnym zakresie określić w układzie zbiorowym pracy lub regulaminie pracy inne godziny rozpoczęcia i zakończenia pory nocnej. Ograniczenia w tym zakresie funkcjonują jedynie w odniesieniu do pracowników młodocianych, którzy na gruncie prawa pracy są objęci szczególną ochroną. W ich przypadku pora nocna przypada zawsze pomiędzy godzinami 22:00 a 6:00, a w szczególnych przypadkach pomiędzy godzinami 20:00 a 6:00.
REKLAMA
art. 1517 § 1 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (j.t. Dz.U. z 2025 r. poz. 277)
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA