REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rejestr nie tylko ciąż

Klara Klinger
Klara Klinger
Dziennik Gazeta Prawna
Największy polski dziennik prawno-gospodarczy
Rejestr nie tylko ciąż
Rejestr nie tylko ciąż

REKLAMA

REKLAMA

Przebieg ciąży, przyjęte szczepienia, alergie, wyniki badań laboratoryjnych, a także wypisane i zrealizowane recepty – to tylko niektóre z danych medycznych, które będą dostępne dla lekarzy w całej Unii. A leczenie wykonane za granicą będzie widoczne dla polskich medyków – za zgodą pacjenta albo w sytuacji ratowania życia

Dane medyczne pacjentów dostępne dla lekarzy w całej Unii

Dane o chorobach, szczepieniach, przyjmowanych lekach, wyniki badań laboratoryjnych, ale także historia ciąż – to informacje, do których za zgodą pacjentów miałby dostęp pracownik służby zdrowia w każdym państwie Unii. Albo bez zgody, ale w sytuacji ratowania życia. Rozporządzenie o europejskiej przestrzeni danych medycznych, nad którym rozpoczęły się negocjacje, ma umożliwić sprawną i szybką wymianę dokumentacji medycznej, tak aby maksymalnie ułatwić leczenie w całej UE. Zarówno eksperci, jak i polski rząd popierają unijny pomysł, ale apelują m.in. o doprecyzowanie definicji ratowania życia oraz tego, kto jest pracownikiem służby zdrowia.

REKLAMA

REKLAMA

Projekt wymiany danych medycznych autorstwa Komisji Europejskiej to jedna z większych zmian planowanych w zdrowiu na szczeblu europejskim w najbliższych latach (planowana data wejścia w życie to rok 2030). Zmiany mają ułatwić leczenie w ramach UE i są częścią tworzenia Europejskiej Unii Zdrowotnej. Dzięki nowym rozwiązaniom niezależnie od tego, gdzie będzie leczył się chory, opiekujący się nim lekarz będzie miał wgląd w dokumentację medyczną, a także (za zgodą pacjenta) będzie mógł przekazać ją innym specjalistom, żeby postawić diagnozę czy wypracować plan leczenia. Projekt gwarantuje każdemu możliwość m.in. dostępu do swoich danych, prawo do otrzymywania kopii wyników. A także możliwość samodzielnego uzupełniania danych. Każdy mógłby również zobaczyć, kto sprawdzał jego historię.

Drugim elementem projektu jest tzw. wtórne wykorzystanie danych medycznych. Chodzi o to, by tak gromadzone dane w zanonimizowanej formie mogły być wykorzystane z jednej strony do badań naukowych (np. sprawdzenie skuteczności danego leczenia w chorobach rzadkich, dla opracowania szczepionek lub wyrobów medycznych), a z drugiej do kreowania polityki zdrowotnej danego państwa. Np. analizowania poziomu antybiotykoterapii, skuteczności profilaktyki czy przeciwdziałania epidemiom. Dane miałyby też pomóc w tworzeniu systemów sztucznej inteligencji wspierających poprawę zdrowia (np. spersonalizowanych aplikacji). Jak mówiła Stella Kyriakides, komisarz ds. zdrowia i bezpieczeństwa żywności, prezentując dokument, to projekt, który umożliwia obywatelom pełną kontrolę nad danymi, a celem zmian jest uzyskanie lepszej opieki zdrowotnej w całej UE.

Alergie, implanty i aborcje

Jednak eksperci wskazują na elementy, które mogą budzić niepokój. Zgodnie z rozporządzeniem pracownik służby zdrowia ma mieć prawo dostępu do danych, które są określone jako priorytetowe. Będzie mógł je zobaczyć – tak samo jak teraz jest w Polsce – tylko jeżeli zostanie upoważniony przez pacjenta. Chory może też część informacji objąć tajemnicą (w jakim zakresie i jakie – to mają ustalić poszczególne państwa członkowskie, nad tym prace się rozpoczną po przyjęciu ostatecznej formy rozporządzenia – w Polsce takich regulacji nie ma). Z jednym wyjątkiem: w przypadku ratowania życia wgląd do danych – nawet tych objętych tajemnicą – może mieć każdy medyk. O jakie informacje chodzi? Lista jest szczegółowa. Oprócz wystawionych i wykupionych recept, wypisu ze szpitala oraz wyników badań laboratoryjnych będzie także udostępniana tzw. skrócona karta zdrowia pacjenta. Zawierać miałaby 18 informacji, m.in. – obok danych osobowych i kontaktu – byłyby widoczne przebyte i obecne choroby, alergie, informacje na temat przyjętych szczepień, obecnie i w przeszłości przyjmowane leki, korzystanie z wyrobów medycznych i implanty, zabiegi, choroby rzadkie czy historia ciąży.

REKLAMA

– Z jednej strony to projekt, który może bardzo ułatwić leczenie czy wspomóc rozwój badań nad technologiami medycznymi, ale na pewno to też początek dyskusji dotyczącej wolności obywateli i sposobu zabezpieczenia przed potencjalnymi ryzykami – mówi Magdalena Kogut -Czarkowska, radca prawny współpracujący z kancelarią Timelex. Dane, które do tej pory znajdowały się w różnych placówkach, po wejściu w życie rozporządzenia będą łatwiej dostępne z rożnych miejsc, przez różne podmioty, niezależnie, czy świadczenie było wykonane w Polsce, czy w innym kraju europejskim. – To gwarantuje sprawną pomoc medyczną, ale w tej sytuacji ochrona prywatności pacjenta musi być zwiększona. Tak, aby te dane nie mogły być wykorzystane do nielegalnych celów, a nawet przeciwko niemu – mówi Magdalena Kogut-Czarkowska.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zdaniem innych rozmówców w Polsce newralgicznym punktem jest informacja o ciąży, ze względu na rygorystyczne prawo aborcyjne. I choć prawo nie przewiduje kar dla kobiet, które usunęły ciążę, to np. dane o takim zabiegu wykonanym w innym kraju są wyjątkowo wrażliwe. Zapisy chroniące znajdują się w rozporządzeniu, jednak zdaniem ekspertów, należałoby je doprecyzować.

Rynek wart miliony

Poseł Bolesław Piecha, były wiceminister zdrowia PiS, zwraca też uwagę na inny wątek – rynek danych medycznych jest ogromny i może być z jednej strony bardzo interesujący dla firm ubezpieczeniowych, ale także dla producentów rozwiązań medycznych. Jest wart setki milionów euro, dlatego – zdaniem posła – to obszar, który będzie wymagał wyjątkowo dokładniej ochrony.

Rząd, przedstawiając swoją opinię, również wskazywał, że wiele kwestii musi być jeszcze zmienionych albo doprecyzowanych. Np. sytuacja, w której pracownik medyczny może mieć dostęp do wszystkich danych priorytetowych. W rozporządzeniu zapis mówi o tym, że są to przypadki, „gdy przetwarzanie jest niezbędne do ochrony żywotnych interesów osoby, której dane dotyczą, lub innej osoby fizycznej”. To, zdaniem Ministerstwa Zdrowia, które przygotowywało opinię, jest niewystarczające, bo zostawia zbyt duże pole do interpretacji. – Zarówno okoliczności udostępniania danych objętych ograniczeniem w kontekście ratowania życia, jak i grupy zawodowe uprawnione do uzyskania dostępu do tych danych w tym kontekście powinny zostać jasno zdefiniowane, umożliwiając szybką interwencję, jeśli zaistnieje taka potrzeba – piszą urzędnicy.

Polska strona również chciałaby, żeby była także większa ochrona anonimowości danych przy przetwarzaniu wtórnym; tutaj także, zdaniem MZ, zakres danych jest dyskusyjny. Dla Polski istotne są również koszty. Wymagane jest nie tylko tworzenie całej infrastruktury informatycznej, ale także powołania nowych organów ds. zdrowia cyfrowego, które miałyby zapewnić ochronę praw obywateli, a to duży wydatek. Część środków będzie pochodziła z pieniędzy unijnych, rząd chciałby jednak tę kwestię również doprecyzować. ©℗

Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A. Kup licencję

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Dziedziczenie pieniędzy z subkonta w ZUS i konta w OFE. Kto z rodziny je otrzyma po śmierci ubezpieczonego? Co to jest wypłata gwarantowana?

Środki (pieniądze) zapisane na subkoncie w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych mogą być podzielone i wypłacone po śmierci osoby ubezpieczonej. Podobnie, jak to dzieje się ze środkami zgromadzonymi w otwartym funduszu emerytalnym (OFE). Kto otrzyma te pieniądze po śmierci osoby ubezpieczonej?

Wyrzucasz butelki z kaucją do śmieci? Oto czym to grozi w 2026 r. i ile na tym tracisz

Nowy system kaucyjny budzi wiele emocji i wątpliwości. Co jednak, jeśli ktoś nie ma ochoty lub możliwości oddawać opakowań? Czy w 2026 r. nadal będzie wolno wrzucać butelki do zielonego pojemnika, a puszki i plastik do żółtego? Mimo intensywnej kampanii informacyjnej odpowiedź wciąż zaskakuje. Tymczasem produkty oznaczone kaucją już pojawiają się na sklepowych półkach.

Prawo Bez Tajemnic [Prawo Administracyjne]

Mecenas Artur Jaroszek z Kancelarii Salvar odpowiada na pytania i prezentuje ważny wyrok Trybunału Konstytucyjnego.

Ranking najlepiej oprocentowanych lokat bankowych i kont oszczędnościowych - koniec grudnia 2025 r. [tabela]

W grudniu 2025 r. nastąpiło istotne pogorszenie ofert promocyjnych lokat i rachunków oszczędnościowych. Aż 11 banków dokonało w tym zakresie cięć w porównaniu z sytuacją z sprzed miesiąca. Co więcej, żaden bank nie zdecydował się na poprawienie promocyjnej oferty depozytowej. Aktualnie średnie oprocentowanie najlepszych lokat i rachunków oszczędnościowych wynosi ok. 4,8%. To mniej niż przed miesiącem (spadek o 0,25 pkt. proc.) i mniej niż przed rokiem (o ponad 0,7 pkt. proc.).

REKLAMA

Ile z pensji komornik może zabrać na alimenty? Przykład na 2026 rok

W 2026 r. nie zmienią się zasady dotyczące dokonywania potrąceń przez pracodawcę. Co z minimalnym wynagrodzeniem za pracę? Czy ma ono wpływ na kwotę wolną od potrąceń? Wyjaśniamy!

W całej Polsce osoby niepełnosprawne z kodem 12C tracą pkt 7. Wyjaśniło się dlaczego. Bo dzieci umieją się same ubrać i umyć

Do redakcji Infor.pl stale wpływają listy rodziców, których niepełnosprawne dzieci tracą pkt 7 w orzeczeniu o niepełnosprawności. Wszystko odbywa się według tego samego schematu. I mam coraz więcej wątpliwości, czy ten schemat postępowania wobec osób niepełnosprawnych jest prawidłowy. Badanie w PZON sprowadza się do rozpoznawania autyzmu poprzez krótką rozmowę z dzieckiem i zebranie informacji przez lekarza o jego samodzielności w zakresie takich czynności jak zdolność ubrania się, umycia. Czy tak naprawdę wygląda medycyna w 2025 r. i rozpoznawanie autyzmu?

Od 1 stycznia 2026 r. rusza "stażowe". To do ZUS składa się USP: wniosek o wydanie zaświadczenia o ubezpieczeniu dla celów doliczenia okresów do stażu pracy

Dla części zatrudnionych - już od 1 stycznia 2026 r., a dla pozostałych - od 1 maja 2026 r. znaczenie będzie miał wniosek o wydanie zaświadczenia o ubezpieczeniu dla celów doliczenia okresów do stażu pracy – USP. To dokument, który umożliwi uzyskanie dłuższego stażu pracy, od którego zależy wiele uprawnień pracowniczych.

Niepełnosprawni! Nie cieszcie się z asystentów. Dla MOPS asystent to pretekst do odmowy świadczeń

Osoby niepełnosprawne liczą na pomoc asystentów. Przyszła ustawa o asystencji osobistej to prawo do asystent w wymiarze od 20 do 240 godzin (to dla osób w najcięższym stanie zdrowia) opieki miesięcznie. Niestety potwierdza się moja obawa, że urzędnicy po przyznaniu asystenta potraktują to świadczenie niepieniężne jako pretekst do zabrania innych świadczeń. Tym razem pieniężnych. Dziś sądy próbują blokować urzędy w tych sprawach wskazując dobitnie: "20 h opieki miesięcznie nie ma żadnego związku z przesłankami przyznania np. świadczenia pielęgnacyjnego". Omówiony w artykule wyrok to ostrzeżenie dla osób niepełnosprawnych i ich opiekunów. Skandaliczny sposób argumentacji GOPS warto wziąć pod uwagę przy uchwaleniu ustawy o asystencji osobistej - powinien tam się znaleźć przepis: "Przyznanie asystenta dla osoby niepełnosprawnej nie jest przesłanką do odebrania innych świadczeń osobom niepełnosprawnym". Nie ma na to co liczyć, ale przynajmniej rozmawiajmy o złych praktykach w MOPS.

REKLAMA

Mały ZUS plus od 2026 r. – nowe zasady liczenia ulg. Nawet 36 miesięcy niższych składek co 60 miesięcy

Od 1 stycznia 2026 r. wchodzą w życie nowe zasady korzystania z ulgi „mały ZUS plus”. Przedsiębiorcy prowadzący pozarolniczą działalność gospodarczą będą mogli – niezależnie od wcześniejszego korzystania z ulgi – płacić niższe składki przez maksymalnie 36 miesięcy w każdym 60-miesięcznym okresie prowadzenia działalności.

Osoby zatrudnione na stanowiskach kierowniczych mają prawo do wynagrodzenia za godziny nadliczbowe [wyrok Sądu Najwyższego]

Czy kadra zarządzająca ma prawo do wynagrodzenia za pracę w godzinach nadliczbowych? Zgodnie z powszechnie znaną zasadą wynikającą z obowiązujących przepisów, nie. Jak się jednak okazuje, nie zawsze tak jest. Sąd Najwyższy nie ma co do tego wątpliwości.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA