REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak uniknąć kary za błędnie wypełniony PIT?

Subskrybuj nas na Youtube
PIT./ Fot. Fotolia
PIT./ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Jakie czynności podatnika pozwolą mu uniknąć kary za błędnie popełniony PIT? Czy złożenie deklaracji przez Internet pozwala uniknąć pomyłek?

Błędy w deklaracji podatkowej bez kary? Ważne, by oddać ją o czasie, resztę załatwi korekta

Co roku część zeznań dla fiskusa zawiera błędy. Jednak większość jest przez urzędy skarbowe traktowana pobłażliwie. Korekta PIT-u lub uzupełnienie danych pozwala uniknąć kary. Najwygodniejsze są rozwiązania elektroniczne ograniczające możliwość popełnienia pomyłki. Takie narzędzia oferuje m.in. Ministerstwo Finansów. Podobne programy proponują także firmy prywatne. I zwykle tego rodzaju udogodnienia wystarczają, by prawidłowo wypełnić formularz. Wciąż jednak zdarzają się podatnicy, którzy mniej lub bardziej świadomie się mylą. Jeśli działają z premedytacją, to muszą liczyć się z dotkliwymi karami. Omyłki nie są groźne dla uczciwych podatników. Urzędy skarbowe polują tylko na oszustów.

REKLAMA

Polecamy: RODO. Ochrona danych osobowych. Przewodnik po zmianach

Wieczne błędy

REKLAMA

Wciąż, choć coraz rzadziej, powtarzające się nieprawidłowości dotyczą kilku segmentów. Według Marka Niczyporuka, doradcy podatkowego z Kancelarii MSDS Legal, błędy w składanych deklaracjach podatkowych możemy podzielić na dwie kategorie. Pierwsza obejmuje formalne pomyłki, jak np. niewskazanie NIP-u czy niewypełnienie obowiązkowych pól albo niekompletność zeznania. Drugi rodzaj nieścisłości dotyczy m.in. niedołączenia odpowiednich załączników oraz błędów merytorycznych, których skutkiem bywa zaniżenie, a czasem zawyżenie kwoty zobowiązania podatkowego. Dla przykładu, może to być potrącenie zbyt wysokich kosztów uzyskania przychodów czy też skorzystanie z ulgi, do jakiej nie mamy prawa.

– Nieumyślny błąd w wypełnionej deklaracji podatkowej nie skutkuje od razu karą. Odpowiedzialność za przestępstwa i wykroczenia skarbowe ponosi się za świadome zachowania. To znaczy, że sprawca chce je popełnić albo przewiduje tę możliwość i godzi się na nią. Istotne jest również to, że realizuje znamiona czynów zabronionych, określonych w przepisach – komentuje Paweł Jurek, naczelnik Wydziału Prasowego Ministerstwa Finansów.

REKLAMA

Katalog pomyłek w deklaracjach podatkowych od lat pozostaje niezmienny. Są w nim m.in. źle wpisane identyfikatory, np. PESEL, a także nieaktualne dane podatnika. Należy też wymienić brak podpisu, stosowanie nieaktualnych formularzy, niewłaściwe zaokrąglenia liczb, przekroczenie limitów ulg i odliczeń. To także nieodliczenie składek ubezpieczenia społecznego czy zdrowotnego lub nieuwzględnienie dochodów podlegających wykazaniu w zeznaniu. Jednak praktycznie wszystkie tego typu błędy są traktowane dość pobłażliwie przez urzędy skarbowe.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Konsekwencje pomyłek, popełnianych przez podatników, zależą przede wszystkim od ich rodzaju. Nie należy spodziewać się dotkliwych kar w przypadku błędów formalnych, które w żadnej mierze nie skutkują zaniżeniem zobowiązania podatkowego. W takiej sytuacji organ może nałożyć grzywnę, ale zwykle kończy się na pouczeniu ze strony pracowników skarbowych i na prośbie o jak najszybsze poprawienie czy uzupełnienie złożonego zeznania podatkowego – przekonuje ekspert z Kancelarii MSDS Legal.

Zdarzają się też inne nieprawidłowości. Od lat najczęściej spotykane to m.in. rozkładanie wspólnego podatku małżonków na dwa, zamiast dzielenia dochodu, a także bezprawne łączenie rozliczenia czy pomijanie drugiej osoby w załącznikach. Trzeba również wymienić błędne odliczanie wydatków na Internet. Ważne jest jednak to, że fiskus wyszukuje tylko tych, którzy z premedytacją dążą do oszustwa. Uczciwy podatnik, nawet jeśli popełni pomyłki w deklaracji podatkowej, może sam zgłosić korektę zeznania albo współpracować po otrzymaniu wezwania.

– W celu ograniczenia ryzyk związanych ze złym rozliczeniem podatków, zwłaszcza w przypadku uzyskiwania przychodów z wielu źródeł, warto zgłosić się do fachowców, w szczególności obowiązanych ustawowo do posiadania ubezpieczenia od odpowiedzialności cywilnej. Skorzystanie z takiej możliwości skutkuje tym, że doradca podatkowy odpowiada za ewentualne koszty zaniżenia podatku. Chodzi np. o odsetki za zwłokę. Ale usługa może także wiązać się z wykazaniem braku winy podatnika. Należność główną, czyli daninę, zawsze musi jednak zapłacić sam zainteresowany – stwierdza Marek Niczyporuk.

Zobacz również: Podatek od spadków i darowizn 2018

Rozwiązania cyfrowe lepsze?

Najwięcej błędów pojawia się w dokumentach wypełnianych ręcznie. Jednak jest ich coraz mniej, ponieważ Polacy chętnie sięgają po rozwiązania elektroniczne. Ministerstwo Finansów oferuje usługi pozwalające na wypełnienie i złożenia deklaracji podatkowej w sposób elektroniczny. Umożliwia także składanie deklaracji czy wniosków opartych o deklaracje interaktywne.

– System zawiera podpowiedzi oraz pytania pomocnicze, ułatwiając tym samym proces wypełniania deklaracji. Zeznanie podatkowe można wysłać drogą elektroniczną na kilka sposobów, np. poprzez formularze online i interaktywne. Pozwalają one na uzyskanie potwierdzenia dopełnionych formalności, w postaci tzw. Urzędowego Poświadczenia Odbioru. Innym sposobem jest złożenie wniosku o sporządzenie zeznania podatkowego przez urząd skarbowy dla dochodów z 2017 roku. Kolejna opcja to wstępnie wypełnione zeznanie, które można samodzielnie zweryfikować, np. uzupełnić o deklarację przekazania 1 proc. podatku na organizacje pożytku publicznego – wyjaśnia Paweł Jurek.

Według najnowszego raportu firmy audytorsko-doradczej KPMG pt. „Roczne zeznania podatkowe Polaków PIT 2017”, w tym roku już 56% Polaków złoży deklaracje przez Internet. Jednak z elektronicznego wniosku o przygotowanie zeznania rocznego przez fiskusa (PIT-WZ) w zeszłym roku skorzystało tylko 5% podatników. Ale resort oferuje też system informatyczny E-deklaracje, ograniczający możliwość popełnienia błędów dotyczących personaliów czy danych takich, jak PESEL. Jeżeli będą pomyłki, system zwyczajnie ich nie przyjmie.

– Jednak takie rozwiązanie na 100% nie zabezpiecza przed błędami merytorycznymi. To oznacza, że korzystanie z niego nie jest gwarantem tego, że zapłacimy do Urzędu Skarbowego tyle podatku, ile faktycznie się należy, czy też poprawnie skorzystamy z ulg oraz zwolnień. Liczbę popełnianych pomyłek może ograniczyć korzystanie z funkcjonujących na rynku od wielu lat narzędzi informatycznych. Nie są jednak one nadzorowane przez organy skarbowe, ale często tworzy się je we współpracy z uznanymi kancelariami prawnymi, zajmującymi się doradztwem podatkowym – uważa Marek Niczyporuk.

Warto pamiętać o tym, że lepiej oddać w terminie błędnie wypełniony formularz PIT, niż poprawny później. Akurat data dostarczenia tego dokumentu jest traktowana bardzo poważnie. Trzeba też zadbać o aktualność takich danych osobowych, jak numer telefonu i adres poczty elektronicznej. Podatnicy indywidualni bez działalności gospodarczej mogą to zrobić, składając formularz ZAP-3. Podanie informacji kontaktowych pozwoli uniknąć poważnego stresu w przypadku pisemnego wezwania do stawienia się w urzędzie.

Źródło: MondayNews.pl

Polecamy serwis: Podatki

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polski system emerytalny pod presją. Eksperci ostrzegają: bez reform czekają nas głodowe świadczenia

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

REKLAMA

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

REKLAMA

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

5 tys. zł grzywny, konfiskata sprzętu, a nawet areszt za korzystanie z kamery samochodowej. Nowe przepisy są bezlitosne, bo kierowców nie uratuje nawet „nieumyślność”, ale – będą zmiany

W związku z trwającym właśnie sezonem urlopowo-wakacyjnym – wielu Polaków odbywa teraz dłuższe wyprawy samochodowe, korzystając przy tym z rejestratorów obrazu w postaci kamer samochodowych. Motywy rejestrowania jazdy są różne – ale większość kierowców robi to po prostu dla bezpieczeństwa (zarejestrowany obraz pełni funkcję dowodową w przypadku kolizji lub wypadku oraz może okazać się pomocy w namierzaniu „piratów drogowych”), niewiele osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że takim – z pozoru nikomu nieszkodzącym działaniem – może nabawić się nie lada problemów. Na szczęście rząd zajął się już tymi „nadmiarowymi” regulacjami, ale ci, którzy będą używać kamer samochodowych w najbliższym czasie – muszą nadal mieć się na baczności.

REKLAMA