REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
odmowa szczepień obowiązkowych
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Ostatnie 5 lat przyniosło 2-krotne zwiększenie liczby uchyleń od szczepień obowiązkowych – od 30 tys. w 2017 roku do 61,3 tys. uchyleń w 2021 roku. Lekarze alarmują, że duża intensywność odmów szczepień obowiązkowych grozi powrotem takich chorób jak gruźlica czy krztusiec. – Zakaźne choroby mogą stanowić śmiertelne niebezpieczeństwo dla dziecka – podkreślają. 

rozwiń >

Coraz więcej dzieci bez szczepień 

Według danych Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego PZH – PIB, który gromadzi informacje dotyczące liczby osób uchylających się od szczepień obowiązkowych – w Polsce przybywa dzieci niepoddawanych obowiązkowym szczepieniom. W 2021 roku było ponad 60 tys. odmów szczepienia (10 lat wcześniej, mniej niż 5 tys.).  

REKLAMA

REKLAMA

Przypadki uchylania się od obowiązkowych szczepień przewidzianych w PSO monitoruje się od 20 lat. I tak w latach 2003- 2009 odnotowano od 3077 do 4993 przypadków uchylania się od obowiązkowych szczepień (liczba dzieci i młodzieży), gdy już w 2019 roku uchylających było 48 609 uchylających, w 2020 roku – 50 575, a w 2021 roku – 61 368 uchylających. W 2022 roku w ciągu I-III kwartałów odnotowana została liczna 68 789 uchyleń od szczepień obowiązkowych. Widać wyraźny trend wzrostowy. 

Argumenty przeciwników szczepień 

Jednym z argumentów przeciwników szczepień jest to, że zachorowalność i umieralność na choroby zakaźne od dawna spada i nie ma to związku z wprowadzeniem szczepień. Przeciwnicy uważają, że badania, które jakoby nie potwierdzają szkodliwości szczepionek, tak naprawdę prowadzone są na zamówienie. W ich opinii znaleziono wiele dowodów na obecność groźnych wirusów, bakterii oraz toksyn w szczepionkach – niestety prace naukowców wskazujące na możliwe powiązania pomiędzy szczepionkami, a poważnymi problemami zdrowotnymi nie są promowane. Antyszczepionkowcy uważają, że organizacje rządowe powołane w celu ochrony zdrowia działają w zmowie z przemysłem farmaceutycznym i ukrywają przed społeczeństwem informacje o szkodliwości szczepień. 

Wielu oponentów szczepień wskazuje, że odporność poszczepienna jest czasowa, w przeciwieństwie do odporności wynikającej z przejścia normalnej choroby. Szczepienia jedynie przeciążają odporność dziecka, a dzieci nieszczepione są zdrowsze od szczepionych. Wielu przeciwników szczepień w Polsce uważa, że lekarze niechętnie diagnozują niepożądane odczyny poszczepienne, a dzieci, u których je stwierdzono, nie mają łatwego dostępu do rehabilitacji i odszkodowania. Wyliczają zaniedbania służb państwowych i medycznych w informowaniu o zagrożeniach związanych z używaniem szczepionek. Skarżą się, że odpowiedzialność za wszelkie szkody wywołane szczepionkami jest rozproszona, a nakładający przymus szczepień urzędnicy czy też producenci nie ponoszą żadnych konsekwencji. 

REKLAMA

Szczepienia zapobiegają groźnym chorobom zakaźnym  

Jak podkreślają lekarze, szczepienia to najlepsza metoda prewencji zarówno, jeżeli chodzi o ochronę indywidualną, jak i kształtowania odporności całej populacji na zachorowania (ochrona populacyjna). Szczepienia ochronne są skutecznym i bezpiecznym środkiem zapobiegania groźnym chorobom zakaźnym. Eksperci przypominają, że w erze przedszczepionkowej śmiertelność niemowląt i skrócony okres życia należały do zjawisk powszechnych. Wskazują, że przed wprowadzeniem masowych szczepień w 1960 roku, krztusiec – obecnie znowu zaczynający być groźny - był częstą przyczyną zgonów u dzieci poniżej 1 roku życia. W kolejnych latach liczba zachorowań zmniejszyła się ponad 100-krotnie. 

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Odraczanie szczepień ochronnych 

Wielu rodziców swoją niechęć do szczepienia tłumaczy tym, że chce zobaczyć, czy dziecko będzie zdrowe i jaką będzie miało odporność. W opinii lekarzy to postawa nieracjonalna wywołana przez obawy, strach i informacje krążące na forach o rzekomej szkodliwości szczepionek. Rodzice niby postanawiają szczepienia odroczyć, a tak naprawdę w ogóle ich nie wykonać. Jak tłumaczą lekarze, szczepienia przeprowadzane w pierwszej dobie życia to są szczepienia, które chronią chociażby przed tak poważnymi chorobami, jak gruźlica i krztusiec. Ich liczba w ostatnich latach wyraźnie wzrosła i to ich szczególnie z całego kalendarza szczepień najbardziej się obawiają specjaliści. Jak podkreślają, noworodek, który zachoruje na gruźlicę ma 60-70-proc. prawdopodobieństwo zgonu z powodu gruźlicy, dlatego opóźnienie tego szczepienia jest dla niego bardzo niebezpieczne. Ryzyko, że dziecko zachoruje na inwazyjną postać krztuśca albo na ciężką postać gruźlicy jest dużo większe niż to, że będzie miało ciężkie objawy niepożądane po szczepieniu.  

 

Co grozi za uchylanie się od szczepień 

To lekarz rodzinny jest władny poinformować o obowiązku poddania dziecka szczepieniom ochronnym. Jak jednak przyznają, coraz częściej w swojej praktyce trafiają na rodziców, których po prostu nie da się przekonać. W takim przypadku zmuszeni są zawiadomić o całej sprawie sanepid. Procedura rozpoczyna się wysłaniem przez inspektorów sanitarnych wezwania do wykonania obowiązku zaszczepienia dziecka, zawierającego wzmiankę o prawnych konsekwencjach, jakie grożą w razie odmowy szczepień i podstawowe dane dotyczące korzyści wynikających ze szczepień, a także informacje o możliwych działaniach niepożądanych. Czasem to wystarcza i rodzic się podporządkowuje. Niestety coraz częściej rodzic mówi szczepieniom kategoryczne – nie. Jak wyjaśniają eksperci, konsekwencją niezaszczepienia dziecka bez zasadnych przesłanek do odroczenia szczepienia jest wszczęcie postępowania egzekucyjnego, które kończy się nałożeniem grzywny celem przymuszenia rodzica do poddania dziecka szczepieniu. Maksymalna wysokość grzywny wynosi 10 tys. zł. Rodzic oprócz kary pieniężnej może ponadto zostać oskarżony o umyślne naruszenie dobra dziecka – skutkuje to postępowaniem o ograniczenie władzy rodzicielskiej. 

Groźne zakaźne choroby wracają 

Jak podkreślają lekarze, groźne zakaźne choroby wracają. Dlatego tak ważne jest pilnowanie kalendarza szczepień. Największe zagrożenie choroby zakaźne stanowią dla dzieci, które rodzą się przed czasem bądź z obciążeniem. Od zeszłego roku dzieci są obowiązkowo szczepione na rotawirusy, a od kilku lat na pneumokoki. Biegunki rotawirusowe wiążą się z odwodnieniem w przebiegu, którego często konieczna jest hospitalizacja i nawadnianie dożylne. Jest to choroba, która jest nagminna wśród dzieci chodzących do żłobka czy przedszkola. Pneumokoki zaś to bardzo ciężkie zapalenia płuc, posocznice, zapalenia opon mózgowo-rdzeniowych, może doprowadzić do najcięższych powikłań łącznie ze zgonem. Zabezpieczenie dzieci przed pneumokokami to priorytet w pediatrii. Obecne szczepionki są bardzo bezpieczne – ryzyko, że wydarzy się coś złego jest znikome – mówią lekarze i podsumowują: jeżeli przestaniemy szczepić dzieci, groźne choroby powrócą. Już wracają chociażby gruźlica i krztusiec, a pneumokoki to śmiertelne zagrożenie. 

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Koniec z nadużywaniem przez pracodawców B2B, umów zlecenia i umów o dzieło – 1 stycznia 2026 r. zostaną one przekształcone w umowy o pracę. PIP zyskuje uprawnienia, jakich nie miał dotąd żaden inny urząd

W dniu 4 grudnia br. Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt reformy Państwowej Inspekcji Pracy. Zakłada on m.in. uprawnienie Państwowej Inspekcji Pracy (PIP) do wydawania decyzji administracyjnych o przekształceniu nieprawidłowo zawartych umów cywilnoprawnych (czyli umów zlecenia i umów o dzieło) oraz B2B w umowy o pracę. Ma to istotnie ograniczyć nadużycia pracodawców względem pracowników, polegające na zawieraniu przez nich umów cywilnoprawnych lub nawiązywaniu stosunku B2B z pracownikami, w warunkach, w których powinna zostać zawarta z nimi umowa o pracę.

Masz słup na działce? Ten wyrok TK otwiera Ci drogę do pieniędzy za bezumowne korzystanie przez firmę przesyłową. Nie można zasiedzieć służebności gruntowej o treści służebności przesyłu

W dniu 2 grudnia 2025 r. Trybunał Konstytucyjny wyrokiem w sprawie P 10/16 orzekł, że art. 292 w związku z art. 285 § 1 i 2 ustawy z dnia 23 kwietnia 1964 r. – Kodeks cywilny (Dz. U. z 2025 r. poz. 1071, ze zm.), rozumiane w ten sposób, że umożliwiają nabycie przez przedsiębiorcę przesyłowego lub Skarb Państwa, przed wejściem w życie art. 305(1)-305(4) ustawy – Kodeks cywilny, w drodze zasiedzenia służebności gruntowej odpowiadającej treścią służebności przesyłu, są niezgodne z art. 21 ust. 1, art. 64 ust. 2 i 3 w związku z art. 31 ust. 3 oraz art. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał uznał, że dotychczasowe orzecznictwo dopuszczające możliwość nabycia służebności odpowiadającej treścią służebności przesyłu naruszyło zasadę numerus clausus praw rzeczowych kreując niespójny systemowo rodzaj służebności, przez co doszło do ograniczenia prawa własności. Właściciele nieruchomości nie byli bowiem w stanie przewidzieć skutków braku swojej aktywności czyli utraty swoich praw względem nieruchomości skoro przed rokiem 2008 r. nie istniała służebność przesyłu. Wyrok ten jest bardzo ważny dla przedsiębiorstw przesyłowych, które nie posiadają tytułu prawnego do posadowionych na nieruchomościach innych osób urządzeń, jak również dla tysięcy właścicieli działek, przez które te urządzenia przebiegają. O ile dla tej drugiej grupy osób to bardzo dobra wiadomość bo otwiera przed nimi nowe możliwości, o tyle dla przedsiębiorstw przesyłowych wyrok Trybunału oznacza duże kłopoty i jeszcze większe koszty.

Bon senioralny 2026: dla kogo, ile, od kiedy, kryteria dochodowe. Rzadko kto dostanie 2150 zł miesięcznie - tylko niektórzy seniorzy 85+ najbardziej potrzebujący pomocy

W 2026 roku ma wejść w życie ustawa o bonie senioralnym. Głównym celem tej ustawy ma być wsparcie finansowe osób aktywnych zawodowo w zapewnieniu opieki nad członkami ich rodzin - seniorami w wieku 75 lat lub więcej. Projekt tej ustawy – przygotowany przez Ministra ds. Polityki Senioralnej - jest obecnie na finiszu rządowych prac legislacyjnych (obecnie na etapie Stałego Komitetu Rady Ministrów) i nie został jeszcze wniesiony do Sejmu. Zatem ustawa ta ma bardzo niewielkie szanse wejść w życie 1 stycznia 2026 r. – jak przewiduje obecny projekt.

Osoby niepełnosprawne: Trzy pytania lekarza ortopedy: "Jak masz na imię", "Ile masz lat", Czy sam się ubierasz". Jak dziecko odpowie to znika niepełnosprawność. Nie ma pkt 7 w orzeczeniu. Nie ma świadczeń

REKLAMA

W 2026 r. opiekun + osoba niepełnosprawna nie będą mieli 7421 zł. Opiekun nie pójdzie też do pracy

Pierwsza oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana, to łączenie: 1) świadczenia wspierającego (otrzymuje osoba niepełnosprawna - przeszło 4000 zł w wariancie 100 punktów - dokładnie jest to 4134 zł) i 2) pielęgnacyjnego (otrzymuje opiekun - w 2026 r. przeszło 3000 zł - dokładnie 3287 zł). Dałoby to poważną kwotę do 7421 zł miesięcznie według wysokości świadczeń do końca lutego 2026 r. O ile świadczenie wspierające WZON i ZUS przyznaliby w maksymalnym wymiarze (za 100 punktów). 7421 zł to według stawek z 2025 r. Więc w 2026 r. (po podwyżkach obu świadczeń) byłoby jeszcze więcej. No, ale nie będzie możliwości łączenia tych popularnych świadczeń. To już pewne, że tak nie będzie. Dlaczego? To oczywiste - nie ma środków w budżecie. Druga oczekiwana przez osoby niepełnosprawne zmiana to zgoda przepisów na możliwość pójścia do pracy przez opiekuna osoby niepełnosprawnej mającej stare świadczenie pielęgnacyjne. Dziś opiekun musi wybrać - 1) praca albo 2) opieka nad np. schorowaną matką. W 2026 r. obie zmiany (łączenie świadczeń i łączenie pracy z opieką) są nierealne (na dziś) do wprowadzenia.

Wyrok: Osoba niepełnosprawna ważyła 30 kg. MOPS: No i co z tego. Nie ma świadczenia pielęgnacyjnego. Co zrobił sąd?

Łamanie prawa przez MOPS polega na podważaniu treści orzeczeń o niepełnosprawności (stopień znaczny). Wydane w PZON orzeczenie o niepełnosprawności (stopień znaczny) wobec ciężko chorego człowieka mówi "wymaga stałej opieki" a MOPS podważa dokument orzeczenia. I to poprzez takie dokumenty "niemedyczne" jak wywiad środowiskowy i ankieta. Generalnie od dekady pracownicy MOPS podważają orzeczenia o niepełnosprawności na dwa sposoby. Pierwszy to żądanie dodatkowej (niż orzeczenie o niepełnosprawności) dokumentacji medycznej, która jest zestawiona z wywiadem środowiskowym, ankietą i orzeczeniem o niepełnosprawności. Druga praktyka tego typu to przeprowadzenie wywiadu środowiskowego (rodzinnego) i wyciągnięcie wniosków: "Osoba niepełnosprawna wcale nie jest tak chora jak wynika z orzeczenia. Całkiem nieźle sobie radzi". I następnie odmowa przyznania świadczenia pielęgnacyjnego opiekunowi. Wywiad przeprowadzają pracownicy socjalni nie mający uprawnień lekarskich, ale MOPS nie widzą tu problemu prawnego. Dodatkowo MOPS nie stosują zaleceń NSA, że wywiad środowiskowy to absolutny wyjątek, gdy jest orzeczenie o niepełnosprawności, a nie standardowe narzędzie w postępowaniu administracyjnym.

Zleceniobiorca może korzystać z samochodu, ale musi zapłacić podatek. Tylko jak to prawidłowo policzyć?

Nie tylko pracownik uzyskuje przychód, gdy korzysta ze służbowego samochodu na potrzeby prywatne. Ale tylko w jego przypadku ten przychód określa się ryczałtowo. Co to oznacza i jak to prawidłowo policzyć?

Nowe świadczenie dla seniorów: bon senioralny 2150 zł miesięcznie. Decyduje średni miesięczny dochód

Rząd kończy prace nad trzema rozwiązaniami, które mają odmienić życie osób starszych w Polsce. Bon senioralny, najem senioralny oraz nowy program dziennych miejsc pobytu to kompleksowy pakiet wsparcia, który ma zapewnić seniorom bezpieczeństwo, lepsze warunki mieszkaniowe i codzienną opiekę. Minister Marzena Okła-Drewnowicz zapowiada, że to początek nowej jakości w polityce senioralnej – opartej na godności, aktywności i realnym wsparciu dla osób starszych oraz ich rodzin.

REKLAMA

Rewolucyjne przepisy weszły w życie! Aż 5 dni wolnego z rzędu bez konieczności brania urlopu

W te Święta Bożego Narodzenia czeka nas wyjątkowo długi, bo aż pięciodniowy odpoczynek z rzędu. Dlaczego? Wynika to z nowych przepisów, dzięki którym Wigilia po raz pierwszy jest dniem wolnym od pracy. Świętowanie rozpocznie się już w środę. Oto szczegóły.

Firmy boją się KSeF! Co trzecie MŚP wciąż niegotowe, choć zmiany są nieuniknione

Firmy nie są gotowe, a czasu prawie już nie ma. Okazuje się, że ponad jedna trzecia MŚP nie wdrożyła jeszcze Krajowego Systemu e-Faktur (KSeF), choć większość popiera zmianę. Główną przeszkodą nie jest niechęć, lecz chaos informacyjny i brak narzędzi.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA