REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

"Wina" stron w kościelnym procesie małżeńskim

dr Arletta Bolesta
Adwokat kościelny
Rozwód kościelny, ślub./ Fot. Fotolia
Rozwód kościelny, ślub./ Fot. Fotolia

REKLAMA

REKLAMA

Pojęcie takie jak „wina” strony procesowej w kościelnym procesie małżeńskim nie istnieje. Ja jednak użyłam tego sformułowania dla ukazania zasadniczej różnicy pomiędzy tytułami prawnymi, na podstawie których przebiega proces, a których istnienie nie jest niejako zawinione przez stronę a tymi powstałymi z jej „winy”.

W obu przypadkach dochodzi do rozbicia związku, nierzadko po negatywnych przeżyciach. Różnicę tę omówię na przykładzie wybranych wad zgody małżeńskiej.

REKLAMA

REKLAMA

Zasadniczo można powiedzieć, iż gdy kościelny proces małżeński przebiega z jakiegoś rodzaju niezdolności natury psychicznej, to raczej nie można stronie, po której domniemywa się tę niezdolność, przypisać „winy”, czyli tego, iż ona niejako specjalnie zawiniła wszystkim problemom w swoim małżeństwie. I rzeczywiście, gdyż pod kanon obejmujący ową niezdolność podchodzą m. in. różnego rodzaju zaburzenia osobowości, choroby psychiczne, u podnóża których mogą być czynniki genetyczne czy wychowawcze.

Często powtarzam, chociaż strona „niewinna” w danym małżeństwie sporo wycierpiała, iż tak naprawdę, to być może mogło być tak, iż niezdolna strona nawet chciała, aby jej związek był szczęśliwy, ale nie była w stanie tego dokonać, nie była w stanie tego uczynić ze względu na swoją zaburzoną osobowość, z racji swojej choroby. Oczywiście abstrahujemy przy tym kanonie od sytuacji, która również podpada pod niezdolność, ale do której można doprowadzić na sposób już zawiniony, np. pozbawiając siebie używania rozumu poprzez wprowadzenie siebie w stan upojenia alkoholem (kan. 1095 nr 1 KPK). Można jednak wówczas powątpiewać, aby asystujący ksiądz wyraził zgodę na taką ceremonię. Nie poruszam też sytuacji, gdy strona nie podejmuje leczenia, terapii.

Zobacz również: "Rozwód kościelny" z powodu zdrady

REKLAMA

Również nie można mówić o tak rozumianej winie, gdy orzeka się nieważność małżeńskiego związku z tytułu jakiegoś rodzaju błędu (kan. 1096 §1 KPK, kan. 1097 KPK, kan. kan. 1099 KPK). Nie omawiam treści tegoż szczegółowo, gdyż w Polsce rzadko prowadzone są procesy z tego tytułu. Celem jednak wyjaśnienia, to nie można obarczać winą strony, która nie z własnej woli zawierała związek w błędnym przekonaniu, mającym wpływ na jej wolę. Oczywiście, sprawą dyskusyjną jest, czy tak do końca moralnie godziwą jest sytuacja, gdy strona zawiera związek dla jakiegoś przymiotu drugiej strony, ale w tym momencie chodzi o zwrócenie uwagi bardziej na fakt, iż np. zawierając taki związek dla jakiegoś rodzaju przymiotu strona nie dysponowała prawdziwą wiedzą odnośnie jego nie posiadania przez stronę drugą.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

O „winie” również nie można mówić, gdy związek zawarty zostaje w wyniku przymusu i bojaźni (kan. 1103 KPK) i gdy potem dochodzi do rozejścia się stron. Tu warto jednak zwrócić uwagę na pewien niuans. Czasami rzeczywiście bywa tak, iż przykładowo jedna ze stron wstępuje w związek małżeński, gdyż nie widzi dla siebie innego rozwiązania, gdyż zostaje do zawiązania węzła małżeńskiego przymuszona. Czasami może mieć miejsce też inna sytuacja, gdy tylko strona ta odczytuje okoliczności, jako zmuszające ją do wstąpienia w związek małżeński.

Wówczas warto zbadać, czy czasami związek nie jest nieważny nie z tytułu przymusu i bojaźni, ale z niezdolności jakiegoś rodzaju. Co prawda wówczas tak samo trudno mówić o „winie, ale gdy szukalibyśmy jej przyczyny, to nie umiejscowiona byłaby ona na zewnątrz (przymus i bojaźń) co wewnątrz tejże osoby (niezdolność natury psychicznej).

Zobacz również: Niezdolność natury psychicznej do podjęcia istotnych obowiązków małżeńskich - przykłady

Zupełnie inna sytuacja jest w przypadku nieważności małżeństw z tytułów: podstępnego wprowadzenia w błąd - przy czym bierzemy wówczas pod uwagę nupturienta wprowadzającego w błąd, nie zaś osoby trzecie, gdyż w przypadku działania ze strony osób trzecich, znowu trudno byłoby mówić o zawinieniu samej strony zawierającej związek (kan. 1098 KPK); jakiegoś rodzaju symulacji (inaczej wykluczenia) (kan. 1101 §2 KPK); czy nawet postawienia warunku (kan. 1102 §1 i §2 KPK). Przy tych tytułach, jak wyjaśniam, strona czy podstępnie działająca, czy wykluczająca coś, czy w końcu stawiająca jakiś warunek działa z pełną świadomością, z niejako pewnym wyrachowaniem. Ona bowiem doskonale zdaje sobie sprawę, iż zataja, bądź kłamliwie wypowiada się, aby tylko zawrzeć związek. Ona bowiem doskonale wie, czym jest małżeństwo, a jednak wyklucza z niego jakąś istotną rzecz, ona bowiem ma inny cel, niż zawarcie związku, jego po prostu nie chce, a jednak okłamuje na zewnątrz otoczenia i pozoruje wyrażenie zgody małżeńskiej; ona wreszcie, będąc czegoś niepewna stawia warunek, zamiast rozwiązać daną kwestię w zupełnie inny sposób. W takich przypadkach rzeczywiście można mówić o zawinieniu przynajmniej jednej ze stron.

Nie leży w naszej gestii konkludowanie, kto bardziej ucierpiał w małżeństwie, gdyż nie można porównywać ze sobą sytuacji, ale warto tylko dopowiedzieć, iż czasami strona całkiem „niewinna” nieważności związku doprowadza poniekąd też do takiej sytuacji, wybaczając za wiele przed ślubem, dając w nieskończony sposób szanse bez podjęcia jakichś innych kroków (widać to wyraźnie przy niezdolności natury psychicznej), bądź pomijając pewne tematy (to z kolei widać przy symulacji, warunku, błędzie).

Polecamy serwis: Rozwody

Autopromocja

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Wynagrodzenie minimalne 2023 [quiz]
certificate
Jak zdobyć Certyfikat:
  • Czytaj artykuły
  • Rozwiązuj testy
  • Zdobądź certyfikat
1/15
Kiedy będą miały miejsce podwyżki minimalnego wynagrodzenia w 2023 roku?
od 1 stycznia i od 1 lipca
od 1 stycznia i od 1 czerwca
od 1 lutego i od 1 lipca
Następne
Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ukradł auto w cenie kawalerki. Policja zatrzymała 22-letniego obywatela Ukrainy

Funkcjonariusze wydziału do walki z przestępczością samochodową we współpracy z policjantami z wrocławskiej drogówki zatrzymali 22-letniego obywatela Ukrainy. Mężczyzna poruszał się skradzionym tego samego dnia jeepem wrangler o wartości blisko 250 tys. zł, który został skradziony w Berlinie.

44-latek był poszukiwany 4 listami gończymi m.in. za przemyt narkotyków i przestępstwa akcyzowe. "Łowcy głów" po 6 latach schwytali mężczyznę

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji (KWP) w Lublinie, współpracując z kryminalnymi z Komendy Miejskiej Policji (KMP) i I Komisariatu Policji (KP) w Lublinie, zatrzymali 44-letniego mężczyznę. Był on poszukiwany na podstawie czterech listów gończych i dwóch nakazów. 

Za 1,5 promila alkoholu we krwi utracisz auto? Bodnar: Decyzje będą należały do sądów

Minister sprawiedliwości, Adam Bodnar, podkreślił, że decyzje o ewentualnej konfiskacie aut nietrzeźwych kierowców będą w większym stopniu należeć do sądów. Szef MS przypomniał, że projekt nowelizacji, przewidujący zniesienie obligatoryjności orzekania, trafił do prac legislacyjnych rządu.

Matczyna emerytura 2024 – ile wynosi? Kto i jak może otrzymać? [ZUS wyjaśnia]

Obecnie blisko 60 tysięcy osób w Polsce otrzymuje co miesiąc „matczyną emeryturę” z ZUS-u Maksymalna kwota comiesięcznych wypłat z ZUS - wynosi od marca tego roku tyle, co gwarantowana minimalna emerytura, czyli 1780,96 zł brutto. 

REKLAMA

Konfederacja Lewiatan: Polsce grożą kary finansowe. Ceny maksymalne energii elektrycznej niezgodne z prawem UE

Polsce grozi ryzyko wszczęcia przez Komisję Europejską postępowania i nałożenia kar finansowych. Wszystko to przez niezgodne z prawem Unii Europejskiej wprowadzenie cen maksymalnych sprzedaży energii elektrycznej.

Bon energetyczny 2024 - dla kogo, ile będzie wynosił? Kryteria dochodowe to 2500 zł albo 1700 zł na osobę

Bon energetyczny będzie świadczeniem pieniężnym dla gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym albo 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym. Bon energetyczny ma być wypłacany już od lipca 2024 r.

Premier Tusk: babciowe można zamienić na dziadkowe, ciociowe, koleżankowe. To pieniądze dla młodej mamy, która chce pójść do pracy - na opiekuna dla dziecka

Potocznie zwane "babciowe" to po prostu pieniądze dla młodej mamy, która chce wrócić do pracy, ale musi znaleźć opiekuna. Może je zamienić na dziadkowe, ciociowe, koleżankowe - powiedział premier Donald Tusk, odpowiadając na pytanie, czy dziadkowie na to nie zasługują.

Majówka 2024 - ceny noclegów. Powinno być taniej niż w zeszłym roku. Jest kilka powodów. Ile trzeba (średnio) zapłacić za nocleg?

Koszt wyjazdu na majówkę w 2024 roku nie powinien już tak obciążyć portfela statystycznego Polaka jak w zeszłym roku. Wtedy stawki w ciągu roku rosły średnio o 20%. Dziś w większości kurortów wolnych pokoi jest więcej, a dzięki temu średnie stawki są odrobinę chociaż niższe niż przed rokiem.

REKLAMA

Emerytura to prawo a nie obowiązek. ZUS: można sporo zyskać przechodząc na emeryturę później: Ulga podatkowa i wyższa emerytura

Jak wiadomo nie każdy senior przechodzi od razu na emeryturę po osiągnięciu powszechnego wieku emerytalnego (60 lat dla kobiet i 65 dla mężczyzn). Wiele osób ma tego świadomość i - jeżeli tylko rodzaj pracy i zdrowie na to pozwalają - przechodzą na emeryturę później wiedząc, że dłuższa aktywność zawodowa i dłuższy okres płacenia składek przekładają się na wyższą emeryturę. ZUS wskazuje, że są też i dodatkowe korzyści z dłuższej pracy w postaci ulgi zwalniającej z podatku. 

Podatek od posiadania psa w 2024 roku - zostało mało czasu na zapłacenie tej daniny!

Podatek od posiadania psa trzeba zwykle opłacać do 30 kwietnia każdego roku. W przypadku gdy podatnik staje się właścicielem pupila w trakcie roku kalendarzowego, wtedy daninę należy uiścić najczęściej w ciągu 2 miesięcy od daty wejścia w posiadanie czworonoga. Warto mieć na uwadze, że nieuiszczenie podatku od psa może skutkować nałożeniem kary pieniężnej.

REKLAMA