REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Monitoring zgodny z RODO

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Wojciech Klicki
Wojciech Klicki
Fundacja Panoptykon
Kamera, monitoring wizyjny/ Fot. Fotolia
Kamera, monitoring wizyjny/ Fot. Fotolia
Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

RODO i przepisom, które zostały wprowadzone w związku z rozpoczęciem jego obowiązywania, zawdzięczamy jednoznaczne odpowiedzi na kilka ważnych pytań o granice dopuszczalności monitoringu i prawa osób nagrywanych. Instytucje publiczne mogą instalować kamery tylko w ograniczonej liczbie przypadków, wprost wskazanych w ustawie. Podmioty prywatne - wyłącznie w sytuacjach, w których inne (mniej inwazyjne) środki działania nie pomogą osiągnąć założonego celu.

RODO pod kamerą, czyli monitoring z zasadami

RODO dotyka niemal każdego obszaru otaczającej rzeczywistości – także kamer nagrywających Cię w wielu miejscach, które odwiedzasz każdego dnia. Monitoring, który – poza kilkoma wyjątkami – działał do tej pory poza prawem, w końcu doczekał się swoich zasad. Kamery w pewnych miejscach stały się nielegalne, a osoba nagrana zyskała swoje prawa. Są już pierwsze przypadki usuwania kamer niezgodnych z RODO. Jak nowe przepisy o ochronie danych osobowych ograniczyły monitoringową wolną amerykankę?

REKLAMA

Polecamy: Serwis Inforlex RODO 3 m-ce + książka RODO dla kadrowych i HR

Kto i kiedy może instalować monitoring?

Podmioty publiczne, żeby zbierać nasze dane osobowe, muszą mieć wyraźną podstawę prawną umożliwiającą prowadzenie monitoringu i wskazującą, w jakim celu jest to możliwe. Dlatego w nowej ustawie o ochronie danych osobowych, uchwalonej w związku z rozpoczęciem bezpośredniego obowiązywania RODO, wprowadzono przepisy umożliwiające prowadzenie monitoringu przez:

  • samorząd gminny i samorząd powiatowy (w celu zachowania porządku publicznego i bezpieczeństwa obywateli oraz ochrony przeciwpożarowej i przeciwpowodziowej);
  • samorząd wojewódzki oraz podmioty zarządzające mieniem państwowym (w celu zapewnienia bezpieczeństwa mienia);
  • szkoły (w celu zapewnienia bezpieczeństwa uczniów i pracowników, a także ochrony mienia).

Skoro gmina może stosować monitoring w celu zapewnienia porządku publicznego, bezpieczeństwa obywateli i ochrony przeciwpożarowej, to nagrania nie mogą legalnie zostać użyte np. do promocji miasta. Podobnie w szkole – możliwość stosowania kamer w celu zapewnienia bezpieczeństwa uczniów i pracowników lub do ochrony mienia wyklucza wykorzystywanie nagrań do oceny pracy nauczycieli czy woźnych.

Polecamy serwis: Sprawy urzędowe

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Inaczej sprawa ma się z podmiotami prywatnymi. Firmy i osoby prywatne mogą prowadzić monitoring na podstawie tzw. uzasadnionego interesu. Ale żeby taki monitoring był zgodny z prawem, podmiot, który z niego korzysta, musi realizować obowiązki i ograniczenia wynikające z RODO.

Myśląc o kamerach instalowanych przez osoby prywatne, nie można też tracić z pola widzenia tego, że RODO nie ma zastosowania do przetwarzania danych wyłącznie w celach osobistych lub domowych. Wyjątek ten jest jednak dość restrykcyjnie interpretowany, bo np. Trybunał Sprawiedliwości UE stwierdził, że ogrodowa kamera obejmująca też fragment chodnika wykracza poza cel osobisty i jej właściciel musi przestrzegać przepisów o ochronie danych.

Osobnym tematem jest monitoring stosowany przez pracodawcę. Instalację kamer (i szerzej: nadzór nad pracownikami) uregulowały wprowadzone w maju zmiany w kodeksie pracy. Omówimy go odrębnie, ale ważne jest to, że ta sama kamera – np. w urzędzie gminy – może „podpadać” zarówno pod omówione tutaj regulacje dotyczące nagrywania petentów, jak i pod przepisy regulujące kontrolę pracowników (w tym wypadku – urzędników) przez pracodawcę.

Jakie praktyki są zakazane?

Najważniejsze zmiany, które przyniosło RODO w obszarze monitoringu, to wskazanie jednoznacznych granic, za którymi monitoring jest niewątpliwie nielegalny.

  • przestrzeń pod szczególną ochroną

REKLAMA

W przepisach regulujących monitoring prowadzony przez instytucje publiczne pojawił się kategoryczny zakaz instalacji kamer w pomieszczeniach sanitarnych, szatniach, stołówkach, palarniach i obiektach socjalnych. Dlatego kamery wiszące np. w przebieralniach miejskich basenów są od maja 2018 r. nielegalne i powinny zostać niezwłocznie usunięte.

Podmioty prywatne (z wyjątkiem pracodawców) nie są objęte tym wyraźnym zakazem, niemniej Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych zwraca uwagę, że „interesy administratora nie mogą w każdej sytuacji w sposób nadmierny ograniczać prawa do prywatności i ochrony danych oraz uzasadnionego oczekiwania osób obserwowanych co do zapewnienia intymności. Dlatego administrator powinien powstrzymywać się od prowadzenia monitoringu w obszarach wrażliwych, takich jak przebieralnie, toalety itp.”. RODO wskazuje bowiem, że przetwarzanie danych osobowych w oparciu o tzw. uzasadniony interes prawny nie powinno nadmiernie ingerować w prawa osób, których dane dotyczą.

  • nagrywanie dźwięku

Przepisy umożliwiają podmiotom publicznym nagrywanie obrazu, nie wspominają o dźwięku. Oznacza to, że instytucje publiczne nie mogą stosować kamer wyposażonych w mikrofony. A to się zdarzało – np. w łódzkich autobusach lub niektórych placówkach Narodowego Funduszu Zdrowia.

Wykorzystywanie mikrofonów przez podmioty prywatne także może okazać się nielegalne. Jak zwraca uwagę Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, uprawnienie do nagrywania dźwięku posiadają jedynie służby porządkowe i specjalne. Dlatego „stosowanie rejestracji dźwięku może zostać uznane za nadmiarową formę przetwarzania danych i wiązać się z odpowiedzialnością administracyjną i cywilną, a nawet karną”.

Jakie masz prawa jako osoba nagrywana?

Co RODO zmieniło w prawach osób nagrywanych? Przede wszystkim masz prawo do informacji, że konkretna przestrzeń jest objęta monitoringiem. Obowiązek ten wynikał już z poprzednich przepisów, ale – jak pokazuje praktyka – często nie był realizowany. W efekcie wejścia w życie RODO niektórzy administratorzy zaczęli w różny sposób informować o kamerach.

Niektóre informacje nie sprawiają wrażenia trwałych i czytelnych.

Oczywiście skuteczne poinformowanie osób nagrywanych jest szalenie trudne, czego szczytowym (sic!) dowodem jest kamera na warszawskim Pałacu Kultury, która z wysokości kilkudziesięciu metrów monitoruje obszar placu Defilad. Gdzie w tym przypadku powinny być zainstalowane tablice informacyjne? Absurdem byłoby zastawienie nimi całego placu. Niewłaściwa jest jednak także druga skrajność: w podobnych przypadkach skuteczną realizacją obowiązku informacyjnego nie będzie zainstalowanie tablicy na miejskich rogatkach, jak miało to miejsce przez wiele lat w wielu polskich miejscowościach, np. w Karpaczu.

Na tablicy powinny się znaleźć informacje o istnieniu monitoringu w określonym miejscu, celu jego stosowania, o tym, kto jest za niego odpowiedzialny (i jego dane kontaktowe). Prezes UODO dopuszcza warstwowe przekazywanie informacji – bardziej szczegółowe dane (np. o tym, komu przekazywane są nagrania lub jak skontaktować się z inspektorem ochrony danych) mogą się znajdować np. na wskazanej na tablicy informacyjnej stronie internetowej.

Po co kontaktować się z podmiotem prowadzącym monitoring? Poza prawem do informacji jako osoba nagrywana masz szereg innych uprawnień, spośród których najważniejszy jest dostęp do nagrań z Twoim udziałem. Oczywiście administrator musi się zmierzyć z dwoma wielkimi wyzwaniami: weryfikacją Twojej tożsamości (samo załączenia zdjęcia do wniosku może okazać się niewystarczające) oraz z koniecznością ochrony wizerunku innych osób występujących na nagraniu (np. poprzez ich anonimizację). Niezależnie jednak od tego w aktualnej sytuacji prawnej przysługuje Ci dostęp do nagrań z Twoim udziałem.

Jeszcze nie wiemy, jak zadziała to w praktyce, ale przykładowo Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji na swojej stronie internetowej informuje, że każdemu nagranemu w budynku resortu przysługuje prawo dostępu do nagrań z własnym udziałem. Podobną informację w regulaminie monitoringu wizyjnego zawarł Urząd Miasta Tychy.

Czy RODO skończyło monitoringową wolną amerykankę?

RODO i przepisom, które zostały wprowadzone w związku z rozpoczęciem jego obowiązywania, zawdzięczamy jednoznaczne odpowiedzi na kilka ważnych pytań o granice dopuszczalności monitoringu i prawa osób nagrywanych.

Same przepisy nie rozwiążą jednak problemu wszechobecności kamer oraz powszechnego (błędnego!) przekonania, że kamery działają jak magiczna różdżka i wystarczy je zainstalować, by rozwiązać problemy związane z bezpieczeństwem.

Kamery mogą być instalowane wyłącznie w sytuacjach, w których inne – mniej inwazyjne – środki działania nie pomogą osiągnąć założonego celu. Ostatecznie, czy tak będzie i czy dojdzie do ograniczenia monitoringowej wolnej amerykanki, zależy od aktywności Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Wiele do zrobienia mają też tutaj osoby nagrywane: to także w Twoich rękach leży zadbanie o to, by nie dochodziło do naruszenia Twojej prywatności i intymności. Czasem okazuje się, że do likwidacji nielegalnego monitoringu wystarczy jedno proste pismo – było tak w sprawie pani Amelii, która doprowadziła do usunięcia kamer w przebieralni opolskiego basenu.Ty też możesz wziąć sprawy w swoje ręce.

RODO pod kamerą, czyli monitoring z zasadami

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W 2025 r. 280,00 zł dla uczniów klas I-III na naukę pływania. Sprawdź zasady dofinansowania

W 2025 r. przeznaczono 280,00 zł dla uczniów klas I-III na naukę pływania. Program powszechnej nauki pływania to propozycja uczestnictwa w dodatkowych zajęciach sportowych i jest kierowany do dzieci bez selekcjonowania na mniej lub bardziej sprawnych czy uzdolnionych ruchowo.

Renta wdowia – obietnice kontra rzeczywistość. Gdzie się podziały obiecane 300 zł?

Choć rząd obiecywał wdowom i wdowcom podwyżki świadczeń sięgające średnio 300 zł, rzeczywistość wielu z nich okazuje się zupełnie inna. Po żmudnej procedurze urzędowej, część seniorów otrzymała realnie zaledwie 38 zł więcej – bo pozostałą kwotę odjęto z innych świadczeń. Czy renta wdowia to faktyczna pomoc, czy jedynie iluzja?

Polacy spożywają na potęgę. Ministerstwo Zdrowia ostrzega przed groźną bakterią

Niewinnie wyglądające lody mogą skrywać śmiertelne niebezpieczeństwo. Wysokie temperatury, brak higieny i niewłaściwe przechowywanie sprzyjają rozwojowi wyjątkowo groźnej bakterii – gronkowca złocistego. Zakażenie nim może prowadzić do poważnych chorób, a w skrajnych przypadkach nawet do sepsy. Szczególnie narażone są dzieci i kobiety w ciąży. Ministerstwo Zdrowia apeluje o ostrożność i wybieranie tylko sprawdzonych, czystych punktów sprzedaży lodów.

Ważny komunikat RCB w sprawie zagrożenia powodziowego w Polsce w dniach 7-13 lipca 2025 r. Czy grozi nam powtórka sytuacji z września 2024 r.?

W dniu 4 lipca 2025 r. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wydało komunikat, w którym odnosi się do pojawiających się w przestrzeni publicznej doniesień o możliwych intensywnych opadach deszczu i ryzyku powodzi w Polsce w przyszłym tygodniu (tj. w dniach 7-13 lipca 2025 r.). Czy grozi nam wytworzenie się nad Polską „niżu genueńskiego” i powtórka sytuacji z września 2024 r.?

REKLAMA

Sondaż partyjny: Prawo i Sprawiedliwość przejmie władzę po wyborach parlamentarnych w 2027 r.? Najbardziej wierzą w to młodzi

Ponad połowa młodych Polaków do 24. roku życia (52,7 proc.) uważa, że Prawo i Sprawiedliwość wróci do władzy po wyborach parlamentarnych w 2027 roku. Wśród wszystkich badanych przekonanie to podziela 49 proc. respondentów, przy czym mężczyźni wyrażają je częściej niż kobiety — wynika z sondażu SW Research dla Onetu.

Nowa dopłata 600 zł do prądu dla chorych. Ważna zmiana od 11 lipca 2025 - zasady i terminy

Od 11 lipca 2025 r. część chorych może ubiegać się o zwrot kosztów za energię elektryczną. Do zdobycia jest nawet 600 zł. W artykule wyjaśniamy, kto może otrzymać dopłatę, jak złożyć wniosek i jakie dokumenty przygotować. Uwaga, warto pospieszyć się ze złożeniem wniosku do końca lipca - sprawdź, dlaczego.

Rząd naprawia emerytury czerwcowe! Koniec z niesprawiedliwością z lat 2009–2019 – znamy szczegóły projektu ustawy

Rząd szykuje rewolucję dla tysięcy emerytów i rencistów! Nowy projekt ustawy ma zlikwidować wieloletnią niesprawiedliwość wobec osób, którym przyznano emeryturę lub rentę rodzinną w czerwcu w latach 2009–2019. Zmiany mają wyrównać ich sytuację ze świadczeniobiorcami z późniejszych lat i położyć kres tzw. „sezonowości emerytalnej”. Decyzja już we wtorek.

To może być pierwsza taka sytuacja w historii Polski: Prezes NBP już ostrzega

Historyczny moment dla polskiej gospodarki? Prezes NBP Adam Glapiński ostrzega, że już w 2026 roku dług publiczny może po raz pierwszy przekroczyć unijny próg 60 proc. PKB. Choć inflacja zbliża się do celu NBP, to fiskalna polityka rządu – najluźniejsza w całej UE poza Rumunią – może zachwiać stabilnością makroekonomiczną kraju.

REKLAMA

Aby mieć od stycznia więcej urlopu i wyższe wypłaty, już teraz zadbaj o dokumenty. Dotyczy wszystkich pracowników

Przed nami duża zmiana dla wszystkich pracowników. Będzie dotyczyła zarówno pracowników budżetówki, jak i sektora prywatnego. Chodzi o większe pieniądze i wyższy wymiar urlopu. Żeby skorzystać, trzeba będzie mieć dowody.

Za nowy trawnik z rolki zapłaci… dostawca prądu. Przełomowy wyrok NSA, na podstawie którego tysiące właścicieli nieruchomości będzie mogło bezkosztowo odtworzyć swoje ogrody

Niejeden właściciel nieruchomości zmagał się już na pewno z usuwaniem drzew (lub krzewów) z jego nieruchomości na wniosek właściciela urządzeń przesyłowych służących do doprowadzania energii elektrycznej, z tego względu, że drzewa te (lub krzewy) – z tymi urządzeniami kolidowały (a konkretniej – zagrażały funkcjonowaniu tych urządzeń). Okazuje się, że zgodnie z najnowszym wyrokiem NSA – w takim przypadku – odszkodowanie należne od przedsiębiorstwa energetycznego, obejmuje nie tylko wartość usuniętych drzew (lub krzewów), koszty ich wycinki, ponownego zalesienia i pielęgnacji, ale również koszty odtworzenia trawnika, który – na skutek powyższych działań – uległ zniszczeniu.

REKLAMA