REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakub Groszkowski: Nasze dane osobowe są cenne [WYWIAD]

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Wioleta Matela-Marszałek
Autorka licznych publikacji o tematyce prawnej
Jakub Groszkowski
Prawnik, urzędnik państwowy, wykładowca akademicki
Jakub Groszkowski
Zastępca Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych
Źródło zewnętrzne

REKLAMA

REKLAMA

„Choć numer telefonu nie określa bezpośrednio tożsamości osoby fizycznej, to jest on informacją, która umożliwia bezpośredni kontakt z określoną osobą, a samo ustalenie tożsamości nie wymaga poniesienia nadmiernych kosztów, czasu lub działań” – przekonuje Zastępca Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych Jakub Groszkowski.

Wioleta Matela-Marszałek, Infor.pl: Czy w praktyce łatwo jest chronić dane osobowe?

REKLAMA

REKLAMA

Jakub Groszkowski, Zastępca Prezesa Urzędu Ochrony Danych Osobowych: Ochrona danych osobowych jest bardzo ważna, nie tylko od święta, ale każdego dnia. Już po prawie 5 latach stosowania RODO, czyli ogólnego rozporządzenia o ochronie danych, Polacy mają świadomość jego istnienia. Świadomość to jednak jedno, jakość wiedzy – drugie, a budowanie odpowiednich postaw społeczeństwa to trzecie. Zdajemy sobie sprawę, że w zakresie ochrony danych osobowych jest jeszcze przed nami wiele wyzwań, z którymi trzeba się zmierzyć. Jednym z nich jest zapewnienie cyfrowego bezpieczeństwa, wiedza oraz nieustanna edukacja obywateli. Jednak nie zapominajmy, że po to powstało RODO, aby pomóc administratorom i innym uczestnikom procesów przetwarzania danych w praktycznej realizacji obowiązków w tym zakresie. Warto podkreślić, że RODO to niekończący się proces, nieustanne dostosowywanie przyjętych rozwiązań do stale zmieniających się warunków. W praktyce ochrona danych osobowych może być wyzwaniem, nie mamy co do tego wątpliwości, tym bardziej, że nasze dane osobowe są cennym „towarem”, ponieważ pozwalają nam uzyskać dostęp do wielu dóbr, ale również wykorzystywane są w celach marketingowych i sprzedażowych. 

Powszechne przyspieszenie transformacji cyfrowej i rozpowszechnianie e-usług w większości branż, wzmogło także aktywność cyberprzestępców. Wiedząc, w jaki sposób ludzkie słabości mogą być wykorzystywane przeciwko nam samym, mamy szansę się przed tym obronić. Nie dajmy się zmanipulować, kierujmy zdrowym rozsądkiem, gdy udostępniamy swoje dane osobowe. Przekazujemy je sklepom, bankom, firmom telekomunikacyjnym, centrom medycznym, które następnie gromadzą te informacje w swoich bazach danych. Zachowajmy szczególną ostrożność, gdy podajemy im swoje dane   ̶  to pierwszy krok, żeby nie stracić nad nimi kontroli. 

Co z samą definicją? Dlaczego stwierdzenie czym tak naprawdę są dane osobowe rodzi problemy? Czy można uznać, że wszystko zależy od konkretnych okoliczności?

REKLAMA

Zanim przejdę do odpowiedzi na te pytania, przypomnę, jak definiujemy pojęcie „dane osobowe”. W tym celu posłużę się tym, co zapisano wprost w RODO, a konkretnie w art. 4. Za dane osobowe uważamy wszelkie informacje o zidentyfikowanej lub możliwej do zidentyfikowania osobie fizycznej. Osobą możliwą do zidentyfikowania jest taka, którą można bezpośrednio lub pośrednio zidentyfikować, w szczególności na podstawie identyfikatora takiego jak: imię i nazwisko, numer identyfikacyjny, dane o lokalizacji, identyfikator internetowy lub jeden bądź kilka szczególnych czynników określających fizyczną, fizjologiczną, genetyczną, psychiczną, ekonomiczną, kulturową lub społeczną tożsamość osoby fizycznej.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie zapominajmy również, że w pojęciu danych osobowych mieszczą się aż trzy informacje. Mówimy o danych tzw. zwykłych, takich jak: imię, nazwisko, adres zamieszkania, data i miejsce urodzenia, numer telefonu, wykonywany zawód, wizerunek, adres e-mail itp., o szczególnej kategorii danych osobowych, a więc o informacjach dotyczących naszego zdrowia, pochodzenia rasowego lub etnicznego, przekonań światopoglądowych czy poglądów politycznych – zgodnie z art. 9. Ponadto art. 10 RODO wyróżnia dane dotyczące wyroków skazujących oraz czynów zabronionych lub powiązanych środków bezpieczeństwa.

Zatem interpretując definicję danych osobowych, należy mieć na uwadze, że poszczególna informacja może w zależności od okoliczności stanowić daną osobową bądź nie być za nią uznawana. Dlatego w pierwszej kolejności należy ustalić czy prawdopodobieństwo zidentyfikowania osoby w ogóle istnieje, czy osoba przy wykorzystaniu konkretnych informacji, nie powinna być uznana za możliwą do zidentyfikowania. Te sytuacje należy odróżnić od przypadku, w którym identyfikacja nie jest uprawdopodobniona. 

Niewątpliwie, to czy informacja pozwala na identyfikację danej osoby, wynika z kontekstu, w jakim informacja ta jest używana. O ile nie mamy problemu z bezpośrednią identyfikacją osoby, to już większy problem stanowi jej możliwa identyfikacja. 

Warto wziąć pod uwagę opinię Grupy Roboczej Art.29 w sprawie pojęcia danych osobowych (Opinia 4/2007), która stanowi, że tożsamość osoby można ustalić bezpośrednio, znając np. jej nazwisko, natomiast w sposób pośredni posiadając inne informacje, którymi ta osoba się posługuje, np. numer jej ubezpieczenia społecznego, numer paszportu, a nawet telefonu czy numer rejestracyjny samochodu. 

Skąd biorą się rozbieżności w kwestii zaliczenia do danych osobowych numeru telefonu?

Temat ten nie jest nowy, ale wciąż interesuje wiele osób. Warto przypomnieć, że w przeszłości organ nadzorczy wypowiadał się już w tej kwestii, gdy badał sprawy związane z przetwarzaniem danych osobowych przez firmy telemarketingowe. Wówczas okazało się, że część firm telemarketingowych stosuje nieuczciwe praktyki i przetwarza dane osobowe w sposób niezgodny z prawem. Problem ten jest wciąż aktualny. Niektóre firmy twierdzą, że w ogóle nie przetwarzają danych osobowych, a przecież pogląd na ten temat organ nadzorczy wyrażał jednoznacznie i wielokrotnie. Numer telefonu służy do kontaktu z osobą, do której ten numer należy, a więc do osoby skonkretyzowanej, zindywidualizowanej. Nie ma znaczenia, czy ktoś posiada imię i nazwisko właściciela numeru. Ponadto wystarczy zadzwonić, żeby ustalić z kim się rozmawia, jak i przedstawić potencjalnej osobie czy klientowi konkretny produkt. Choć numer telefonu nie określa bezpośrednio tożsamości osoby fizycznej, to jest on informacją, która umożliwia bezpośredni kontakt z określoną osobą, a samo ustalenie tożsamości nie wymaga poniesienia nadmiernych kosztów, czasu lub działań. Sama zatem możliwość skontaktowania się z tą osobą może prowadzić do ustalenia jej tożsamości, a więc numer telefonu stanowi dane osobowe w rozumieniu przepisów RODO.

Stanowisko UODO w tym zakresie pozostaje od lat niezmienne. Fakt ten, iż numer telefonu należy do danych osobowych w przypadku, gdy jest przypisany do osoby fizycznej powinien być jednoznacznie ugruntowany, ale pojawiły się pewne różnice w orzecznictwie. Oczywiście każdą taką sprawę na bieżąco analizujemy i reagujemy odpowiednio do naszych możliwości. 

A numer rejestracyjny samochodu?

W ocenie UODO sprawa wygląda podobnie. Numery tablic rejestracyjnych są informacją, za pośrednictwem której możliwe jest zidentyfikowanie – w sposób pośredni – osoby fizycznej, będącej właścicielem pojazdu. Odwołując się do wspomnianej definicji danych osobowych, każdy identyfikator urządzenia, na przykład numer VIN, bloku silnika pojazdu lub smartfonu, będzie stanowił dane osobowe, o ile będą one umożliwiały identyfikację posiadacza tak oznaczonego urządzenia.

Tymczasem np. numery rejestracyjne, którymi właściciele dysponują przez cały czas posiadania pojazdu, mogą pozwolić na identyfikację konkretnych osób nie tylko odpowiednim organom, ale również osobom fizycznym np. sąsiadom, znajomym, współpracownikom. Są oni w stanie powiązać numer rejestracyjny pojazdu z konkretną osobą. Ponadto inne osoby także mogą na podstawie numeru rejestracyjnego zidentyfikować właściciela pojazdu, składając odpowiednio uzasadniony wniosek do Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców. 

Pamiętajmy, że rozwój technologii coraz bardziej ułatwia nam łączenie jednych danych z innymi, co umożliwia pozyskanie kolejnych danych pozwalających na identyfikację konkretnej osoby.

Jakie ma to praktyczne konsekwencje?

Do UODO docierają głosy obywateli zarówno w postaci skarg, jak i pytań kierowanych do Urzędu za pośrednictwem infolinii, z których wynika, że Polacy wiedzą już, na jakie konsekwencje mogą być narażeni, gdy ktoś bez ich wiedzy czy zgody posłuży się ich danymi osobowymi. Wciąż jednak wiele osób naraża samych siebie na utratę kontroli nad własnymi danymi. Nie brakuje też działań zorganizowanych specjalnie w tym celu, aby pozyskać cudze dane i wykorzystać je dla własnej korzyści. Otrzymane wezwanie do zapłaty z banku, z którym nie mamy podpisanej umowy kredytowej albo przypomnienie o płatnościach od operatora telekomunikacyjnego na podstawie nieznanej umowy – to tylko wybrane przykłady sytuacji, w jakich osoba nieuprawniona może posłużyć się nie swoimi danymi. Kradzież lub sfałszowanie tożsamości może prowadzić do straty finansowej czy otrzymania niezamówionej korespondencji. Niestety, cudze dane osobowe bywają atrakcyjne także dla przestępców. Wiele zagrożeń wiąże się też z nieodpowiedzialną i lekceważącą postawą niektórych administratorów, którzy przez zaniedbania narażają np. swoich klientów na wycieki czy kradzieże danych z ich zasobów.

Dlatego UODO nie ustaje w wysiłkach, aby edukować Polaków. Dzięki analizie skarg czy wnioskom z kontroli wiemy, jakie nowe niebezpieczne zjawiska mogą naruszyć ochronę danych osobowych, dlatego staramy się na bieżąco zwracać uwagę na zagrożenia i tłumaczymy, jak im przeciwdziałać. Wychodzimy z założenia, że kształtowanie właściwych postaw, a więc takich, które sprzyjają świadomemu i odpowiedzialnemu posługiwaniu się danymi osobowymi, należy rozpocząć już na etapie wieku wczesnoszkolnego, a następnie trzeba umożliwić młodym ludziom utrwalanie i aktualizowanie tej wiedzy. Uświadamiamy dzieci realizując edukacyjny program, jak i dbamy o edukację seniorów. To właśnie na ich przykładzie często widać najlepiej, jak łatwo dane utracić. Przykładowo, dane osobowe w postaci numeru telefonu. Często przecież słyszymy, że informacja tego typu może być wykorzystywana w celach marketingu bezpośredniego, kiedy to połączenia telefoniczne mają zachęcić do udziału w prezentacji towarów. Takie działania administratorów mają na celu wywołanie reakcji z potrzebą posiadania określonego produktu. Jednak każdy z nas może utracić dane osobowe. Podszycie się pod inną osobę lub instytucję w celu wyłudzenia dodatkowych określonych informacji (np. danych do logowania, szczegółów karty kredytowej) dla niektórych nie stanowi trudności, a dla właściciela danych oznacza same problemy. Dlatego tak ważne jest unikanie przekazywania danych telefonicznie – szczególnie, gdy to nie my inicjujemy rozmowę. Udostępnianie danych na odległość obarczone jest ryzykiem, brakiem pewności co do tego komu faktycznie dane są przekazane. Nie pozwólmy dać się sprowokować do udostępniania danych. 

Czym w najbliższych miesiącach będzie się zajmował Urząd Ochrony Danych Osobowych?

Organ nadzorczy, a więc Prezes UODO, zajmuje się ochroną danych osobowych i przestrzeganiem zasad stosowania rozporządzenia RODO, zatem te działania będą kontynuowane. Przed nami przede wszystkim intensywna praca nad postępowaniami administracyjnymi, na skutek skarg czy zgłaszanych naruszeń ochrony danych. Organ reaguje także na to, jak odbierane są jego decyzje, a więc aktywnie uczestniczy przed sądami, gdzie dowodzi swoich stanowisk. 

Mając na uwadze powszechne przyspieszenie digitalizacji i związane z nim zagrożenia naruszania przepisów o ochronie danych osobowych przez podmioty, które przetwarzają dane osobowe użytkowników aplikacji, organ nadzorczy postanowił, że w 2023 r. w ramach planu kontroli sektorowych zweryfikuje sposób przetwarzania danych osobowych przy użyciu internetowych oraz mobilnych aplikacji. 

Organ nadzorczy uważnie przygląda się krajowej legislacji, poprzez opiniowanie przekazywanych do konsultacji projektów aktów prawnych oraz na bieżąco aktualizuje orzecznictwo w zakresie ochrony danych osobowych. Obserwujemy różne podejścia odnoszące się do samego faktu uznania danych osobowych. Oprócz wskazanych spraw związanych z numerem telefonu czy numerem rejestracyjnym pojazdu, dostrzegamy  pewne różnice odnoszące się do przetwarzania danych osobowych po zakończeniu dokonywania oceny zdolności kredytowej i zakończeniu dokonywania analizy ryzyka w sytuacji, gdy nie doszło do zawarcia umowy kredytu. 

Jak już wspomniałem, w maju tego roku minie 5 lat od rozpoczęcia stosowania w Polsce RODO. To dobra okazja, aby podsumować minione doświadczenia i wyciągnąć wnioski. Niewątpliwie nadszedł czas, aby zamknąć rozdział pt. „Przygotowanie i wdrożenie nowego prawa”, a zapoczątkować kolejny pt. „Efektywność stosowania RODO”. Zależy nam na tym, aby działania UODO jeszcze bardziej służyły obywatelom i broniły ich praw. 

Bardzo dziękuję za rozmowę.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Nowelizacja kodeksu pracy: Przeliczenie stażu a nowy typ zaświadczeń i wniosków [2026 r. - 2028 r.]

Kto składa wnioski i otrzymuje zaświadczenia z ZUS? Pracownicy, którzy będą mieli 2 lata na wdrożenie najnowszego przywileju z Kodeksu Pracy. Polega on na ponownym przeliczeniu okresu zatrudnienia poprzez uwzględnienie w nim umów cywilnoprawnych i prowadzenia własnej firmy. Np. w 2026 r. pracodawca doliczy pracownikowi do okresu zatrudnienia (staż pracy) 4 lata przepracowane na umowie zlecenia z okresu studiów w 2018 r. Dzięki temu będzie miał dłuższy urlop (26 dni a nie 20 dni) czy wyższą odprawę. UWAGA! Pracodawca nie załatwi dokumentów niezbędnych do przeliczenia stażu pracy za pracownika. Musi mieć dokument (zaświadczenie) będący podstawą prawną. To wystawia ZUS tylko na wniosek pracownika.

Kredyty hipoteczne oparte na WIBOR: Kontrowersje, stanowisko TSUE i analiza potencjalnego powództwa o usunięcie „wadliwego” wskaźnika

W 2025 roku kredyty hipoteczne w Polsce pozostają silnie uzależnione od wskaźnika WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate), który determinuje oprocentowanie zmiennych rat kredytu lub pożyczki. Według danych z lipca 2025 r., WIBOR 3M wynosi 4,96%, a WIBOR 6M – 4,79%, co po serii obniżek stóp procentowych NBP (ostatnia we wrześniu o 0,25 pp.) przyniosło ulgę kredytobiorcom. Prognozy wskazują na potencjalny dalszy spadek do ok. 4,18% w ciągu najbliższych miesięcy, co mogłoby obniżyć raty o 60-70 zł przy umowie kredytu opiewającej na 400 tys. zł.

Ustawa o zawodzie psychoterapeuty: szansa na zmianę czy kolejny chaos?

Czy ustawa o zawodzie psychoterapeuty uporządkuje rynek i zwiększy bezpieczeństwo pacjentów, czy raczej wprowadzi dodatkowy chaos? O tym, jakie szanse i zagrożenia wiążą się z projektowanymi zmianami, opowiada dr hab. Łukasz Gawęda, prof. IP PAN, psycholog i badacz mechanizmów zaburzeń psychicznych.

Widmo bankructwa wisi nad polskimi firmami. Co trzeci przedsiębiorca obawia się zamknięcia biznesu

Dużo firm w Polsce boi się dziś, że ich klienci nie zapłacą na czas – wynika z najnowszego raportu. Zatory płatnicze pochłaniają tygodniowo nawet kilkanaście godzin pracy i kosztują firmy utratę płynności, reputacji i szans rozwojowych. Aż 30% przedsiębiorstw z sektora MŚP przyznaje, że w perspektywie dwóch lat ryzykuje upadłość.

REKLAMA

Przeprowadzka dla niższych podatków? Możesz nieświadomie zmienić prawo spadkowe i narazić rodzinę na kłopoty

Coraz więcej Polaków wybiera Cypr, Maltę czy Dubaj, by obniżyć podatki. Ale mało kto zdaje sobie sprawę, że taka decyzja może diametralnie zmienić zasady dziedziczenia majątku. Różnica między rezydencją podatkową a miejscem zwykłego pobytu w prawie spadkowym sprawia, że nieprzemyślana zmiana może kosztować rodzinę lata sporów i ogromne pieniądze.

Senat: Licytacja elektroniczna mieszkania przez komornika. To standard jeszcze w tym roku

Zasadą staje się bowiem licytacja elektroniczna nieruchomości przez komornika. Ustawa nowelizująca odpowiednio kodeksu postępowania cywilnego jest w Senacie.

Kancelaria, która słucha i sprzedaje - jak budować nowoczesną markę w zgodzie z wartościami?

Marketing kancelarii to nie fast food. Budowanie marki kancelarii to proces na lata. Przemyślana i wdrażana na bieżąco strategia, długoterminowe i krótkoterminowe plany, odpowiednio dobrane narzędzia - brzmi jak wyzwanie. Czy to się opłaca?

Jest decyzja! 10 listopada dniem wolnym od pracy. Jednak nie dla wszystkich

Premier zdecydował, że 10 listopada 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy dla urzędników państwowych. Dzięki tej decyzji pracownicy służby cywilnej będą mieli czterodniowy weekend, który potrwa od soboty 8 listopada do wtorku 11 listopada, czyli Narodowego Święta Niepodległości. Oto szczegóły.

REKLAMA

Rzecznik Generalny TSUE przeciwny podważaniu metody wyznaczania WIBOR. Nie będzie masowego kwestionowania wszystkich umów z WIBOR-em

W większości sporów sądowych o WIBOR konsumenci zarzucają bankom, że nie wskazały w umowie metody ustalania WIBOR. Kategoryczna opinia Rzecznika Generalnego Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, w tym zakresie znacząco zmniejsza szanse konsumentów na skuteczne podważenie WIBOR w swoich umowach kredytowych – piszą radca prawny Bartłomiej Rybicki oraz radca prawny Bartłomiej Ślażyński z Kancelarii Radców Prawnych Anety Ciechowicz-Jaworskiej i Bartłomieja Ślażyńskiego.

Bon kaucyjny za zwrócone butelki i puszki? MKiŚ: to zgodne z prawem ale tylko gdy bon da się wymienić na pieniądze przez co najmniej 1 miesiąc

Ministerstwo Klimatu i Środowiska w komunikacie z 16 września 2025 r. poinformowało, że Polskie przepisy o systemie kaucyjnym jednoznacznie wskazują, że przy zwrocie opakowania ze znakiem kaucji, osobie zwracającej butelkę lub puszkę należy się zwrot w formie pieniężnej (np. w gotówce albo na kartę). Dopuszczalne prawnie jest jednak wydanie (np. przez automat) bonu lub kuponu, z kwotą kaucji - o ile taki druk da się łatwo spieniężyć i będzie on ważny przynajmniej miesiąc.

REKLAMA