REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Jak sprawdzić czy ktoś mnie śledzi w sieci?
Jak sprawdzić czy ktoś mnie śledzi w sieci?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Kto nas śledzi i w jakim celu? Podpowiadamy jak uchronić się przed inwigilacją i w jaki sposób sprawdzić, czy jesteśmy podglądani.

Jak sprawdzić czy ktoś nas śledzi w sieci?

Każdego dnia nasze dane są przetwarzane na dziesiątki różnych sposobów. Analizowane są strony, jakie odwiedzamy, treści, które publikujemy oraz te, których szukamy w portalach społecznościowych lub serwisach z filmami i muzyką. Obiektem zainteresowania są zakupy, które robimy w sieci oraz rachunki opłacane za pośrednictwem bankowości elektronicznej.

REKLAMA

REKLAMA

Kto nas śledzi i w jakim celu?

Odpowiedź może być nieco frustrująca: wszyscy, którzy mogą i mają w tym jakiś interes. Największe zainteresowanie naszymi danymi, w tym także zawartością komputerów, smartfonów i chmur internetowych, wykazują sieci reklamowe. To podmioty, które analizują zainteresowania użytkowników i starają się jak najlepiej dopasować do nich komunikaty reklamowe. Podobnie postępują sieci społecznościowe. Korzystając z nich, narażamy się na obserwację. Algorytmy śledzą każdą naszą aktywność, gromadząc dane na temat wieku, płci, preferencji zakupowych czy poglądów politycznych. Trzecią ważną kategorią są zazdrośni partnerzy – życiowi i biznesowi.

Osobami pracującymi lub szukającymi rozrywki w internecie interesują się też hakerzy. Sieciowi przestępcy zazwyczaj starają się wykraść naszą tożsamość. W rezultacie zaatakowana osoba może zostać pociągnięta do odpowiedzialności za czyny, których de facto nie popełniła. W sieci działają również agencje wywiadowcze. Jednak statystyczny obywatel może stać się obiektem inwigilacji służb w zasadzie tylko przypadkiem, gdy zostanie pomylony z groźnym przestępcą.

Jak sprawdzić, czy jesteśmy podglądani?

REKLAMA

Najprostszym sposobem śledzenia są cookies. To niewielkie pliki, w których zapisane są m.in. dane na temat logowania, informacje o typie przeglądarki czy te dotyczące personalizacji treści. Cookies ułatwiają korzystanie z naszych ulubionych witryn i portali. Zasadniczo nie są groźne. Jeżeli jednak ktoś nieuprawniony znajdzie dostęp do „ciasteczek”, może uzyskać dostęp do naszego konta w e-sklepie, na portalu społecznościowym czy nawet do bankowości internetowej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Aby usunąć „ciasteczka”, wystarczy w ustawieniach przeglądarki wyszukać opcję „Wyczyść dane przeglądania” i zaznaczyć cookies na liście elementów przeznaczonych do usunięcia. Można je też zablokować – to skuteczna opcja, lecz bardzo utrudnia korzystanie z większości witryn.

Aby uzyskać podstawowe informacje o ewentualnym włamaniu do telefonu, wystarczy zastosować dwa kody:

*#21# – zwraca informację (potwierdzenie lub zaprzeczenie) na temat przekazywania połączeń, zdjęć czy wiadomości,

*#62# – jeżeli doszło do przekazania danych, na ekranie pojawi się informacja, dokąd trafiły – standardowym komunikatem jest „Głos: +48790200200”, który oznacza przekazanie połączenia do poczty głosowej.

Skutecznym sposobem na sprawdzenie, czy doszło do włamania do telefonu lub komputera jest zastosowanie programów antywirusowych. Dzięki nim można odnaleźć złośliwe oprogramowanie, które wykrada dane. Pozwalają one też zebrać dowody przestępstwa, niezbędne przy dochodzeniu sprawiedliwości w sądzie.

W przypadku telefonu istotną wskazówką jest znacznie zwiększona transmisja danych, która nie znajduje odzwierciedlenia w standardowej aktywności użytkownika. W każdym smartfonie istnieje możliwość sprawdzenia, jak duży transfer generują poszczególne aplikacje. Analiza wyników może prowadzić do wniosku, że telefon pracuje na wysokich obrotach, nawet wtedy, gdy go nie używamy. Jeżeli w tym samym czasie wystąpi zaskakująco szybkie rozładowywanie się baterii urządzenia, to jest niemal pewne, że ktoś przegląda oraz transferuje nasze dane i zasoby pamięci.

Instalując aplikacje, przydzielamy im określone uprawnienia. Pozwalamy na korzystanie z galerii zdjęć, dajemy dostęp do kontaktów lub zgadzamy się na korzystanie z geolokalizacji. Często działamy odruchowo, nie zastanawiając się nad konsekwencjami. Jeżeli pojawia się podejrzenie, że telefon został zhakowany, to na początek warto sprawdzić uprawnienia poszczególnych aplikacji i ograniczyć je do niezbędnego minimum.

Warto przeprowadzić prostą próbę: wyłączamy Wi-Fi, lokalizację lub internet mobilny (ewentualnie wszystko jednocześnie) i czekamy na reakcję urządzenia. Jeżeli telefon sam włączy np. lokalizację, to dowód, że został zhakowany.

Osoby, które nie chcą lub nie potrafią osobiście zajmować się sprawdzaniem telefonu, mogą skorzystać z pomocy specjalistów. Producenci urządzeń i systemów operacyjnych, a także niezależne organizacje zajmujące się cyberbezpieczeństwem oferują profesjonalne badania i fachowe doradztwo.

Jak uchronić się przed inwigilacją?

Jest tylko jeden w stu procentach skuteczny sposób ochrony przed inwigilacją – rezygnacja z korzystania z internetu. Na to mogą sobie pozwolić jednak tylko nieliczni. Pozostali muszą nauczyć się bezpiecznego używania telefonów i komputerów. Oto kilka podstawowych zasad:

  • hasła – dostęp do urządzeń i kont należy zabezpieczać hasłami, które powinny być regularnie zmieniane,
  • programy antywirusowe – zalecane jest korzystanie ze sprawdzonych, polecanych przez fachowców aplikacji chroniących przed wirusami,
  • unikanie podejrzanych stron – nie należy korzystać ze stron bez protokołu HTTPS (oznaczonego zamkniętą kłódką przy adresie strony),
  • odrzucanie linków niewiadomego pochodzenia – pod żadnym pozorem nie wolno klikać w linki dołączone do wiadomości od nieznanych nadawców,
  • ochrona danych osobowych – nigdy nie wolno udostępniać w internecie swoich danych, a zwłaszcza haseł, loginów, numerów kart kredytowych i danych osobowych,
  • unikanie aplikacji niewiadomego pochodzenia – wiele darmowych aplikacji powstaje tylko po to, aby przenosić złośliwe oprogramowanie,
  • logowanie i wylogowywanie się – osoby, które nie wylogowują się z aplikacji, portali społecznościowych, poczty i innych usług internetowych otwierają szeroko dostęp do swoich kont – wystarczy na chwilę pozostawić telefon czy komputer bez nadzoru, aby doszło do włamania,
  • unikanie publicznych sieci – łącząc się z internetem za pośrednictwem publicznych Wi-Fi, wystawiamy się na atak cyberprzestępców,
  • ochrona urządzeń przed niepowołanym dostępem – błędem jest udostępnianie innym osobom telefonu czy pożyczanie komputera,
  • bezprzewodowe udostępnianie plików – zalecane jest wyłączanie tej funkcji, gdy nie jest używana (np. AirDrop),
  • raporty telemetryczne – w ustawieniach aplikacji należy wyłączyć wszystkie znalezione raporty telemetryczne dla twórców oprogramowania (np. analizy, raporty błędów itp.),
  • śledzenie aplikacji na urządzeniach z systemem iOS/iPadOS – zalecane jest wyłączenie tej funkcji w ustawieniach prywatności,
  • uprawnienia aplikacji – w ustawieniach prywatności konieczne jest sprawdzenie, które aplikacje mają nadmierne wrażliwe uprawnienia (np. usługi lokalizacyjne, dostęp do mikrofonu/kamery lub galerii zdjęć itp.); niepotrzebne uprawnienia lepiej wyłączyć – aplikacja do sudoku czy kalkulatora nie potrzebuje przecież Twojej lokalizacji GPS i dostępu do mikrofonu.

W przypadku podejrzenia, że nasze urządzenie zostało zaatakowane i zhakowane, trzeba zrobić kopię zapasową danych, a następnie przywróć ustawienia fabryczne (telefon) lub sformatować dysk i ponownie zainstalować system operacyjny (komputer). Aby zabezpieczyć dowody przestępstwa, nie należy podejmować samodzielnie żadnych innych działań. Najlepszym wyjściem jest zakup nowego urządzenia i dostarczenie specjalistom zainfekowanego sprzętu do analizy. – Zwłaszcza jeśli masz powody, aby sądzić, że Twoje urządzenie zostało zainfekowane Pegasusem lub podobnym oprogramowaniem szpiegującym. Ten rodzaj złośliwego oprogramowania może przetrwać formatowanie urządzenia i ponowną instalację – tłumaczy ekspert Surfshark.

VPN pozwala zachować anonimowość w sieci

Najlepszą ochroną przed śledzeniem jest zachowanie anonimowości w internecie. Jeżeli nie pozostawiamy śladów aktywności, sieciowe roboty, algorytmy personalizujące reklamy czy hakerzy nie będą mieli danych do przetwarzania. Nikt nie stworzy naszego profilu, nie będzie mógł modelować i przewidywać naszych zachowań, nie podeśle spreparowanych treści, aby nami manipulować.

Jak zapewnić sobie anonimowość i bezpieczeństwo w internecie? – Najlepszą metodą jest stosowanie VPN (Virtual Private Network). Dzięki niemu użytkownicy mogą mieć pewność, że nawet dostawca internetu nie będzie mógł sprawdzić, jakie strony odwiedzają. A jeżeli hakerzy przechwycą dane wysyłane z telefonu czy komputera, to nie będą w stanie ich odczytać. Dzieje się tak dzięki zastosowaniu szyfrowania typu end-to-end, w którym pośrednik nie ma dostępu do klucza deszyfrującego – zaznacza ekspert Surfshark.

Dostawców tego typu usług jest wielu. Wybór warto więc poprzedzić odpowiednim researchem, zwracają uwagę na relację jakości do ceny. Technologia ta jest wybierana przez osoby potrzebujące gwarancji bezpiecznych połączeń – dziennikarzy, polityków, prawników. Obecnie jednak każdy użytkownik internetu jest narażony na kradzież tożsamości, naruszenie prawa do prywatności, ataki złośliwego oprogramowania i manipulacje oparte na analizie Big Data. W związku z zagrożeniami, warto stosować zaproponowane przez nas porady oraz zainwestować w skuteczną sieć VPN.

– Niektóre VPN-y mają zaawansowane funkcje bezpieczeństwa, takie jak np. blokowanie żądań DNS do złośliwych zasobów. Choć nie jest to 100-procentowe rozwiązanie wszystkich problemów, to może zablokować typowe złośliwe oprogramowanie komunikujące się z ich serwerami C&C (Command & Control), chronić użytkowników przed przypadkowym przeglądaniem zainfekowanych stron internetowych, blokować reklamy i zakłócać ataki phishingowe poprzez blokowanie witryn wyłudzających dane itp. – podkreśla ekspert Surfshark.

Surfshark
Źródło: Informacja prasowa

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Świadczenie wspierające - na jak długo? Przepisy w 2025 i 2026 roku

„Moje orzeczenie o znacznym stopniu niepełnosprawności zostało wydane na stałe. Zamierzam ubiegać się o świadczenie wspierające. Czy ono również będzie bezterminowe?” – pyta Czytelnik.

Awaria Cloudflare: wiele platform cyfrowych przestało dzisiaj działać

Awaria usługi chmurowej firmy Cloudflare spowodowała dzisiaj problemy techniczne u wielu platform cyfrowych m.in. X, Instagram i OpenAI - wynika z danych strony Downdetector. Użytkownicy zgłaszali także problemy z innymi stronami internetowymi. Firma przekazała, że usterka została już usunięta.

Włodzimierz Czarzasty - kim jest nowy marszałek Sejmu? Ile ma lat

Włodzimierz Czarzasty został nowym marszałkiem Sejmu po Szymonie Hołowni. Kim właściwie jest członek Nowej Lewicy? Ile ma lat? Jakie ma wykształcenie?

Jak polskie miasta dbają o zdrowie swoich mieszkańców? [Indeks Zdrowych Miast]

Jak polskie miasta dbają o zdrowie swoich mieszkańców? Najnowsza, czwarta edycja Indeksu Zdrowych Miast, przygotowana przez ekspertów SGH w Warszawie i UE w Krakowie we współpracy z Grupą LUX MED, przynosi jednoznaczne wyniki: w kategorii Zdrowie najlepiej wypadły Poznań, Warszawa i Rybnik - miasta, które konsekwentnie inwestują w profilaktykę, edukację i zdrowe środowisko życia.

REKLAMA

Koncert chopinowski, czy Chopinowski? Zmiany w ortografii od 2026 roku. Nowe Zasady pisowni i interpunkcji polskiej Rady Języka Polskiego

Rada Języka Polskiego przy Prezydium Polskiej Akademii Nauk przygotowała szereg zmian zasad ortografii, które zaczną formalnie obowiązywać od 1 stycznia 2026 r. Ponadto Rada opublikowała – pierwszy raz w swej historii – kompleksowy zbiór wszystkich reguł ortograficznych i interpunkcyjnych pod nazwą „Zasady pisowni i interpunkcji polskiej”. Ten zbiór zasad pisowni i interpunkcji stanie się obowiązujący także z dniem 1 stycznia 2026 roku, łącznie z ww. nowościami.

Włodzimierz Czarzasty nowym marszałkiem Sejmu

Włodzimierz Czarzasty (Lewica) został we wtorek wybrany na nowego marszałka Sejmu. Zastąpił na tej funkcji lidera Polski 2050 Szymona Hołownię.

Pellet Loss Regulation – nowe przepisy unijne nie trafiają w sedno problemu. Główne źródła mikroplastiku to syntetyczne tkaniny i opony samochodowe a nie granulat przemysłowy

W dniu 22 września 2025 r. Parlament Europejski przyjął rozporządzenie mające ograniczyć przedostawanie się do środowiska granulek tworzyw sztucznych – tzw. Pellet Loss Regulation. To ważny sygnał ze strony unijnych instytucji, pokazujący determinację w walce z emisją mikroplastików. W środowisku producentów i przetwórców tworzyw sztucznych, to rozporządzenie ma szerokie poparcie. Budzą się jednak także duże wątpliwości. Oczekiwana od dawna regulacja nie uderza bowiem w główne źródła problemu, a przy tym nakłada kolejne formalne obowiązki na sektor, który już dziś jest jednym z najbardziej regulowanych w Europie.

45. posiedzenie Sejmu [18, 19, 20, 21 listopada 2025]. Transmisja online

Dotychczasowy marszałek Sejmu Szymon Hołownia 13 listopada podpisał rezygnację z funkcji, realizując umowę koalicyjną, zgodnie z którą w drugiej połowie kadencji ma go zastąpić Włodzimierz Czarzasty. Zmiana marszałka ma nastąpić na 45 posiedzeniu Sejmu. Kandydata wybiera się bezwzględną większością głosów przy obecności co najmniej połowy posłów. KO, Lewica, Polska 2050 i PSL popierają Czarzastego, sprzeciw zapowiadają PiS, Konfederacja i Razem.

REKLAMA

PZON: Osoby niepełnosprawne źle oceniają orzeczników. Mają premie za utrącenie niepełnosprawności? Uzdrawiają?

Kolejny list do Infor.pl, w którym osoby niepełnosprawne źle oceniają prace lekarzy orzeczników w PZON – zarzucają im „cudowne uzdrawiania”. Autor listu poszedł jeszcze dalej i stawia retoryczne pytanie „Czy lekarze mają premie za uzdrowienia?”. Oczywiście nie mają takiej premii, ale pokazuje to narastające (w mojej opinii) negatywne oceny co do pracy orzeczników - powszechnie są postrzegani jako osoby odbierające albo zaniżające stopnie niepełnosprawności.

Świadczenie pielęgnacyjne a dodatek pielęgnacyjny – nie myl tych dwóch świadczeń! Jak się pomylisz, stracisz

Wiele osób korzystających z pomocy państwa w związku z niepełnosprawnością lub podeszłym wiekiem słyszało o świadczeniu pielęgnacyjnym oraz dodatku pielęgnacyjnym. Nazwy brzmią podobnie, ale są to dwa zupełnie różne świadczenia – przysługują innym osobom, wypłacane są z innych instytucji i na podstawie innych przepisów. Pomyłka może oznaczać nie tylko stratę czasu, ale także utratę pieniędzy, które faktycznie by się należały. Czym różni się świadczenie pielęgnacyjne od dodatku pielęgnacyjnego, komu przysługuje każde z nich, jak je uzyskać i na co zwrócić uwagę?

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA