W dniu 11 grudnia 2018 r. Trybunał Konstytucyjny uznał, że art. 50 § 3 ustawy z 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (dalej k.p.) w zakresie, w jakim nie przyznaje pracownikowi objętemu ochroną przedemerytalną wynikającą z art. 39 k.p., któremu umowę o pracę zawartą na czas określony wypowiedziano z naruszeniem przepisów o wypowiadaniu takiej umowy, prawa żądania orzeczenia przez sąd bezskuteczności wypowiedzenia tej umowy, a w razie jej rozwiązania - przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach, jest niezgodny z art. 32 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej.
Zadaniowy czas pracy zyskuje w oczach pracodawców oraz pracowników. Wybierając taki model współpracy, obie strony zyskują sporo możliwości. Pracownik jest panem swojego czasu i sam decyduje, gdzie, jak i kiedy pracuje. Pracodawca natomiast nie musi zapewniać podwładnym miejsca do pracy, zwolniony jest również z obowiązku kontrolowania kolejnych etapów realizacji zlecenia. Liczy się to, by efekt końcowy był zadowalający, a zadanie zostało wykonane w terminie.
Zleceniobiorca, który przystąpił do dobrowolnego ubezpieczenia chorobowego i ma wymagany okres podlegania temu ubezpieczeniu, uzyska prawo do zasiłku z ubezpieczenia społecznego w razie niezdolności do pracy. Podstawę wymiaru zasiłków dla zleceniobiorców ustala się inaczej niż dla pracowników, przy czym istnieje kilka wspólnych zasad, m.in. dotyczących długości okresu, z którego uwzględniany jest przychód, czy zakresu nieustalania nowej podstawy wymiaru zasiłku, jeżeli przerwa między okresami pobierania zasiłków nie przekroczyła 3 miesięcy.