REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fałszywy fan-page na portalach społecznościowych

Agata Kowalska
Agata Kowalska
Radca Prawny
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Dynamiczny rozwój portali społecznościowych spowodował, że przedsiębiorcy odkryli możliwość bezpłatnego dotarcia doszerokiego kręgu odbiorców i skierowaliswoje działania marketingowe na właśnie takie portale. Na tzw. „fan-page’ach” firmy zamieszczają aktualności, kampanie promocyjne i inne informacje o różnorakim charakterze. Skutkiem ubocznymtakich możliwości jest problem zakładania fan-page’ówprzez osoby nieuprawnione. Stworzenie fałszywego fan-page może być kwalifikowane jako kilka rodzajów naruszeń prawa, w zależności od tego co umieszczono na takiej stronie.

W przypadku treści negatywnych, działania takie mogą być kwalifikowane jako naruszenie dóbr osobistych przedsiębiorcy (renoma, marka i dobre imię), czyn nieuczciwej konkurencji – jeśli fałszywą stronę tworzy inny przedsiębiorca, naruszenie praw do znaku towarowego – jeśli na stronie wykorzystywane są znaki towarowe przedsiębiorcy, czy naruszenie praw autorskich do należących do przedsiębiorcy ogłoszeń, tekstów lub zdjęć. W przypadku natomiast, gdy fałszywy fan-page zawiera treści pozytywne, jego prowadzenie może być kwalifikowane jako naruszenie dobra osobistego w postaci prawa do kształtowania wizerunku przedsiębiorcy, naruszenie praw autorskich do publikowanych materiałów, czy praw do znaków towarowych.

REKLAMA

REKLAMA

Zobacz: Jakie prawa ma użytkownik serwisów społecznościowych?

Wbrew obiegowym opiniom, w sytuacji takich naruszeń przedsiębiorcy przysługują różne środki ochrony prawnej. Po pierwsze, może on zażądać od webmastera (właściciela domeny czy profilu) natychmiastowego usunięcia zamieszczonych na stronie treści, a następnie może żądać od service providera (w tym wypadku usługodawcy świadczącego usługę hostingu) zablokowania dostępu do danych i treści zamieszczonych na stronie internetowej, domenie czy profilu (tzw. procedura „notice and takedown”). Zasadą jest, że usługodawca (w tym wypadku portal społecznościowy, który świadczy usługę hostingu) nie ma obowiązku monitorowania sieci. Jednak odpowiada on za przechowywane dane, jeśli wie o ich bezprawnym charakterze i nie doprowadzi do ich niezwłocznego usunięcia lub zablokowania dostępu do nich. Service provider powinien zareagować już po samym tylko otrzymaniu przynajmniej wiarygodnej informacji o dokonanym naruszeniu.

Niestety w praktyce service providerzy odmawiają nawet czasowego blokowania dostępu, twierdząc, że otrzymane zawiadomienie nie jest “wiarygodne”. Tymczasem, w przypadku założenia fałszywego fan-page przez osobę do tego nieuprawnioną za wiarygodną informację należy uznać już samo przekazanie dokumentów firmy, z których wynikać będzie sposób jej reprezentacji.

REKLAMA

Jeśli portal społecznościowy odmówi usunięcia na tej podstawie strony, wtedy przedsiębiorca może, jeszcze przed wytoczeniem powództwa, wystąpić z wnioskiem o jego zabezpieczenie, polegające na uniemożliwieniu dostępu do danych zamieszczonych na fan-page’u.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Poza możliwością zablokowania dostępu do domeny lub danych zawartych na stronie, przedsiębiorcy służy katalog roszczeń, takich jak roszczenie o zaniechanie dalszych naruszeń, odszkodowanie, zadośćuczynienie (czyli naprawienie szkody niemajątkowej – krzywdy), usunięcie skutków naruszenia (np. złożenia oświadczenia w odpowiedniej treści i formie) lub inne roszczenia, w zależności od tego, jakie dobra prawne zostały naruszone. 

Kwestią sporną pozostaje możliwość konstruowania roszczenia o przejęcie praw do fałszywego fan-page przez przedsiębiorcę. Biorąc jednak pod uwagę, że sama popularność strony jest już pewnym dobrem, wydaje się celowym podjęcie prób skonstruowania i takiego roszczenia (skuteczne próby były już zresztą podejmowane w zakresie przeniesienia praw do znaku towarowego czy domeny internetowej).

Kolejnym problemem może być ustalenie osoby samego naruszyciela. Jedynym podmiotem znającym jego dane jest bowiem portal społecznościowy, na którym dokonał on rejestracji. Jednak i tą trudność można pokonać. W przypadku, gdy na fan-page doszło do naruszenia praw autorskich lub praw do znaku towarowego przedsiębiorca może wystąpić ze specjalnym roszczeniem informacyjnym i zabezpieczającym dowody. W takim wypadku sąd zobowiąże portal do przekazania wskazanych przez przedsiębiorcę materiałów, które są konieczne do dochodzenia przez niego powództwa, w tym np. formularza rejestracyjnego, danych naruszyciela itp. Jest to co prawda środek rzadko stosowany, jednak z naszego doświadczenia wynika, że skuteczny.

Zobacz: Prawo do anonimowości w Internecie, czyli czym są dane osobowe i jak je chronić?

Na koniec pozostaje pytanie, czy przedsiębiorcy służą poza samym naruszycielem jakiekolwiek roszczenia przeciwko portalowi. Z analizy rozwiązań stosowanych przez różnych usługodawców wynika, że poziom zabezpieczeń przed stworzeniem fałszywego profilu stosowany np. przez Facebook odbiega od przyjętych standardów (lepiej wygląda ochrona przed tego typu praktykami np. na Allegro). Podkreślić należy, że w przypadku braku należytej staranności w działaniu, można konstruować przeciwko hostingodawcyroszczenia odszkodowawcze.

Problematyka naruszania prawa w internecie jest nadal przez wielu traktowana jako mniej „szkodliwa społecznie”, jednak ostatnie wyroki polskich sądów wskazują, że jest to kolejny stereotyp w myśleniu, który przechodzi już do lamusa.

Źródło: Własne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Podział majątku po rodzicach. Co musisz wiedzieć o podziale spadku po śmierci rodziców? Oto lista obowiązków, o których nie możesz zapomnieć

Po śmierci rodziców, sprawy spadkowe zazwyczaj wymagają formalnego uregulowania i podziału majątku między wszystkich prawnie uprawnionych. Bez znajomości procedur i praw, łatwo o konflikty rodzinne i nieporozumienia, dlatego kluczowe jest, aby od początku wiedzieć, jak postępować. Oto szczegóły.

Nowa lista refundacyjna. Ministerstwo zdecydowało

Od 1 stycznia 2026 roku refundacją zostaną objęte 24 nowe terapie, w tym 9 onkologicznych i 8 przeznaczonych dla pacjentów z chorobami rzadkimi. Siedemnaście z nich trafi do programów lekowych, a siedem będzie dostępnych w refundacji aptecznej. „Nakłady na politykę lekową i refundację leków systematycznie wzrastają” – podkreśliła wiceminister zdrowia Katarzyna Kacperczyk, podsumowując zmiany w polityce lekowej na koniec roku.

Najemca nie płaci czynszu - właściciel zabiera drzwi do mieszkania. Czy tak można legalnie pozbyć się niechcianego lokatora?

Wiadomo nie od dziś, że system eksmisyjny działa w Polsce źle. Nie są rzadkością: odległy termin wydania prawomocnego wyroku eksmisyjnego i długi czas przyznawania mieszkań socjalnych lub pomieszczeń tymczasowych. Dlatego wielu właścicieli mieszkań na wynajem w obliczu uciążliwego, niesolidnego najemcy popada w desperację. Czasem konflikty z lokatorami, którzy odmawiają wyprowadzki, mogą kończyć się dość nietypowo. Dwa miesiące temu, media społecznościowe obiegło zdjęcie mężczyzny, który deklarował, że w ramach pomocy swojej znajomej zabrał drzwi do mieszkania zasiedlonego przez zadłużoną lokatorkę. Takie niestandardowe rozwiązanie wzbudziło entuzjazm i rozbawienie dużej części internautów. Trzeba natomiast pamiętać, że jeśli lokator będzie odpowiednio zdeterminowany, to próby zabierania drzwi wejściowych lub podobnych działań, mogą skończyć się odpowiedzialnością karną. Wszystko za sprawą przepisów, które wprowadzono po doniesieniach o „czyścicielach kamienic”.

Przepisy nowej ustawy weszły w życie. To nie jest żadna rewolucja, choć niektórzy tak twierdzą. KEUZP jest już postrachem, choć jeszcze go nie ma

W ostatnim czasie niemal każdą zmianę przepisów określa się jako rewolucję. Zanim się przestraszymy, warto przyjrzeć się zakresowi wprowadzanych zmian i ocenić, jakie mogą być ich skutki. A te często okazują się znikome i niekoniecznie nas dotyczą.

REKLAMA

Mały prezent źródłem dużych problemów. Gdy szef chce być miły, pracownik musi zapłacić podatek

Czy od prezentu otrzymanego od pracodawcy trzeba zapłacić podatek? To zależy od kilku czynników. Jak się bowiem okazuje, mały prezent może być źródłem dużych problemów. I to na gruncie więcej niż jednego podatku.

Czy za udział w firmowej Wigilii pracownik musi zapłacić podatek? Ta sprawa nadal budzi wątpliwości, choć od dawna już nie powinna

Czy biorąc udział w firmowej Wigilii pracownik uzyskuje korzyść, którą trzeba opodatkować? Z pewnością wiele osób powiedziałoby, że takie wydarzenie to nie tyle korzyść, co przykry obowiązek. Jednak czy organy podatkowe podzielają ten pogląd?

Prezydent podpisał ustawę o zdrowiu zwierząt - mamy nowy akt prawny, a nie nowelizację. Co reguluje ta ustawa i co z niej wynika dla właścicieli zwierząt - najważniejsze informacje

Prezydent Karol Nawrocki podpisał 12 grudnia 2025 r. ustawę z 21 listopada 2025 r. o zdrowiu zwierząt. Dostosowuje ona polskie przepisy do unijnego prawa. Ustawa o zdrowiu zwierząt wprowadza szereg ułatwień dla hodowców, w tym np. tańsze przemieszczanie świń oraz szybsze reagowanie na epidemie. Zmiany dotyczą również lekarzy weterynarii. Ustawa wchodzi w życie z 3-miesięcznym vacatio legis.

Czy szef może pytać chorego pracownika o sprawy służbowe? Gdzie kończy się normalność, a zaczyna nękanie i łamanie praw?

Czy szef może zadzwonić do chorego pracownika? A może lepiej wysłać maila? Relacje pracodawców i pracowników, choć wyczerpująco uregulowane w przepisach, bywają trudne. Gdzie kończy się normalność, a zaczyna łamanie praw?

REKLAMA

Czy nowa opłata turystyczna przyniesie gminom miliony? Jest już projekt nowelizacji przepisów. Ile będziemy musieli dopłacić do urlopu?

Czy czeka nas kolejna nowelizacja przepisów o podatkach i opłatach lokalnych? Powstał projekt ustawy nowelizującej, która miałaby wprowadzić nową opłatę – turystyczną. Co to oznacza dla kieszeni przeciętnego Polaka?

Pod koniec roku ryczałtowca może uratować tylko uważność. Co zrobić by nie stracić ponad 7 tys. złotych?

Koniec roku kalendarzowego to moment, w którym szczególnie trzeba przyglądać się limitom kwotowym, które mają znaczenie dla rozliczeń podatkowych. Czasami przekroczenie granicy o 1 grosz może skutkować utratą nawet 7 tys. złotych. Jak temu zapobiec?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA