REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Odpowiedzialność administratora strony za nienawistne wpisy

prawo, internet, fot. Fotolia
prawo, internet, fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Nie tylko osoba publikująca nienawistne treści będzie ponosiła za nie odpowiedzialność. Odpowiedzialność poniesienie bowiem również podmiot, który przyczynia się do naruszenia dóbr osobistych poszkodowanego. Może nim zaś być firma świadcząca tzw. usługi hostingowe, a mówiąc prościej – administrator portalu internetowego.

Odpowiedzialność administratora strony internetowej

Anonimowość jaką daje Internet często prowokuje internautów do wypowiedzi, które przeradzają się w tzw. mowę nienawiści, czy jak się popularnie mówi, w hejt. Takie nienawistne wypowiedzi przybierają z kolei często formę komentarzy, które dodawane są przez ich autorów pod artykułami publikowanymi w prasie internetowej.

REKLAMA

REKLAMA

Osoby obrażane takimi anonimowymi wpisami znajdują się w sytuacji co najmniej trudnej. Oczywiście możliwe jest ustalanie poszczególnych autorów wpisów, wzywanie ich do usunięcia komentarzy, pociągnięcie do odpowiedzialności. Droga taka byłaby jednak długotrwała i w wielu przypadkach nieefektywna. Jeżeli bowiem obraźliwych wpisów są dziesiątki czy setki, trudno wymagać od osoby poszkodowanej aby podejmowała indywidualne działania w stosunku do poszczególnych autorów komentarzy.

Polecamy: Psychologiczny GPS. Jak zadbać o siebie, stawiać zdrowe granice i tworzyć budujące relacje

Odpowiedzialność administratora strony za nienawistne wpisy

Ważne więc aby mieć świadomość, że nie tylko osoba publikująca nienawistne treści będzie ponosiła za nie odpowiedzialność. Odpowiedzialność poniesienie bowiem również podmiot, który przyczynia się do naruszenia dóbr osobistych poszkodowanego. Może nim zaś być firma świadcząca tzw. usługi hostingowe, a mówiąc prościej – administrator portalu internetowego.

REKLAMA

Sytuacja gdy zamiast autora obelżywego wpisu, pozywamy administratora strony na której wpis ten opublikowano, nie jest więc niczym wyjątkowym.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Pytanie jednak – kiedy administrator będzie odpowiadał z tytułu naruszenia dóbr osobistych? Czy obraźliwe wpisy powinien zablokować sam z siebie? A może czekać na wezwanie? Co się stanie jeśli w ogóle nie zareaguje? Jak rozkłada się ciężar dowodu w takich sprawach?

Kwestie te budziły wiele wątpliwości do czasu wyroku Sądu Najwyższego z 30 września 2016 r., sygn. I CSK 598/15.

Sąd Najwyższy zwrócił uwagę na art. 14 ust. 1 Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. W myśl tego przepisu administrator strony nie ponosi odpowiedzialności, jeśli nie wie o bezprawnym charakterze publikowanych wpisów, a w razie otrzymania urzędowego zawiadomienia lub uzyskania wiarygodnej wiadomości o ich bezprawnym charakterze, niezwłocznie uniemożliwi do nich dostęp.

Wynika z tego, że aby administrator strony ponosił odpowiedzialność za obelżywe wpisy/komentarze, musi o nich wiedzieć, a mimo to nadal udostępniać je na stronie. Jeżeli zaś administrator uzyskał wiedzę o bezprawnych komentarzach i niezwłocznie uniemożliwił do nich dostęp, to takiej odpowiedzialności nie będzie ponosił.

Niby proste, ale diabeł tkwi w szczegółach Należy bowiem zadać sobie pytanie, kiedy administrator dowiedział się o hejterskich wpisach? Od razu po ich publikacji? A może z wezwania, które wysłał mu poszkodowany tymi wpisami? Co jeśli dowie się o ich istnieniu dopiero z pozwu, który złożył poszkodowany i niezwłocznie je usunie?

Skąd administrator wie o bezprawnym charakterze wpisów?

Na te pytania udzielił odpowiedzi Sąd Najwyższy w przywoływanym wyżej wyroku. Wskazał bowiem, że wiedza administratora na temat bezprawnego charakteru wpisów internautów “niekoniecznie musi pochodzić od osób dotkniętych inkryminowanymi komentarzami. Źródło wiarygodnej informacji jest tutaj prawnie obojętne do tego stopnia, że informacja taka może być również wynikiem własnych spostrzeżeń pracowników bądź przedstawicieli administratora portalu internetowego oraz zastosowanych przez niego środków technicznych.

O tym, że na stronie publikowane są wpisy naruszające dobra osobiste administrator może więc (i powinien) powziąć wiadomość w zasadzie z każdego źródła. Może to być spostrzeżenie zatrudnionego w tym celu pracownika, zastosowanie programu antyspamowego, wezwanie poszkodowanego.

Co jednak najbardziej istotne, Sąd Najwyższy wskazał, że to na administratorze strony internetowej spoczywa ciężar udowodnienia, że nie wiedział o bezprawnym charakterze komentarzy.

„ (…) w przypadku naruszenia dóbr osobistych wypowiedziami anonimowych internautów zamieszczonych na portalach internetowych, odpowiedzialność administratora należy rozpatrywać na gruncie przepisu art. 24 § 1 k.c. w powiązaniu z przepisem art. 14 ust. 1 u.ś.u.d.e. Dlatego to na stronie pozwanej spoczywał ciężar udowodnienia, że przed doręczeniem jej pozwu nie wiedziała o inkryminowanych komentarzach internautów.”

Moderatorzy i programy filtrujące

W praktyce administratorowi strony internetowej trudno będzie udowodnić, że nie wiedział o bezprawnych wpisach. Zwykle w regulaminach korzystania z serwisu internetowego znajduje się zapis o prawie do usunięcia obraźliwych komentarzy. W tym celu portale zatrudniają pracowników, którzy ręcznie usuwają obraźliwe komentarze. Dodatkowo administratorzy wykorzystują automatyczne systemy filtrujące i usuwające treści wulgarne czy obsceniczne. Już samo zainstalowanie takiego systemu wskazuje, że administrator strony wie o tym, że osoby zamieszczające komentarze posługują się niejednokrotnie wulgarnym słownictwem, naruszając dobra osobiste osób trzecich.

W sprawie rozpoznawanej przez Sąd Najwyższy ważna też była okoliczność, czy moderatorzy (pracownicy zatrudnieni do usuwania komentarzy) usuwali niektóre z wpisów w wyniku własnych spostrzeżeń, czy też dopiero po zawiadomieniu o treści wpisów przez poszkodowanego. Przyjęcie pierwszej z możliwości potwierdzałoby, że moderatorzy zapoznawali się z tymi wpisami, które nie zostały zablokowane przez system antyspamowy. Wówczas należałoby przyjąć, że administrator wiedział o bezprawnym charakterze wpisów. Druga z opcji wskazywałaby na to, że administrator wcześniej faktycznie nie wiedział o treści wpisów.

Pozwany administrator strony nie był jednak w stanie wykazać kiedy moderatorzy usuwali wpisy. To zaś jego – jak wskazał Sąd Najwyższy – obciążał ciężar udowodnienia, że nie wiedział o bezprawnym charakterze komentarzy.

Sąd Najwyższy przyjął więc odpowiedzialność administratora strony z tytułu naruszenia dóbr osobistych. Nie obalił on bowiem domniemania bezprawności naruszenia dóbr osobistych powoda.

Podsumowanie

Administratorzy stron internetowych, szczególnie ci którzy zatrudniają moderatorów czy korzystają z programów filtrujących i usuwających wulgarne treści, powinni szczególną uwagę zwracać na hejterskie komentarze. Konieczne jest także niezwłoczne blokowanie do nich dostępu, bez czekania na to, aż pokrzywdzony takimi komentarzami sam się zgłosi z żądaniem usunięcia wpisów.

Nie jest konieczne wcześniejsze (przed złożeniem pozwu) wystosowanie do administratora żądania zablokowania dostępu do komentarzy naruszających nasze dobra osobiste. Ryzykujemy jednak wówczas tym, że pozwany administrator strony udowodni przed sądem, że faktycznie o tych komentarzach nie wiedział.

Może nie prowadzi automatycznego monitoringu pojawiających się treści? Nie zatrudnia do tego pracowników? Pracownicy usuwają komentarze dopiero po wezwaniu poszkodowanego? Opublikowany artykuł pod którym pojawiły się wulgarne komentarze był jedynym artykułem tego rodzaju, a pod innymi artykułami takie komentarze nie pojawiały się? Tego zwykle nie możemy być pewni. Z ostrożności lepiej wystosować do administratora wezwanie do zablokowania dostępu do komentarzy, co znacznie ułatwi sprawę.

Jeżeli administrator strony mimo otrzymania informacji o bezprawnym charakterze wpisów, nie zablokuje dostępu do nich, naraża się na odpowiedzialność z tytułu naruszenia dóbr osobistych. Pamiętajmy też o możliwości zainicjowania postępowania zabezpieczającego w celu zablokowania dostępu do publikowanych, bezprawnych treści, jeżeli administrator strony sam odmówi dokonania tej czynności. Trzeba mieć na względzie fakt, że postępowanie sądowe, co nie stanowi tajemnicy, może ciągnąć się miesiącami czy latami. Publikowanie przez cały ten okres wpisów naruszających dobra osobiste, powodowałoby pogłębienie naruszenia tych dóbr.

Komentowany wyrok Sądu Najwyższego jest bardzo istotny w walce w internetowymi hejterami. Jest wyraźnym sygnałem dla administratorów, że muszą liczyć się z odpowiedzialnością za komentarze. Być może spowoduje to większą aktywność administratorów w niezwłocznym blokowaniu nienawistnych treści. W końcu Internet to medium, które powinno być przyjazne społeczeństwu informatycznemu, a nie być wykorzystywane do działań mających na celu zniesławianie i naruszanie dóbr osobistych osób trzecich, tym bardziej gdy sprawców tych działań trudno ustalić.

Polecamy serwis: Prawa konsumenta

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Już wkrótce kolejny produkt zostanie objęty opłatą kaucyjną – dwukrotnie wyższą

Od 1 października w Polsce oficjalnie wszedł w życie system kaucyjny. W sklepach pojawią się pierwsze plastikowe butelki objęte kaucją, a na ulicach i w punktach handlowych – butelkomaty. Tymczasem już niebawem system kaucyjny zostanie rozszerzony o kolejny produkt – tym razem z dwukrotnie wyższą kaucją.

Wakacje 2026: LOT-em na Kretę z Warszawy do Heraklionu 3 razy w tygodniu od 30 maja. Już można kupić bilety

W komunikacie z 27 listopada 2025 r. nasz narodowy przewoźnik lotniczy Polskie Linie Lotnicze LOT poinformowały, że uruchamiają sprzedaż biletów na połączenia między Warszawą a Heraklionem. Pierwszy rejs odbędzie się 30 maja 2026 r., a loty na trasie WAW-HER-WAW będą realizowane w sezonie letnim 2026 - 3 razy w tygodniu – w poniedziałki, piątki i soboty. Bilety na połączenia z Lotniska Chopina w Warszawie do Heraklionu są dostępne we wszystkich kanałach sprzedaży, w tym na stronie lot.com, w LOT Contact Center i w biurach LOT Travel.

Prawnik na LinkedIn. Od czego zacząć?

Jak prawnik może zacząć budowanie wizerunku? Najczęściej pierwszą myślą jest założenie profilu w mediach społecznościowych – to powszechne narzędzia, w których stosunkowo łatwo, szybko i tanio można dotrzeć do potencjalnych klientów. Obecnie funkcjonuje wiele różnych portali i aplikacji, jednak tylko jedna przeznaczona jest wyłącznie do komunikacji biznesowej. Mowa oczywiście o LinkedIn.

Dlaczego warto wdrożyć w swojej firmie program motywacyjny (ESOP, opcje na akcje itp.) i jak to zrobić?

Korzyści z wprowadzenia programu motywacyjnego dla firmy (ESOP, opcje menedżerskie, warranty, akcje fantomowe). Etapy projektowania, wymogi sprawozdawcze (MSSF 2), rozwiązania dla spółek akcyjnych oraz spółek z ograniczoną odpowiedzialnością – wskazówki biura aktuarialnego.

REKLAMA

Podatek od spadku. Nowe przepisy w 2026 roku?

Nowelizacja przepisów ma uporządkować sprawy dotyczące podatków od spadków. Dla członków najbliższej rodziny spadkodawcy zmiany oznaczają przede wszystkim możliwość przywrócenia terminu do złożenia zgłoszenia. Co jeszcze ma się zmienić?

Barbórka pod znakiem zapytania. Czy górnicy dostaną w 2025 roku przysługujące im nagrody? Niektórych ominie dodatkowe wynagrodzenie. W tle kryzys i straty

Niektórych pracowników ominie coroczna nagroda. To ważne, bo ma nie tylko wymiar finansowy, ale i symboliczny. Dlaczego górnikom nie zostanie wypłacona zwyczajowa barbórka? Ta dodatkowa wypłata jest istotnym elementem wynagrodzenia przysługującego tej grupie zawodowej.

Problemy osób niepełnosprawnych w podróży samolotem - RPO podejmuje działania

Z jakimi problemami spotykają się osoby niepełnosprawne w trakcie podróży samolotem? Okazuje się, że jest ich całkiem sporo. RPO wystąpił w tej sprawie do Prezesa Urzędu Lotnictwa Cywilnego oraz Pełnomocnika Rządu ds. Osób z Niepełnosprawnościami.

Co najmniej 7000 zł na rękę. Kto ma dostać takie wynagrodzenie? Uzasadnienie jest proste – to istotne dla bezpieczeństwa państwa

Państwo powinno zapobiegać odpływowi pracowników z kluczowych sektorów istotnych dla bezpieczeństwa obywateli. Trzeba podnieść ich wynagrodzenia i objąć je finansowaniem centralnym. Mowa o 7000 zł na rękę.

REKLAMA

Senat: Emerytowani żołnierze chcą przeliczenia emerytur ustalonych dekady temu

Emerytowani żołnierze wnoszą o ponowne przeliczenie emerytur i rent żołnierzy zawodowych, ustalonych przed dniem 1 stycznia 1999 r., z uwzględnieniem każdorazowej waloryzacji, przeprowadzanej nie później niż w ciągu 3 miesięcy od wprowadzenia zmian w uposażeniu zasadniczym żołnierzy zawodowych. Przeliczenie to powinno skutkować wypłatą wyrównania, stanowiącego różnicę pomiędzy wysokością świadczeń, jakie przysługiwałyby po uwzględnieniu każdej waloryzacji, a świadczeniami faktycznie otrzymywanymi. Natomiast w związku z wypłatą wyrównania uprawnionym przysługiwałoby również prawo do odsetek zgodnie z art. 48 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin.

TSUE ws. uznawania małżeństw jednopłciowych. RPO: trzeba wykonać orzeczenie

Co dalej z orzeczeniem TSUE ws. uznawania małżeństw jednopłciowych? Rzecznik Praw Obywatelskich mówi jasno: trzeba wykonać. Należy zmienić polskie rozporządzenie określające wzory aktów stanu cywilnego.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA