Ministrowie finansów grupy G20 na spotkaniu w Fukuoce w Japonii 9 czerwca 2019 r. uzgodnili, że należy załatać luki prawne, które umożliwiają wielkim firmom technologicznym, takim jak Google, czy Facebook, obniżanie płaconego przez nie podatku korporacyjnego – wynika z komunikatu ze spotkania. Pomysł na opodatkowanie tych firm opierać się ma na dwóch filarach. Pierwszy filar dotyczy podziału praw do opodatkowania firmy, która sprzedaje towary lub usługi w danym kraju, nawet jeśli nie jest w nim fizycznie obecna. Jeśli mimo to firmy znajdą sposób na księgowanie dochodów w krajach o niskich podatkach, inne państwa mogłyby wtedy zabiegać o ustalenie globalnego minimum stawki podatkowej w ramach drugiego filaru.
W dzisiejszym cyfrowym świecie ludzie oraz systemy informatyczne współpracują ze sobą w coraz bardziej zintegrowany i inteligentny sposób. Przedsiębiorstwa, które chcą sprostać rosnącym wymaganiom klientów, powinny nieustannie wprowadzać innowacje do swojego biznesu. Nowe technologie pomagają usprawnić serie procesów oraz poprawić obsługę użytkowników, a także stale dostosowywać sposób wykorzystywania. Firmy, które nie doceniają znaczenia rozwiązań IT, muszą liczyć się z tym, że zostaną w tyle za konkurencją, a w najgorszych przypadkach w ogóle znikną z rynku.
Podatnik rozliczający swoje dochody w zeznaniach rocznych PIT-37, PIT-36, PIT-28, który w poprzednim roku podatkowym płacił za dostęp do Internetu ma prawo (po spełnieniu kilku warunków), odliczyć od dochodu (albo przychodu – w przypadku ryczałtowców) poniesione przez siebie z tego tytułu wydatki. Limit odliczenia wynosi 760 zł. Zasady korzystania z tej ulgi nie uległy zmianie także w 2019 roku, dlatego też będzie można z niej skorzystać także w rozliczeniu dochodów uzyskanych w bieżącym roku.
Firmy i przedsiębiorcy w trakcie prowadzenia biznesu muszą liczyć się z wieloma różnymi ryzykami. Niesolidni kontrahenci, zatory płatnicze, niedobory towarów, trudne warunki atmosferyczne, brak zrozumienia dla prowadzonej działalności ze strony urzędów. Większość podmiotów prowadzących działalność gospodarczą jest do tego lepiej lub gorzej przygotowana. Zdarzają się jednak sytuacje, których nie uwzględnią nawet ci najbardziej przewidujący. Zamieszanie firmy w sprawę karną związaną z prowadzoną działalnością gospodarczą, jest jedną z nich.