REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

NSA: Brak podstaw prawnych do wyrównania różnicy między emeryturą a świadczeniem pielęgnacyjnym

Subskrybuj nas na Youtube
Świadczenie pielęgnacyjne/ Fot. Fotolia
Świadczenie pielęgnacyjne/ Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Naczelny Sąd Administracyjny uznał, iż nie ma podstawy prawnej do wyrównania różnicy pomiędzy świadczeniami w sytuacji, gdy opiekun osoby niepełnosprawnej otrzymuje wcześniejszą emeryturę i nie pobiera świadczenia pielęgnacyjnego. Zdaniem Rzecznika Praw Obywatelskich sąd powinien zastosować w tym przypadku wykładnię konstytucyjną przepisów.

NSA oddalił skargę na odmowę przyznania świadczenia pielęgnacyjnego matce niepełnosprawnego pobierającej emeryturę

REKLAMA

REKLAMA

Naczelny Sąd Administracyjny oddalił we wtorek skargę na odmowę uzyskania prawa do świadczenia pielęgnacyjnego przez matkę opiekującą się synem z ciężką niepełnosprawnością z powodu pobierania przez nią wcześniejszej emerytury.

Skargę do NSA złożyła matka opiekująca się od ponad 30 lat synem z ciężką niepełnosprawnością. Wystąpiła ona wcześniej do prezydenta miasta o przyznanie jej różnicy pomiędzy pobieranym przez nią świadczeniem emerytalnym a znacznie wyższym świadczeniem pielęgnacyjnym.

Polecamy: Kodeks pracy 2018. Praktyczny komentarz z przykładami PREMIUM

REKLAMA

Kobieta przeszła w 1995 r. na wcześniejszą emeryturę na podstawie rozporządzenia rządu z 1989 r. ws. uprawnień do wcześniejszej emerytury pracowników opiekujących się dziećmi wymagającymi stałej opieki. Pobierana przez nią emerytura wynosi obecnie 854 zł, natomiast wysokość świadczenia pielęgnacyjnego to 1477 zł.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Władze miasta odmówiły jednak wnioskującej przyznania różnicy w świadczeniach. Podobną decyzję wydało Samorządowe Kolegium Odwoławcze, a następnie Wojewódzki Sąd Administracyjny. Po ogłoszeniu przez WSA wyroku prawnicy reprezentujący kobietę mówili dziennikarzom, że sąd administracyjny zwrócił uwagę, iż ma związane ręce, bo zgodnie z przepisami ustawy o świadczeniach rodzinnych świadczenie pielęgnacyjne nie przysługuje opiekunom osób niepełnosprawnych, jeśli mają one ustalone prawo do emerytury lub renty.

Do złożonej w tej sprawie skargi kasacyjnej przyłączył się Rzecznik Praw Obywatelskich. RPO wniósł o uwzględnienie skargi kasacyjnej i uchylenie wcześniejszych decyzji odmownych.

Wątpliwości RPO budzi m.in. "pozbawienie osoby pobierającej wcześniejszą emeryturę prawa do świadczenia pielęgnacyjnego w wysokości prawie dwukrotnie wyższej - w sytuacji, gdy rezygnuje ona z zatrudnienia dla sprawowania opieki; pozbawienie pomocy rodziny, obarczonej kosztami opieki nad osobą z niepełnosprawnością, stanowi nieproporcjonalne zróżnicowanie w obrębie osób, które nie podejmują zatrudnienie lub rezygnują z niego w celu opieki nad niepełnosprawnym krewnym".

We wtorek NSA oddalił skargę. W uzasadnieniu wyroku sędzia Olga Żurawska-Matusiak podkreśliła, że żądania skarżącej pozostają w istocie w niezgodzie z przepisami, które organy są zobowiązane stosować. "Decyzja organów w tej sprawie była decyzją legalną. A kontrola dokonana przez sąd pierwszej instancji była kontrolą prawidłową" - mówiła sędzia.

Według sądu okoliczności sprawy są bezstronne. "Skarżąca pobiera świadczenie emerytalne z tytułu przejścia na emeryturę, w związku z czym ma zabezpieczony dochód. Oczywiście jest on niższy niż wynikający ze świadczenia pielęgnacyjnego. Jednakowoż dochód otrzymuje" - zaznaczono w uzasadnieniu.

"Gdyby uznać zasadność skarżenia, to skarżąca otrzymywałaby dwa świadczenia: wcześniejszą emeryturę i świadczenie pielęgnacyjne. W tej sytuacji naruszona byłaby konstytucyjna zasada równości. Wszystkie działania, które w imieniu skarżącej są postulowane byłyby działaniami pozbawionymi podstawy prawnej" - podkreślił sąd.

W odniesieniu do postulatu wyrównania różnicy między emeryturą skarżącej a świadczeniem pielęgnacyjnym, sąd wyraził wątpliwość, czy istnieje odpowiednia norma regulująca ten mechanizm. "Jawi się pytanie w oparciu o jaką normę prawną miałyby działać wtedy organy administracji. Nie ulega wątpliwości, że organ administracji musi mieć podstawę materialno-prawną do tego, aby mógł swoje działania na tej podstawie oprzeć" - wskazała sędzia Żurawska-Matusiak.

Podczas rozprawy reprezentująca skarżącą mecenas Katarzyna Kucharczyk przekonywała m.in. że rozstrzygnięcie w tej sprawie ma znaczenie dla szerokiego kręgu osób. "Sprawa ma szersze znaczenie i dotyczy interesu wszystkich osób w podobnej sytuacji" - mówiła.

"Sytuacja skarżącej jest w sposób nieuzasadniony gorsza od sytuacji osób, które są w identycznych lub analogicznych przypadkach, tzn. również zrezygnowały z zatrudnienia albo go nie podjęły celem opieki nad niepełnosprawnym członkiem rodziny" - tłumaczyła Kucharczyk.

"Wykładnia przepisu dokonana przez WSA jest sprzeczna przede wszystkim z konstytucyjną zasadą równości i zakazem dyskryminacji. Dlatego że w odmienny sposób traktuje osoby, które są w tej samej sytuacji, albo sytuacji podobnej. WSA pominął przesłanki przyznania skarżącej prawa do wcześniejszej emerytury. To nie jest emerytura w związku z przepracowaniem określonego okresu. Dodatkowym czynnikiem, który warunkował tu przejście na wcześniejszą emeryturę było to, że skarżąca nie mogła kontynuować pracy ze względu na stan zdrowia dziecka" - dodała mecenas.

Według Kucharczyk, wykładnia przepisów ustawy dokonana przez WSA narusza też zasadę ochrony i opieki nad rodziną. "Utrzymanie tej wykładni może doprowadzić do rozpadu rodziny, dlatego, że skarżąca nie będąc w stanie utrzymać siebie i niepełnosprawnego syna może być zmuszana oddać syna do placówki opiekuńczej" - powiedziała.

Z kolej przedstawicielka RPO mecenas Zuzanna Rudzińska-Bluszcz podkreśliła, że przed WSA stał obowiązek dokonania takiej interpretacji przepisów ustawy, która nie naruszałaby konstytucyjnie gwarantowanych praw.

"Zdaniem RPO obowiązkowi temu zarówno WSA, jak i organy administracyjne nie sprostały. Wykładnia prokonstytucyjna prowadzi do wniosku, że rodzic, który ze względu na konieczność opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem rezygnuje z aktywności zawodowej i korzysta z wcześniejszej emerytury, jest uprawniony do wyrównania wysokości tego świadczenia do wysokości świadczenia pielęgnacyjnego" - dodała Rudzińska-Bluszcz.

Po ogłoszeniu orzeczenia przedstawicielka RPO podkreśliła, że jest zawiedziona wyrokiem NSA. "Liczyliśmy na to, że sąd zastosuje prokonstytucyjną wykładnie przepisów ustawy o świadczeniach rodzinnych, czego nie uczynił. Te przepisy powinny podlegać kontroli pod kątem konstytucyjności. Wobec kryzysu konstytucyjnego ciężko powiedzieć, jaka będzie decyzja Rzecznika w tym zakresie" - zaznaczyła.(PAP)

autor: Mateusz Mikowski

mm/ mok/

Polecamy serwis: Pomoc społeczna

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Koniec ery donosów na krzyki dzieci na boisku? Prezydent Nawrocki podpisał rewolucyjną nowelizację

Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację ustawy o sporcie, która raz na zawsze kończy z absurdalnymi sytuacjami, gdy boiska szkolne czy popularne orliki są zamykane z powodu... hałasu. Od teraz obiekty sportowe wykorzystywane przez dzieci i młodzież nie będą podlegały rygorystycznym normom akustycznym z Prawa ochrony środowiska. To przełomowe rozwiązanie, na które czekało tysiące rodziców, trenerów i młodych sportowców.

Mieszkasz obok orlika, boiska, siłowni plenerowej, kortu, bieżni, lodowiska, skateparku, rolkowisk i pumptracków – nie możesz narzekać na hałas [Prezydent podpisał USTAWĘ]

Ustawa z dnia 12 września 2025 r. o zmianie ustawy o sporcie – podpisana przez Prezydenta RP w dniu 29 października 2025 r. dotyczy przeciwdziałania zjawisku ograniczania funkcjonowania, a nawet zamykania, ogólnodostępnych obiektów sportowych w związku ze skargami mieszkańców dotyczącymi hałasu, generowanego przez użytkowników tych obiektów. Można powiedzieć, że skarżący się mieszkańcy na hałas, np. przy orlikach - przegrali tą batalię.

Czy można zignorować system kaucyjny i dalej wyrzucać puszki, plastikowe i szklane butelki do odpadów segregowanych tak jak dotychczas? Czy grożą za to kary?

System kaucyjny na butelki i puszki jest szeroko komentowany. Pojawia się jednak pytanie, co zrobić w sytuacji, gdy ktoś nie może lub nie chce zbierać i zwracać opakowań. Czy w takim wypadku można je po prostu wyrzucać do dotychczasowych pojemników na odpady segregowane – szkło do zielonych, a plastik i puszki do żółtych?

Nadchodzi rewolucja w dostępie do broni: „Jesteśmy jednym z najbardziej rozbrojonych narodów w Europie”. Posłowie chcą wykonać pierwszy krok, by to zmienić

Szykuje się największa od lat zmiana w przepisach dotyczących dostępu do broni. Posłowie pracują nad nowelizacją ustawy o broni i amunicji z 21 maja 1999 r., która może znacząco ułatwić wielu obywatelom legalne posiadanie broni palnej. Nowe przepisy mogą otworzyć magazyny dla tysięcy Polaków.

REKLAMA

Rząd już zdecydował - 5116,99 zł emerytury. Wzrost od 1 stycznia 2026 roku. Kto dostanie tyle pieniędzy?

Osoby, które w okresie swojej aktywności zawodowej wypracowały szczególne osiągnięcia, będą mogły po jej zakończeniu liczyć na emeryturę w wysokości odbiegającej od tej standardowej. Co trzeba zrobić i na co będzie można liczyć w zamian?

500 plus dla par z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim. Już wszystko jasne, Senacka Komisja Petycji pojęła decyzję

Czy małżeństwa z co najmniej 50-letnim stażem małżeńskim otrzymają jednorazowe wsparcie finansowe od państwa? Jest petycja dotycząca tzw. „500 plus dla małżeństw” – nowego świadczenia, które miałoby docenić trwałość długoletnich związków. Senacka Komisja Petycji analizuje i podejmuje decyzję.

Niższy wiek emerytalny już od 2026 roku. Dla kobiet i mężczyzn. Senat już przegłosował, ale nie dla wszystkich grup zawodowych

Czy kolejna grupa zawodowa uzyska szczególne uprawnienia emerytalne? Toczą się prace na przepisami, które miałyby umożliwić niektórym osobom wcześniejsze zakończenie aktywności zawodowej. Nie każdego będzie obowiązywała granica 60 i 65 lat.

Pieniądze z subkonta ZUS i OFE po zmarłym mogą trafić do rodziny. ZUS wyjaśnia na jakich zasadach i co muszą zrobić spadkobiercy

W razie rozwodu, unieważnienia małżeństwa lub śmierci osoby, dla której ZUS prowadzi subkonto, zgromadzone środki mogą zostać podzielone i wypłacone uprawnionym. Jeśli zmarły ukończył 65 lat i miał już przyznaną tzw. emeryturę docelową, pieniądze co do zasady nie podlegają dziedziczeniu. Wyjątkiem jest sytuacja, gdy od wypłaty pierwszej emerytury docelowej minęło mniej niż trzy lata. Wtedy możliwa jest tzw. wypłata gwarantowana.

REKLAMA

Nareszcie koniec tej opłaty - rząd podaje konkrety

Wreszcie został ogłoszony projekt ustawy, która definitywnie zniesie obowiązek tej przykrej opłaty obciążającej budżet niemal każdego gospodarstwa domowego, ale także przedsiębiorców korzystających z radia lub telewizora. Chodzi bowiem o zniesienie opłaty za abonament radiowotelewizyjny. Rząd, a konkretnie Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego, wreszcie ogłosiła konkrety.

Skomplikowane. Najpierw otrzymuje się świadczenie pielęgnacyjne. Potem oddaje. Można uprościć, ale traci się do 847 zł miesięcznie

W okresie przyznawania świadczenia wspierającego (kiedy nie wiadomo, czy osoba niepełnosprawna otrzyma odpowiednio dużo punktów poziomu potrzeby wsparcia), opiekun otrzymuje świadczenie pielęgnacyjne. Potem musi je oddać wstecznie, a za ten sam okres osoba niepełnosprawna ma świadczenie wspierające. Rząd podpowiada (za przepisami), że rodzina osoby niepełnosprawnej może wybrać świadczenie pielęgnacyjne rezygnując ze wspierającego. Tyle, że to się nie opłaca bo świadczenie pielęgnacyjne jest niższe od wspierającego (w jego maksymalnej wysokości).

REKLAMA