REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak ZUS powinien przeliczyć emeryturę i wyrównanie po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Przykłady i konkretne kwoty

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
emerytura
Jak ZUS powinien przeliczyć emeryturę i wyrównanie po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Adwokat pokazuje to na konkretnych kwotach
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Po kilku miesiącach obowiązywania wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. w sprawie SK 140/20 można już pokusić się o pewne podsumowania, a także wskazać, jak w praktyce powinien funkcjonować ten wyrok - pisze adwokat Konrad Giedrojć.
rozwiń >

Wyrok Trybunału Konstytucyjnego w sprawie SK 140/20 - jakich osób dotyczy

Przypomnę tylko, że Trybunał uznał, że narusza Konstytucję odliczanie od "kapitału emerytalnego" (kapitał początkowy wypracowany do 1998 r. + składki na ubezpieczenie emerytalne) kwot emerytur wcześniejszych (w tym górnicze, nauczycielskie), pobieranych przed ukończeniem 60 (kobiety) i 65 lat (mężczyźni) osobom, które złożyły wniosek o takie emerytury wcześniejsze przed dniem 6 czerwca 2012 r. Konstytucja to zaś nadrzędna norma prawa, która reguluje jak nasze Państwo ma funkcjonować, ograniczając władzę, w tym wykonawczą i ustawodawczą w jej poczynaniach. Umówiliśmy się zaś, zgadzając na treść Konstytucji, że Państwo ma szanować pewne wartości, w tym podkładane w nim zaufanie obywateli i decyzje rodzące długofalowe skutki podejmowane na podstawie treści przepisów prawa. To jednak zostało zawiedzione, poprzez wprowadzenie w 2013 r. zmian w systemie emerytalnym, które zaskoczyły tych emerytów, którzy wcześniej przeszli na wcześniejsze emerytury.

Niezależnie od kontrowersji dotyczących TK, publikacji wyroku itd., trzeba podkreślić, że wyrok ten jest w istocie rozwinięciem wcześniejszych poglądów wyrażanych w wyrokach sądów powszechnych, a także innych orzeczeniach TK. Nie jest więc tak, że mamy do czynienia z jakimś „politycznym” wyrokiem, który chce tylko wbić kij w szprychy bieżącej władzy.

Dodam jeszcze tylko, że wskazany na wstępie „kapitał emerytalny” w nowym systemie (dotyczącym zasadniczo osób, które urodziły się po 1948 r.) jest dzielony przez wskaźnik średniego dalszego trwania życia, ustalany przez GUS, a zatem czym wyższy „kapitał emerytalny” (licznik ułamka), a dalsze średnie życie niższe, tym emerytura wyższa.

REKLAMA

ZUS odmawia przeliczenia emerytury ale sądy uwzględniają odwołania emerytów

Z mojej praktyki wynika, że większość sądów okręgowych, do których trafiają odwołania emerytów, którym ZUS odmawia przeliczenia emerytury w zw. z wyrokiem TK, uwzględnia takie odwołania, choć oczywiście nie wszystkie. Jednocześnie rzadko sądy przyznają prawo do wyrównania, które są uzależnione od wykazania „błędu” (w sensie prawnym) ZUS przy ustalaniu wysokości emerytury, o czym dalej. Nie mamy jeszcze ukształtowanej linii orzeczniczej, w tym większej ilości wyroków sądów apelacyjnych, czy też Sądu Najwyższego.

Różne skutki wyroku TK dla różnych grup emerytów

Skutki wyroku TK mogą być też odmienne w odniesieniu do pewnych podgrup emerytów. Wziąć bowiem należy pod uwagę:
1) akcentowaną przez niektóre sądy możliwość uniknięcia skutków regulacji nakazującej wskazane odliczenie (co wymaga jednak osobnej, szerszej analizy, w tym m.in. pod kątem tego, czy można wymagać od obywatela, aby aktywnie musiał unikać skutków niekonstytucyjnej regulacji i podejmować działania w tym kierunku, czy też to jednak Państwo powinno ponosić konsekwencje swoich decyzji zaskakujących obywatela), a także np.
2) skutki wyroku w przypadku takich emerytów, którzy dopiero teraz, po wielu latach od nabycia uprawnień, składają pierwszorazowe wnioski o emeryturę powszechną.

W przypadku tych ostatnich bowiem nie mamy do czynienia ze wznowieniem postępowania/ponownym ustaleniem wysokości emerytury, lecz przyznaniem świadczenia w błędnej wysokości i po odwołaniu sąd powinien nie tylko stosować wyrok TK, ale również sam ocenić, czy kwestionowana regulacja może być stosowana; jest to tzw. rozproszona kontrola konstytucyjności.

Nie ma jeszcze jednolitej linii orzeczniczej – czasem nawet w tym samym wydziale jednego sądu

Dość osobliwym i trudnym do zrozumienia, w tym zwłaszcza przez emerytów, którzy tak jak pełnomocnicy nie są do tego przyzwyczajeni, są przypadki zupełnie odmiennego orzekania w tym samym wydziale jednego sądu. Jeden sędzia bowiem uwzględnia odwołania, a drugi uznaje, że wyrok TK nie obowiązuje – choć przecież już z chwilą jego podpisania przepis traci domniemanie konstytucyjności, a argumentów prawnych pozwalających na uznanie niekonstytucyjności w ramach rozproszonej kontroli konstytucyjności nie brakuje.

Jak ZUS powinien przeliczyć emeryturę - przykład

Warto też przytoczyć przykład obrazujący praktyczne skutki wyroku TK, w tym to jak powinien zachować się ZUS i na czym cała operacja ponownego ustalenia emerytury polega.

Można posłużyć się przykładem kobiety urodzonej w 1954 r., która od 2008 r. uzyskała uprawnienia i decyzję o przyznaniu emerytury wcześniejszej (emerytura nauczycielska), która wówczas wynosiła 2.104,11 zł. Emeryturę obliczono, uwzględniając okresy składkowe, nieskładkowe, a także biorąc pod uwagę ustaloną podstawę wymiaru składek z 10 lat – do 2007 r., tzw. wskaźnik WWPW i kwotę bazową. Była to zatem tzw. emerytura obliczona na starych zasadach.

Po ukończeniu 60 lat emerytka ta w 2016 r. (czyli nie od razu po ukończeniu 60 lat) złożyła wniosek o przyznanie emerytury powszechnej (potocznie nazywane przeliczeniem emerytury).

Emerytura, liczona już na tzw. nowych zasadach, jest liczona znacznie prościej. ZUS bowiem podsumował kapitał początkowy emerytki (to jest odtworzoną kwotę składek opłaconych do 1 stycznia 1999 roku) w wysokości 567.432 zł (zwaloryzowany do 2015 r.) i składki płacone od 1 stycznia 1999 r. (również zwaloryzowane rocznie i kwartalnie) w wysokości 211.442 zł, a następnie – jak już wyżej wskazano i czego cała sprawa dotyczy – odjął od sumy tych pozycji sumę pobranych od 2008 r. emerytur wcześniejszych w kwocie 201.994,56 zł, dzieląc następnie wynik tego działania, a więc kwotę 576.879,44 zł (kapitał + składki - minus pobrane emerytury), przez średnią dalszą długość trwania życia naszej emerytki, mającej już 62 lata, w wysokości 236 miesięcy.
Emerytura powszechna wówczas, w 2016 r., wyniosła 2.444,40 zł brutto, a zatem była niższa niż wcześniejsza, wynosząca w 2016 r., po waloryzacjach od 2009 r., 2.691,10 zł. ZUS kontynuował zatem wypłatę emerytury wcześniejszej (można mieć kilka emerytur, ale pobiera się tylko jedno świadczenie, które jest wyższe).

Wspominany wyrok TK został wydany w czerwcu 2024 r. i po złożeniu wniosku o ponowne ustalenie tej emerytury w sierpniu 2024 r. na podstawie art. 114 ustawy o emeryturach i rentach z FUS ZUS powinien ponownie obliczyć emeryturę, ale już bez odliczenia kwoty 201.994,56 zł. ZUS powinien przy tym zadziałać tak, jakby już w 2016 r. obliczał emeryturę bez tego odliczenia. Wówczas, przy ponownym ustaleniu wysokości, emerytura wyniosłaby nie 2.444,40 zł, lecz 3.300,31 ((211.442 zł + 567.432 zł)/236 m-cy = 3.300,31 zł).

Różnica między poprawnie i błędnie obliczoną emeryturą w 2016 r. wynosiła zatem 855,91 zł. Dodając waloryzacje za okres od 2017 r. do 2024 r., emerytura powszechna wynosiłaby dziś 5.219,38 zł brutto. Z kolei emerytura wcześniejsza obecnie wypłacana wynosi 4.255,92 zł (po waloryzacjach). Różnica na korzyść emerytury powszechnej poprawnie obliczonej wynosi 963,46 zł miesięcznie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nie tylko podwyżka emerytury ale także wyrównanie

Dodatkowo ZUS powinien, gdyby uznać, że jego działanie w 2014 r. stanowiło „błąd” w sensie prawnym, przyznać wyrównanie za 3 lata wstecz, licząc od dnia złożenia wniosku (powiedzmy w sierpniu 2024 r.) o ponowne ustalenie emerytury powszechnej, a zatem za okres od lipca 2021 do lipca 2024 r.

Stanowi o tym przepis art. 133 ustawy o emeryturach i rentach z FUS, z którego wynika, że w razie ponownego ustalenia prawa do świadczeń lub ich wysokości, przyznane lub podwyższone świadczenia wypłaca się, poczynając od miesiąca, w którym powstało prawo do tych świadczeń lub do ich podwyższenia, jednak nie wcześniej niż za okres 3 lat poprzedzających bezpośrednio miesiąc, w którym zgłoszono wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy, jeżeli odmowa lub przyznanie niższych świadczeń były następstwem błędu organu rentowego lub odwoławczego.

Pojęcie „błędu” może być rozumiane jako zastosowanie przepisu prawa, który nie jest zgodny z Konstytucją, bo obiektywnie rzecz ujmując, decyzja ZUS jest wówczas wynikiem błędu: zastosowano przepis nieobowiązujący w danym wypadku, a nie np. obliczono emeryturę na podstawie błędnych danych otrzymanych przez ZUS od innego podmiotu (np. błędne zapisy wysokości składek otrzymanych od płatnika/pracodawcy). „Błąd” ZUS nie musi być zatem zawiniony przez ZUS, aby uzyskać wyrównanie za 3 lata. Jednak z pewnością oceny sądów będą się różnić, gdyż w tym zakresie istnieją różne linie orzecznicze.

Wyrównanie za 3 lata wstecz należy obliczyć poprzez odjęcie od sumy kwot, które otrzymywałoby się w tych latach, gdyby ZUS poprawnie ustalił wysokość emerytury sum faktycznie otrzymanych. W podanym przykładzie różnica ta wniosłaby 29.712 zł brutto. Takie byłoby więc wyrównanie przysługujące emerytce oprócz podwyższonej emerytury od sierpnia 2024 r.

adw. Konrad Giedrojć
Kontakt: giedrojc.eu

Źródło: Wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. (sygn. SK 140/20)

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
ZUS: Bez świadczeń także stopień znaczny niepełnosprawności. Tylko 43 punkty po przerwaniu rdzenia i 25 lat na wózku. Tylko 61 punktów dla niewidomej

Otrzymaliśmy kilka listów od osób niepełnosprawnych (orzeczenia stałe, stopień znaczny niepełnosprawności), które zostały przez WZON wykluczone ze świadczenia wspierającego. W artykule ich opinie:

Rząd kręci bat na właścicieli domów. Będzie limit osób, a nawet metrów dla rodziny? Szykują się wielkie zmiany w przepisach

Hałas, bójki, parkujące, gdzie się da samochody, śmieci i bezsilność sąsiadów – tak można streścić skargi, które leją się lawiną do posłów oraz resortu rozwoju i technologii od tych, którzy stali się ofiarą nowej, polskiej plagi. Domy jednorodzinne zamieniane są w hotele robotnicze. Rząd chce z tym walczyć i kręci bat na ten „biznes”. Szykuje się rewolucja w przepisach?

Cyfrowe wykluczenie w miejscu pracy: cicha forma mobbingu. Czy za wysyłanie memów przez pracowników na WhatsAppie odpowiada pracodawca?

Cyfrowe wykluczenie stanowi często bagatelizowany aspekt mobbingu. Prawo nie nadąża za zmieniającym się środowiskiem pracy. Coraz częściej występująca praca zdalna, powszechne używanie komunikatorów, sprawiają że mobbing nie jest już tylko zjawiskiem bezpośrednim – doświadczalnym i widzialnym przez wszystkich, ale staje się cichy i trudny do udowodnienia dla osób nękanych. Według badań ponad 40 proc. pracowników przyznaje, że doświadcza mobbing.1

Rewolucja w płacy minimalnej i zwrot o 180 stopni: pracodawcy nadal będą mogli ustalać wynagrodzenie zasadnicze poniżej najniższej krajowej, a tysiące pracowników nie otrzyma zapowiadanych podwyżek od 1 stycznia 2026 r.

W rządzie, od sierpnia zeszłego roku, trwają prace nad projektem ustawy o minimalnym wynagrodzeniu za pracę (numer w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UC62), w którym – w ostatnim czasie, w związku z uwagami do projektu zgłoszonymi podczas uzgodnień międzyresortowych – zostały wprowadzone istotne zmiany. Pierwotnie – projekt zakładał, że płaca minimalna ma zostać zrównana z wynagrodzeniem zasadniczym, a tym samym – dodatki do wynagrodzenia miały stać się prawdziwymi dodatkami, a nie elementami pozwalającymi pracodawcom na ustalanie wynagrodzenia zasadniczego poniżej najniższej krajowej. Z ostatecznego tekstu projektu ustawy, który został skierowany do rozpatrzenia przez Komitet do Spraw Europejskich wynika jednak, że tak się nie stanie, a bynajmniej – nie od 1 stycznia 2026 r.

REKLAMA

Socjolog: wyborcy kierują się emocjami, nikt nie czyta programów; zwycięża ten, kto umiejętnie przeplata politykę miłości z polityką nienawiści

Wyborcy deklarują, że chcą programów, ale kierują się emocjami - powiedział w Studiu PAP socjolog, dr hab., prof. Uniwersytetu Warszawskiego Przemysław Sadura. Zapytany jakich działań kandydatów można się spodziewać w miesiącu, który pozostał do wyborów, powiedział, że boi się "puszczać wodze fantazji".

Złodzieje nie świętują: zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, trwa policyjna akcja: Wielkanoc 2025

Wielkanoc 2025, podobnie jak te w latach ubiegłych jest szczególnie ważnym dla nas okresem, ale w natłoku obowiązków nietrudno o nieuwagę. Taki moment mogą szybko wykorzystać złodzieje. Policja od lat ostrzega: złodzieje nie świętują - zabezpiecz dom czy mieszkanie przed wyjazdem na Wielkanoc. Jadąc uważaj, bo jak zawsze trwa policyjna akcja: Wielkanoc na drogach.

Prof. Sieroszewski (ginekolog): Powyżej 24 tygodnia ciąży nie ma aborcji - jest poród. NRL: wytyczne Ministra Zdrowia nie wiążą sądów i nie wyjaśniają wszystkich wątpliwości co do zasad przerywania ciąży

Opinią publiczną wstrząsnęła ostatnio informacja o przerwaniu 9 miesięcznej ciąży w szpitalu w Oleśnicy. Zdarzyło się w 2024 roku ale informacja o tym fakcie dotarła do szerszej opinii publicznej w bieżącym roku. Wiele osób jest zaszokowanych tym, że zamiast doprowadzić do urodzenia dziecka, lekarz doprowadził do jego śmierci. W tej sprawie Prokuratura Okręgowej we Wrocławiu prowadzi postępowanie wyjaśniające. Sprawą zainteresował się Rzecznik Praw Obywatelskich. Natomiast Naczelna Rada Lekarska apeluje do Ministra Zdrowia o doprecyzowanie przepisów prawnych dot. dopuszczalności przerywania ciąży. O wyjaśnienia co do pojęcia przerwanie ciąży apeluje też Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Ginekologów i Położników. Prezes PTGiP prof. Piotr Sieroszewski wskazuje, że słowo +aborcja+" pochodzi z łaciny; +abortus+ oznacza poronienie. Z poronieniem mamy do czynienia do 23 tygodnia ciąży i tym samym z aborcją. Powyżej 24 tygodnia nie ma żadnej aborcji, a poród" – wyjaśnia prof. Sieroszewski. W tle całej sprawy są wydane w sierpniu 2024 r. wytyczne Ministra Zdrowia w sprawie obowiązujących przepisów prawnych dotyczących dostępu do procedury przerwania ciąży.

Papież Franciszek: Egoizm ciąży bardziej niż krzyż – rozważania na Drogę Krzyżową

Watykan opublikował poruszające rozważania Drogi Krzyżowej autorstwa papieża Franciszka, który wciąż dochodzi do siebie po ciężkim zapaleniu płuc. „W świecie chłodnej kalkulacji i bezlitosnych interesów” Ojciec Święty wzywa do nawrócenia serca, współczucia i odrzucenia obojętności.

REKLAMA

Wielkanocne wydatki Polaków a realne potrzeby, czyli słynne: nie jedz bo to na Święta - zjedz bo się zmarnuje. A co piciem? Policja ostrzega, że trwa akcja: Bezpieczna Wielkanoc 2025

Ile to już razy słyszeliśmy z ust naszych Mam, Babć czy Ciotek: nie jedz bo to na Święta, a za dwa/trzy dni: zjedz bo się zmarnuje albo zrobiłam więcej: weźmiesz sobie. Jak w rzeczywistości kształtują się w tym roku wielkanocne wydatki Polaków w opozycji do realnych potrzeb? Czy znowu dopadł nas konsumpcjonizm? Tak, bo dla niektórych ważny jest też alkohol na wielkanocnym stole, ale uwaga policji ostrzega, że trwa akcja: BEZPIECZNA WIELKANOC 2025.

Wielkanocne zwyczaje: Polska, Ukraina, Kolumbia i Filipiny

Wielkanoc w Polsce, Ukrainie, Kolumbii i na Filipinach charakteryzuje się różnorodnymi tradycjami, z których zatrudniający cudzoziemców pracodawca powinien zdawać sobie sprawę. To właśnie z tych krajów jest w Polsce sporo pracowników. A co jeśli pracownik nie chce świętować polskiej Wielkanocy?

REKLAMA