REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak kupować z głową w Black Friday? Nie złap się na te mechanizmy sprzedaży

Jak kupować z głową w Black Friday
Jak kupować z głową w Black Friday
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Sklepy już atakują nas reklamami i obniżkami, chociaż Black Friday dopiero 29 listopada. Jak być świadomym konsumentem i kupować z głową podczas wyprzedaży? 

W oczekiwaniu na wyprzedaże

Black Friday, czyli czarny piątek, wypada w tym roku 29 listopada. To dzień, w niektórych przypadkach rozciągnięty do całego weekendu lub tygodnia, kiedy sklepy kuszą obniżkami cen i promocjami. Chociaż nie zawsze są one superatrakcyjne, to Polacy zwykle tłumnie ruszają wtedy na zakupy, z których wracają z mnóstwem niepotrzebnych rzeczy.

REKLAMA

REKLAMA

- W Black Friday nawet świadomi konsumenci mogą stracić zdrowy rozsądek. Marketingowcy cały listopad dbają o to, żeby rozkręcić emocje, a wtedy trudno myśleć racjonalnie. Dlatego działajmy z wyprzedzeniem. Zastanówmy się, czy potrzebujemy czegoś, co warto kupić, korzystając z okazji. Jeśli tak, zróbmy listę. Może być na niej tylko jedna rzecz, np. telewizor, bo stary już się psuje. Pilnujmy tej listy, pamiętajmy, że nie potrzebujemy niczego więcej. Inne rozwiązanie to przeznaczenie na zakupy określonego budżetu — radzi prof. Alicja Grochowska, psycholożka z Uniwersytetu SWPS w Poznaniu.

Świadomy konsument 

Ekspertka podkreśla, że świadomy konsument, to konsument, który się edukuje. Dzięki temu zdaje sobie sprawę, jak działają różne mechanizmy reklamy, co nie chroni go jednak całkowicie przed uleganiem im. — To jest trochę jak ze złudzeniami percepcyjnymi. Mimo że wiemy, że dany obraz to iluzja, to i tak jej ulegamy. To samo dotyczy bardzo wielu zabiegów marketingowych stosowanych w procesie sprzedażowym. Natomiast sama świadomość, że te mechanizmy są stosowane, już pomaga, podobnie, jak ma to miejsce w procesie terapeutycznym. Gdy uświadomimy sobie problem, możemy nad nim dalej pracować — porównuje prof. Alicja Grochowska.

W idealnym świecie kupowalibyśmy tylko to, co jest nam niezbędne. Ale bywa różnie. Warto więc ustawiać sobie priorytety i tworzyć plan wydatków, np. w skali rodziny, miesiąca, roku. Na zakupy — także te codzienne — najlepiej chodzić z listą spisaną na kartce czy w telefonie. Niektórzy mają ją w głowie, bo wiedzą, co zamierzają ugotować albo jakie środki czystości się akurat skończyły. Psycholożka podkreśla, że gdy nie mamy ścisłej listy, to jesteśmy bardziej narażeni na pokusy, które pojawiają się w sklepie.

REKLAMA

- Bycie świadomym konsumentem daje nam poczucie kontroli nad swoim życiem i budżetem. Czujemy się dzięki temu bardziej komfortowo - mówi psycholożka.

Kupowanie z drugiej ręki i naprawianie rzeczy

Bycie świadomym konsumentem to coś jeszcze. To także dbałość o środowisko, zrównoważony rozwój i zwracanie uwagi na jakość oraz pochodzenie kupowanych produktów. Dla wielu osób barierą wciąż są tutaj ceny, ponieważ produkty eko czy fair trade są droższe.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Troska o środowisko to także niekupowanie rzeczy w nadmiarze, np. tanich ubrań, które nas bawią pół sezonu, a gdy się znudzą, idziemy do sieciówki i kupujemy następne. To napędza ich produkcję. Czasem warto się zastanowić, czy zamiast czterech tanich bluzek, które szybko się rozlecą, nie warto kupić jednej, ale dobrej jakości. To też jest element świadomości konsumenckiej — wskazuje prof. Alicja Grochowska.

Jak jeszcze można być eko? Inne ekologiczne rozwiązanie to kupowanie rzeczy dobrej jakości, z naturalnych materiałów, z drugiej ręki. Takie ubrania, meble, naczynia można np. znaleźć na portalach internetowych, wyszperać na targach czy w second handach. Często są w bardzo dobrym stanie, niektóre nawet nieużywane, a ich cena przeważnie jest porównywalna lub niższa niż nowych produktów w sklepach.

Kolejna alternatywa dla nadmiernego kupowania to naprawy i przeróbki. Na razie to są niszowe działania, powstają grupy, kluby, warsztaty, gdzie można się nauczyć, jak odnowić odzież lub meble, głównie w dużych miastach, chociaż w mniejszych miejscowościach czasem też ludzie zanoszą coś do krawcowej lub przerabiają rzeczy samodzielnie.

- Warto propagować takie podejście. Nie musisz kupować wszystkiego, tylko dlatego, że jest tanie, że akurat są wyprzedaże. Możesz dać rzeczy drugie życie, tylko trzeba na to poświęcić trochę czasu i się do tego przyłożyć — mówi ekspertka z Uniwersytetu SWPS.

 

Nie dać się złapać na haczyki sprzedawców 

Świadomy konsument, gdy już trzymając na wodzy emocje, określi swoje rzeczywiste potrzeby zakupowe i budżet na ich zaspokojenie, oczywiście korzysta też z takich okazji jak Black Friday czy wyprzedaże. Ważne jednak, aby zdawał sobie sprawę z reguł wpływu społecznego, które stosują sprzedawcy. Mechanizmy te działają bardzo silnie, wywołując w nas zautomatyzowane reakcje.

Przy Black Friday szczególnie wykorzystywana jest reguła niedostępności. Polega ona na stwarzaniu zagrożenia, że wkrótce czegoś zabraknie, coś się skończy: “Taka cena tylko dzisiaj”, “Tylko do godz. 23.59”, “Tylko w tym tygodniu”, “Oferta limitowana”, “Liczba egzemplarzy ograniczona”, “Ostatnie sztuki”, “Wyprzedaż rocznika”.

- Tego typu komunikaty powodują, że te produkty stają się w naszym poczuciu cenniejsze, bo może ich zabraknąć. A nie możemy przecież pozwolić, żeby czegoś nam brakowało. Wytwarza się poczucie zagrożenia. Nie lubimy tracić i w związku z tym szybko chcemy złapać okazję. To jest bardzo silny mechanizm — opisuje prof. Alicja Grochowska.

Psycholożka wskazuje, że jedynym sposobem na rozbrojenie tej reguły jest uświadomienie sobie, że została zastosowana. Wtedy można się zastanowić, czy np. naprawdę potrzebuję drugiego telewizora. Ta refleksja — jak podkreśla ekspertka — musi jednak przyjść, zanim rozpalą się w nas emocje. Potem o racjonalności nie ma już mowy. Wchodzi natomiast do gry następny mechanizm — tzw. owczego pędu (społeczny dowód słuszności). Polega on na myśleniu typu: “Skoro wszyscy kupują w Black Friday, to znaczy, że tak trzeba, że to jest najlepszy moment. Jeśli teraz nie skorzystam z obniżek, to wyjdę na frajera”.

- Nie znaczy to, żeby nie korzystać z tego momentu obniżek, jeśli mam konkretne potrzeby zakupowe, wytyczne i plan. Przykładowo psuje się telewizor, muszę już kupić nowy, a w Black Friday można to zrobić taniej. Kupuję, ale nie dlatego, że krzyczą do mnie “weź teraz”, ale dlatego, że miałam taki plan. Wtedy jest to racjonalne i oznacza kontrolę nad sytuacją — wyjaśnia prof. Alicja Grochowska.

Gratisy i miły sprzedawca

Kolejny mechanizm, na który warto uważać, to reguła wzajemności. Jeżeli sprzedawca jest dla mnie miły, zajmuje się mną, to automatycznie wytwarza się poczucie, że “głupio” teraz nie kupić.

- Reguła wzajemności jest bardzo silnie wbudowana w proces socjalizacji. Jeżeli nie będziemy się nią posługiwać, to znajdziemy się gdzieś na marginesie grupy społecznej. Dlatego tak trudno się z niej wybronić, kupując produkty czy usługi. Natomiast gdy uświadomimy sobie ten mechanizm, możemy go neutralizować — stwierdzić, “OK, sprzedawca był miły, bo taka jest jego rola zawodowa” — mówi ekspertka.

Jako przynętę sklepy stosują też tzw. gratisy, np. odżywkę za zakup szamponu. Odbieramy to jako formę nagrody. Tymczasem warto sobie uświadomić, że to chwyt marketingowy, a odżywka jest wkalkulowana w cenę szamponu. — Gratisy są bardzo skuteczne, bo sprawiają nam przyjemność, którą wiążemy z daną marką. I dlatego następnym razem wrócimy do firmy, która daje prezenty, a nie do konkurencji. A jeżeli marka takie gratisy dołącza nieregularnie, to efekt będzie jeszcze silniejszy. To są tak zwane nieregularne wzmocnienia — tłumaczy prof. Alicja Grochowska.

Dezorientacja konsumencka

Ekspertka przestrzega też przed przebodźcowaniem nadmiarem informacji o różnych markach, produktach i ofertach, którymi jesteśmy bombardowani przez reklamy, a także własne poszukiwania w internecie. Na rynku jest bardzo wiele bodźców, a dodatkowo aplikujemy sobie jeszcze ogromną dawkę informacji o jakimś produkcie: sprawdzamy jego złożone parametry, porównujemy oferty, czytamy opinie. Często dla przeciętnego konsumenta są to informacje sprzeczne (np. w przypadku opinii) czy niezrozumiałe (np. w odniesieniu do produktów bankowych), przez co wpadamy w zamęt. Nazywa się to dezorientacją lub bezradnością konsumencką (ang. consumer confusion).

- W takiej sytuacji trudno nam jest podjąć decyzję. Mamy trudność z oceną. Często wycofujemy się i nic nie kupujemy albo kupujemy na oślep, bo już w końcu sami nie wiemy, co jest dobre. Pojawiają się przy tym negatywne emocje — mówi prof. Alicja Grochowska.

Jak się przed tym bronić? Po pierwsze, mieć świadomość, że im bardziej będziemy szukać, tym bardziej się możemy pogubić. Po drugie, ustalić sobie priorytety, czyli rzeczy, na których najbardziej nam zależy przy zakupie danego produktu.

Jako świadomi konsumenci postarajmy się w Black Friday czy przy okazji innych wyprzedaży mieć kontrolę nad sytuacją. Planujmy z wyprzedzeniem niezbędne zakupy, nie dajmy się ponieść emocjom i miejmy świadomość mechanizmów, które działają na rynku i którym łatwo automatycznie ulec.

Źródło: Centrum Prasowe i Komunikacji z Otoczeniem Uniwersytetu SWPS.

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Bon senioralny 2026: dla kogo, ile, od kiedy? Rzadko kto (85+) dostanie 2150 zł miesięcznie. Jakie kryteria dochodowe seniora i uprawnionego do bonu?

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Trzy pytania lekarza w PZON i znika Asperger albo autyzm Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń
W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana zmiana to łączenie świadczenia wspierającego (osoba niepełnosprawna i pielęgnacyjnego (opiekun). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie (nie ma środków w budżecie) w maksymalnym wymiarze. Druga oczekiwana zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. W 2026 r. obie zmiany są nierealne (na dziś) do wprowadzenia).

Sędziowie mają dość. Pomimo wyroków MOPS wciąż łamią przepisy o stopniu znacznym. Czas na zmiany

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

REKLAMA

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

REKLAMA

Nie dla żołnierza pozwolenie na broń - tak orzeka Naczelny Sąd Administracyjny

Naczelny Sąd Administracyjny wydał przełomowy wyrok w sprawie pozwolenia na broń. Żołnierz zawodowy, mimo formalnego zatarcia skazania, nie otrzyma pozwolenia na broń do celów kolekcjonerskich. Sąd jednoznacznie orzekł, że przeszłość kryminalna wnioskodawcy może być brana pod uwagę przy ocenie wniosku, nawet gdy dana osoba oficjalnie uchodzi za niekaraną. Orzeczenie ma znaczenie dla wszystkich ubiegających się o pozwolenie.

Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb: Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych odstąpił od zasady prawnej sformułowanej w uchwale siedmiu sędziów Sądu Najwyższego z 24 września 2025 r., sygn. akt III PZP 1/25 - co to oznacza? Orzecznictwo TSUE do kosza?

Sąd Najwyższy w składzie połączonych Izb podjął przełomową uchwałę, która może zmienić bieg sporu o polski wymiar sprawiedliwości. Według najnowszego orzeczenia żaden sąd ani organ władzy publicznej nie może uznać wyroku Sądu Najwyższego za nieistniejący – nawet powołując się na prawo Unii Europejskiej. SN stwierdził jednocześnie, że Polska nie przekazała Brukseli kompetencji w zakresie organizacji sądownictwa.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA