REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

SA: Jeżeli pasażer pije alkohol z kierowcą to przyczynia się do skutków zdarzenia

Bartłomiej Ceglarski
Bartłomiej Ceglarski
SA: Jeżeli pasażer pije alkohol z kierowcą to przyczynia się do skutków zdarzenia/ fot. Fotolia
SA: Jeżeli pasażer pije alkohol z kierowcą to przyczynia się do skutków zdarzenia/ fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Sąd apelacyjny w Katowicach stwierdził, że pasażer spożywający alkohol razem z kierowcą przyczynia się w pewnym stopniu do skutków zdarzenia. Sąd, w trakcie oceny stopnia przyczynienia się do wypadku pasażera pijącego alkohol z kierowcą, powinien jednak wziąć pod uwagę sytuację w jakiej znalazł się pokrzywdzony.

W dniu 15 kwietnia 2014 r. miał miejsce wypadek samochodowy, polegający na tym, że kierujący pojazdem utracił nad nim panowanie i uderzył w drzewo. Jednym z pasażerów tego pojazdu był powód, którego na potrzeby niniejszego artykułu nazwiemy Janem K. Stężenie alkoholu we krwi kierowcy wyniosło 0,51‰.

REKLAMA

REKLAMA

Przed jazdą, kierowca wypił m.in. z powodem półlitrową butelkę wódki. W trakcie jazdy pasażerowie nie prosili kierowcy o to by ten zmniejszył prędkość jazdy. Zaznaczyć należy także fakt, że kierowca nie posiadał ważnego ubezpieczenia OC.

Na skutek wypadku Jan K poniósł poważne obrażenia m.in. w postaci złamania kręgosłupa i wymagał hospitalizacji, a także dalszej rehabilitacji. W sporządzonej w postępowaniu szkodowym opinii wydający ją lekarz stwierdził, że powodem tak rozległych obrażeń u Jana K było niezapięcie pasów bezpieczeństwa. 

Ponieważ kierowca nie miał ubezpieczenia OC, za powstałe szkody zapłacić musiał Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny. UFG przyznał Janowi K 50 000 zł wskazując przy tym, że powinien otrzymać 100 000 zł jednak ze względu na to, że miał niezapięte pasy w trakcie jazdy, przyczynił się do szkody w 50 %.

REKLAMA

Co ciekawe, z zeznań świadka wynika, że pojazd, który uległ wypadkowi miał niesprawne pasy bezpieczeństwa akurat w miejscu gdzie siedział Jan K. Nie ma jednak możliwości stuprocentowego zweryfikowania czy w dniu wypadku Jan K miał w ogóle możliwość zapięcia pasów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Powód postanowił więc podjąć walkę na drodze sądowej, domagając się od UFG odszkodowania w wysokości ponad 150 000 zł.

Co orzekł sąd okręgowy?

Sąd okręgowy uznał, że na podstawie przepisów ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych, poszkodowany Jan K mógł ubiegać się o przyznanie mu zadośćuczynienia w wysokości 200 000 zł, a nie jak stwierdził UFG, w wysokości 100 000 zł.

Sąd Okręgowy stwierdza przy tym, że powód rzeczywiście przyczynił się do skutków zdarzenia, jednak w 20 %, a nie jak stwierdził UFG, w  50 %. Określając 20 % stopień przyczynienia się do skutków, sąd wskazał na to, że przyczyną wypadku było niedostosowanie się kierowcy do warunków jazdy, na co z pewnością wpływ miał spożyty, razem z Janem K, alkohol. Powód musiał mieć świadomość, że spożywanie alkoholu wraz z kierowcą może doprowadzić do wypadku.

Jednocześnie sąd przy ocenie stopnia przyczynienia wziął pod uwagę kwestię niezapiętych pasów bezpieczeństwa przez poszkodowanego, jednak stwierdził, że nie można stwierdzić czy te pasy dało się zapiąć na moment wypadku czy też nie.

Biorąc pod uwagę powyższe Sąd Okręgowy stwierdził, że powód przyczynił się do wypadku tylko w 20 %. Oznacza to, że Jan K powinien otrzymać zadośćuczynienie w wysokości 160 000 zł., a ponieważ uzyskał już 50 000 zł, UFG powinien przyznać mu jeszcze 110 000 zł.

Pozwany UFG postanowił odwołać się od wyroku Sądu Okręgowego podnosząc w apelacji zarzut, że sąd zbyt łagodnie ocenił stopień przyczynienia się Jana K do skutków wypadku.

Co na to Sąd Apelacyjny?

Rozpatrując apelację, Sąd Apelacyjny stwierdził, że Jan K mógł ubiegać się o uzyskanie od UFG zadośćuczynienia w wysokości 150 000 zł, a nie kwoty 200 000 jak stwierdził SO i nie kwoty 100 000 zł jak stwierdził na początku UFG. Kwotę 150 000 zł należało przy tym pomniejszyć o wypłacone świadczenie i o 20 % stopień przyczynienia się powoda do skutków zdarzenia.

Sąd odniósł się także do zarzutu zbyt łagodnego stopnia przyczynienia się poszkodowanego do skutków wypadku. W wyroku wskazano, że spożywanie alkoholu z kierowcą powinno przyczynić się do skutków zdarzenia w większym niż zaledwie 20 % stopniu, lecz w tym wypadku należy wziąć indywidualną sytuację w jakiej znalazł się pokrzywdzony.

Jan K uległ wypadkowi w samochodzie, który prowadził jego pracodawca. W samochodzie nie było sprawnych pasów bezpieczeństwa i poszkodowany mógł odmówić jazdy jednak naraziłby się na negatywne konsekwencje (bezprawne ale trudne do odwrócenia).

Jak podkreśla SA trzeba też łagodniej spojrzeć na spożycie przed jazdą przez Jana K razem z kierowcą alkoholu. Zarówno kierowca – pracodawca, a także reszta pasażerów była od Jana K starsza i odmówienie spożycia z nim alkoholu oraz późniejszej jazdy było dla dziewiętnastoletniego wówczas powoda trudne.

Biorąc powyższe pod uwagę  należy stwierdzić, że wyznaczony przez SO 20 % stopień przyczynienia się powoda do skutków zdarzenia jest prawidłowy.

Podsumowanie:

Z powyższej historii i wyroków obu sądów należy wyciągnąć wniosek, że spożywanie alkoholu z kierowcą sprawia, że pasażer przyczynia się do skutków zdarzenia, i to w większym niż zaledwie 20 % stopniu. Oznacza to, że należne poszkodowanemu odszkodowanie zostanie pomniejszone o stopień przyczynienia się do skutków zdarzenia. Sąd przy ocenie stopnia przyczynienia  powinien wziąć pod uwagę indywidualną sytuację pasażera.

Opracowano na podstawie:

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Katowicach z dnia 29.06.2017 r. (I ACa 188/17)

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
MOPS i ZUS: Stopień znaczny nie zawsze chce świadczenia pielęgnacyjnego. Nam zależy na rehabilitacji domowej, pierwszeństwach w kolejkach do badań, lekarzy i specjalistów oraz zniżkach na przejazdy komunikacją miejską

Do infor.pl napisała list matka niepełnosprawnego studenta (studia zaoczne). Chłopak miał stopień znaczny, a teraz komisja orzecznicza go "uzdrowiła" do stopnia lekkiego. Sprawa jest w sądzie. Matka studenta nie jest przekonana, czy w przypadku odzyskania stopnia znacznego niepełnosprawności, będzie występowała o "stare" świadczenie pielęgnacyjne. Bo dla tej rodziny ważniejsze są takie świadczenia jak rehabilitacja domowa, pierwszeństwo w kolejkach do badań, lekarzy i specjalistów oraz zniżki na przejazdy komunikacją miejską.

MOPS powiedział: Idź kobieto do pracy. Ale jednak dał 1500 zł aż matka dwóch córek stanie na nogi. Bo prąd i rura pękła

Trudny problem - kto ma rację MOPS czy Nasza czytelniczka? Urzędnicy wysyłający ją do pracy, czy jednak ona uważająca, że nim stanie na nogi, ma prawo do pomocy z MOPS?

Rzecznik Finansowy: Nie można używać tych dronów bez ubezpieczenia OC. Jaka minimalna suma gwarancyjna? Co grozi za brak polisy?

Rzecznik Finansowy poinformował w komunikacie, że od 13 listopada 2025 roku użytkownicy dronów o masie od 250 g do 20 kg mają prawny obowiązek zawarcia obowiązkowego ubezpieczenia OC operatora dronów. Brak polisy może skutkować karą w wysokości do 4000 zł. Kluczowe znaczenie w umowach obowiązkowego OC ma suma gwarancyjna. Zgodnie z nowymi przepisami – minimalna suma gwarancyjna operatora dronów to równowartość ok. 270 tys. zł. Ubezpieczenie OC chroni przed skutkami szkód wyrządzonych osobom trzecim, ale nie obejmuje strat własnych operatora. Wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczycieli dotyczą m.in. szkód powstałych wskutek działań wojennych oraz przypadków wykonywania operacji z naruszeniem przepisów prawa przez operatora drona.

Czy do wymeldowania z mieszkania jest potrzebna zgoda wszystkich współwłaścicieli?

Zameldowanie oraz wymeldowanie z domu lub mieszkania to temat, który w Polsce jest bardzo specyficzny. Pamiętajmy bowiem, że wielu rodaków lekceważy obowiązek meldunkowy, co skutkuje między innymi zaniżoną oficjalną liczbą ludności dużych miast. Mimo opisywanej sytuacji, nie ma mowy o przywróceniu sankcji za niedopełnienie obowiązku meldunkowego. Nie ma również mowy o tym, żeby zameldowanie potwierdzało prawa jakiejś osoby do mieszkania lub wpływało na eksmisję - wbrew temu, co wciąż sądzi wielu Polaków. Zameldowanie oraz wymeldowanie to czynności jedynie typowo administracyjne, choć niepozbawione pewnego znaczenia. W nawiązaniu do ciekawego wyroku sądowego warto sprawdzić, czy wszyscy współwłaściciele lokum muszą się podpisać na wniosku o wymeldowanie danej osoby.

REKLAMA

W 2026 roku trzeba będzie przeliczyć podstawy zasiłkowe. Które i dlaczego? Chodzi o zmiany, które wejdą w życie od 1 stycznia 2026 rok

Zmiany przepisów, szczególnie te wprowadzane na gruncie prawa pracy i prawa podatkowego, pociągają często za sobą szereg konsekwencji, które nie od razu są łatwe do przewidzenia. Tak będzie również ze zmianami, które wejdą w życie od 1 stycznia 2026 roku.

Święta i dni wolne od pracy w 2026 roku. Oto kalendarz dni wolnych. Kiedy najlepiej zaplanować urlop?

Podczas gdy rok 2025 jest wyjątkowo korzystny dla pracowników, rok 2026 nie będzie już tak sprzyjający. W 2026 roku pracownicy będą mogli liczyć na mniej długich weekendów, a niektóre dni świąteczne wypadną w weekendy. Mimo to, wciąż istnieje możliwość strategicznego zaplanowania urlopu, by wykorzystać tylko kilka dni wolnego na zorganizowanie nawet dwutygodniowego odpoczynku.

Nietrzeźwi sędziowie za kierownicą. Minister Sprawiedliwości zapowiada zawieszenia i postępowania dyscyplinarne

W ostatnich tygodniach opinię publiczną poruszyły przypadki prowadzenia pojazdów przez sędziów pod wpływem alkoholu. Rzecznicy prasowi sądów w całej Polsce wydali wspólne oświadczenie, w którym jednoznacznie podkreślają, że takie zachowania są sprzeczne z godnością urzędu sędziego i nie mogą być tolerowane w demokratycznym państwie prawa. Minister Sprawiedliwości Waldemar Żurek zapowiada zawieszenia w czynnościach i postępowania dyscyplinarne dla takich sędziów

Nowoczesne strony kancelarii prawnych – jak projektować markę i doświadczenie

Podróż zwana stroną internetową kancelarii nie zaczyna się wraz z koncepcją wizualną, nie zaczyna się nawet z zakupem domeny. Punkt startowy to strategia kancelarii, w tym strategia marketingowa. Do czego ma służyć ta strona? Jaka ma być? Wizerunkowa, informacyjna, edukacyjna, sprzedażowa? A może mieszanka wszystkiego powyżej. Przygotowanie strony internetowej może zakończyć się porażką. Niejednokrotnie spotkałam się z sytuacją, że kancelarie były zmuszone do kosztownych i czasochłonnych przeróbek zaraz po utworzeniu strony. Dlaczego? Przeczytaj, jakich błędów unikać po Twojej stronie i czego wymagać od dostawców - grafików, deweloperów, twórców contentu, agencji reklamowych.

REKLAMA

Testament ustny

W Polsce najczęściej sporządzane są tzw. testamenty zwykłe, czyli testament własnoręczny bądź notarialny. Warto jednak wiedzieć, że polskie prawo przewiduje, że - w szczególnych okolicznościach- nasza ostatnia wola może zostać wyrażona w formie ustnej. Testament ustny to – obok podróżnego i wojskowego- jeden ze szczególnych/wyjątkowych rodzajów testamentów.

Automatyczne podpisy nie istnieją w państwie prawa. Ani u prezydenta, ani u premiera

Spór o odmowę powołania sędziów przez prezydenta odsłania prostą prawdę, której w debacie publicznej próbuje się nie zauważać: jeśli twierdzimy, że głowa państwa musi automatycznie zaakceptować każdy wniosek KRS, to konsekwentnie powinniśmy uznać, że premier ma obowiązek akceptować każdy wniosek swoich ministrów. A to prowadziłoby do wniosku, że państwo ma nie szefa rządu, lecz operatora pieczątek. Logika ustroju nie działa wybiórczo. Albo obowiązuje wszystkich, albo nikogo - pisze adwokat Grzegorz Prigan.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA