Już niedługo komornik zajmie też minimalną pensję? Projekt zmian trafił do Sejmu. Kto jest za, a kto przeciw?

REKLAMA
REKLAMA
Jak wynika z publikowanych danych i raportów, Polacy są coraz bardziej zadłużeni. Dodatkowo, wyegzekwowanie długów sprawia w praktyce ogromne trudności, a wierzyciele latami muszą starać się o odzyskanie swoich pieniędzy. Czy to się już niedługo zmieni, a pracownicy będą mogli stracić nawet minimalne wynagrodzenie za pracę?
- Minimalna pensja podlega szczególnej ochronie
- Kwoty wolne od potrąceń określono w przepisach
- Już niedługo komornik zajmie też minimalną pensję?
Minimalna pensja podlega szczególnej ochronie
Wynagrodzenie za pracę podlega szczególnej ochronie. Jej przejawem jest m.in. ustalony w obowiązujących przepisach sposób dokonywania z niego potrąceń. Jest ono możliwe tylko w wyraźnie wskazanych przypadkach, w określonej kolejności oraz przy uwzględnieniu określonych przez ustawodawcę kwot wolnych od trąceń od granic potrąceń. Śmiało można powiedzieć, że prawidłowe dokonanie potrącenia, szczególnie w sytuacji, gdy egzekucja z wynagrodzenia jest prowadzone nie z jednego, a z kilku różnych tytułów, to niemałe wyzwanie dla pracowników zajmującym się tematyką płac. Tym bardziej, że kwota wolna od potrąceń to nie jest stała kwota, którą wystarczy zapamiętać i stosować przy dokonywaniu potrąceń. Jej wysokość po pierwsze, jest uzależniona od wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę, po drugie, od indywidualnej sytuacji pracownika, bo nie chodzi tu o kwotę w wartości brutto, a po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne, zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych oraz wpłat dokonywanych do PPK, jeżeli pracownik nie zrezygnował z ich dokonywania, a po trzecie, zależy dodatkowo od wymiaru zatrudnienia pracownika.
REKLAMA
REKLAMA
Polecamy: Kodeks pracy 2025. Praktyczny komentarz z przykładami
Kwoty wolne od potrąceń określono w przepisach
W przepisach ustawodawca wskazał, że wolna od potrąceń jest kwota wynagrodzenia za pracę w wysokości:
1) minimalnego wynagrodzenia za pracę, ustalanego na podstawie odrębnych przepisów, przysługującego pracownikom zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy, po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne, zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych oraz wpłat dokonywanych do pracowniczego planu kapitałowego, jeżeli pracownik nie zrezygnował z ich dokonywania - przy potrącaniu sum egzekwowanych na mocy tytułów wykonawczych na pokrycie należności innych niż świadczenia alimentacyjne;
2) 75% wynagrodzenia określonego w pkt 1 - przy potrącaniu zaliczek pieniężnych udzielonych pracownikowi;
3) 90% wynagrodzenia określonego w pkt 1 - przy potrącaniu kar porządkowych.
Takie zasady wynikają z art. 871 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy. Jednak w dalszych regulacjach odnajdziemy informację o jeszcze jednej kwocie wolnej. Chodzi o 80% minimalnego wynagrodzenia (po odliczeniu wskazanych kwot). Taka kwota ma zastosowanie przy potrącaniu tzw. innych należności, czyli takich, na których potrącanie pracownik wyraził zgodę.
Polecamy: Kalendarz 2026
REKLAMA
Już niedługo komornik zajmie też minimalną pensję?
Przekładając przytoczone kwoty wolne na prosty język, można stwierdzić, że jeśli pracownik jest dłużnikiem z innego tytułu niż alimentacyjny i nie wyrazi zgody na dokonywanie potrąceń z wynagrodzenia, a jest wynagradzany na poziomie płacy minimalnej, to potrąceń z wynagrodzenia dokonywać się nie da. I takie rozwiązanie miałoby mocne uzasadnienie w postaci stwierdzenia, że pensja minimalna to przecież z założenia minimum potrzebne do przeżycia, więc to oczywiste, że nie można prowadzić z niej egzekucji, gdyby nie to, że powszechną praktyką w przypadku osób zadłużonych jest praca za minimalne wynagrodzenie i pobieranie dodatkowego wynagrodzenia „pod stołem” właśnie po to, by uniemożliwić egzekucję. Wobec takiego postępowania i bezsilności wierzycieli nie może dziwić treść petycji obywatelskiej, która trafiła do Sejmu, a w której autorzy domagają się ukrócenia ochrony minimalnego wynagrodzenia przed komornikiem i apelują o zmniejszenie ochrony do poziomu 80% minimalnego wynagrodzenia za pracę przysługującego pracownikom zatrudnionym w pełnym wymiarze czasu pracy, po odliczeniu składek na ubezpieczenia społeczne, zaliczki na podatek dochodowy od osób fizycznych oraz wpłat na PPK. Przeciwne wprowadzeniu takiego rozwiązania jest nie tylko MPRiPS, ale również wielu działaczy społecznych, którzy mówią o prowadzeniu działań przeciwko najbiedniejszym członkom społeczeństwa i chęci wpędzenia ich w biedę i ubóstwo. Można jednak zastanawiać się, czy faktycznie taki byłby skutek wprowadzenia postulowanego rozwiązania, skoro przepisy już teraz dopuszczają potrącenia przekraczające tak określoną kwotę wolną, ale w innych przypadkach i na inne cele?
art. 871 ustawy z 26 czerwca 1974 r. – Kodeks pracy (j.t. Dz.U. z 2025 r. poz. 277)
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA
