Nasz pracownik wykonywał w okresie rozliczeniowym przez 10 godzin pracę w godzinach nadliczbowych. Zdecydowaliśmy się na oddanie mu w zamian czasu wolnego w proporcji 1 do 1,5, gdyż pracownik nie złożył wniosku o odbiór tych nadgodzin w formie czasu wolnego. Do końca okresu rozliczeniowego zdążyliśmy jednak oddać pracownikowi jedynie czas wolny w proporcji 1 do 1. Co z pozostałą częścią nieoddanego czasu wolnego? Czy możemy go udzielić w kolejnym okresie rozliczeniowym, czy musimy zapłacić pracownikowi za godziny nadliczbowe, a jeśli tak, to w jakiej wysokości?
Pracownikowi samorządowemu za pracę wykonywaną na polecenie przełożonego w godzinach nadliczbowych przysługuje, według jego wyboru, wynagrodzenie albo czas wolny w tym samym wymiarze, z tym że wolny czas, na wniosek pracownika, może być udzielony w okresie bezpośrednio poprzedzającym urlop wypoczynkowy lub po jego zakończeniu. O terminie udzielenia czasu wolne przed urlopem czy też po decyduje wniosek pracownika samorządowego.
Ubiegłoroczna decyzja Trybunału Konstytucyjnego oraz zmiany interpretacji podatkowych, dokonywane w ostatnim czasie przez Ministerstwo Finansów, powodują, że pracodawcy mogą śmielej inwestować zarówno w zdrowie zatrudnionych, jak i w ich integrację. Do niedawna wiele firm rezygnowało z takich działań, obawiając się z konieczności mozolnego szacowania uzyskanego przez pracowników przychodu z tego tytułu.
Trybunał Konstytucyjny uznał, że pociągnięcie do odpowiedzialności za przestępstwo skarbowe, na podstawie art. 62 § 2 k.k.s., osoby fizycznej, wobec której, za ten sam czyn, tj. wystawienie nierzetelnej (fikcyjnej) faktury, zastosowano obowiązek zapłaty podatku na podstawie art. 108 ust. 1 ustawy o VAT, nie stanowi naruszenia zasady ne bis in idem, czyli zakazu podwójnego karania.